Valve ogłosiło dziś, że od 5 września tego roku, za pośrednictwem swojego sklepu Steam rozpocznie sprzedaż aplikacji innego typu niż gry. Zmiana ta może wskazywać na chęć rywalizacji z innymi cyfrowymi sklepami, tj. Mac App Store czy nadchodzącym Windows 8 Store.

Popularny sklep z grami stanie się zatem trzecim poważnym graczem na tym polu, tuz obok cyfrowych sklepów Apple i Microsoftu. Valve będzie najprawdopodobniej oferować szeroką gamę programów, w tym użytkowych i edukacyjnych, które będą pogrupowane w odpowiednie kategorie, co mogliśmy zobaczyć już w czerwcu, po wycieku zrzutów ekranów z mobilnej aplikacji Steam na iOS.

Programy użytkowe, które będzie można kupić na Steamie, będą korzystać ze wszystkich najważniejszych dobrodziejstw platformy Valve, w tym popularne elementy Steamworks, tj. prosta instalacja, automatyczne aktualizacje i możliwość zapisu danych w Steam Cloud.

Jakie zatem będą płynąć korzyści dla użytkowników Maków, po uruchomieniu sprzedaży programów użytkowych w Steamie? Oprócz porównywalnego do Mac App Store kanału dystrybucji, Steam może stać się wygodną alternatywą dla programów, które z różnych powodów nie są sprzedawane w sklepie Apple. Ograniczenia stosowane przez firmę z Cupertino, tj. sandboxing spowodowały, że niektóre aplikacje nie zostały dopuszczone do dystrybucji w sklepie Apple. Valve z kolei może stosować znacznie bardziej liberalną politykę w tych kwestiach.

Źródło: Mac Rumors