Co będzie nam potrzebne, aby w ogóle zacząć programować na iPhone? Kilka rzeczy, mniej lub bardziej materialnych. Dla niektórych tylko tyle, a dla innych aż tyle.
Przede wszystkim potrzebne jest dużo chęci. Nikt jeszcze nikomu programowania w jakimkolwiek języku do głowy nie wbił, jeśli ten ktoś tego nie chciał. Drugą niematerialną rzeczą, która się przyda jest znajomość języka angielskiego. Przyda się do czytania dokumentacji. Mam nadzieję, że większość ludzi z branży włada angielskim przynajmniej na takim poziomie, żeby nie mieć problemów z dokumentacją. Nie trzeba rozumieć angielskiego mówionego ze szkockim akcentem i do tego po pijaku
Z materialnych rzeczy, Mac, jakiś z procesorem Intela. Nie musi to być Mac Pro z ośmioma rdzeniami i dziesiątkami gigabajtów RAMu. Wystarczy Mac mini. Podobno są też ludzie, którzy programują używając Hackintoshy...
Przydałby się również iPhone lub co najmniej iPod Touch do testowania naszych aplikacji na rzeczywistym sprzęcie. Lepszy jest oczywiście iPhone bo wtedy będziemy mogli sprawdzić wszystkie możliwe funkcje. Dla przykładu iPod Touch nie ma kamery (jeszcze) więc odpadają wszystkie aplikacje, które z niej korzystają. Ja zacząłem się uczyć programować na iPhone'a, nie mając jeszcze samego urządzenia. Symulator był jedynym środowiskiem testowym dla mnie. Tych kilka miesięcy oczekiwania na najnowszy model było naprawdę długie, ale się opłaciło.
Jeśli jeszcze nie mamy powyższych sprzętów ani nie mamy nadmiernie dużo gotówki, warto przejrzeć Allegro oraz eBay. Na pewno znajdzie się jakiś używany sprzęt w dobrym stanie za sensowne pieniądze. Inną opcją jest skorzystanie z uprzejmości znajomych i rodziny mieszkających w Wielkiej Brytanii. Sprzęt tam jest na prawdę dużo tańszy. Przy okazji, jeśli znajomi mieszkają w Londynie możemy im "zafundować" wycieczkę do sklepu Apple na Regent Street. Robi wrażenie.
Zakładam, że chcemy nasze przyszłe aplikacje publikować w AppStore. Potrzebne jest do tego konto Apple iPhone Developer. To też niestety kosztuje $99 (€79) na rok dla osób prywatnych. Rejestrujemy się, płacimy, czekamy na kod aktywacyjny i to wszystko. Możemy publikować aplikacje i zarabiać. Apple zabiera 30%, ale reszta jest nasza.
Na sam koniec zostało SDK do pobrania. 2.4GB dla Leoparda i 2.14GB dla Snow Leoparda. Pobieramy oczywiście tylko jedno, odpowiednie dla zainstalowanego systemu. Aby rozpocząć pobieranie wystarczy AppleID, nie jest konieczne posiadanie konta developera. Instalujemy i już wszystko. W tym pakiecie znajdują się, między innymi XCode, nasze środowisko programistyczne, oraz Interface Builder, w którym jak sama nazwa wskazuje, będziemy budować interfejs aplikacji (choć nie zawsze).
Podsumowując, potrzebujemy dużo chęci, trochę znajomości języka angielskiego, Mac, iPhone lub iPod Touch, zainstalowane SDK i konto developera.
Do dzieła
Tekst pochodzi z bloga iPhone z zaplecza i został napisany przez Marcina Zbijowskiego, twórcę aplikacji iBlip. Dziękujemy autorowi za zgodę na publikację tej i nastęnych części poradnika - przyp. red.