Po kilku latach wojny patentowej, jaką Apple prowadzi przeciwko Samsungowi, pojawia się coraz więcej sygnałów wskazujących na rozejm, jak nie bliski koniec tego konfliktu.

Apple zrezygnowało z apelacji od wyroku sędzi Lucky Koh w pierwszej sprawie z 2012 roku, wytoczonej przeciwko Samsungowi (który będzie musiał zapłacić Cupertino ponad 920 milionów dolarów), porzucając jednocześnie próby zablokowania sprzedaży 23 urządzeń tego południowokoreańskiego producenta. Zakaz taki nie miałby i tak większego znaczenia, gdyż dotyczyłby urządzeń sprzed kilku lat, których nawet nie ma już w dystrybucji.

Apple będzie mogło się teraz skupić na próbie zablokowania sprzedaży urządzeń Samsunga wymienionych w drugiej sprawie, jaka skończyła się w maju bieżącego roku wyrokiem sędzi Lucky Koh nakazującym Samsungowi wypłatę Apple kolejnego odszkodowania, tym razem w wysokości 119 milionów dolarów (o sprawie tej pisaliśmy TUTAJ ). Szanse na wprowadzenie zakazu na kolejne produkty są raczej małe. Ostatecznie po kolejnych miesiącach czy latach odwołań może okazać się, że walka dotyczy produktów, których już nie ma na rynku pierwotnym. Jak zauważa Florian Mueller, autor bloga Foss Patents, w ciągu ostatnich dwóch lat nie doszło do kolejnych pozwów tych dwóch firm przeciwko sobie nawzajem. Wojna patentowa może więc zakończyć się na zasądzonych odszkodowaniach.

Źródło: _ Foss Patents_