Sprawa sądowa Apple kontra Samsung przez ostatnie tygodnie była jednym z najgorętszych tematów w branżowych mediach. Emocjonujące przesłuchania i wzajemne oskarżenia były chlebem powszednim podczas trwania tego procesu. To już jednak przeszłość, bowiem jest werdykt sądu.

Decyzja ławy przysięgłych amerykańskiego sądu federalnego nie pozostawia wątpliwości - Apple odniosło wyraźne zwycięstwo w pojedynku patentowym wymierzonym Samsungowi. Zgodnie z werdyktem, wszystkie rozpatrywane produkty koreańskiego koncernu naruszają przynajmniej część z całej gamy patentów Apple. Wśród nich wyróżnić można patenty użytkowe (m.in. te dotyczący gestów przewijania oraz pinch-to-zoom na ekranie dotykowym) oraz patenty skupione na designie. Warto zaznaczyć, że mimo wniosków Samsunga, ława przysięgłych podtrzymała ważność patentów giganta z Cupertino. Konsekwencje powyższego werdyktu okazują się dla Samsunga nadzwyczaj przykre: firma ta musi wypłacić Apple odszkodowanie w wysokości co najmniej 1 049 343 540 USD. Suma ta może jeszcze pójść w górę. Zadecydować może o tym sędzia, w związku z potwierdzeniem przez ławę przysięgłych, że Samsung umyślnie naruszył patenty Apple.

Choć zwycięstwo Apple nie podlega dyskusji, ma ono mniejszy wymiar niż zakładano w Cupertino. Samo odszkodowanie jest znacznie niższe niż 2,5 miliarda dolarów - czyli kwota, którą żądało Apple. Poza tym, część oskarżeń skierowanych w Samsunga nie znalazło poparcia ławy przysięgłych. Dotyczy to zwłaszcza nieudanych prób wykazania:
[LIST]
*]naruszenia patentów dotyczących iPada;
*]nieważności patentów Samsunga;
*]złamania przez firmę Samsung prawa konkurencji;
*]złamania przez firmę Samsung umów dotyczących standardów UMTS;
*]ważności „trade dress” odnośnie iPada oraz iPhone’a.
[/LIST]

Więcej informacji na ten temat znajdziecie w obszernym artykule serwisu The Verge.

Poniżej zamieszczamy oficjalne oświadczenia obu firm odnośnie werdyktu ( opublikowane przez serwis Engadget):

Oświadczenie firmy Apple:

„Jesteśmy wdzięczni ławie przysięgłych za służbę oraz poświęcenie czasu na wysłuchanie naszego zdania; jednocześnie jesteśmy szczęśliwi, że wreszcie mogliśmy je wygłosić. Ogromna ilość dowodów zaprezentowana podczas procesu wykazała, że Samsung kopiował w jeszcze większym stopniu niż zdawaliśmy sobie sprawę. Pozwy sądowe między Apple oraz Samsungiem dotyczą czegoś więcej niż tylko patentów czy pieniędzy. Dotyczą bowiem wartości. W Apple cenimy oryginalność oraz innowacyjność, dedykujemy nasze życie tworzeniu najlepszych produktów na świecie. Tworzymy te produkty by zadowolić naszych klientów, nie zaś by nasi konkurenci w sposób rażący je kopiowali. Doceniamy, że sąd uznał działanie Samsunga jako zamierzone i daj jasno znać, że kradzież nie jest w porządku.”

Oświadczenie firmy Samsung:

„Dzisiejszy werdykt nie powinien być postrzegany jako zwycięstwo Apple, lecz jako przegrana amerykańskiego konsumenta. Doprowadzi on do zmniejszenia ilości wyborów, innowacyjności oraz - potencjalnie - do zwiększenia cen. Przykro nam, że prawo patentowe może zostać zmanipulowane, w efekcie dając monopol jednej firmie na prostokątne [urządzenia] z zaokrąglonymi rogami oraz technologię, która każdego dnia jest ulepszana przez Samsunga i inne firmy. Konsumenci mają prawo do dokonywania wyboru i wiedzą co kupują, gdy nabywają produkty marki Samsung. Nie jest to ostatnie słowo w tej sprawie czy też w [innych] bitwach toczonych w sądach i trybunałach na całym świecie, przy czym niektóre z nich już odrzuciły roszczenia Apple. Samsung nie zaprzestanie wprowadzać innowacje i oferować wybór dla konsumentów.”

Jakie jest Wasze zdanie na temat werdyktu w tej sprawie? Czy Apple zasłużenie wygrało? Czy zgadzacie się z Samsungiem, że w przyszłości konsekwencje wojen patentowych będą niekorzystne dla klientów? Zapraszamy do dyskusji.

Źródło: The Verge, Engadget, MacRumors, Apple, Samsung, The New York Times