Poznaliśmy szczegóły systemu LuON, a teraz czekamy na realizację obietnic
Wczoraj wieczorem na wirtualnej konferencji poznaliśmy szczegóły system LuON. To tworzony w Polsce system automatyki domowej, który według ojców założycieli, a jednocześnie praktyków zajmujących się automatyką domową, ma rewolucjonizować ten rynek.
LuON to zarówno urządzenia takie jak centrum sterujące i akcesoria, jak i aplikacja. Całości będzie zgodna z HomeKit, ale też w przyszłości z Matter. Urządzenia i aplikacja będą dostępne w czwartym kwartale tego roku, ale do tego czasu mamy dostać jeszcze trochę więcej informacji o nich.
To co już poznaliśmy, pozwala sądzić, że jeśli wszystko pójdzie z planem, dostaniemy bardzo ciekawy i wszechstronny system automatyki domowej. Zachęcam do przeczytania szczegółów na stronie WWW.
Według mnie najciekawsze cechy systemu to komunikacja urządzeń zarówno przewodowo w autorskim systemie LuLine, jak i bezprzewodowo LuAir. Prawie każde urządzenie będzie posiadało obie możliwości. Na pewno docenią to instalatorzy dużych systemów. Dobrze zapowiada się też LuLink, czyli bezpośrednie połączenie pomiędzy urządzeniami z pominięciem głównej centrali sterującej. Dzięki temu podstawowe automatyzacje typu po naciśnięciu przycisku A włącz światło X, zadziałają zawsze, nawet po awarii głównej centrali.
Mniej zaawansowania użytkownicy docenią LuSketches, czyli swego rodzaju galerię z automatyzacjami. Oczywiście automatyzacje utworzone w ten sposób pojawią się też w HomeKit.
Tworzenie fizycznych produktów na masową skalę to bardzo trudne zadanie. Produkcja, obsługa gwarancyjna, serwis. Dużo rzeczy może pójść nie tak w przypadku małej firmy. Można też próbować zdobyć partnerów mających doświadczenie w tego typu procesach, ale wtedy tracimy część kontroli nad produktem. Nie wiem jaką drogą pójdzie LuON, ale czekam na czwarty kwartał i gotowe urządzenia i trzymam kciuki.