[maciejwilu]

Witam, naprawdę długo się zastanawiałem, czy to pisać.Bo ani nie dam upustu swej złości ani nie naprawię świata. Pomyślałem sobie jednak,że może paru podobnych mnie laików przeczyta i nie straca czasu robiąc zakupy w Galeri Mokotów w iSpocie i znajdą inny.do rzeczy: Bywałem tam parę razy , od niedawna jednak zacząłem robić tam zakupy i moje zdumienie nie ma końca! Nie wiem czy apple polska inwestuje w szkolenia pracowników. Jeśli tak to powinni jeszcze zainwestować w kwestionariusz sprawdzający IQ przyszłych pracowników, bo w/w iSpot zdaje się przypominać zakład pracy chronionej... Jakiś czas temu wszedłem pytając o model drukarki HP wspópracujący z Maciem,dowiedziałem się,że wszystkie.Po tygodniu wróciłem pytając, jak skonfigurować zakupioną drukarkę, "wie Pan tak na odległość nie da rady",spytałem, w jakich godzinach mogę przyjechać(kiedy jest mały ruch) aby mi pomogli "nie wiemto trzeba z szefem" (nie wiedziałem,że szef decyduje o rotacji klientów).Po kilku dniach przyjechałem z drukarką i macbookiem. Fakt Pan chciał pomóc. Straciłem 1,5 h, Pan posiłkował się innym kolegą,który niestety też nie pomógł. Stanęlo na radzie"niech Pan odinstaluje oprogramowanie z płyty HP, a wtedy powinno zadziałać".Ten nowatorski sposób wypłynął z faktu,że jeden z salonowych maców, zadziałał z HP a ponoć nie było tam sterowników. Kolejnego dnia idąc za radą kupiłem airport,(ponoc podłączenie przez USB do HP miało zapewnić bezproblemową komunikację". Pomijam sprawę,że informowałem o dostawcy sieci w postaci TP i pytałem czy wszystko będzie pasować. Dowiedziałem się,że tak. Spytałem o instrukcje do airporta w j polskim (dodam,że zgodnie z polskim prawem nie można sprzedawać artykułów bez takowej).Poinformowano mnie,że nie ma ale można z sieci ściągnąć. Poprosiłem o ściągnięcie. Pan probowal -ale nie znalazł. Spytałem czy w środku opakowania jest chociaż w j angielskim-Pan nie wiedział. Stwierdził,że po podłączeniu airporta wszystko zrobi się samo wystarczy klikać "dalej".Dobra ,kupiłem, oczywiście kabel z Tp nie pasował, konfiguracją też nie była taka prosta. Koniec o drukarce. Kilka dni temu kupiłem iWork, po instalacji program "woła " o klucz licencyjny. Po kilku próbach dodzwonienia się pracownik nie potrafił pomóc, powiedział,że umie doradzić szef (ten co przewiduje rotację klientów).Obiecał,że przekaże i szef odzdzwoni..Jak sie domyślacie nie stało się tak, więc dzwonie...szef mówi,że to efekt posiadania wcześniejszej wersji trialowej,że trzeba ręcznie pousuwać pliki. Pytam, jak.Pan,że nie na telefon. Ponieważ,juz byłem mądrzejszy dzięki temu forum, mówię,żeby wymienił mi miejsca gdzie te pliki są,że zapiszę. Pan,że "tak to On ie pamięta,proszę przyjechać".Pomyśłałem,że trochę dużo mnie kosztują te produkty apple, bo daleko mam do Galerii a benzyna nie tania. Na zakończenie maly deser, kupując iWorka spytałem pracownika czy jest po polsku (dodam,że miałem już pudełko w ręku i wiedziałem,że tak bo było napisane wszystkow ojczystym naszym języku.Pan poszedł zapytać kolegi.Rozbawiony zapytałem czy pisząc coś mogę to wyeksportować do PDF .Chwilowa cisza i wyraz twarzy pracownika zrekompensował mi koszty benzyny...Pan poszedł zapytać kolegi...wracając rzucił do siebie "pierwsze słyszę"! Chce podkreślić,że nie jestem lotny w komputerowych sprawach i idąc do sklepu ufam,że pracuje tak ktoś mądrzejszy ode mnie....swoją drogą więcej dobrych rad przeczytałem na tym forum! Konkludując:omijajcie ten iSpot, jeśli znacie się równie słabo co ja na komputerach. Mam nadzieję,że nie zanudziłem. PS. eksport do PDF-u sie udał

[guteczek60]

oni są cwani ale za kaskę (-)

[premierwaldek]

lol t po co kupowales w uparte u nich a nie w jakim resellerze?

[thozo]

http://manuals.info....arly2009_PL.pdf

[maciejwilu]

Za innstrukcję-dzięki, sam też znalazłem kilka dni temu. Kupowałem uparcie, przyznaje ale teraz omijam. Place myślę ich nie tłumaczą, wielu bardziej lotnych bezrobotnych pracowało by lepiej. Zapomniałem dodać,że jedyne na co nie mogę narzekać to kultura. Panowie sa naprawdę grzeczni.

[lokocool]

Szczezre ludzie w iSpotach w calej polsce NIE WIEDZA nic na temat appli. Sa to zwykli sprzedawcy z przypadku. Zreszta podobnie jest w Vobisie i innych tego typach sklepow... Pozdr.

[robalcfg]

Standard, w iSpotach nie pracują pasjonaci, jak to ma się w Apple Store na zachodzie, tylko Ci którzy chcą najmniejszą pensję. Na szkolenia wysyłają tylko, żeby wiedzieli jak wciskać towar. Ciesz się, że jesteś tam, odkąd skład się zmienił i teraz panuje tam kultura. Wcześniej pracował tam pewien gość z miną jakby miał zaraz... no nieważne i wiecznie niezadowolony z faktu, że ktokolwiek tam wchodzi. Także omijam iSpot w Galerii Mokotów szerokim łukiem, mimo, że mam do tego sklepu dwa kroki. Bo co z tego, że teraz przynajmniej panuje tam kultura, jak i tak mają znikome pojęcie o tym co sprzedają i kiedy będą mieli dostawę konkretnego sprzętu, a na dodatek jest drogo. Wolę robić zakupy w którymś z polskich internetowych sklepów, bo tam przynajmniej jest taniej i wiedzą, kiedy będą mieli sprzęt. Laikiem w Mac'ach nie jestem, więc mi ich łaska nie jest potrzebna.

[BiM Service]

Niestety roznie bywa z obsluga w sklepach, tak jak Koledzy wczesniej wspomnieli, ciezko jest znalezc pasjonata ktory bedzie pracowal za 1500zl, czy ile tam SAD placi... Dziwi mnie natomiast temat iWorka, ktory w obecnej wersji 09 posiada jezyk polski, oraz nie posiada numeru seryjnego. Opis Twojego iWorka swiadczy o tym, ze to poprzednia wersja, czyli 08. Ile zaplaciles za ten pakiet jesli mozna spytac? Na szczescie za 5zl mozna dokupic polonizator do wersji 08 - bedziesz potrzebowal, pisz smialo na PW/GG Pozdrawiam, Michal

[Roberto]

co do reszty - ok, racja co do drukarki - oni ci sprzedali tę drukarkę, że mają wiedzieć tak naprawdę? tutaj za dużo wymagasz trochę... mają znać każdy jeden sprzęt i wiedzieć czy jest kompatybilny czy nie? a co do pdf'a - 'eksport' to kiepska nazwa, bo na maku się po prostu do pdf'a drukuje przecież a budowa systemu sama w sobie pozwala wydrukować praktycznie każde okno do pdf'a

[528eae9968]

hehe w wa-wie w promenadzie też nie jest najlepiej tylko trudno to iSpotem nazwać bo to jest jakieś stoisko wystawione na korytarzu Nawet wszystkie modele Maców im się nie mieszczą xD Na szczęście obok w MM też są maci

[1084]

W Złotych Tarasach jest podobnie. Przykład pierwszy z brzegu. Pan, zapytany czy ten pokrowiec Tucano dedykowany MacBook Air, będzie też pasował do MacBook Unibody. Odpowiedź: -"Nie!" -"A dlaczego?" -"Bo Air ma matrycę 13" a MB 13,3". Dodam że na pokrowcu było napisane:"For 13,3" MacBook Air"

[virgin71]

Po takich postach, wiem dlaczego coraz częściej klienci wybierają np. mnie zamiast iSpotów...

co do drukarki - oni ci sprzedali tę drukarkę, że mają wiedzieć tak naprawdę? tutaj za dużo wymagasz trochę... mają znać każdy jeden sprzęt i wiedzieć czy jest kompatybilny czy nie?

a co do pdf'a - 'eksport' to kiepska nazwa, bo na maku się po prostu do pdf'a drukuje przecież
a budowa systemu sama w sobie pozwala wydrukować praktycznie każde okno do pdf'a

Roberto, kolega się pytał o drukarkę HP i skoro powiedzieli, że wszystkie to spodziewał się że jego drukarka HP podlega pod "wszystkie" - też bym się spodziewał

Co do eksportu, to nazwa nie jest kiepska - nie wiem czy używasz iWork, ale funkcja eksportowania do PDF jest i nazywa się właśnie "eksportuj" (w menu udostępnij).

Przy takiej obsłudze klienta, to faktycznie iSpot może szybko stracić klientów, a ja mam nadzieję na tym zyskam, bo nie jest to pierwszy sygnał - Wrocław w Magnolii też specjalnych popisów nie daje.

[rawr]

Virgin71: bardzo fajnie że się cieszysz i w ogóle - ale z tą swoją autoreklamą to przeginasz. W każdym możliwym miejscu gdzie możesz wcisnąć swoje usługi, piszesz o swojej działalności. Ja np. nie kupiłbym od Ciebie nic, dlatego żę reklamujesz się sam a nie reklamują Cie inni (a przynajmniej nie w takim stopniu). Taka drobna różnica, a jakże istotna. Tanio też nie masz. Co do generalizowania pracowników iSpot też byłbym ostrożny (i co do oskarżeń także - guteczek60) bo część ma naprawdę sporą wiedzę nt. Mac/Apple. robalcfg: kwestia dostawy to sprawa działu logistyki a nie pracownika - nie od niego to zależy. W większości sklepów pójdziesz do sprzedawcy i spytasz kiedy będzie np. konkretny model spodni to usłyszysz, że dostawy są w poniedziałki i czwartki i musisz się dowiadywać.

[dead]

Prawdziwe... z jednego z warszawskich ispotow: - Sa pokrowce na MacBooka Pro 17"? - Nie ma. - A ten? (wskazuje na PIERWSZY wiszacy na stojaku pokrowiec) - Oooo.. faktycznie. 10 nastepnych na tym wieszaku tez bya na 17"...

[Roberto]

ja bym się pytał sprzedawcy drukarki czy działa pod OS X'em mimo wszystko, a nie w iSpocie no chyba że kupował w iSpocie, ale nie wygląda na to odp. pracownika bądź co bądź niemądra była, ale pytanie przede wszystkim nie było do niego ;] a eksportuj to dla mnie nadal w tym wypadku nietrafione - to co masz na ekranie to pdf coś w tym stylu o ile pamiętam ;]

[zavader]

Ja wszystkie swoje Maczki, pragramy oraz "dodatki" kupowałem w iSpotach w Wawie. Nigdy nie spotkałem się z brakiem profesjonalizmu. Nie mogę złego słowa powiedzieć, rly... 1) Najbardziej sobie chwalę ten w BlueCity - obsługa zdecydowanie najmilsza i najlepiej przeszkolona. 2) Złote Tarasy też całkiem OK, choć w Blue chyba nieco lepiej... 3) Galeria Mokotów - nigdy nie byłem, więc nie opisuję. Ostatnio miałem za to kiepskie doświadczenia z Cortlandem, ale to była kwestia serwisowa, więc nijak się ma do Customer Service

[Hynta]

Trzeba wziac poprawke na to ze takimi pracownikami sa czesto osoby mlode po studiach lub w czasie studiow w systemie zaocznym.Taka osoba sie dopiero wdraza,uczy sie.Jesli ktos sie uprze to kazdego speca mozna zagiac na jakims pytaniu.A w przypadku Macow wiedza techniczna napewno zawiera miliony zagadnien.Oczywiscie nie mowie tutaj o takich przypdkach jak niewiedza o posiadanym na stanie towarze, bo to juz wynika z olewczego stosunku. Tez kiedys zaczynalem od zera prace w serwisie telefonow komorkowych i wiem co to za bol.

[maciejwilu]

Co do drukarki- poszedłem do ispotu po tygodniowej walce z działem technicznym HP, wykluczono bład sterowników, wina leżała w złej konfiguracji połaczenia na Macu, sądziłem więc,że doradzą. A z iWorkiem juz sobie poradziłem dzięku temu forum, dostałem parę rad i zadziałały...

[zavader]

I tak jest lepiej niż w dowolnych MM czy Saturnie - tam Pan z działu "Drukarki" nie ma zielonego pojęcia o dziale "Pamięci USB". Co jest absolutnie niedorzeczne ;]

[seb235-8731863dbe]

Chce podkreślić,że nie jestem lotny w komputerowych sprawach i idąc do sklepu ufam,że pracuje tak ktoś mądrzejszy ode mnie....swoją drogą więcej dobrych rad przeczytałem na tym forum!
Konkludując:omijajcie ten iSpot, jeśli znacie się równie słabo co ja na komputerach.

No to ja napisze tak nigdy nie ufaj opini Pana w sklepie bez względu jaki to sklep ani nigdy nie ufaj na forum bez względu jakie to forum, dlaczego ? Bo to ty za wszystko płacisz i ponosisz odpowiedzialność przede wszystkim finansową.

Co do przypadku z AirPortem popełniłeś gafę bo już na oko widać różnice pomiędzy wtyczką sieciową RJ45 a telefoniczną RJ11 i nie trzeba się znać na komputerach.

Na zakończenie pamiętaj o tym że w iSpocie jak i na Myapple będą ci polecać wszystko "Apple" wejdziesz na forum o PC lub sklepu gdzie są PCty polecą ci PCta, opłacają abonament za internet a jak masz TP to za pewne nie jest on tani a internet nie jest szybki, dlatego zalecam korzystanie z jego dobrodziejstw i sprawdzenie sobie wszystkiego samemu zanim się to zakupi.

[dvcam]

Ja nie mam problemu z iSpot Arkadia oraz Galeria Łódzka, Manufaktura czy Media@Markt. Co do ostatniego sklepu, (kupiłem MBP 13") trafiłem na entuzjastę Apple. Nie wszyscy pracownicy wszystko wiedzą. Należy to zrozumieć oczywiście w pewnych granicach. Na koniec taki przykład, w iSpot zadałem pytanie odnośnie FCS uroczej nowej pracownicy. Nie umiała odpowiedzieć, ale doradziła mi jaką torbę mogę kupić do mojego MBP. I jak tu można się gniewać

[virgin71]

Roberto, Ty piszesz o tym:


ale sam iWork ma jeszcze:


po kliknięciu dostaniesz:


---- Dodano 11-12-2009 o godzinie 14:19 ----

odp. pracownika bądź co bądź niemądra była, ale pytanie przede wszystkim nie było do niego ;]

więc zamiast wprowadzać w błąd, mógł powiedzieć, że nie zna odpowiedzi na to pytanie - należy sprawdzić na stronie producenta drukarki:)

[robalcfg]

(...)robalcfg: kwestia dostawy to sprawa działu logistyki a nie pracownika - nie od niego to zależy. W większości sklepów pójdziesz do sprzedawcy i spytasz kiedy będzie np. konkretny model spodni to usłyszysz, że dostawy są w poniedziałki i czwartki i musisz się dowiadywać.

Owszem, masz rację, ale w wielu sklepach internetowych nie ma tego problemu. Być może wynika to z faktu, że ta sama osoba odpowiada za sprzedaż i logistykę, ale mnie to jako klienta nie interesuje.
Jak mam do wyboru dwa sposoby zakupu, gdzie jeden to iSpot, z wysokimi cenami i zerową informacją o dostawie, a sklep internetowy(oczywiście nie każdy) z niższymi cenami i informacją o dacie dostawy, to chyba oczywiste co wybiorę. Mało tego, z reguły wiedza na temat sprzętu u małych dostawców, jest dużo większa niż obsługi w iSpot.

[virgin71]

Wiesz, bo często mali resellerzy się pasjonują sprzętem który sprzedają. Ale iSpot ma sporą wiedzę w porównaniu do np. Komputronika, gdzie ludzie odradzają maki bo nawet bali się je włączyć...