Przewidywania analityków są często źródłem newsów w świecie Apple. Często podchodzimy do nich trochę lekceważąco, gdyż w większości przypadków są one jedynie "wróżeniem z fusów". Jeden z amerykańskich analityków postanowił zrobić jednak coś, czego przed nim nie dokonał żaden z jego kolegów po fachu.

Gene Munster z Piper Jaffray w ostatniej notatce do inwestorów, utrzymanej nieco w żartobliwym tonie, przyznaje z rozbrajającą szczerością, że nie może powołać się na żadne źródło, ale jego zdaniem, Apple prawdopodobnie w marcu zorganizuje kolejną prezentację. Swoją tezę Munster uzasadnia tym, że zwykle co cztery miesiące Apple organizowało takie prezentacje, a w przeciągu dwóch ostatnich lat odbywały się one właśnie w marcu. Prezentacja iPhone'a 5 odbyła się w październiku zeszłego roku, dlatego zdaniem Munstera, Apple wkrótce pokaże coś nowego.

Argumenty Munstera wydają się logiczne, jednak w tym roku nie zanosi się na to, że w przyszłym miesiącu Apple na specjalnej konferencji zaprezentuje nowy produkt. Od pewnego czasu słychać plotki o zegarku Apple, jednak nawet jeśli firma z Cupertino rzeczywiście nad nim pracuje, to prawdopodobnie nie zobaczymy go w tym roku. Spekuluje się również o iPadzie mini z ekranem Retina, jednak jeśli miałby się on ukazać w przyszłym miesiącu, to już dawno pojawiły by się jakieś przecieki na ten temat.
Wszystko wskazuje zatem na to, że w marcu Apple nie zorganizuje żadnego eventu, szczególnie po tym, jak wszystkie doniesienia o marcowym wydarzeniu zdementował, zwykle najlepiej poinformowany, Jim Dalrymple z The Loop.

Źródło: CultOfMac