Od dobrych kilku lat na rynku muzycznym, oraz na rynku przenośnych odtwarzaczy muzycznych panuje zastój. Ma on swoje odzwierciedlenie zarówno w liczbie pojawiających się ciekawych artystów na światowych scenach, a także w liczbie sprzedanych iPodów i co za tym idzie ich nowymi modelami. Liczby mówią jasno, nie jest dobrze, a w przypadku branży muzycznej także jakość utworów na czołowych miejscach list jest krótko mówiąc niepowalająca.

Od 2008 roku połowę piosenek jakie dotarły do czołowych miejsc w amerykańskich zestawieniach sprzedaży nagrało 6 artystów: Rihanna, Katy Perry, Adele, Lady Gaga, The Black Eyed Peas i Flo Rida. Nie będę zawodził i krytykował tych artystów, choć przyznam, że kilka raz usłyszana przeze mnie ich piosenka w radio mi wystarczy i nie muszę już zgłębiać ich twórczości. Dlaczego jednak wygląda to tak, a nie inaczej? Odpowiedzi jest kilka. Nick Cave twierdzi, że to z powodu zakazu palenia w miejscach publicznych( link, bo mi nie uwierzycie). Ja twierdzę, że to z powodu Internetu, który dla wielu stał się jedynym źródłem zainteresowania. Kiedyś z nudy sięgało się po gitarę, perkusję, teraz włącza się Facebooka. Nie sposób jednak nie zgodzić się z Thomem Yorkiem, wokalistą Radiohead który stwierdził, że młodzi artyści istnieją i tworzą, ale nie mają możliwości wybicia się, ponieważ istnieją serwisy streamingowe typu Spotify, Deezer, Wimp.

Producent grupy Radiohead napisał: "Chodzi o ustalenie modelu, który będzie cenny. Mali producenci i nowi artyści nie są w stanie się utrzymać. Trzeba zmienić model dla nowych piosenkarzy albo dla nowych producentów muzycznych. Mamy do czynienia z ludźmi przemysłu muzycznego. Próbują oni opanować system dystrybucji. Sztuka ucierpi, jeśli nie sprawimy, że system będzie sprawiedliwy dla nowych artystów...]Płyty Pink Floyd już zarobiły miliony dolarów, więc ich obecność w serwisie streamingowym ma sens. Ale gdyby w 1973 r. ludzie, zamiast kupować winyle, słuchali Spotify, nie wiem, czy "Dark Side Of The Moon" w ogóle by powstało."

Jest w tym trochę prawdy. Spotify dla muzyki, jest tym czym AdBlocker dla ludzi piszących w Internecie. Wydając pieniądze równowartości połowy płyty CD dostajemy miesięczny dostęp do morza muzyki. Jest to niezwykle wygodne rozwiązanie, do ogromu muzyki mamy wtedy dostęp przez komputer, urządzenie mobilne, a często i amplituner. Brak w tym jednak pewnej kultury konsumpcji muzyki, której mi bardzo brakuje w przypadku kupowania płyty przez iTunes. Być może dlatego w całym swoim życiu kupiłem tam tylko jedną piosenkę. Zarówno iTunes jak i programy typu Spotify nie są odzwierciedleniem sklepu fonograficznego, są one bardziej narzędziem do podstawiania nam pod nos tego co już znamy. Na zakończenie mojego opisu obecnej sytuacji na rynku muzycznym podam tylko przykład zespołu, który przy 6000 odtworzeń na Spotify otrzymał zarobek równy 1$.

Jak to się ma do sprzedaży iPodów? A no bardzo się ma, ta bowiem leci na łeb na szyję. Trzymając się ostatnich 5 lat widzimy, że został wypuszczony jeden iPod Classic (tak naprawdę był to lifting), cztery iPody nano, dwa shuffle, oraz cztery Touch. Nie brzmi to tak źle, ale to pierwszy rok w XXI wieku, w którym Apple nie pokazało nam iPodów. Zdecydowanie gorzej prezentują się liczby które znajdziecie poniżej wraz z wykresem. To nie tak, że brakuje melomanów, słuchanie muzyki przeniosło się bowiem na telefony, najczęściej w postaci serwisów streamingowych. Sam widzę, że około połowa moich znajomych korzysta z Spotify, a część jeszcze z Wimp. Sytuacja na rynku iPodów nie zmieni się jednak szybko. Z jednej strony iPody mają rację bytu z powodu słabej baterii, oraz relatywnie małego dysku w telefonach, a z drugiej strony, serwisy streamingowe nie potrzebują wiele miejsca w pamięci telefonu. Ja z moim iPodem zostanę już chyba zawsze, ma on dla mnie znaczenie przede wszystkim pewnej kultury słuchania. Mam na nim tylko muzykę. To dla mnie ważne.

Jaka przyszłość czeka iPody i inne odtwarzacze muzyczne? Prawdopodobnie niezbyt świetlana. Classic jest urządzeniem niszowym, sam jako jego użytkownik czekam na wersję 320GB SSD. Nano i Shuffle są idealnym sprzętem do uprawiania sportu (szach mat ludzie biegający z Samsungiem Galaxy Note), a Touch jest bardziej namiastką iPhone'a niż iPodem. Nie zdziwiłbym się, gdyby iPhone 5C miał być zastąpieniem Touch; Nano i Shuffle pozostaną pewnie jeszcze na rynku, choć nie sądzę aby było prędko odświeżone. A Classic? Classic to legenda, mam nadzieję, że w najgorszym wypadku nie zostanie on wycofany. Podkreślę jednak jeszcze raz, w tym roku nie został zaprezentowany żaden iPod, a w wynikach finansowych Apple przestało już je nawet uwzględniać.

Co z rynkiem muzycznym? Serwisy streamingowe oraz iTunes Store zabijają go jeszcze bardziej niż piractwo. Ba! Swoją ofertą cenową często stanowią dla piractwa konkurencję. Co ma być to będzie, ale wiem, że gdy umrą tacy artyście jak Jagger, Cave, czy White nastąpi stagnacja. Są młodzi artyści, ale jest ich coraz mniej.

Bardzo proszę czytelników o pokazanie, że różnią się od hołoty "hejtującej" na innych stronach internetowych i są w stanie wyrazić swoje zdanie, konstruktywnie skomentować mój wpis i napisać co sądzą o przyszłości iPodów.

Źródła:
1)<a href="" target="
blank">http://natemat.pl/68337,thom-yorke-z-radiohead-juz-nie-na-spotify-wycofal-swoje-utwory-z-darmowego-serwisu
2)http://wyborcza.pl/1,75475,15014067,Streaming\_to\_rewolucja\_\_Koniec\_z\_plyta\_\_Koniec\_z\_wlasnoscia\_.html?utm\_source=facebook.com&utm\_medium=SM&utm\_campaign=FB\_Gazeta\_Wyborcza
3)http://www.komputerswiat.pl/nowosci/wydarzenia/2013/30/niesamowite-wyniki-finansowe-apple---bardzo-wysoka-sprzedaz-iphoneow!.aspx
4)http://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Ipod\_sales\_per\_quarter.svg
5)http://technowinki.onet.pl/aktualnosci/apple-oglasza-wyniki-finansowe-za-q2-jest-niezle-ale-mogloby-byc-lepiej/d9frh
6)http://imagazine.pl/2013/01/23/wyniki-finansowe-apple-za-q1-2013/
7)http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/1/11/IPod\_family.png
8)/uploads/image/file/a/c/e/ed3d7492-6e5d-4ace-9d6f-4ace28fb1ace.jpg
9)http://www.tapeciarnia.pl/tapety/normalne/61260\_ipod\_muzyka.jpg
_

Obserwuj @jacek_zieba