Wczoraj poznaliśmy ceny i wersje systemu OS X Lion. Te pierwsze nie są wygórowane, bowiem licencja na jedno stanowisko to koszt zaledwie 29,99$. Trzeba jednak posiadać system w wersji 10.6.6 (Snow Leopard) lub wyższej. Ostatecznie potwierdził się również sposób dystrybucji, nowy system będzie dostępny tylko i wyłącznie w Mac App Store, co z jednej strony cieszy użytkowników, z drugiej natomiast może to być uciążliwe. Plusem jest cena - brak wersji pudełkowej to niższe koszty dystrybucji. Minus to przede wszystkim konieczność instalacji poprzedniej wersji, ponieważ OS X Lion to jedynie update Snow Leoparda.

W sieci pojawia się coraz więcej informacji na temat nowych funkcji w iOS 5. Jedną z nich jest szumnie zapowiadane rozpoznawanie mowy, które co prawda nie zostało jeszcze oficjalnie wprowadzone, jednak w oprogramowaniu znajdują się wpisy dotyczące tej możliwości. W jednej z wczesnych wersji iOS 5 (nie jest to jednak beta udostępniona deweloperom) znalazły się ustawienia zatytułowane "Nuance Dictation" oraz "Nuance Endpoint", wskazujące na implementację w systemie usług rozpoznawania mowy. Kolejnym ciekawym niuansem jest możliwość instalowania wielu aplikacji naraz w iOS 5. Dotychczas każdy nowy program pobierany oraz instalowany był oddzielnie, natomiast pozostałe musiały oczekiwać w kolejce. W nowej odsłonie systemu mobilnego Apple cały proces został przyspieszony. Teraz kolejne programy nie muszą oczekiwać końca instalacji poprzednich, mogą zaś pobierać oraz wgrywać się na urządzenie jednocześnie. Co więcej, nowa funkcjonalność działa również podczas instalacji przez łącze 3G.

Oprócz iOS 5, podczas konferencji WWDC 2011, zaprezentowany został również system OS X Lion. Ten, będący w fazie beta testów, doczekał się już 4 odsłony Developer Preview, w której wprowadzono szereg zmian względem poprzedniej, choć w większości są to zmiany czysto kosmetyczne. Co więcej, nowy system doczekał się zupełnie nowego trybu uruchomienia, w którym użytkownik ma dostęp jedynie do przeglądarki. Umożliwia ona przeglądanie internetu przy użyciu Safari bez konieczności logowania, blokując przy okazji nieautoryzowanym użytkownikom dostęp do jakichkolwiek innych danych komputera.

W ubiegłym tygodniu nie zabrakło informacji na temat nowego hardware'u Apple. Mowa oczywiście o najczęściej i najgłośniej omawianych urządzeniach - iPadzie oraz iPhonie. Według serwisu 9to5mac, nowy iPhone jest już w końcowej fazie testów. Smartfon ma się niewiele różnić od poprzednika, jedyną pewną zmianą ma być zmiana procesora, natomiast oczekiwana przez wszystkich wymiana aparatu na 8-megapixelowy, okazuje się być jedynie plotką. W sieci pojawiła się również informacja na temat nowego iPada. Niewykluczone, że ten dostanie nowy wyświetlacz. Ma być to ekran Retina o czterokrotnie wyższej rozdzielczości niż aktualnie. Sprawa wydaje się bardzo prawdopodobna, w plikach pakietu SDK iOS 5 znajdują się bowiem zapiski odnoszące się do takiego urządzenia.

Po raz pierwszy, od czasów premiery iPhone'a w 2007 roku, Apple zdecydowało się usunąć blokadę simlock z iPhone'a zakupionego w Apple Store na terenie Stanów Zjednoczonych. Dotyczy to zarówno czarnego jak i białego modelu iPhone 4. Co najważniejsze, wersja 16 GB będzie kosztować 649 dolarów (plus podatek Sales tax 0% do 7% w zależności od stanu). Model 32 GB - 749 dolarów. Daje to w przeliczeniu kwotę ok. 1800 zł za tańszą wersję. Za telefon z większą pamięcią zapłacimy ok. 2100 zł. Przypomnijmy, że w polskich salonach resellerów Apple za wersję 16 GB zapłacimy ok. 3 000 zł brutto.