W ostatnim tygodniu lwia część najistotniejszych informacji pojawiła się w ciągu zaledwie dwóch godzin. Podczas konferencji "Back to the Mac", którą mieliśmy przyjemność dla Was relacjonować, Apple zaprezentowało szereg nowości.

Niewątpliwie najważniejszą informacją była zapowiedź nowej odsłony systemu Mac OS X, która podobnie jak poprzednie, swoją nazwę kodową wzięła od przedstawiciela gatunku kotów - Lwa. Mac OS X 10.7 Lion pojawi się oficjalnie dopiero w przyszłym roku, niemniej już teraz wiemy jakich nowości możemy się spodziewać.

Jedną z najciekawszych jest wprowadzenie sklepu z aplikacjami, dostępnego dotychczas jedynie dla telefonów i odtwarzaczy z logo Apple, dla komputerów z systemem Mac OS X. Mac App Store będzie jednak dostępne wcześniej, bo już w styczniu przyszłego roku, niestety z jego funkcjonalności będą mogli korzystać tylko posiadacze najnowszego aktualnie dostępnego systemu - Mac OS X 10.6 Snow Leopard.

Na konferencji Apple zaprezentowało również najnowszy model MacBooka Air, który zgodnie z przewidywaniami doczekał się nie tylko standardowej, 13-calowej wersji, ale również tej mniejszej, z ekranem o przekątnej 11 cali. Zdaniem specjalistów najnowszy komputer przenośny sygnowany przez Apple w ostatnim kwartale tego roku może trafić nawet do 700 tysięcy odbiorców, głównie ze względu na stosunkowo niską cenę. Niską głównie w Stanach, ponieważ polskie ceny, choć relatywnie niskie, raczej nie zachęcają do kupna.

Oprócz nowego systemu Apple zaprezentowało również kilka nowych programów przeznaczonych dla Maców. Pojawił się m.in. nowy pakiet iLife, którego sztandarowe aplikacje zostały wzbogacone o nowe funkcjonalności, dzięki którym poszczególne programy mogą być przeznaczone do bardziej profesjonalnych zastosowań.

Ponadto pojawiła się również Macowa wersja FaceTime, dzięki której użytkownicy komputerów Apple mogą się łączyć nie tylko przy pomocy komputerów, ale również telefonów i odtwarzaczy, na których funkcja była dostępna wcześniej. Niestety, betatesterzy zdążyli już znaleźć poważną lukę, która niekorzystnie wpływa na bezpieczeństwo.

Kilka dni przed konferencją Apple zaprezentowało wyniki finansowe za 4 kwartał roku obrotowego 2010, który zakończył się 25 września. Spółka zadeklarowała rekordowe przychody w wysokości 20,34 miliarda USD i kwartalny zysk netto w wysokości 4,31 miliarda USD, czyli 4,64 USD na akcję rozwodnioną. W analogicznym kwartale poprzedniego roku przychody wyniosły 12,21 miliarda USD, a zyski 2,53 miliarda USD, czyli 2,77 USD na akcję rozwodnioną.

Konkurenci Apple również nie próżnowali w ostatnim tygodniu i swoją premierę miał nowy smartfon z systemem WebOS 2.0 - Palm Pre 2. Zdaniem producenta, firmy Hewlett-Packard, telefon ma ogromne szanse wzbudzić o wiele większe zainteresowanie niż jego poprzednicy, którym nie udało się podbić rynku.