W App Store można znaleźć całkiem pokaźną grupę naprawdę dobrych programów dla najmłodszych. Sam będąc ojcem małych dzieci mam całkiem sporą kolekcję tego typu programów. Niedawno w ramach akcji 12 Days Of Gifts Apple rozdało aplikację Toca House, jeden z lepszych programów dla dzieci moim zdaniem. Oczywiście znalazło się grono osób, które narzekało akurat na ten wybór. Rozumiem, że aplikacje dla maluchów są dla nastolatka czy nawet 20-latka czymś nie wartym uwagi, ale tego typu programy z pewnością docenią wtedy, kiedy sami zostaną rodzicami. Wspominam o tamtej aplikacji m.in. dlatego, że akurat programy Toca Boca są jednymi z lepszych w tej kategorii. Jednym z nich jest Toca Doctor z którym to jednoznacznie kojarzy mi się inna aplikacja jaka wczoraj zagościła na naszych iPhone'ach i iPadach - Pepi Doctor.

W Pepi Doctor dziecko kolejny raz może bawić się w lekarza i to różnych profesji. Może być internistą mierzącym temperaturę i podającym środek przeciwgorączkowy. Może także opatrywać otarcia skóry u chłopca, który najwyraźniej przewrócił się w lesie, jeżdżąc rowerem.

Może wreszcie być laryngologiem, dentystą (borującym zęby, oczyszczając je z próchnicy) czy chirurgiem, który składa połamane kości.

Program ma bardzo ładną grafikę i z obserwacji własnych dzieci i kilku znajomych widzę, że trafia w dziesiątkę.

Pepi Doctor dla iPhone'a i iPada w App Store za 1,79 €.

Pobierz z App Store