Według raportu The Wall Street Journal, sprzedaż muzyki w iTunes zmniejszyła się od początku roku o 13-14%. Zeszłoroczny spadek, który był pierwszym od uruchomienia usługi w 2003 r., wyniósł zaledwie 2,1%. Przyczyn tego zjawiska należy dopatrywać się w rosnącej popularności serwisów streamingowych, takich jak Spotify, Pandora, czy Rdio. Zmiany na rynku muzycznym zaowocują prawdopodobnie zamknięciem Beats Music i utworzeniem serwisu streamingowego pod szyldem iTunes, który będzie wykorzystywał rozwiązania przejętej przez Apple w maju firmy.

Mimo iż Apple zaprzecza tym doniesieniom, mówiąc tylko i wyłącznie o rebrandingu Beats Music, o którym pisaliśmy TUTAJ, to utworzenie usługi mogącej konkurować ze Spotify, czy Rdio, wydaje się być naturalnym krokiem ze strony firmy. Ewentualna fuzja miałaby nastąpić już w przyszłym roku. Aktualnie Apple prowadzi rozmowy z przedstawicielami przemysłu fonograficznego, w celu osiągnięcia porozumienia finansowego. Za jego sprawą cena miesięcznej subskrypcji miałaby wynosić 5 $.

Sprzedaż muzyki przez iTunes oraz płyt CD maleje na całym świecie z wyjątkiem Japonii. Apple może przespać rewolucję, jeżeli nie stworzy własnego serwisu streamingowego. Dzięki iTunes i Beats Music firma z Cupertino ma nie tylko olbrzymie zasoby utworów muzycznych w formacie cyfrowym, ale także odpowiednie narzędzia do uruchomienia nowej usługi na wzór Spotify lub Rdio, a przede wszystkim ogromną bazę użytkowników. Najbliższe miesiące pokażą, czy Apple prześpi rewolucję w świecie muzyki. Więcej na ten temat przeczytacie w felietonie MacKozera.

Źródła: 9To5Mac, MacRumors, MacLife