Po miesiącach spekulacji o nowych iPhone’ach i zegarku Apple obecnie dominuje temat większego iPada - zwanego Pro, który posiadać ma niemal 13-calowy ekran. Zdaniem Ming-Chi Kuo, analityka z KGI Securities, jego produkcja opóźni się i ruszy prawdopodobnie dopiero w drugim kwartale przyszłego roku.

W liście do inwestorów wyraził on opinię, że Apple wykorzysta w nim dotykowy ekran LCD wykonany w odmiennej technologii (wykorzystującej tlenek indu, cynku i galu, zwanej w skrócie IGZO lub LCD Oxide), zapewniającej wysoką rozdzielczość, szybszy czas reakcji oraz większe nasycenie kolorów. To na wytworzenie tego elementu Apple potrzebować ma więcej czasu, stąd przesunięcie produkcji całego urządzenia na drugi kwartał przyszłego roku.

Przypomnijmy, że wcześniejsze doniesienia mówiły najpierw o rozpoczęciu produkcji jeszcze pod koniec bieżącego roku, później mówiło się o początku przyszłego roku. Hipotetyczna premiera większego iPada na obecną chwilę oddala się więc w czasie.

Urządzenie posiadać ma ekran o przekątnej od 12,2 do 12,9 cali oraz ten sam procesor co iPad Air 2, czyli A8X.

Ming-Chi Kuo przewiduje też gwałtowny spadek sprzedaży obecnych modeli iPadów. Dostawy tych urządzeń w pierwszym kwartale przyszłego roku mają wynieść jedynie 9,8 miliona sztuk. Dla porównania w pierwszym kwartale bieżącego roku Apple sprzedało ponad 16 milionów tych urządzeń, w minionym kwartale liczba ta wyniosła już jednak tylko 12,3 miliona sztuk.

Źródło: MacRumors