Apple nadal eksperymentuje z włóknem węglowym
Kilka dni temu, japoński portal Macotakara informował o złożeniu przez Apple dużego zamówienia na komponenty z włókna węglowego w jednej z tamtejszych firm. Zamówienie to miało być tak duże, że nie mogły być w jego przypadku mowy o zamówienie próbnym.
Ten sam portal donosi dziś, że dostawy te są rezultatem długotrwałej współpracy między amerykańską i japońską firmą, która sięga przynajmniej trzy lata wstecz.
Nie są znane bliższe szczegóły dot. zamówienia komponentów lub urządzenia, do budowy którego mogą one zostać wykorzystane, ale spekuluje się, że Apple szuka sposobu na wyprodukowanie włókna węglowego o zupełnie innej strukturze, niż ta stosowana obecnie w innych produktach.
Dwa lata temu pojawiały się plotki, że włókno węglowe może zostać użyte przy produkcji tylnego panelu do iPada drugiej generacji, jednak ostatecznie okazały się one nieprawdziwe. Ostatnie informacje wskazują jednak na niesłabnące zainteresowanie Apple tym materiałem. Być może znajdzie on zastosowanie w kolejnym "dużym" iPadzie, co pozwoliłoby zwiększyć jego wytrzymałość i jednocześnie zmniejszyć jego wagę. Czy tak będzie w istocie? Przekonamy się o tym najprawdopodobniej w marcu przyszłego roku.
Źródło: MacRumors