[madmax332-802bc1e3e2]

ale wiesz ale zjedzą cię tu na śniadanie z takimi tekstami.. i mnie zresztą teraz też. hahaha.

A czego się spodziewasz - to tak jakby pubicznie powiedzieć że "Kopernik była kobietą" i uparcie bronić tego twierdzenia.

[krakers]

Który to już raz winsyf jest dobry i stabilny ? M$ nie stworzył własnego systemu - on miał "Inspirację". Jak jeszcze trochę się bardziej poduczą i pościągają więcej od Apple to może dojdą do perfekcji. A tak - ciągle wychodzą nieudolne kserokopie Mac OS X. Bill ukradł pomysł na winsyfa od Steve Jobsa i w dalszym ciągu jego firma nie potrafi zrobić nic porządnego. Niektórym tutaj po prostu jest ciężko to zaakceptować lub o tym nie wiedzą. W związku z tym polecam małą lekturę: 1985-1993 na blog.fotogenia.info Historia Apple

Ile jeszcze będziecie wypisywać te głupoty? To również nie Apple stworzyło interfejs użytkownika choć uparcie tak twierdzicie. Xerox Star - Wikipedia, the free encyclopedia był dwa lata szybszy.

Może co poniektórym trudno w to uwierzyć ale inni poniektórzy byli świadkami tych wydarzeń.

Nie zastanawialiście się kiedyś czy może nie jesteście współczesnym narodem wybranym? I w dalszym ciągu nie otrzymałem odpowiedzi na zadane pytanie. Skąd ja to znam?

[BuBu22]

Co za bzdury... Na jakim znowu dysku klucz do Windows? Płyty stosowane przez niektórych producentów nie wymagaja podania klucza, a jedynie samej aktywacji. M.in jest tak u Della.

No i właśnie o tym pisałem - kuzyn nie miał żadnego klucza licencyjnego do swojego kompa. Rejestrował i już a po powrocie sprzętu z serwisu ponownie zainstalował system i wklepał te same dane co przy rejestracji i była wielka kupa...
Może i źle sformułowałem to co chciałem powiedzie bo używam kompa a nie interesuje mnie jak to chodzi od strony technicznej - komputer ma dla mnie pracować i tyle. Czy jest klucz na partycji czy gdzieś na płycie głównej lub czy nawet jakiś krasnal zapodaje go z komputera przez krótkofalówkę bezpośrednio do pani z MS to już mnie nie interesuje, ważne, że działa bez problemu a tak jak napisałem - system z tego laptopa odmówił współpracy i już.

[wendiego]

Który to już raz winsyf jest dobry i stabilny ? M$ nie stworzył własnego systemu - on miał "Inspirację". Jak jeszcze trochę się bardziej poduczą i pościągają więcej od Apple to może dojdą do perfekcji. A tak - ciągle wychodzą nieudolne kserokopie Mac OS X. Bill ukradł pomysł na winsyfa od Steve Jobsa i w dalszym ciągu jego firma nie potrafi zrobić nic porządnego. Niektórym tutaj po prostu jest ciężko to zaakceptować lub o tym nie wiedzą. W związku z tym polecam małą lekturę: 1985-1993 na blog.fotogenia.info Historia Apple

Człowieku drogi skąd tobie w tyle złości i nienawiści do Microsoftu? Pracujesz w Apple, że ci tak na tym zależy, a może posiadasz akcje tejże firmy i chcesz żeby konkurencja osłabła? A może kiedyś jakiś pracownik Microsoftu wyrządził ci jakaś krzywdę? Nie wiem odbił kobietę, czy ukradł samochód??
Co z tego, że Microsoft przyswaja pewne rozwiązania technologiczne, które ustanowiło Apple? Czy nigdy nie było sytuacji odwrotnej? To może zakażmy produkować telewizorów LCD, bo dajmy na to Samsung, bądź inna Toshiba pierwsza wprowadziła takie na rynek? Niech, producenci korzystają z różnych rozwiązań technologicznych po to, aby w końcu znaleźć najlepsze rozwiązania i na nowo je modernizować.
Apple z pewnością zdaję sobie sprawę, że wiele rozwiązań z Leoparda zostało zastosowane w Win 7 i mogę ci zagwarantować, że od momentu chwili premiery tego systemu projektanci już pracują nad nowym, zawierającym kolejne rozwiązania. Dlaczego Tak się dzieję? Bo to są PIENIĄDZĘ. Przypominam wszystkim, że Apple jak i Microsoft to są ogromne globalne korporacje, których zadaniem jest zarabianie pieniędzy, a nie uszczęśliwianie ludzi, tak jak próbują to przedstawić w reklamach!
Powiedz mi jeszcze czy używałeś, chociaż raz Win, 7 chociaż raz? Czy jedziesz po nim tak z zasady, bo to jest produkt znienawidzonej przez ciebie firmy? Używałem przez pewien czas MAC OS X i stwierdzam, że to jest bardzo dobry system operacyjny, jednak nie jest to oprogramowanie niepozbawione wad. Wiele osób na tym forum, które mając klapki na oczach nie przyjmują do wiadomości, że Windows nie zmienił się nic, a nic chyba od czasu XP. Chciałbym teraz wszystkich uświadomić i rozczarować. TAK NIE JEST. Microsoft wprowadził wiele innowacji już w Vista. Fakt, wiele rzeczy było niedociągniętych. System wymagał wiele poprawek i użytkownicy często zgłaszali błędy, czy problemy z kompatybilnością. Ale producent musiał to zauważyć, bo mu zależy na klientach do cholery! Zależy mu na klientach, bo to są dla niego PIENIĄDZE. Naprawdę jest ogromna różnica między XP, a Vista, a 7 i Microsoft naprawdę nauczył się na własnych błędach.

Dlaczego niektórym z was tak strasznie zależy na tym żeby przekonać innych do tego, że istnieje tylko jeden idealny system a reszto to chłam jak niektórzy uważają? Czemu z taka determinacją staracie się dowieść swojej racji? Ludzie przecież to tylko system operacyjny i naprawdę jest wiele ważniejszych spraw , o które można się kłócić…

[krakers]

No i właśnie o tym pisałem - kuzyn nie miał żadnego klucza licencyjnego do swojego kompa. Rejestrował i już a po powrocie sprzętu z serwisu ponownie zainstalował system i wklepał te same dane co przy rejestracji i była wielka kupa...
Może i źle sformułowałem to co chciałem powiedzie bo używam kompa a nie interesuje mnie jak to chodzi od strony technicznej - komputer ma dla mnie pracować i tyle. Czy jest klucz na partycji czy gdzieś na płycie głównej lub czy nawet jakiś krasnal zapodaje go z komputera przez krótkofalówkę bezpośrednio do pani z MS to już mnie nie interesuje, ważne, że działa bez problemu a tak jak napisałem - system z tego laptopa odmówił współpracy i już.

Jeżeli nie miał klucza to znaczy, że producent laptopa miał taką umowę, że klucz taki nie jest potrzebny. Wtedy system powinien się sam aktywować. Jeżeli nie to kontakt z MS i masz aktywację. Nie raz tak robiłem i nie było problemów.

[klakier]

Uwaga za obraźliwe słownictwo podżeganie do kłótni i zwad polecą Warny a potem Bany ... nie zmuszajcie moderacji do zamykania tematów ja ostrzegam tylko raz

[madmax332-802bc1e3e2]

Ile jeszcze będziecie wypisywać te głupoty? To również nie Apple stworzyło interfejs użytkownika choć uparcie tak twierdzicie. Xerox Star - Wikipedia, the free encyclopedia był dwa lata szybszy.

:confused:
O ile sobie przypominam - nikt tak nie twierdził.

Słabo się orientujesz - to że Apple nie wymyśliło GUI - to żadne odkrycie, no chyba że teraz dla Ciebie. Steve Jobs i inżynierowie Apple odwiedzili Xerox PARC. Podpisano stosowne umowy i wdrożono pomysły Xeroxa History of Mac OS - Wikipedia, the free encyclopedia. M$ natomiast zwyczajnie zerżnął już potem od Apple w bardzo sprytny sposób - i robi to z powodzeniem do dzisiaj. To jest ta zasadnicza różnica.

[1084]

(...)Przypominam wszystkim, że Apple jak i Microsoft to są ogromne globalne korporacje, których zadaniem jest zarabianie pieniędzy, a nie uszczęśliwianie ludzi, tak jak próbują to przedstawić w reklamach!(...)

Pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegą. Każda większa czy mniejsza firma posiada tzw. misję:

Misja firmy

Zarówno więc ani Apple ani Microsoft nie istnieją po to by zarabiać pieniądze. Przynajmniej nie _tylko_ po to.
Oczywiście każda firma może mniej lub bardziej z owej misji zboczyć, zagubić się lub totalnie zeszmacić. Nie o to tu jednak chodzi.

Takie twierdzenia jakoby korporacje istniały jedynie po to aby zniewalać oszukiwać i wykorzystywać ludzi mocno zalatują spiskową teorią dziejów i w prostej linii prowadzą do schizofrenii.

Czytając MyApple sądzę że kilku użytkowników przekroczyło tą cienką linię...

[klakier]

Jak już tu jestem dodam swoje 3 grosze. Jeśli ktoś z was wie kim jestem wie też, że jestem fanatykiem apple ... ale mało ludzi wie że jestem zdrowym fanatykiem. Z zawodu jestem informatykiem i za każdym razem kiedy ktoś przychodzi do mnie o poradę na temat kupna nowego komputera stacjonarnego lub przenośnego zadaje pytania do czego owa maszyna ma służyć. W pracy mam Windowsa XP do zadań służbowych oraz MacBooka pro do netu i prywatnych. Każdy system ma swoje plusy i minusy i zależnie od tego co robimy i do czego dana maszyna nam jest potrzebna takowy sprzęt i oprogramowanie wybierzemy. Przyznam się szczerze, że nadal lepiej mi się pisze w wordzie na PC z Windows XP niż na Macu sucha prawda trzeba znać pewne granice fanatyzmu i fanbojstwa spojrzeć prawdzie w oczy oraz zrozumieć wady i zalety wszystkich systemów. A co do Windows 7 panowie To stety czy niestety przyszłość Microsoftu jest jaka by nie była i jak to mówił mój świętej pamięci pra dziadek ... wnuczku pamiętaj język wroga musisz znać aby wiedzieć jak go pokonać (mowa była o Niemcach ale odniesienie możecie sami znaleść tutaj )

[krakers]

:confused:
O ile sobie przypominam - nikt tak nie twierdził.

Słabo się orientujesz - to że Apple nie wymyśliło GUI - to żadne odkrycie, no chyba że teraz dla Ciebie. Steve Jobs i inżynierowie Apple odwiedzili Xerox PARC. Podpisano stosowne umowy i wdrożono pomysły Xeroxa History of Mac OS - Wikipedia, the free encyclopedia. M$ natomiast zwyczajnie zerżnął już potem od Apple w bardzo sprytny sposób - i robi to z powodzeniem do dzisiaj. To jest ta zasadnicza różnica.

I morał z tego taki, że mądrzejszy wykorzystał głupszego.

Pozwolę sobie nie zgodzić się z kolegą. Każda większa czy mniejsza firma posiada tzw. misję:

Misja firmy

Zarówno więc ani Apple ani Microsoft nie istnieją po to by zarabiać pieniądze. Przynajmniej nie _tylko_ po to.
Oczywiście każda firma może mniej lub bardziej z owej misji zboczyć, zagubić się lub totalnie zeszmacić. Nie o to tu jednak chodzi.

Takie twierdzenia jakoby korporacje istniały jedynie po to aby zniewalać oszukiwać i wykorzystywać ludzi mocno zalatują spiskową teorią dziejów i w prostej linii prowadzą do schizofrenii.

Czytając MyApple sądzę że kilku użytkowników przekroczyło tą cienką linię...

A sumując punkty misji wychodzi nam zysk. Misja jest tylko środkiem do niego.

[madmax332-802bc1e3e2]

Człowieku drogi skąd tobie w tyle złości i nienawiści do Microsoftu?

Już tłumaczę o co biega "człowieku drogi".

Nie ma we mnie ani krzty złości i nienawiści do M$ jako takiego. Zaspokajając Twoją ciekawość - używam czasem na Macu Office'a i mam nawet oryginał. Zwisa mi i powiewa co robi M$ jak i od kogo. Po prostu - lubię wydać pieniądze raz a dobrze - na coś sprawdzonego i wartego zapłacenia. Tymczasem łindołs taki według moich wieloletnich doświadczeń nigdy nie był - chociaż ciągle obiecywał poprawę. Zanim się jednak o tym przekonałem - upłynęło wiele mojego czasu i moich pieniędzy. Nikt chyba nie lubi być oszukiwany i nie chce aby wyłudzać od niego pieniądze. M$ w swoim produkcie o nazwie Łindołs - opanował tę sztukę do perfekcji o czym przekonałem się niestety ja, mój czas i moje pieniądze. Czyli mówiąc krótko - jako użytkownik tego czegoś byłem robiony z premedytacją w jajo - miałem ciągle dostać i nie dostawałem chociaż cały czas płaciłem. Ot i cała tajemnica mojej ciągłej krytyki Łindołs.

"Łindołs 7 nieszczęść" też miałem okazję poznać (wersję retail) z praktycznej strony i stwierdzam z całą stanowczością: to przypudrowany a-la Mac OS X trup, odgrzewany po raz n-ty kotlet - dla kolejnego pokolenia testerów gotowych jeszcze za to zapłacić. Mnie już na to nie stać, ale jak ktoś ma taką*potrzebę*i możliwości - proszę*bardzo. Tylko niech przy okazji premiery każdej nowej wersji winsyfa - nie zapomni zrobić billansu poprzedniej. Chociażby z czystej ciekawości.

[wendiego]

Zarówno więc ani Apple ani Microsoft nie istnieją po to by zarabiać pieniądze. Przynajmniej nie _tylko_ po to.
Oczywiście każda firma może mniej lub bardziej z owej misji zboczyć, zagubić się lub totalnie zeszmacić. Nie o to tu jednak chodzi.

To odpowiedz mi, czy firma najpierw zarabia pieniądze, czy najpierw ma misję, albo chociaż co jest ważniejsze dla niej? Przecież nie twierdze też, że jest to złe : / Tylko po prostu normalne i jak dla mnie oczywiste....

Człowieku drogi - nie ma we mnie ani krzty złości i nienawiści do M$ jako takiego. Zaspokajając Twoją*ciekawość - używam czasem na Macu Office'a i mam nawet oryginał. Zwisa mi i powiewa co robi M$ jak i od kogo. Po prostu - lubię wydać pieniądze raz a dobrze - na coś sprawdzonego i wartego zapłacenia. Tymczasem winsyf taki według moich wieloletnich doświadczeń nigdy nie był - choć*ciągle obiecywał poprawę. Zanim się jednak o tym przekonałem - upłynęło wiele mojego czasu i moich pieniędzy. Nikt chyba nie lubi być oszukiwany i nie chce aby wyłudzać od niego pieniądze. M$ w swoim produkcie o nazwie Łindołs - opanował tę*sztukę do perfekcji o czym przekonałem się niestety ja, mój czas i moje pieniądze.

"Łindołs 7 nieszczęść" też*miałem okazję poznać (wersję retail) z praktycznej strony i stwierdzam z całą stanowczością: to przypudrowany a-la Mac OS X trup, odgrzewany po raz n-ty kotlet - dla kolejnego pokolenia testerów gotowych jeszcze za to zapłacić. Mnie już na to nie stać, ale jak ktoś ma taką*potrzebę*i możliwości - proszę*bardzo. Tylko niech przy okazji premiery każdej nowej wersji winsyfa - nie zapomni zrobić*billansu poprzedniej. Chociażby z czystej ciekawości.

Niezależnie od jakichkolwiek opinii najlepszą oceną produktu danej firmy jest popyt, który generują konsumenci. Jeśli więc Windows jest najpopularniejszym systemem komputerowym na świecie znaczy to, że ludzie są gotowi wydać pieniądze na oprogramowanie Microsoft, ponieważ są do niego przekonani i chcą korzystać udogodnień wprowadzanych przez kolejne edycje danego produktu.
Tak samo ma się sprawa z Apple. Tworząc własny system operacyjny robią dużo dobrego dla sektora IT, bo przede wszystkim wymuszają na konkurencji stałe wprowadzanie innowacji i poprawek.
MAC OS trafia do odbiorców, ponieważ ich produkt jest równie dobry, a do tego prowadzi znacznie lepszą kampanie marketingowa(przynajmniej w USA) . Zauważ też, że jeśli jeden z tych systemów byłby tragicznie nieefektywny konsumenci mogą zawsze wybrać alternatywę, albo w ogóle nie muszą kupować nowszej wersji, oczywiście jeśli posiadają starsze wersje oprogramowania. Spójrz jak wiele ludzi wciąż używa Tiger OS, czy XP.

Teraz z kolei wysłuchaj mojej opinii na temat Windows 7. W porównaniu do XP, bo z Vista nie miałem wiele styczności. Po pierwsze system jest niesłychanie prostszy w obsłudze. Zaczynając od procesu instalacyjnego, który jest o wiele łatwiejszy niż w poprzednim wersjach. Poza tym Windows zaczął praktycznie sam zajmować się sprawami systemowymi, właściwie zaczął być gotowy od razu po procesie instalacyjnym. Takie narzędzia jak Centrum Akcji, czy też automatyczny proces tworzenia Back Up niezwykle ułatwia zarządzanie komputerem. Jest jeszcze sporo pewnych detali, które zostały zaimplementowane właśnie po to, żeby obsługa systemu była prostsza. Chociażby całkowita przebudowa paska narzędzi albo dzielenie okienek na tle pulpitu.
Ty mi powiesz, że te innowacje były już wprowadzone w Leopardzie, ale Microsoft nie skopiował całego systemu… Dostosował pewne funkcje, które uznał za przydatne i stworzył własne wyciągając wnioski z niedopracowanej Vista, tak, aby konsumenci byli zadowoleni z nowego produktu.

[BuBu22]

"Misja" w większości przypadków ładnie wygląda "na papierze". Żadna firma czy też korporacja nie przedłoży misji nad zyski/płynność finansową/rozwój etc. bo długo nie pociągnie. Pogodzić się niby da, ale takich przypadków wiele nie ma... i IMO ani Apple ani M$ do tych wyjątków nie należą.

Każda firma za swoja pierwsza misje ma osiągniecie zysku! Później już misje mogą być rożne w zależności od wcześniej osiągniętego zysku i tak Microsoft wyłożył tyle a tyle milionów na walkę z globalnym ociepleniem, ta czy inna firma zakupiła dla każdej szkoły w Zairze antenę satelitarna aby dzieci mogły pogłębiać swoja wiedzę itd. Przy okazji każda misja firmy jest dodatkowym motorkiem promującym firmę i znowu napędzającą jej zysk bo np. od każdego tysiąca USD z zakupionego sprzętu firma przekazuje dolara na jakiś szczytny cel czyli kolejna ,,misje,, a ludziska chcący pomoc innym wybierają właśnie ten sprzęt czy inny produkt.
W Polsce tez mamy z tym do czynienia np.:
... kup produkt ze słoneczkiem a my (producent) przekaże od każdego sprzedanego produktu z tym logo 1PLN na zbożny cel.

[krakers]

W Polsce tez mamy z tym do czynienia np.:
... kup produkt ze słoneczkiem a my (producent) przekaże od każdego sprzedanego produktu z tym logo 1PLN na zbożny cel.

Misja, nie misja to czysty marketing - kupujesz nasz produkt pomagasz, kupując produkt konkurencji nie.

[madmax332-802bc1e3e2]

A tak naprawdę jest to sprytna forma dodatkowego opodatkowania społeczeństwa. Płacimy składki - więc jeżeli ktoś płaci na takie "zbożne cele" formalnie dobrowolnie - opodatkowuje się podwójnie tylko nie zdaje sobie z tego sprawy. Zupełnie jak Większość która niby decyduje o popularności tego czy owego produktu a w rzeczywistości płaci za to wysoką cenę ponieważ jedyną rolą w tym łańcuchu pokarmowym jaką ma przypisaną - jest "dojna krowa".

[janhalb]

Nie miałem żadnych problemów z windows 7 jeszcze przed wersją beta RC. Niektórym tutaj po prostu ciężko zaakceptować fakt, że microsoft stworzył dobry i stabilny system.

Tak MS stworzył genialny system, w wredni użytkownicy i podłe BBC się czepiają. Czy Ty w ogóle przeczytałeś materiał, który linkowałem w pierwszym poście?...

[dorian]

Czy Windows 7 blokuje dostęp do BIOSu komputera? Zaistalowałem to na Thinkpadzie żony i w żaden sposób nie mogę dostać się do BIOSU. Nie działa przez F1, F2, del, ThinkVantage. Dawniej nie było problemu. Ktoś zauważył taką osobliwość?

[krakers]

Nie blokuje bo i jak miałby to zrobić?

Tak MS stworzył genialny system, w wredni użytkownicy i podłe BBC się czepiają. Czy Ty w ogóle przeczytałeś materiał, który linkowałem w pierwszym poście?...

A ty czytałeś coś poza tym? Czy przeczytałeś jeden artykuł i już wszystko wiesz? Bowiem problem nie dotyczy wyłącznie najnowszego windwosa, a wszystkich począwszy od XP. Druga sprawa, że nie pojawił się wczoraj, a zdarzał się już dawno, a obecnie został po prostu nagłośniony. Ciekawe dlaczego?

[Shakal]

Druga sprawa, że nie pojawił się wczoraj, a zdarzał się już dawno, a obecnie został po prostu nagłośniony. Ciekawe dlaczego?

Dlatego że niedawno miał premierę oficjalną, a tak to ludzie by się czepiali że w becie to takie błędy mogą być