Cyfrowe dane. Otaczają nas z każdej strony. To już nie tylko dokumenty i aplikacje. Obecnie nie ma przestrzeni naszego życia do której bity, bajty i megabajty nie zaglądają. Stawia to przed nami kolejne wyzwanie w nowej, internetowej rzeczywistości.

Zwiększa się przestrzeń jaka jest nam potrzebna do zapisania informacji. Zmienia się również sposób korzystania z cyfrowych danych. Wymagamy dostępu do naszych plików - zawsze. W pracy przeglądamy projekty, podczas wieczornego joggingu słuchamy muzyki, a tuż przed snem chętnie zaczytamy się w e-booku. Jedną z odpowiedzi na te wyzwania są domowe serwery NAS. Sięgnąłem po model DS214play, jednego z czołowych producentów tych urządzeń - firmę Synology.

Budowa DS214play
Model DS214play jest napędzany dwurdzeniowym procesorem Intel Atom 1.6GHz. Pamięć - 1GB DDR3. W czarnej, plastikowej obudowie możemy umieścić dwa dyski po 6TB każdy. Serwer współpracuje zarówno ze standardowymi nośnikami 3.5” jak i dyskami 2.5” w tym także modelami SSD. Urządzenie wyposażono w trzy porty USB. Dwa porty z tyłu (3.0) oraz jeden na froncie (2.0).

Na przedniej ścianie urządzenia umiejscowiono dodatkowo slot kart SD. Znajdziemy tu także obok diod informacyjnych o pracy dysków, sieci oraz systemu NASa, przyciski: włączania/wyłączania oraz kopiowania z nośników umieszczonych wkładanych w złączu na przednim panelu. Z tyłu umiejscowione port ethernetowy - gigabitowy, złącze eSATA oraz złącze bezpieczeństwa Kensington.

Zapraszam również do obejrzenia krótkiego filmu pokazującego co znajduje się w pudełku z Synology DS214play oraz jak prezentuje się samo urządzenie.

Start jest łatwy
Sprzęt Synology sprzedawany jest bez dysków. To w naszym interesie leży wybór nośnika. Dla mnie to naturalne rozwiazanie w tego typu urządzeniach. Nie chcę aby producent umieszczał tam dyski, do których nie mam zaufania. Wole sam wybrać sprzęt na którym są zapisywane cenne dla mnie dane. Tym razem wybór padł na dyski Seagate Barracuda 2TB. I tu pierwsze zaskoczenie. Z serwerami tej firmy mam doczynienia już kilka lat. Po raz pierwszy jednak spotykam sie z bezśrubkowym montażem dysków w urządzeniach firmy Synology. Przyznaję, że nowe rozwiązanie jest wygodne, a sam montaż nośników danych bez żadnych narzędzi zajmie nam kilka sekund.

Hasła: serwer NAS (Serwer Network Access Server), sieć, porty - mogą się jawić jako cała masa skomplikowanych czynności, które są wymagane przed uruchomieniem urządzenia. Synology stanęło na wysokości zadania i dzięki zamieszczonej ulotce „Pierwszy start” oraz uproszczeniu do minimum czynności podczas rozruchu DS214play nikt nie będzie miał kłopotów z konfiguracją urządzenia. Jedyne co będziemy musieli wykonać podczas instalacji to wpisanie nazwy użytkownika i hasła do swojego konta. Resztę zrobi za nas kreator instalacji.

Dla zaawansowanych użytkowników
Osobiście Synology cenię za system na jakim pracuje ten sprzęt - Disk Station Manager. DSM w nowej - piątej - odsłonie idealnie wkomponowuje się w „płaski” wygląd interfejsu iOS.

Wątpię żeby był to specjalny ukłon w stronę użytkowników Apple, mimo to jest mi bardzo miło odnotować tą drobną zbieżność z nowym iOS 8. DSM daje użytkownikowi spektakularne możliwości konfiguracji. Wszystkie funkcje są rozmieszczone w przejrzysty i spójny sposób. Do tego interfejs i pomoc jest w języku polskim. A korzystać możemy niemalże ze wszystkich opcji jakie daje internet. Bez problemu skonfigurujemy własny serwer zarówno pocztowy jak i FTP.

Jeśli będzie nam mało wbudowanych funkcji łatwo rozszerzymy możliwości NASa sięgając do Centrum pakietów. Jednym kliknięciem zamienimy DS’a 214play w blog na Wordpressie czy serwer multimediów Plex. Uruchomimy serwer Joomli, phpBB lub VPN’a. Tutaj zaawansowani użytkownicy będą mogli rozwinąć skrzydła.

Nie można w tym miejscu pominąć bardzo ważnej funkcji QuickConnect - zdalnego dostępu do naszego serwera poprzez przeglądarkę. Nie musimy posiadać stałego adresu IP, tutaj serwery firmy Synology załatwiają za nas odpowiednie przekierowanie domeny na naszego NAS’a. Na bazie tego rozwiązania możemy skonfigurować swoją własną cyfrową chmurę. Instalacja dodatkowego pakietu Cloud Station sprawi, że będziemy mieli usługę Dropboxa tuż na biurku. Zadbano tu o natywną aplikację dla OS X oraz iOS. Sami możemy zagwarantować sobie dostęp do swoich plików z każdego miejsca na świecie.

Cichy i szybki
Na szybkość serwera NAS wpływa kilka czynników. Jak się przekonałem najbardziej dokuczliwym jest rodzaj routera jaki posiadam. Powinien on posiadać złącze gigabitowe i być w technologii przynajmniej „N”. Różnica w działaniu jest diametralna. Ja niestety nie posiadam odpowiedniego urządzenia i po podłączeniu serwera do mojego routera wydajność pracy była na poziomie 7MB/s. Trzeba sobie powiedzieć przy tej okazji, że spokojnie ten transfer daje sobie radę z odtwarzaniem filmu na ekranie Apple TV lub poprzez DLNA. Próba uruchomienia 3 filmów (telewizor, iPad, komputer) również przebiegła bez większych problemów. Potencjał urządzenia ujawnił się jednak po wpięciu go bezpośrednio do komputera. Wówczas transfer przekraczał 100MB/s.

Przy odtwarzaniu sześciu różnych filmów jednocześnie odczuwalne były efekty „zamrożenia” klatki. Tutaj ewidentnie sieć nie dawała sobie rady z przesyłem danych. Monitor sprawdzający zachowanie się procesora i obłożenie pamięci RAM miał jeszcze spory zapas mocy podczas tych prób. Przy „zwyczajnej” pracy multimediów w domowym zaciszu mocy wystarczy aż nadto aby unieść nasze wymagania.

To na co zwrócimy uwagę podczas działania urządzenia, a precyzyjniej byłoby powiedzieć, że „nie zauważymy" - jest głośność pracy. Wiatrak chłodzący jest prawie niesłyszalny, a zamontowane dyski Seagate’a również pokazują się z najlepszej strony. Zatem spokojnie sprzęt możemy postawić przy monitorze, na biurku. Serwer jest niewielkich rozmiarów (165 mm X 108 mm X 233.2 mm ) co pozwoli nam znaleźć dla niego miejsce niemal w każdej przestrzeni, a odgłosy wydobywające się z NASa nie będą nam przeszkadzać.

Play oznacza centrum Twojej rozrywki
Każdy z serwerów Synology ma pokaźny arsenał wspierający multimedia. Urządzenia z „play” w nazwie posiadają jednak możliwość transkodowania filmów z niższych rozdzielczości do „pełnego HD”. DS214play to wyborne narzędzie do konsumpcji multimediów. Co ważne świetnie współgra z OS X. A to za sprawą dwóch ważnych funkcji: wsparcia dla AirPlay oraz możliwości aktywacji serwera iTunes.

Dzięki pierwszej funkcji zarówno muzykę jak i filmy, zdjęcia możemy odtwarzać poprzez AppleTV. Synology wyposażyło nas także w zbiór aplikacji na iOS, dzięki czemu obsługa odtwarzania tych multimediów jest niezwykle łatwa.

Dla nas ważną opcją jest także obsługa muzyki i filmów w iTunes. Wystarczy zgrać pliki muzyczne i wideo na serwer Synology aby dosłownie po kilku sekundach pojawiły się w aplikacji na OS X.

Jednak nie tylko produkty Apple są wspierane przez DS'a. Dzięki obsłudze technologii DLNA praktycznie większość już amplitunerów, konsol do gier i odtwarzaczy DVD/BR może być przekaźnikiem obrazu między DS214, a telewizorem.

Gdybyśmy jednak nie mieli ochoty ani możliwości przesyłać naszych zbiorów na zestaw kina domowego czy Apple TV zawsze jest możliwość skorzystania z wbudowanych odtwarzaczy w Synology. Dostać się do nich możemy poprzez zalogowanie się na swoje konto przez przeglądarkę. Odpowiednie aplikacje do odtwarzania muzyki i filmów będziemy mogli obsługiwać bezpośrednio z komputera i Safari lub innego programu do przeglądania internetu.

W zgodzie z iOS
Synology jest znane z tego, że swoje produkty mocno ukierunkowuje pod użytkowników różnych platform. Posiadacze urządzeń z iOS w żadnym wypadku nie zostali pominięci. W iTunes mamy darmowe programy na iPhone’a i iPad’a, które pozwolą nam w pełni wykorzystać możliwości serwera. Obsługa odtwarzania muzyki (DS audio), filmów (DS video) i zdjęć (DS photo+). Do tego dostęp do plików oraz do naszej chmury danych. Możemy także skorzystać z podglądu kamer, jeśli do naszego urządzenia wpięliśmy zestaw do monitoringu.

Aplikacje są dopracowane zarówno pod względem funkcjonalnym jak również wyglądu. Moim największym faworytem wśród tego zestawu jest DS video. Dzięki niemu iPhone staje się pilotem, który będzie obsługiwał odtwarzanie filmów. Możemy go oglądać na iPadzie lub przekazać na ekran telewizora poprzez AppleTV.

Bardziej uniwersalny, mniej multimedialny
Trudno jest wymienić wszystkie możliwości Synology DS214play. Lista funkcji z jakich możemy korzystać po wpięciu tego urządzenia do sieci jest nieprzyzwoicie długa. DS214play posiada wszystkie to co serwera NAS mieć powinien. Usługi sieciowe takie jak prywatna chmura Synology Cloud Station pozwala nam na zdalny dostęp do plików zarówno poprzez przeglądarkę internetową jak i aplikację na iOS. NAS będzie również mógł być narzędziem do tworzenia archiwum poprzez Time Machine. Do tego rozmaite możliwości, łącznie z możliwościami „postawienia” serwera FTP. Jednak większość z nas będzie najczęściej korzystać z możliwości multimedialnych jakie daję ten sprzęt. Wystarczy zgrać filmy i muzykę na DS214play aby móc odtwarzać te pliki na rozmaite sposoby. Wsparcie dla DLNA i serwerów iTunes pozwala współdzielić i odtwarzać filmy i muzykę. Wyjątkową funkcją tego modelu jest możliwość „podnoszenia” jakości filmów poprzez transkodowanie materiału wideo. DS214play boryka się ze jednak z problemem - brakiem licencji na odtwarzanie niektórych formatów filmów. To niestety rzutuje na wygodę obsługi skompresowanych plików wideo. Można się ratować instalacją wtyczek do programu VLC lub Plex, jednak od serwera z „play” w nazwie oczekiwałbym lepszego wsparcia dla tego typu danych. Z plikami audio jest znacznie lepiej. Wszystkie pliki które kupiłem w iTunes i przeniosłem na serwer działały bez problemów. Również zgrywane płyty CD (przy użyciu iTunes) nie borykały się z problemem kompatybilności.

DS214play nie jest w stu procentach multimedialnym drapieżnikiem. Z pewnością zostałby nim, gdyby mógł odtwarzać wszystkie typy filmów jakie tylko zgrałbym na dysk. Z drugiej strony zaplecze jakie ze sobą niesie Synology poprzez możliwości oglądania wideo, odtwarzania muzyki i przeglądania zdjęć na telewizorze, iPadzie czy AppleTV są nieocenione. Do tego pełne wsparcie dla urządzeń z iOS czynią z tego sprzętu jeden z najlepszych wyborów jeśli mówimy o centrum multimediów w naszym domu. Synology DS214play potrafi znacznie więcej niż odtwarzanie filmów i dźwięku. Bezpieczeństwo danych oraz dostęp do nich poprzez Cloud Station - doceni każdy z nas. Rozmaite rozszerzenia jakie znajdziemy w Centum Pakietów potrafią skutecznie rozbudować funkcjonalność DS214play. Zaręczam, że szybko uzależnicie się od wygody jaką daje serwer NAS od Synology. Ja jestem już na odwyku.

Plusy
+ wsparcie AirPlay i DLNA
+ transkodowanie do 1080p.
+ aplikacje dla OS X oraz iOS
+ szybkość działania
+ cicha praca
+ wydajny system DSM 5.0

Minusy
- nie wszystkie formaty wideo są wspierane
- na przedniej obudowie wolniejsze złącze USB (2.0)

Witryna produktu: https://www.synology.com/pl-pl/products/DS214play
Cena - około 1300,00 zł.

Aplikacje Synology w iTunes: https://itunes.apple.com/pl/artist/synology-inc./id321493109
Więcej zdjęć Synology DS214play: https://www.flickr.com/photos/pemmax/sets/72157646971842629/
Wyjmujemy z pudełka: http://youtu.be/jBzX0jZ8aV4

Obserwuj autora wpisu na Twitterze:
Obserwuj @pemmax