Apple pracuje nad wykorzystaniem iPada jako monitora dla komputera Mac
Dzięki specjalnym aplikacjom, takim jak Duet Display, czy specjalnemu gadżetowi Luna Display, od dawna można korzystać z iPada jako z zewnętrznego monitora, podłączając go za pomocą kabla czy bezprzewodowo. Dziwne, że dotąd Apple nie wprowadził w systemie takiej możliwości. Jak donosi 9To5Mac, firma w końcu nad tym pracuje.
Natywne rozwiązanie, pozwalające na korzystanie z iPada jak z zewnętrznego monitora dla komputera Mac ma się pojawić w systemie macOS 10.15. Nie będzie to jednak do końca zwykłe rozszerzenie lub klonowanie przestrzeni roboczej. Rozwiązanie zwane Sidecar pozwoli na wysyłanie na iPada czy zewnętrzny monitor wybranej aplikacji w widoku pełnoekranowym. Dodatkowo użytkownicy iPadów Pro będą mogli korzystać w ramach Sidecar z rysika Apple Pencil.
Ja sam zwykle korzystam z iPada jako zewnętrznego monitora poza domem, choć wielkość ekranu iPada Air 2 nie specjalnie nadaje się do klonowania pełnego ekranu, nawet przy większym skalowaniu. Zdecydowanie za to nadaje się jako dodatkowy wyświetlacz dla wybranej aplikacji i zwykle w tym właśnie celu go podłączam do mojego MacBooka Pro.
Źródło: 9To5Mac
Przypominamy też, że z okazji zbliżających się Świąt Wielkanocnych sklep MyApple przygotował dla naszych czytelników dodatkowy 10% rabat. Wystarczy w koszyku zaznaczyć: „Posiadam kod rabatowy” i wpisać: WesolychSwiat. Kod jest ważny do 22 kwietnia 2019 roku.
Jako szczęśliwy posiadacz Macbooka Pro15 i do tego monitora UHD 24 cale widzę pewien bezsens podłączania ipada do macbooka w porwnaniu do mojego rozwiązania. Monitor z USB C ładuje Macbooka więc odpada jeden kabel, podłączenie i odłączenie jest błyskawiczne, koszt monitora UHD to raczej mniej kasy niż ipad ( UHD wystarczy do filmów i prac biurowych, do grafiki niekoniecznie), rozszerzenie o dodatkowe porty więc hub osobny staje się zbędny, itd. Jedyne do czego trzeba się przekonać to oczywiście jakość ekranu , żadne tam drogie 4K czy 5K. Podłączałem ipada pro jako 2 ekran ale to jest niepraktyczne ze względów jw. A 24 cale to w sam raz na biurko. Znudzony czekaniem na sensowny dizajn iMaca (matryca, kurz etc) wybrałem MB15 i zew. ekran. Poza domem odpada takie coś ale w domu ma sens większy niż ipad. Jeszcze jedną mam myśl w temacie: Apple powiela rozwiązania jakie są na rynku, mogliby to zrobić dawno, mogliby to zrobić lepiej ale nie robią, czekają aż ktoś się wypoci i potem ewentualnie po latach wyciągają coś jak królika z kapelusza.