[zbieraj]

+ dla technikum
- po 4 latach masz zawód (jako taki ale masz)
- możesz zdawać maturę tak jak w liceum(teoretycznie trudniej zdac niz po technikum)
- więcej przedmiotów zawodowych

+ dla liceum
- w sumie tylko łatwiej zdać maturę

- dla liceum
- po 3 latach jeśli nie zdasz matury nie masz nic


Ktoś pisał wcześniej ze poszedł do liceum bo miał tam dużo znajomych... To jakiś żart??

Studiować można bez problemu po liceum i po technikum

istnieje jeszcze coś takiego ja freelanser
zakladasz portfolio zbierasz zlecenia jesteś firma sama w sobie
nikt nie patrzy na to jaka skaczyles szkole tylko co potrasfisz
pieniadz za ktore wlaznie zamierzam kupic maczka zarobilem wlasnie w taki sposob

mam siostre ktora skaczyla studia w wawie
bez problemu odrazo po studiach(wczesniej byla w technikum) zaproponowano jej prace w angli za takie pieniarzki ze bez zastanowienia spakowala sie i wyjechala

ma rownierz brata który chodzi to jednej z lubelskich tzw "elitarnych szkoł" profil mat-inf i co ma 2 godz inf w tygodniu

osobiście przed komputerem spędzam nie raz nawet ponad 24h bez przerwy
ale nie marnuje tego czasu na gry
ucze sie
i jak widac przynosi to skutki skoro w wieku lat 17 proponowano mi prace za solidne pieniadze ale musialbym zrezygnowac ze szkoly (niesety rodzice sie nie zgodzili postawili jednak na wyksztalcenie)

moim zdaniem w informatyce ma to male znaczenie gdzie sie uczylo wazne jest to co sie umie
trzeba sie rownierz pokazywac mam tu na mysli konkursy itp zostanie sie zauwazonym i nie bedzie problemow z praca

ale to tylko moje zdanie
POZDRAWIAM!!!

Ok, brak interpunkcji i sposób pisania... Dobra, który z Was sobie robi jaja?

[Pi0tR]

Ok, brak interpunkcji i sposób pisania... Dobra, który z Was sobie robi jaja?

Dobra dobra nie filozofuj xD

nie jestem dobry z polskiego zawsze kosy z polaka
jak widać opera tez za dobrze nie poprawia

[zbieraj]

+ dla technikum
- po 4 latach masz zawód (jako taki ale masz)
- możesz zdawać maturę tak jak w liceum(teoretycznie trudniej zdac niz po technikum)
- więcej przedmiotów zawodowych

Minusy dla technikum:
- Twoja wiedza ogólna jest ograniczona do minimum
- Jeżeli w trakcie technikum stwierdzisz, że jednak ten kierunek jest do bani (a zdarza się to połowie uczniów) to jesteś w głębokim lesie. Podałem na drugiej stronie dlaczego na szczeście zrezygnowałem z pójścia to technikum

+ dla liceum
- w sumie tylko łatwiej zdać maturę

- Do końca liceum masz spokojnie szansę na zdecydowanie się na jaki kierunek studiów chcesz iść.

- dla liceum
- po 3 latach jeśli nie zdasz matury nie masz nic

Dziwne, sam napisałeś, że papier się nie liczy, więc po liceum jesteś w takiej samej sytuacji jak po technikum, tyle, że po technikum możesz mieć większą wiedzę dot. zawodu, choć przeważnie w porównaniu do studiów ta wiedza to jakieś 5% tego co masz na uczelniach wyższych - żeby nie było, to są słowa znajomych z warszawskich, renomowanych, techników, którzy studiują na PW i mówią, że technikum daje Ci boosta na 1 - 2 roku (o ile w tym samym kierunku studiujesz), ale potem męczą się tak samo jak ludzie po liceach,

Studiować można bez problemu po liceum i po technikum

Zgadza się, ale najpierw dostań się na studia.

istnieje jeszcze coś takiego ja freelanser
zakladasz portfolio zbierasz zlecenia jesteś firma sama w sobie
nikt nie patrzy na to jaka skaczyles szkole tylko co potrasfisz
pieniadz za ktore wlaznie zamierzam kupic maczka zarobilem wlasnie w taki sposob

Co to ma do całego wątku?

osobiście przed komputerem spędzam nie raz nawet ponad 24h bez przerwy
ale nie marnuje tego czasu na gry
ucze sie

To, że nie jesteś humanistą nie usprawiedliwia Ciebie z poprawnej polszczyzny. Wbrew pozorom, jeżeli chcesz mieć większe szanse u pracodawcy, dobre wrażenie zrobi na nim poprawność wypowiedzi.

moim zdaniem w informatyce ma to male znaczenie gdzie sie uczylo wazne jest to co sie umie
trzeba sie rownierz pokazywac mam tu na mysli konkursy itp zostanie sie zauwazonym i nie bedzie problemow z praca

Konkursy? Dla pasjonatów tak. Dla reszty nie. Ja w wieku 16 lat administrowałem siecią (1x UNIX, 1xNovell, 3xLinux i chyba dwa serwery Win2k mieliśmy, ale już teraz nie jestem pewien) w jednej firmie księgowej. Żadne konkursy - należy po prostu być w czymś dobry i tyle.

Wracając do wątku głównego:
Technika ograniczają i tu tkwi problem. Trzeba być niezwykle pewnym kierunku (co w wieku 16 lat - koniec gimnazjum) jest niezwykle ciężkie (znaczy, niby się jest napalonym na konkretny kierunek, ale za to kolejne 3-4 lata zmieniają przeważnie nastawienie - sam to w końcu przechodziłem). Liceum jest pod tym względem bezpieczniejsze.

Jeżeli kręcą kogoś studia, a nie zakończenie nauki po szkole średniej, to powinien wybrać liceum, gdyż jest to najbezpieczniejsze wyjście.

[Pi0tR]

Minusy dla technikum:
- Twoja wiedza ogólna jest ograniczona do minimum

no sory ale skoro tak piszesz to sam jesteś ograniczony do minimum (nie mowie tego po to by Cie obrazić)

- Jeżeli w trakcie technikum stwierdzisz, że jednak ten kierunek jest do bani (a zdarza się to połowie uczniów) to jesteś w głębokim lesie. Podałem na drugiej stronie dlaczego na szczeście zrezygnowałem z pójścia to technikum

-jeśli ktoś idzie do technikum raczej powinien wiedzieć na co się godzi
-w praktyce bywa rożnie znam osoby które mówią ze do technikum zapisała je mama(wydawalo jej sie ze jest łatwo)

- Do końca liceum masz spokojnie szansę na zdecydowanie się na jaki kierunek studiów chcesz iść.

Nie wiedzę problemu żeby po technikum informatycznym pójść na inny kierunek studiów

Dziwne, sam napisałeś, że papier się nie liczy, więc po liceum jesteś w takiej samej sytuacji jak po technikum, tyle, że po technikum możesz mieć większą wiedzę dot. zawodu, choć przeważnie w porównaniu do studiów ta wiedza to jakieś 5% tego co masz na uczelniach wyższych - żeby nie było, to są słowa znajomych z warszawskich, renomowanych, techników, którzy studiują na PW i mówią, że technikum daje Ci boosta na 1 - 2 roku (o ile w tym samym kierunku studiujesz), ale potem męczą się tak samo jak ludzie po liceach,

podałem dwie możliwości
1 zbierasz papieru ukończenia studiów
2 freelancer

Zgadza się, ale najpierw dostań się na studia.

w zeszłym roku 98% maturzystów z mojego technikum bez problemu dostało się na studia
miedzy innymi na
UMCS - w Lublinie
KUL - w Lublinie
WWSI - w Warszawie

i z tego co wiem radzą sobie całkiem nie

Co to ma do całego wątku?

podałem już wcześniej
1 zbierasz papieru ukończenia studiów
2 freelancer

To, że nie jesteś humanistą nie usprawiedliwia Ciebie z poprawnej polszczyzny. Wbrew pozorom, jeżeli chcesz mieć większe szanse u pracodawcy, dobre wrażenie zrobi na nim poprawność wypowiedzi.

-To racja ale to ze pisze z błędami nie znaczy ze z "błędami" mowie
-Są pewne choroby które uniemożliwiają poprawne pisanie (choć nawet staram się poprawiać przeglądarka jak widać czasami tez są błędy)

Konkursy? Dla pasjonatów tak. Dla reszty nie. Ja w wieku 16 lat administrowałem siecią (1x UNIX, 1xNovell, 3xLinux i chyba dwa serwery Win2k mieliśmy, ale już teraz nie jestem pewien) w jednej firmie księgowej. Żadne konkursy - należy po prostu być w czymś dobry i tyle.

-to akurat jasne bo nie pasjonaci nie występują w konkursach a nie zaprzeczysz chyba ze żeby być dobrym informatykiem, programista itd jednak trzeba być pasjonatem
-mam swobodny do wszystkich serwerów w mojej szkole (6 pracowni 230 komputerów Linux, MacOS X, Win XP, Vista, stawiamy również pracownie na 7 + hot spot) ale co z tego ??
nie bawi mnie samo te 230 kompikow tylko to ze ludzie zaufali mi na tyle ze dostałem do tego dostęp
ale to nie temat na licytowanie się osiągnięciami w informatyce

Wracając do wątku głównego:
Technika ograniczają i tu tkwi problem. Trzeba być niezwykle pewnym kierunku (co w wieku 16 lat - koniec gimnazjum) jest niezwykle ciężkie (znaczy, niby się jest napalonym na konkretny kierunek, ale za to kolejne 3-4 lata zmieniają przeważnie nastawienie - sam to w końcu przechodziłem). Liceum jest pod tym względem bezpieczniejsze.

-Tu masz trochę racji choc w moim przypadku z profilu informatycznego zrezygnowało z 5 osób ale dal tego ze nie dawały sobie rady a nie dlatego ze ich nie kręciła informatyka|
-Ja osobiście wybrałem technikum i NIE ŻAŁUJE tego

ale to tylko moje zdanie
POZDRAWIAM!!!
szczególnie zbieraj:)

[zbieraj]

[QUOTE=Pi0tR;1180354]no sory ale skoro tak piszesz to sam jesteś ograniczony do minimum (nie mowie tego po to by Cie obrazić)[/quote]

Ja mówię o programie nauczania w liceum, a nie wiedzy człowieka.

[quote]-jeśli ktoś idzie do technikum raczej powinien wiedzieć na co się godzi
-w praktyce bywa rożnie znam osoby które mówią ze do technikum zapisała je mama(wydawalo jej sie ze jest łatwo)[/quote]

Skoro tyle pytań pada o kwestie techników tutaj, na Gronie, czy na Fejsbuku, a nawet w gazetach, to znaczy, że chyba większość jednak aż tak świadoma konsekwencji nie jest.

[quote]Nie wiedzę problemu żeby po technikum informatycznym pójść na inny kierunek studiów [/quote]

Tak, bardzo łatwo będzie Ci zdawać maturę, egzamin zawodowy, zakładając, ze maturę potrzebujesz w granicach 90% z rozsz. przedmiotu i np. chcesz iść na medycynę/architekturę/wzornictwo/biotechnologię/prawo/itp (z niektórymi kierunkami wiążą się do tego wszstkiego egzaminy wstępne) i do tego myślisz raczej o czołówce polskich uczelni... Skoro uważasz, że nie ma w tym najmniejszego problemu, a licealiści się katują by tam podostawać - ok .

[quote]
podałem dwie możliwości
1 zbierasz papieru ukończenia studiów
2 freelancer[/quote]

Możliwości masz pierdyliar, nie mówiąc o tym, że możesz je wszystkie połączyć i nie kolidują one ze sobą, więc...

[quote-w zeszłym roku 98% maturzystów z mojego technikum bez problemu dostało się na studia
miedzy innymi na
UMCS - w Lublinie
KUL - w Lublinie
WWSI - w Warszawie[/quote]

Podaj może inne uczelnie...

[quote]
-To racja ale to ze pisze z błędami nie znaczy ze z "błędami" mowie
-Są pewne choroby które uniemożliwiają poprawne pisanie (choć nawet staram się poprawiać przeglądarka jak widać czasami tez są błędy)[/quote]

Po pierwsze wieczne poleganie na autokorekcie to błąd . Po drugie pilnuj końcówek w słowach i staraj się w takim razie pisać tak jak mówisz. Serio, to działa w dwie strony

[quote]-to akurat jasne bo nie pasjonaci nie występują w konkursach a nie zaprzeczysz chyba ze żeby być dobrym informatykiem, programista itd jednak trzeba być pasjonatem
-mam swobodny do wszystkich serwerów w mojej szkole (6 pracowni 230 komputerów Linux, MacOS X, Win XP, Vista, stawiamy również pracownie na 7 + hot spot) ale co z tego ??
nie bawi mnie samo te 230 kompikow tylko to ze ludzie zaufali mi na tyle ze dostałem do tego dostęp
ale to nie temat na licytowanie się osiągnięciami w informatyce [/quote]

Ja się nie licytuję, podałem tylko jasno przykład tego, że technikum informatyczne, czy w ogóle cokolwiek w tym kierunku ma się akurat nijak do rynku pracy. W tym zawodzie akurat pracodawców absolutnie nie obchodzi co kończyłeś.

[/quote-Tu masz trochę racji choc w moim przypadku z profilu informatycznego zrezygnowało z 5 osób ale dal tego ze nie dawały sobie rady a nie dlatego ze ich nie kręciła informatyka|
-Ja osobiście wybrałem technikum i NIE ŻAŁUJE tego[/quote]

Good for you.

[Pi0tR]

Ja się nie licytuję, podałem tylko jasno przykład tego, że technikum informatyczne, czy w ogóle cokolwiek w tym kierunku ma się akurat nijak do rynku pracy. W tym zawodzie akurat pracodawców absolutnie nie obchodzi co kończyłeś. HEHE no właśnie i w swoich postach w tym temacie cały czas próbowałem to wytłumaczyć pomimo ze rożnymi drogami doszliśmy do tego samego

[Kyosho94]

Jestem w tej samej sytuacji co autor wątku, i jednak wybiorę się na mat-inf z następujących powodów: - renoma szkoły: na pewno LO da Ci większe możliwości niż technikum, lepiej przygotuje do matury; - dziewczyny - obecność tegoż profilu - chciałem iść na mat-fiz, ale podobno ludzie na mat-infie mają dużo więcej samej informatyki niż na mat-fiz. Na poziom rozszerzony na maturze będę brał mat/fiz/inf/ang Dodam jeszcze, że liceum do którego się wybieram jest drugą najlepszą uczelnią ogólnokształcącą w moim mieście, więc z renomą samej szkoły raczej wielkiego problemu nie będzie... Oby wybór był trafiony Potem na studiach będę się skłaniał ku grafice/fotografii, ewentualnie później sieci i programowanie Plany ambitne, ale mam nadzieję że choć połowę uda się zrealizować

[flamner]

Ja wybrałem technikum informatyczne. Jestem w 2 klasie W sumie jestem zadowolony ze szkoły ale jeśli chodzi o przedmioty zawodowe to wszystko zaczyna się od zera. Jeśli nie widziałeś nigdy photoshopa czy exela na oczy, spokojnie sobie poradzisz. I tym jestem rozczarowany, ponieważ posiadam już spore zdolności jeśli chodzi o grafikę i ogólnie komputery, czuje się jakbym wrócił do podstawówki. Na większości przedmiotów jest po prostu nudno ;/ Ale są też zalety.. W 4 klasie będą same przedmioty zawodowe i mam nadzieją że będziemy robić coś bardziej skomplikowanego. Oprócz tego mam możliwość zdobycia wielu certyfikatów, co ułatwi znalezienie roboty na wakacje ;D Ja bym ci jednak radził wybrać dobre liceum i reszta na własną ręke.

[weder95]

Sorry, że odkopuję temat ale przekopałem internet i dalej mam problem z wyborem, jeszcze mam dużo czasu ale wolę sobie to na spokojnie poukładać Kiedyś się interesowałem programowaniem (nie przeszło mi, ale po części skończyłem z tym ze względu na czas spędzany przez komputerem), no i mógłbym iść do technikum informatycznego. Problem tkwi, że potem zależy mi na studiach kompletnie nie związanych z informatyką, czemu zależy mi na technikum ? Pochodziłbym rok dłużej i przyłożył się bardziej do nauki i później bym mógł zatrudnić się za jakieś marne pieniądze (lepsze to niż nic ) chodząc na studia - w przyszłości jeszcze możliwość założenia jakiejś firmy informatycznej. No ale teraz skupmy się na liceum - jakies 90% moich znajomych tam idzie, technikum kojarzy mi (w sumie nie tylko mi) się ze słabym wykształceniem i płacą niezdolną do utrzymania rodziny - nie było by problemów z pójściem na studia ?

[b.milewski]

Sorry, że odkopuję temat ale przekopałem internet i dalej mam problem z wyborem, jeszcze mam dużo czasu ale wolę sobie to na spokojnie poukładać
Kiedyś się interesowałem programowaniem (nie przeszło mi, ale po części skończyłem z tym ze względu na czas spędzany przez komputerem), no i mógłbym iść do technikum informatycznego. Problem tkwi, że potem zależy mi na studiach kompletnie nie związanych z informatyką, czemu zależy mi na technikum ? Pochodziłbym rok dłużej i przyłożył się bardziej do nauki i później bym mógł zatrudnić się za jakieś marne pieniądze (lepsze to niż nic ) chodząc na studia - w przyszłości jeszcze możliwość założenia jakiejś firmy informatycznej. No ale teraz skupmy się na liceum - jakies 90% moich znajomych tam idzie, technikum kojarzy mi (w sumie nie tylko mi) się ze słabym wykształceniem i płacą niezdolną do utrzymania rodziny - nie było by problemów z pójściem na studia ?

Ani po skończeniu technikum, ani po skończeniu liceum nie utrzymasz w dzisiejszych czasach rodziny.

Pochodziłbym rok dłużej i przyłożył się bardziej do nauki

Heh wierzysz w to na prawdę? Imprezy, koledzy, laski....... kosz, piłka......

później bym mógł zatrudnić się za jakieś marne pieniądze (lepsze to niż nic ) chodząc na studia

Pracodawcy nie zatrudnią osoby z niskimi kwalifikacjami, albo ich brakiem. Bo po co taki pasożyt? nic nie potrafi zrobić a płacić trzeba. Teraz zatrudnia się ludzi po studiach z pięcioletnim stażem i płaci minimalną krajową.

[madmax332-802bc1e3e2]

Teraz zatrudnia się ludzi po studiach z pięcioletnim stażem i płaci minimalną krajową.

Teraz to się zatrudnia na pół roku stażystów zamiast ludzi z kwalifikacjami po studiach, a płaci za nich Urząd Pracy.

[Sekal]

Ja co prawda kończyłem technikum (Zająca w Wawie) 10 lat temu. Ale z tego co pamiętam 90% ludzi odstało od ręki robotę w rożnej maści serwisach i firmach IT, pozostałe 10% poszło pracować dla armii albo do trzyliterowych firm z obszaru budżetówki. Jak dziś szukam stażysty i mam na 2 roku studiów ktoś po technikum to ma priorytet. Nie wiem jak teraz, ale mnie technikum nauczyło "technicznego" myślenia. Studia tylko rozwinęły to postrzeganie. Pozdrawiam wszystkich absolwentów TEM z Zajączka.

[weder95]

Ani po skończeniu technikum, ani po skończeniu liceum nie utrzymasz w dzisiejszych czasach rodziny.

Nie to miałem na myśli, chodziło mi o wyobrażenie technikum jako szkoły dla ludzi, których nie interesuje dalszy rozwój

Heh wierzysz w to na prawdę? Imprezy, koledzy, laski....... kosz, piłka......

No tak, zawsze tak jest, szczególnie te 2 egzaminy, zresztą teraz w liceum też nie ma zbyt mało nauki...

Pracodawcy nie zatrudnią osoby z niskimi kwalifikacjami, albo ich brakiem. Bo po co taki pasożyt? nic nie potrafi zrobić a płacić trzeba. Teraz zatrudnia się ludzi po studiach z pięcioletnim stażem i płaci minimalną krajową.

aha, nie liczyłem na pracę w jakichś prestiżowych firmach, czy jakimiś wyższymi posadami - chodzi mi głównie o zaoszczędzenie paru złotych - nie wiem jak to jest (rodzice mi tak tłumaczyli).

[tbgkol]

No tak, zawsze tak jest, szczególnie te 2 egzaminy, zresztą teraz w liceum też nie ma zbyt mało nauki...

Jestem na mat-fiz-infie... I nauki naprawdę nie ma aż tak dużo jak się zdaje... Matma to już zupełnie jakieś śmiechy są... W ciągu trzech lat oprócz logarytmów i trygonometrii nie ma NIC ciekawego... Nawet elementów analizy matematycznej nie ma, co kiedyś było na podstawie.(może większość śmieszy kawał o wyniku odejmowanka-różniczce, ale taka jest prawda, że ci się śmieją co i tak nie wiedzą co to jest i by skrócili d w zapisie d/dx)

Informatyka, to klepanie programów i nauka o sieciach komputerowych(to co jest na maturze); czyli coś dla pasjonata jak splunięcie...

Fizyka... To jedyny poważny przedmiot na którym jest masa nauki.

Pomijam oczywiście inne przedmioty na podstawie, których zawartość niewiele się różni od programu gimnazjalnego, czyli praktycznie zero nauki.