Przejście Apple na procesory Intela o architekturze Sandy Bridge może być wielkim krokiem w rozwoju mobilnych urządzeń giganta z Cupertino. Cechują się one bowiem wyższą wydajnością oraz mniejszym zużyciem energii. Jak donosi serwis CNET, zostaną one wykorzystane już w najnowszym modelu najmniejszego MacBooka.

Według CNET odświeżona linia MacBooków Air działających na procesorach Sandy Bridge pojawi się już w czerwcu. Do tej pory posiadały one jedynie procesory Core 2 Duo w wersji LV oraz ULV (Low Voltage i Ultra Low Voltage). Dzięki zastosowaniu nowszej architektury czas pracy na jednym ładowaniu akumulatora wydłużyłby się, w tańszych modelach możliwe by było również zrezygnowanie z instalowania wydajnej karty graficznej (układy Sandy Bridge łączą bowiem w sobie CPU oraz GPU). Możliwy jest również powrót Apple do stosowania układów graficznych Intela (ze względu na umowę pozwalającej Intelowi na wykorzystywanie patentów NVIDII).

Źródło: electronista.com