Kilka dni temu obchodziliśmy - no dobra, kto obchodził ten obchodził - światowy dzień Gwiezdnych Wojen (May the 4th). Nie wiem jak Wy ale ja nie do końca wyrosłem z manii Star Wars, a co gorsza zaraziłem nią także mojego starszego syna, którego - po skończeniu przedszkola - będę musiał chyba wysłać do systemu Dagobah, albo tam, gdzie młody padawan może zgłębiać tajniki korzystania z mocy. To właśnie dla niego, ale też dla siebie (wymawiając się niejako synem) pobieram na mojego iPhone'a i iPada właściwie wszystko, co związane jest z Gwiezdnymi Wojnami, a ostatnio w App Store pojawiła się aplikacja Star Wars Journeys: The Phantom Menace.



To z jednej strony interaktywny i częściowo animowany komiks, prezentujący historię z pierwszego epizodu. Każda ze scen jest w prosty sposób animowana, a w tle słyszymy głos lektora.



Scena wychodzi daleko poza ramy ekranu, dlatego warto przechylać urządzenie na boki lub przesunąć widok z kamery palcem.



Star Wars Journeys to także typowo fanowski program, który pozwala na gromadzenie informacji o poszczególnych postaciach pojawiających się w historii (nie ograniczając się bynajmniej tylko do Qui-gon Jinna, Obi-Wana Kenobiego, Padmy Amidali, czy Anakina Skywalkera, albo Jar Jar Binksa).



Wreszcie, to także gra typu "Pod Racer", w której możemy wcielić się właśnie w małego Anakina Skywalera, albo innego "sportowca" i ścigać się za pomocą specjalnych rydwanów, do których zamiast koni zaprzęgnięto ogromne silniki.



Gra Star Wars Pod Racer wyszła lata temu w wersji dla PC (być może także dla Mac) i z tego co ją pamiętam wnioskuję, że wersja dla iPada nie specjalnie się różni. Sterujemy naszym podem po jednym z kilku torów, starając się nie wpaść na przeszkody i nie ulec przeciwnikom. Nasze silniki pozwalają na krótkie zwiększenie mocy (długotrwałe ich dopalanie skończy się ich zniszczeniem). Dzięki umiejętnemu ich wykorzystaniu mamy szansę wygrać z przeciwnikami, a za zarobione wirtualne pieniądze doposażyć pojazd, czy zebrać więcej informacji o naszych bohaterach.



Osobiście nie jestem do końca przekonany. Chyba wolałbym po prostu grę typu Pod Racer bez tego całego opakowania. Mój syn jest jednak zadowolony. Szkoda tylko, że opowiadana historia dostępna jest tylko w języku angielskim.



Największą moim zdaniem wadą tego programu czy też gry jest cena. Star Wars Journeys: The Phantom Menace kosztuje 5,99 €. To zdecydowanie za dużo jak na taki produkt, ale może fani się skuszą.

Star Wars Journeys: The Phantom Menace dla iPhone'a i iPada w App Store w cenie 5,99 €:

Pobierz z App Store