Akcesoria fotograficzne do iPhone'a to niezbyt obszerna kategoria sprzętu. Zazwyczaj spotykamy się z obiektywami, które umożliwiają optyczny zoom lub pozwalają na uzyskanie nowych efektów. Firma Kogeto poszła jednak o krok dalej i stworzyła obiektyw, dzięki któremu mamy możliwość nagrania filmu w 360 stopniach. Jak dokładnie to działa? Zapraszam do recenzji.

Kogeto Dot to sporych rozmiarów nakładka na obiektyw iPhone'a, występująca w kilku wersjach kolorystycznych. Do zamocowana jej służą plastikowe uchwyty. Po założeniu jej na smartfona urządzenie nadal bardzo dobrze leży w dłoni i mamy dostęp do wszystkich portów i przycisków. Zastosowany plastik jest dość elastyczny, więc nakładka powinna wytrzymać nawet intensywne użytkowanie. Akcesorium dobrze przylega do telefonu, nie miałem wrażenia, że zsunie się z niego. Konstrukcja jest dość solidna, jednak zabrakło mi osłony na przód urządzenia - nagrywanie wymaga bowiem położenia telefonu płasko na jakiejś powierzchni. Wraz z Dot'em warto nabyć więc również folię ochronną na ekran - szkoda, że producent nie umieścił jej w opakowaniu. Zamiast niej można co prawda położyć iPhone'a na dołączone do akcesorium etui, nie jest to jednak zbyt komfortowe. Sam pokrowiec wykonano z miękkiego materiału, który z powodzeniem może służyć do czyszczenia nakładki oraz samego obiektywu smartfona.

Do prawidłowego działania Kogeto Dot konieczna jest aplikacja Looker, dostępna bezpłatnie w App Store. Umożliwia ona nagrywanie, oglądanie oraz udostępnianie wideo zarejestrowanego za pomocą akcesorium. Korzystanie z programu należy zacząć od kalibracji - jest bardzo prosta i trwa kilkanaście sekund. Jest to bardzo ważna czynność, bez niej obraz będzie nieprawidłowo składany, co zaowocuje rozmytymi pasami na nagraniu. Looker pozwala również na docinanie i obracanie filmów oraz przeglądanie zasobów serwisu Kogeto i oglądanie wideo innych użytkowników. Najważniejszą funkcją jest oczywiście nagrywanie. Po naciśnięciu przycisku należy ułożyć telefon płasko, obiektywem do góry. Akcesorium działa oczywiście w każdej innej płaszczyźnie. Po zakończeniu nagrywania obraz jest przetwarzany, a następnie można go obejrzeć z poziomu programu lub udostępnić w serwisach Kogeto, Facebook i Twitter lub też wysłać go e-mailem. Konieczna jest do tego rejestracja w Kogeto. Da się również zapisać film do rolki aparatu - eksportowany jest tam jako bardzo szerokie wideo, obejmujące cały zasięg obiektywu.

Jakość nagrywania za pomocą Kogeto Dot nie jest zbyt wysoka - obraz jest dość nieostry. Producent zaleca, aby korzystać z akcesorium przy naturalnym oświetleniu, i rzeczywiście, efekt jest wtedy dużo lepszy. Wideo nagrane w 360 stopniach robi duże wrażenie. W praktyce wygląda to tak, że podczas odtwarzania możemy obracać obraz poprzez przesuwanie palca po ekranie. Najlepiej sprawdzić to samemu, oglądając nagrania dostępne w serwisie Kogeto. Widać, że pomimo przeciętnej jakości obrazu akcesorium znajduje mnóstwo zastosowań - od nagrywania przyrody po rejestrację różnorakich sportów.

Kogeto Dot to bardzo nietypowe urządzenie, mające spore możliwości. Z jednej strony to ciekawostka dla osób, które lubują się we wszelkich efektach wideo. Z drugiej jednak niska jakość obrazu i konieczność oglądania filmów przez stronę Kogeto lub aplikację sprawiają, że akcesorium nie znajdzie zastosowania przy tworzeniu choćby amatorskich filmów, składających się z kilku ujęć. Możliwości Dot'a robią jednak wrażenie - jako akcesorium przeznaczone wyłącznie do niezobowiązującej rozrywki sprawdza się naprawdę dobrze.

Redakcja chciałaby serdecznie podziękować firmie Wilk Elektronik S.A. za dostarczenie Kogeto Dot do testu.