Jak pisaliśmy wczoraj, Apple ma zamiar odświeżyć swoja usługę MobileMe. Jim Dalrymple z serwisu loopinsight.com przedstawia swoją wizję zmiany podstawowych zasad działania tej usługi.

Wiele portali sugeruje, że wraz z aktualizacją "mobilnego ja", każdy użytkownik będzie miał możliwość korzystania ze swojej domowej biblioteki iTunes. Jim zadał sobie proste i genialne pytanie. Czy gigant z Cupertino przeznaczy setki gigabajtów na nasze utwory muzyczne? Zdecydowanie nie. Jak na Apple przystało, możemy liczyć na bardziej oryginalne rozwiązanie.

Po co duplikować dane na serwerach MobileMe i na naszych własnych urządzeniach? Nowa wersja serwisu będzie pełnić rolę "mózgu. Rolę chmury przejmie nasz "iSprzęt". Dostęp do dysku Twojego laptopa w domu za pomocą iPada w centrum miasta? Czemu nie! Chcesz posłuchać nowo zakupionej płyty, niestety nie zdążyłeś wgrać jej na swojego iPhone'a a wyszedłeś już z domu? Wystarczy, że połączysz się za pomocą nowej usługi MobileMe ze swoim laptopem i za pomocą jednego kliknięcia ściągniesz wszystkie utwory na swój telefon.

Co ciekawe, rozwiązania przedstawione powyżej nie zakładają potrzeby oferowania żadnej przestrzeni dyskowej przez Apple. Dodatkowo nowe wersje popularnej funkcjonalności miałyby skupić się bardziej na multimediach, a nie tylko na podstawowych danych tak jak kontakty, kalendarz czy e-mail'e.

Jim przyznał rownież, że nie wierzy w całkowicie darmowe MobileMe. Możliwe, że niektóre podstawowe funkcjonalności będą nieodpłatne, jednak aby uzyskać dostęp do całego serwisu na pewno będzie trzeba wykupić subskrybcję.

Źródło