Koszt nowego iPada w podstawowej konfiguracji to mniej niż 2 tys. zł. Koszt systemu multimedialnego w samochodzie jest znacznie większy, a producenci i tak jeszcze idą na skróty.

Sytuacja z CarPlay nie jest różowa. Na razie dostępność tego rozwiązania jest mocno ograniczona. Nawet w nowym Volvo XC90, który zadebiutuje wiosną trzeba będzie dodatkowo zapłacić za dostęp do tej funkcji. Pozostali producenci, też nie kwapią się do montażu systemów kompatybilnych z CarPlay nawet w średnich wersjach wyposażenia. Nie wiele samochodów już obecnych na rynku dostanie aktualizację do CarPlay.

alt text

Ale dobrze pal licho CarPlay, pozostańmy przy zwykłym systemie multimedialnym. Tutaj też nie jest łatwo, zwykle wiąże się to z dopłatą do pakietu kilku tysięcy. Kupienie podstawowego modelu samochodu, ale z systemem multimedialnym jest wręcz nie możliwe. Producenci zdzierają z klientów jak mogą i szukają sztucznych oszczędności.

alt text

Na ciekawy sposób, jak dać system multimedialny w samochodzie, a jednocześnie go nie robić wpadło Renault wprowadzając rozwiązanie R&Go do wybranych modeli. Francuski producent, też nie robi tego w sposób zbyt łaskawy. Podstawowe wersje samochodów mają zwykłe radia, w średnim wyposażeniu znajdziemy właśnie R&Go, a w najdroższych system R-Link, czyli duży wyświetlacz dotykowy, nawigację i dostęp do wybranych usług online bez ponoszenia dodatkowych kosztów w pierwszym roku.

alt text

Czym jest R&Go? W samochodzie składa się na system radio z zestawem głośnomówiącym bluetooth oraz dedykowany uchwyt dla smartfonów w środkowej części deski rozdzielczej. Resztę robi już iPhone lub telefon z Androidem. Wystarczy z App Store pobrać aplikację R&Go.

alt text

Dzięki niej wyświetlacz naszego telefony zamienia się w system multimedialny Renault. Francuski producent przygotował interfejs z dużymi kafelkami, które wygodnie ma się obsługiwać w trakcie podróży. Możemy wygodnie zarządzać odtwarzaną muzyką, wykonywać połączenia telefoniczne albo też skorzystać z dodatkowej mapy, którą pobierzemy.

alt text

Ponadto system łączy się po bluetooth z naszym samochodem i na ekranie iPhone’a wyświetla dodatkowe informacje z komputera pokładowego. Mamy też dostęp do pewnej grywalizacji związanej z Ekojazdą. Dzięki Driving Eco2 otrzymujemy punkty za ekologiczną i oszczędną jazdę, niestety nie przekłada się to na żadne dodatkowe korzyści.

alt text

Aplikacja Renault jest dobrze wykonana. Twórcy przemyśleli to, jak powinien wyglądać interfejs, aby był dostosowany do obsługi w trakcie jazdy. Niestety całość odbieram negatywnie ze względu na celowe działania koncernów motoryzacyjnych, tak aby wymusić na klientach dokupowanie kolejnych pakietów wyposażenia.

Jestem zdania, że przy dzisiejszych kosztach elektroniki dopłaty do systemów multimedialnych i nawigacyjnych są niewspółmierne do ceny samego samochodu.

Natomiast sam pomysł przerzucenia części funkcji na iPhone’a jest całkiem udany. W końcu samochody mają zdecydowanie dłuższą żywotność niż dzisiejsze urządzenia mobilne. Producenci tworząc jedynie doki w samochodach do ładowania ich po USB i synchronizacji przez bluetooth pozwoliliby na stałą aktualizację systemów.

Niestety to nie jest im na rękę. Za dodatki w samochodzie pierwszy nabywca ma płacić jak za zboże. A później jak najszybciej wymienić ten samochód na nowy.

Renault R&Go w App Store za darmo:

Renault R&Go- Pobierz z App Store