Studia deweloperskie z całego świata walczą o uznanie graczy udostępniając coraz to lepsze tytuły w App Store. Zarówno grafika jak i fizyka gier z renomowanych wytwórni osiągnęła bardzo wysoki poziom. Jednak przez to, że programiści starają się jak najrzetelniej odwzorować świat rzeczywisty w swoich dziełach, czasem brakuje mi w nich prostoty i radości, z przejechania np. jednego okrążenia.

Deweloperzy z Sector3 prezentują nam swoje nowe dzieło pod tytułem Fumes Stunt Racer. W grze wcielamy się w kierowcę dość ciekawie zaprojektowanego pojazdu, którego celem jest przebycie okrążenia w jak najkrótszym czasie. Wprawdzie nie mamy możliwości zmiany naszej wyścigówki na lepszą, ani nawet przemalowania jej na jakiś inny, wyrazistszy kolor, jednak do naszej dyspozycji oddano wiele ciekawych torów. Oczywiście zaczynamy od tych najprostszych, gdzie jedyną przeszkodą jest lekki zakręt, poprzez te, które wymagają od nas częstego używania hamulca, a skończywszy na pagórkowatej nawierzchni, która wyrzuca nasz pojazd na kilka metrów.

Według mnie fizyka gry jest zbyt realistyczna jak na tego typu wyścigi. Powinniśmy czerpać przyjemność z jazdy po krętych torach i bić rekordy w dalekich lotach pojazdem, a nie martwić się o to, czy przez naszą nieuwagę wylecimy z trasy i stracimy kilka cennych sekund. Co więcej, opuszczenie toru wiąże się z upadkiem w przepaść, co przy górzystych trasach trwa troszeczkę za długo.


Jedną z zalet Fumes Stunt Racer jest bardzo realistyczne udźwiękowienie. Niestety, autorzy gry bardziej skupili się na odwzorowaniu pisku opon, warkotu silnika czy oklaskach publiczności, niż na komponowaniu ścieżki dźwiękowej, która zazwyczaj irytuje w tego rodzaju rozgrywkach.

Fumes Stunt Racer pomimo, że od kilku dni jest już dostępny w App Store, jest cały czas w fazie produkcji. Deweloperzy z Sector3 pracują pełną parą nad wydaniem wersji 1.1, która będzie zawierała między innymi obsługę Game Center oraz OpenFeint, od 7 do 10 nowych tras, a także możliwość zmiany liczby okrążeń. W planach jest również wersja 1.2, w której będziemy mogli zmienić nasz pojazd.


Pomimo, że odblokowanie wszystkich tras nie wymaga od nas sprawności na miarę superbohatera z komiksu, to Fumes Stunt Racer dostarcza nam wiele radość. Poruszanie się pojazdem, który przypomina nam własnoręczną konstrukcje zapalonego majsterkowicza, również dodaje jej uroku. Jeśli w kolejnej wersji pojawi się multiplayer na pewno będzie to jeden z moich ulubionych tytułów.

Grę można pobrać tutaj, za 1.99$.

Dla pierwszych czterech osób, które wyrażą chęć przetestowania gry, redakcja MyApple przeznaczy 4 darmowe kody do US App Store.