Apple wielokrotnie pozywało Samsunga o kopiowanie swoich rozwiązań oraz designu urządzeń. Jeden z pozwów dotyczył zakazu sprzedaży Galaxy Taba 10.1 w Australii. Został on rozpatrzony pozytywnie i australijska premiera została przesunięta do 2 grudnia. Portal Bloomberg podaje, że odbędzie się ona jeszcze później.

Apple złożyło wniosek o przedłużenie zakazu sprzedaży flagowego tabletu Samsunga do 9 grudnia. Sąd pomyślnie rozpatrzył prośbę, w związku z czym premiera Galaxy Taba 10.1 przesunie się o kolejny tydzień. Samsung planował wprowadzenie urządzenia do sprzedaży dzisiaj. Producent spieszył się, by tablety dotarły do sklepów, a tym samym były dostępne na samym początku przedświątecznego sezonu zakupowego. W związku z decyzją sądu Samsung musi poczekać tydzień z premierą swojego urządzenia na rynku australijskim. Z pewnością odbije się to niekorzystnie na wynikach sprzedaży tego tabletu, zwłaszcza, że w tym samym czasie na tamtejszym rynku dostępny jest iPad.

Podobna sytuacja miała miejsce wcześniej w Niemczech. Tam jednak Samsung zdecydował się wprowadzić na rynek lekko zmodyfikowaną wersję tabletu, różniącą się nieznacznie wyglądem. Zmiana miała na celu zmniejszenie podobieństwa pomiędzy produktem Samsunga oraz Apple.

Źródło: Mac Rumors