Nie jestem jakimś fanatykiem gier typu RPG, zwłaszcza nie tych, w które gra się na żywo, wykorzystując kości, w których trzeba przeliczać otrzymane uderzenia na własną siłę i odporność pancerza. Lubię jednak pograć sobie w dobrą i klimatyczną grę tego typu na komputerze, czy iPhone lub iPadzie. Na tych dwóch ostatnich były to głównie gry nawiązujące do Diablo czy Baldur's Gate, włącznie z wersją tej ostatniej dla iOS. Teraz zafundowałem sobie grę pod tytułem Warhammer Quest.



Warhammer Quest to RPG grany w turach, czyli najpierw ruchy swoimi bohaterami, ataki, rzucanie czarów lub leczenie, wykonuje gracz, a następnie sztuczna inteligencja gry, która steruje wszystkimi postaciami niezależnymi, przede wszystkim wrogami, których spotkamy na swojej drodze.



Sterowanie w grze jest proste. Wystarczy stuknąć w wybranego bohatera, co podświetli pola, znajdujące się w jego zasięgu, albo przeciwników, których może zaatakować. Podwójne stuknięcie na którymś z pól lub przeciwników przesuwa go lub analogicznie rozpoczyna atak. Po wykonaniu wszystkich ruchów sterowanymi przez gracza postaciami, pozostaje zakończyć turę i czekać na ruchy przeciwników.



Ciekawie rozwiązano dostęp do ekwipunku. Gra niemal w całości posiada układ horyzontalny i tak należy trzymać iPada lub iPhone'a. Jeśli jednak ustawimy go pionowo, wtedy wejdziemy właśnie w podgląd tego, co zebrali i co niosą ze sobą członkowie drużyny.



Każdy z nich posiada charakterystyczne cechy, zdolności ale też ograniczenia wynikające z danej razy. Jak to w tego typu grach bywa postacie zdobywają punkty doświadczenia i awansują na kolejne, wyższe poziomy.



Jak w każdej tego typu grze w trakcie różnego rodzaju misji, jakie przyjdzie nam wypełnić zbieramy złoto i inne przedmioty. Część z nich przyda nam się od razu, inne możemy sprzedać na bazarze w jednym z miast, do których udajemy się zwykle po wypełnieniu jakiegoś zadania.



Te nie są wcale łatwe. Zwykle na drodze czai się całkiem sporo orków, trolli, pająków lub innych krwiożerczych stworzeń. Wypełnienie zadania nie jest bułką z masłem. Zdarzyło mi się już zawalić jedną misję.

Podróż do punktu, w którym mamy wykonać zadanie, a miastem odbywa się automatycznie (nie musimy tam dojść na piechotę), może jednak obfitować w różne, niekoniecznie miłe niespodzianki. Po drodze możemy bowiem zostać zaatakowani, a członkowie naszej drużyny zranieni.

W miastach, poza wspomnianym już bazarem znajdziemy także nowe zadania do wykonania oraz gildię, w której możemy wynająć najemników na kolejną naszą wyprawę (co oczywiście kosztuje prawdziwe pieniądze).

Warhammer Quest ma bardzo ładną grafikę. Gracz spogląda na wszystko z góry. Całość dopełnia klimatyczna muzyka i bardzo ładne animacje (zwłaszcza miast rozkładających się na kartach księgi).



Muszę jeszcze wspomnieć o tym, że gra synchronizuje się przez iCloud Jeśli zaczęliście w nią grać na jednym urządzeniu, to bez problemu będziecie mogli kontynuować przygodę na drugim.

Szczerze polecam, przede wszystkim miłośnikom gier fabularnych.

Gra Warhammer Quest dla iPhone'a i iPada dostępna jest w App Store w cenie 4,49 €.

Warhammer Quest w App Store