[ciki12]

kurcze, ale powiem Ci szczerze, że jakoś mnie to nie rusza. Nie wiem czy słyszałeś taki kawałek O.S.T.R.- Cultivation z gościnnym udziałem Keith Murray i tam w pierwszej zwrotce Adam opisuje w bardzo fajny sposób ilość i jakość w muzyce. Serdecznie polecam CI ten track. Każda wiedza jest wartościowa jaka ona by nie była jest wiedzą jesteś level wyżej

[ftpd]

Re.
Wróciłem do kraju, nadrabiam Internet ;-)

@cik12: pytałeś 2 strony temu o powody. Nie trafia do mnie, po prostu. O ile stare rzeczy (1. i 2. płyta Kalibra, od biedy Paktofonika pierwsza) to jeszcze jakoś ujdą, to wszelkiej maści wyczyny pseudo-artysty o pseudonimie będącym antonimem T.Ę.P.Y albo Rychu 'W Ryj Dać Mogę Dać' Peja albo inne Pińcet-Osiemset Jeżyce (dla wolno kumających: 52 Dębiec) są dla mnie szalenie niskie. Ja zwracam uwagę na tekst i jak słyszę 'pięć dwa Dębiec na wstępie Cię zgnębię' albo 'tra ta ta, tra ta ta, gruba impra z Rychem dwa', to mi się otwiera w kieszeni nóz (no, teraz nie, bo swój beloved nóż zgubiłem we Frankfurcie wczoraj (). Mówię tutaj o polskim HH (czy tam 'rapie', whatever), na zagranicznym się nie znam (chociaż Cypress Hill jest w porządku, a muzyka z filmu La Haine jest doskonała do pracy/autobusu). Nasi albo gadają o tym, że na ich dzielni jest gorzej niż na mojej dzielni, albo że ich głowa jest pełna hiphopa, a ich szafka pełna blantów, łest kołst, łest kołst, k...., k...., jo. Do tego dochodzi jeszcze rap - w moim mniemaniu, może się mylę - robiony 'dla jaj', czyli wykonawcy typu Łona albo Grupa Operacyjna (ze szczególnym naciskiem na tę drugą) - ma być śmiesznie, luźno, fajnie i bałns, a wychodzi totalna żenada. Najlepszy przykład - jak sobie jeszcze pomyślę, że to ma sampelek z 'In the hall of the mountain king' , które można zrobić tak fajnie, ogarnia mnie czarna rozpacz. Na koniec dorzucimy teksty w zamierzeniu mądre/życiowe/kontrowersyjne (vide: Ostry), które do tekstów - moim zdaniem nadal - naprawdę fajnych (Kazika Na Żywo, chociażby) mają tak daleko, jak ja do religii.
Podsumowując: żaden nurt, który jakoś tam sobie w głowie wyodrębniłem, nie umiał mnie przekonać ;-)

[Psychopulse]

Sklep na stronie Apple nie działa. Coś zmieniają czy to tylko u mnie?

[kokos]

Ej ftpd chłopaku; Ty słuchasz rapu namiętnie:lol: psychopulse: się ujawniłeś

[ftpd]

Który? U mnie .us działa.
@kokos: Bo umiem wymienić nazwy/zacytować? Obracam się wśród ludzi, niektórzy tego słuchają i puszczają/pokazują. Zły strzał, zatem (tutaj dowód nie wprost: http://www.last.fm/user/eftepede). Z kawałków zupełnie odmiennych od mojego gustu słucham ostatnio namiętnie tego. Taki typ elektroniki (połamana, dziwna, zagmatwana - nie znam się na gatunkach) do mnie trafia.

[elita]

Do mnie to w ogóle nie mówi Raz byłem na koncercie Plaktofoniki, ale bez jakiś emicji, dzieciaki pod sceną bluźniły za rymami i tyle. Jedyne co liznąłem to 'okolice' typu Peja+Sweet noise, o lubię kilka kawałków Grubsona np One Coś bym jeszcze z playlisty znalazł, ale raczej zakopane bez gwiazdek. Z ww powodów się nie wypowiadam, ot nie dla mnie, nie znam więc nie mam opinii - chyba tak jest ok nie? Jak wejdziecie w klimaty Tomasza Beksińskiego to pogadam

[ftpd]

Lacrimosa? ;-)

[kokos]

Ha! Beksiński jr.? Poznałem tuż przed śmiercią. Zazdroszczę siły, współczuję głupoty. I nie mogę przeżyć tłumaczenia "chef" = szef, w "Czas Apokalipsy"

[Psychopulse]

Prawie codziennie siedzę do 2. Kilka godzin temu zakończył swój żywot mój piesio Był już bardzo stary i schorowany i wiedzieliśmy, że już mu niewiele zostało ale mimo wszystko pozostaje jakaś taka bezsilność. Ech, te zwierzaki, człowiek się przywiązuje a później i tak nic nie może zrobić. Z Beksińskich poznałem tylko starego, niesamowita postać, pisałem o nim kilka prac na studiach, kręciliśmy film o nim i kilkugodzinny wywiad u niego w domu. Szkoda go.

[kokos]

piesio vs. beksiński = wymiękam.

[elita]

Ja tak z 10 lat przed śmiercią w sumie. Pamiętam jeszcze 2ke z poniedziałkowymi 'Romantykami muzyki rockowej' i tak jak pamięcią sięgam to były okolice Floodland Sisters of mercy czyli końcówka lat 80 tych to był mój początek tzw świadomego słuchania muzyki Lacrimosa może być, posłucham. A no i odwiedzam od lat Castle Party!

[ciki12]

@ ftpd dziękuje bardzo za odpowiedz. Wybacz stosunkowa się do niej nie będę ponieważ doszedłem do wniosku że to nie ma sensu ja pozostanę przy swoich racjach ty przy swoich z wiatrakami się nie walczy. Grupa Operacyjna Hip-Hop nom proszę Cię kiedy słyszę takie rzeczy to ręce mi więdną i nawet nie che mi się sięgać do klawiatury. To dwóch debili którzy nie mają pomysłu na siebie i na swoje życie więc robią z siebie idiotów a że media to kupują to nie moja wina nie jestem tam dyrektorem muzycznym który skończył dziennikarstwo.

[elita]

@psychopulse bierz następnego, to najlepsze lekarstwo dla Ciebie rodziny i kolejny szczeniak dostaje nowy dom. Seniora Beksińskiego poznałem właściwie dopiero po śmierci Tomka.

[ftpd]

Ale błagam, zacznij stosować przecinki ;-) Będzie wygodniej. Czy to HH, to ja nie wiem - dla mnie lecą 'sample z bitem' + 'pan mówi' -> rap ;-) @kokos: ja już nie pamiętam Czasu Apokalipsy tak dokładnie (z filmów w klimacie około-Wietnamu podobał mi się najmniej akurat), ale zwykle w polskich tłumaczeniach 'chef' się tak tłumaczy (South Park? Battlestar Galactica?).

[ciki12]

@ kokos czy 15 minut projekt- Najdluzszy Chillout W Mieście to dzieło z twoim współudziałem ?? bo wiem że współpracowałeś z tymi ludźmi i pytam tak z czystej ciekawości. Jeśli to nie jest żadna tajemnica:) @ftpd "pan mówi" to jest jakiś bełkot. @ftod Dzięki bardzo za opinie i proponuje już zakończyć to dyskusje bo jest ona już bez sensowna

[ftpd]

YouTube - Papa Musta-Adrian - to nie HH, ale też 'pan mówi' ;-)
Wkleiłem w sumie bez związku, tak mi się przypomniało.

[ciki12]

Jeśli chcesz sterlingu to są lepsze przykłady naprawdę, ale to inna kwestia

[ftpd]

Co to sterling? Wklejony przeze mnie kawałek nie jest z grupy moich zainteresowań muzycznych. Wokalista pojawia się w mojej ulubionej knajpie, nawet chyba robi tam za DJ-a. Barmani, też zaprzyjaźnieni, mówili o projekcie i sprzedają płytę - tak poznałem. Słucham czasami z pewnego sentymentu, poza tym fajnie ogląda się teledysk robiony w okolicy, którą znam.

[ciki12]

Przepraszam chodziło o Storytelling auto korekcja w ipod Touch zawiodła a ja nie zwróciłem uwagi. Jest to opowiadanie historyjek w muzyce gdzie artysta jest narratorem i utwór jest w formie narracji

[ftpd]

Hmmm.
Ayreon - The Human Equation! Cała płyta to jedna wielka opowieść ;-) Bardzo polecam. Na początek teledysk do Day Eleven: LoveDay Eleven: Love[/url] - chociaż 11. kawałek i nie zna się opowiadanej historii, fajnie oddaje klimat całości, pokazuje muzyków no i Marcela Bovio wygląda w nim prześlicznie ;-)

[jasi0]

ehh po dziurki w nosie już mam tej nauki. A we wtorek największy egzamin. I jak tu się uczyć poza tym skoro w ciągu ostatnich kilku dni zamiast nauki cisne Australian Open..

[ftpd]

Dobrze, że nie mistrzostwa czegośtam w szczypiorek ;-) Czepialskich przepraszam, że tak wszystko krytykuję - tak po prostu mam. Lubię bardzo mało rzeczy, tych 'mainstreamowych' to prawie w ogóle

[ftpd]

No bo teraz mi nie wypada. Rozumiesz, reprezentuję portal, muszę czasami zacisnąć zęby i schować ochotę zmieszania z błotem do kieszeni. With great power comes great responsibility, doesn't it? ;-) Ja nie zasnę długo, latanie znoszę okropnie. Różnica ciśnień, do tego samolot 'po wuju' (ATR 72). W głowie mam 'łup łup', w uszach 'szuuuuu'. Nie da się tak spać.

[ciki12]

ftpd nie mam już na Ciebie sił kładę się spać  :) hehe Dobrej nocy i do jutra mam nadzieje że w stałym gronie