Ostatnimi czasy, Apple konsekwentnie wkracza do Polski otwierając tutaj swoje kolejne sklepy. Polska nie jest już krajem trzeciej kategorii, a co więcej jako jedno z 3 państw posiada aż dwóch dystrybutorów Apple, a zdrowa konkurencja zawsze wychodzi na dobre użytkownikom.

Apple Online Store, iTunes Music Store, czy iBook Store - kiedyś użytkownicy z Polski mogli jedynie pomarzyć o korzystaniu z tychże, dziś już nie ma z tym problemu. Byli oczywiście i tacy, którzy korzystali z zagranicznych sklepów, niemniej nie było to ani wygodne, ani do końca legalne (przy rejestracji konta należało bowiem podać "zmyślony" adres, z państwa w którym rejestrowało się konto). Aktualnie w Polsce brakuje już tylko sklepu/wypożyczalni filmów i seriali oraz stacjonarnego sklepu Apple Store, niewykluczone jednak, że i na to przyjdzie czas.

Oprócz sklepów, Apple oferuje też usługi, które również nie pojawiły się jeszcze w Polsce. Jedną z nich jest Ping - muzyczny serwis społecznościowy, stworzony z myślą o osobach kupujących muzykę w iTunes Music Store. Ten prawdopodobnie zostanie wprowadzony do naszego kraju już niedługo, pierwsze symptomy już zaczynają się pojawiać w programie iTunes. Otóż wczoraj, w zakładce Biblioteki -> Muzyka, pojawiła się dodatkowa belka, umieszczona z prawej strony ekranu, na której widniało logo Ping oraz krótka informacja.

Po kliknięciu na przycisk "Learn More" pojawiał się jednak błąd z numerem -50.

Samo pojawienie się belki, świadczy o tym, że Apple najprawdopodobniej wprowadza już usługę do naszego kraju, niestety, podobnie jak w przypadku innych wdrożeń, i tym razem nie jesteśmy w stanie przewidzieć, kiedy wystartuje Ping.