Mam wrażenie, że właśnie pękł worek z programami pocztowymi dla iPada. Jak przez długi okres czasu był tylko systemowy Mail, tak od kilku tygodni co rusz pojawia się nowa aplikacja. Mailplain, Evomail, wczoraj do wersji uniwersalnej zaktualizowany został Mailbox, a kilka dni temu odkryłem inny program pocztowy dla iPada o nazwie Birdseye.

Nazwa nie wzięła się znikąd. Faktycznie aplikacja daje nam możliwość spojrzenia na naszą skrzynkę pocztową niemalże z lotu ptaka. Wiadomości e-mail prezentowane są w postaci kart ułożonych jedna obok drugiej w linii. Każda karta wyświetla podgląd wiadomości. Jeśli treść jest dłuższa możemy przesunąć ją palcem, bez potrzeby otwierania wiadomości, choć to także możemy zrobić.

Przyciski odpowiedzi, przesłania dalej, oznaczenia gwiazdką czy wysyłania do kosza ukryte są pod małą ikoną, znajdującą się poniżej każdej z kart. W zależności od charakteru wiadomości znajdziemy tam także inne funkcje. Najbardziej podoba mi się możliwość szybkiego wypisania się z newslettera.

Mamy też możliwość zarządzania wiadomościami. Wystarczy przeciągnąć palcem po ekranie w dół, na reprezentującej ją karcie. Odsłonimy w ten sposób przyciski różnych akcji i folderów. Standardowo możemy wiadomość zarchiwizować, oznaczyć jako spam, czy nadać jej priorytet. Możemy też wysłać ją do folderów utworzonych na naszym koncie pocztowym.

Ciekawie prezentuje się też widok folderów. Przedstawione są one jako teczki z dokumentami.

Nie wiem czy Birdseye Mail stanie się moim podstawowym klientem poczty. Zwłaszcza, że mam teraz w czym wybierać, a i udało mi się przyswoić ideę zarządzania pocztą jak zadaniami, dzięki czemu mogę korzystać z Mailboksa. Na pewno jednak Birdseye Mail to program ciekawy i warty sprawdzenia Szkoda, że jak wiele innych obsługuje obecnie jedynie Google.

Program Birdseye dla iPada dostępny jest za darmo.

Birdseye Mail w App Store