[Emporio Armani]

Witam,
Chciałbym przedstawić moją akcję, którą od jakiegoś czasu prowadzę. Jest to mianowicie walka z aukcjami na Allegro na których oferowane są aplikacje z App Store lub Cydii za pieniądze (ceny są różne - 50, 70, 100 zł). Zgłaszam te aukcje do działu bezpieczeństwa Allegro, ale skutek jest raczej marny - aukcje rzadko są usuwane, jeśli już usuną (i zwrócą koszty wystawienia sprzedającemu!!!) to taki delikwent klika "wystaw ponownie" i wszystko wraca do "normy". Zapytacie, dlaczego to robię. Ano dlatego, że sam jestem developerem App Store i w głowie mi się nie mieści jak można sprzedawać pirackie wersje programów na taką skalę, przez tyle osób i właściwie bezkarnie. Nie wiedzieć czemu, osoby te trudnią się wyłącznie w sprzedaży pirackich wersji programów do iPhona - nie wystawiają lewych Windowsów, Office'ów itd.

Chciałbym prosić wszystkie osoby, które podzielają moje zdanie, aby weszły raz na jakiś czas na Allegro, wpisały w wyszukiwarkę "iphone gry", "iphone jailbreak" itp. i zaraportowały kilka aukcji. Pokażmy innym krajom, że nie jesteśmy zapyziałym grajdołkiem w którym kwitnie cały czas piractwo, a takie mendy z Allegro (sprzedawcy) nie są bezkarni!

Ja w swoich działaniach wszedłem dziś na trochę wyższy poziom. Pozwoliłem sobie kupić takie usługi na kilku aukcjach, wpłaciłem pieniądze na konta sprzedawców i poczekałem na dostarczenie towaru. Dziś złożyłem na Komendzie Rejonowej Policji Warszawa I (śródmieście, ul. Wilcza) pierwsze zawiadomienia o oszustwach i popełnieniu przestępstwa. Razem z wydrukami z Allegro, przelewów bankowych, złożone zostały dowody w postaci płyt z oprogramowaniem które dostałem (sprzedawcy z kraju). Jest to początek akcji, na dniach zostaną umówione spotkania z piratami z Warszawy.

Będę informował o kolejnych działaniach. Mam również nadzieję, iż poprzecie moją akcję i będziecie raportować Allegro nadużycia. Bo skoro pomagacie sobie wyszukiwać podróbki sprzętu Apple na aukcjach, to dlaczego nie mielibyście wyszukiwać piratów i oszustów?

Chciałbym jeszcze powiedzieć (ponieważ wielu z was wypowiada się nt. jailbreaka), że nie chodzi tu o ludzi jailbreakujących telefony - sam tryb nie jest niczym złym, a jeśli już ktoś jest poszkodowany to Apple - ono więc samo powinno walczyć z tym jeśli uważa za stosowne. Mi chodzi wyłącznie o gry i programy z App Store i Cydii, które ludzie sprzedają na lewo (również te które są bezpłatne).

[alfagta]

Bardzo dobrze robisz. Podziwiam Cię za Twoje podejście do sprawy. Ja także złożyłem już dwa razy naruszenie zasad pewnych aukcji oferujących lewy soft. Ostatnio była to najnowsza aplikacja TomTom za 49zł, który normalnie kosztuje 400zł... P.S. Boję się tylko trochę o polską policję... To są zwykłe małpy... Dobre 2 godziny zajmnie Ci wytłumaczenie o co w ogóle chodzi... AppStore, lewe aplikacje, jak to działa, co Pan zwariował...?

[iMarekPL]

Trzeba było nie wspominać jeszcze na forum. Część tych osób pewnie przegląda MA i po przeczytaniu Twojego posta masowo będą znikały takie aukcje z Allegro.

[Remek.B]

Popieram akcje, szlag by mnie trafił jak by mnie w jawny sposób tak okradał. Jedynie nie zgodzę się co do jailbreaka, mianowicie posiadam iPhone 2G i w Polsce nie można go odblokować w inny sposób, też chwiałbym korzystać z Appstore i kupować aplikacje.

[Emporio Armani]

Boję się tylko trochę o polską policję... To są zwykłe małpy... Dobre 2 godziny zajmnie Ci wytłumaczenie o co w ogóle chodzi... AppStore, lewe aplikacje, jak to działa, co Pan zwariował...?

Nie, nie. Wszystko sprawnie idzie. Dziś siedziałem 2 godziny, ale to było kilka doniesień, musieli zabezpieczyć płyty DVD które dostarczyłem, przelewy bankowe itp.

Trzeba było nie wspominać jeszcze na forum. Część tych osób pewnie przegląda MA i po przeczytaniu Twojego posta masowo będą znikały takie aukcje z Allegro.

Ale moim celem nie jest wsadzenie tych ludzi za kratki, albo wypłata gigantycznego odszkodowania dla Apple i programistów, tylko właśnie usunięcie tego typu procederów.

---- Dodano 23-08-2009 o godzinie 16:27 ----

Popieram akcje, szlak by mnie trafił jak by mnie w jawny sposób tak okradał.

Cieszę się, że trochę osób mnie popiera!

Jedynie nie zgodzę się co do jailbreaka, mianowicie posiadam iPhone 2G i w Polsce nie można go odblokować, też chwiałbym korzystać z Appstore i kupować aplikacje.

Ale ja nic nie mam do jailbreak'a. No chyba, że jest później wykorzystywany do instalacji właśnie tych nielegalnych kopii programów. Jeszcze raz więc powtórzę: Nie walczę z jailbreak'iem tylko ze sprzedażą lewych programów. Przykłady:

[url=http://allegro.pl/item720979810_iphone_nawigacja_odblokowanie_simlok_serwis_katowi.html]Iphone Nawigacja Odblokowanie Simlok Serwis KATOWI (720979810) - Aukcje internetowe Allegro[/url]
[url=http://allegro.pl/item710230570_iphone_3g_3gs_naprawa_serwis_programy_nawigacja.html]iPhone 3G 3GS naprawa serwis programy nawigacja (710230570) - Aukcje internetowe Allegro[/url]
[url=http://allegro.pl/item714528274_iphone_2g_3g_serwis_odblokowanie_jastrzebia_g.html]iPhone 2G 3G, serwis, odblokowanie, Jastrzębia G. (714528274) - Aukcje internetowe Allegro[/url]
[url=http://allegro.pl/item714341148_pudelko_iphone_2g_gratis_naprawa_serwis_mapy.html]PUDEŁKO iPhone 2G + gratis naprawa serwis mapy (714341148) - Aukcje internetowe Allegro[/url]

---- Dodano 23-08-2009 o godzinie 16:29 ----

Trzeba było nie wspominać jeszcze na forum. Część tych osób pewnie przegląda MA i po przeczytaniu Twojego posta masowo będą znikały takie aukcje z Allegro.

Z resztą usuwanie aukcji nie ma znaczenia - Allegro ma pełną historię na żądanie policji, mają Google, więc można sprawdzić historię sprzedaży XX miesięcy wstecz.

[dliwski]

Popieram - instalacja piratów za pieniądze nie powinna mieć miejsca, jednak sam w sobie jailbreak powinien zostać. Wiele osób woli za to zapłacić i mieć spokój, aniżeli bawić się samemu z obawą, że uszkodzi telefon. Poza tym - na jailbreaku nikt nie traci.

[Emporio Armani]

Popieram - instalacja piratów za pieniądze nie powinna mieć miejsca, jednak sam w sobie jailbreak powinien zostać. Wiele osób woli za to zapłacić i mieć spokój, aniżeli bawić się samemu z obawą, że uszkodzi telefon.

Ja sam miałem jailbreak zrobiony, musiałem jakoś programy w końcu testować jak były problemy z App Store, więc nie jestem jego przeciwnikiem.

[damkaro]

Co do sprzedawanie gier na allegro to popieram
ale co do instrukcji jailbreak'a to jestem przeciwny

[Smoczy]

jailbreak sam w sobie nie szkodzi producentowi,pozwala tylko na użycie telefonu w innej sieci i na zwiększenie jego możliwości,co do piratów - aplikacje powinny być rozprowadzane TYLKO i wyłącznie przez repozytoria jakimi są AppStore i Cydia (też jest tam sporo płatnych aplikacji)

[home theatre]

Oj również duże ZA Bo jeszcze gdyby piratowanie Iphona było trudne ( jak np. pierwsze próby JB Iphona 2G). Ale obecnie uzyskanie dostępu do pirackich aplikacji to kilkanaście prostych kroków. To tak jak by wystawiać aukcje że za pieniądze ukroję i posmaruje chleb...Haniebny sposób zarabiania pieniędzy.... Natomiast jezeli chodzi o sama furtke do piractwa, jezeli ktos umie to proszę bardzo. Sam wielokrotnie sprawdzałem aplikacje kosztujące powyżej 20 dolców, zanim je kupiłem, skoro Apple i często developerzy nie zachowują sie fair (ot choćby oferując badziew za niebotyczne pieniądze), to bardzo odpowiada mi możliwość utarcia nosa tym nieuczciwym po drugiej stronie barykady

[Nasedo]

To tak jak by wystawiać aukcje że za pieniądze ukroję i posmaruje chleb...Haniebny sposób zarabiania pieniędzy....

Nie zgodzę się. W cywilizowanym świecie nazywa się to gotowymi kanapkami i wiele osób (pracowników), firm produkujących, dostawców, dystrybutorów na tym zarabia.

Owe działania... opisane w tym temacie, są niczym innym niż dbanie o własną dupę. A może ktoś też powinien do tego samego komisariatu złożyć doniesienie na temat Jailbreak'a?
A może jeszcze lepiej, analizę tego co "święci i nieskalani Jailbreak'owcy" mają w swoich telefonach.

[Emporio Armani]

To tak jak by wystawiać aukcje że za pieniądze ukroję i posmaruje chleb...Haniebny sposób zarabiania pieniędzy....

Tutaj się mylisz. Wyręczyć kogoś w czymś i wziąć za to pieniądze to jest norma. Nie naprawiasz zapewne swojego samochodu, tylko oddajesz do mechanika. Nie jedziesz do Afryki po bananay, tylko kupujesz je w sklepie (więc w cenę masz wliczony transport itd). Tutaj chodzi o sprzedaż czegoś, co zostało ukradzione. Ktoś ukradł programy które są płatne, a drugi cwaniak je sprzedaje i pieniądze bierze do kieszeni.

Owe działania... opisane w tym temacie, są niczym innym niż dbanie o własną dupę.

No pewnie, że tak. Gdybym ukradł Twojej matce pralkę to też byś pewnie poleciał na komisariat, bo nie miałby Ci kto ubrań prać. Przecież to jest normalne.

A może ktoś też powinien do tego samego komisariatu złożyć doniesienie na temat Jailbreak'a?

A co ma policja do jailbreak'a? To nie jest przestępstwo, a złamanie licencji, więc jeśli sprawa to tylko z powództwa cywilnego. Nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz bladego pojęcia. Proszę.

A może jeszcze lepiej, analizę tego co "święci i nieskalani Jailbreak'owcy" mają w swoich telefonach.

Ha! A to dobre. Policja nie ma takiego prawa. Tak samo jak sprawdzanie legalności automap (ostatnia sprawa). Co innego nakaz prokuratorski.

[Krzysiek]

A może jeszcze lepiej, analizę tego co "święci i nieskalani Jailbreak'owcy" mają w swoich telefonach.

Napewno nie skrakowane gry z appstore. Jailbreak służy do modyfikowania iPhone (co narusza licencje apple, a nie polskie prawo). Pirackie gry na allegro pojawiły się niedawno.

[d3tr000]

to nie USA z tymi nakazami, w Polsce na odznake załatwiają wszystko jeśli mają doniesienie a nie ma czasu na oficjalną droge w nagłych wypadkach mogą tak zadziałać a nakazy owszem dostarczą w ciągu 7 dni

[Krzysiek]

to nie USA z tymi nakazami, w Polsce na odznake załatwiają wszystko jeśli mają doniesienie a nie ma czasu na oficjalną droge
w nagłych wypadkach mogą tak zadziałać a nakazy owszem dostarczą w ciągu 7 dni

myślisz ze taka procedura w przypadku jailbrak'a moglaby być zastosowana? nie żartuj.
w przypadku mordercy, zamachu czy coś to może i tak :]

[bilbo172]

to nie USA z tymi nakazami, w Polsce na odznake załatwiają wszystko jeśli mają doniesienie a nie ma czasu na oficjalną droge
w nagłych wypadkach mogą tak zadziałać a nakazy owszem dostarczą w ciągu 7 dni

Za dużo odcinków W11 obejrzałeś

[home theatre]

Tutaj się mylisz. Wyręczyć kogoś w czymś i wziąć za to pieniądze to jest norma. Nie naprawiasz zapewne swojego samochodu, tylko oddajesz do mechanika. Nie jedziesz do Afryki po bananay, tylko kupujesz je w sklepie (więc w cenę masz wliczony transport itd). Tutaj chodzi o sprzedaż czegoś, co zostało ukradzione. Ktoś ukradł programy które są płatne, a drugi cwaniak je sprzedaje i pieniądze bierze do kieszen

Nierozumiemy się chyba..."smarowanie chleba" to nie naprawa samochodu, w tym celu trzba nabyć umiejętności skończyć szkołę albo kurs, płacę za wiedzę. "smarowanie chleba" to przenośnia do umiejętności możliwych do zdobycia nawet dla myślących inaczej...

Co innego gdyby taki samochód składał się np. z kilkunastu wymiennych części, a poznanie tajemnej wiedzy ich wymiany polegał by na przeczytaniu kilku stron A4 instrukcji. Kolejna sprawa, mechanik nie wkłada mi kradzionych częsci które załatwił za free z parkingu i karze mi za nie płacić ?! prosze nie mylić pojęć.

Gdyby np. taki cwaniaczek na Allegro, dogadał się z pewnymi deweloperami na wykupienie licencji i sprzedawanie pakietów na allegro( gdybanie oczywiście),wtedy mógłbyś porównywać to do wykręcenia żarówki, naprawy samochodu, czy skonstruowania sandwich-a na taśmie...

Przecież oczywistym jest fakt, że ludzie decydują się na zakup takich pakietów na Allegro głównie kuszeni ofertą darmowych map i gier.
Niech no ja sobie wystawi aukcje naprawiam samochody - darmowe sprężarki, lusterka, kołpaki tylko u mnie kup teraz 100 zł......i wszystko gra prawda ?

[rEaLaPpLeFaN]

@Emporio Armani - 100% poparcia, piracki soft zgłaszany przy każdej okazji.

[Krzysiek]

Nierozumiemy się chyba..."smarowanie chleba" to nie naprawa samochodu, w tym celu trzba nabyć umiejętności skończyć szkołę albo kurs, płacę za wiedzę. "smarowanie chleba" to przenośnia do umiejętności możliwych do zdobycia nawet dla myślących inaczej...

Co innego gdyby taki samochód składał się np. z kilkunastu wymiennych części, a poznanie tajemnej wiedzy ich wymiany polegał by na przeczytaniu kilku stron A4 instrukcji. Kolejna sprawa, mechanik nie wkłada mi kradzionych częsci które załatwił za free z parkingu i karze mi za nie płacić ?! prosze nie mylić pojęć.

Gdyby np. taki cwaniaczek na Allegro, dogadał się z pewnymi deweloperami na wykupienie licencji i sprzedawanie pakietów na allegro( gdybanie oczywiście),wtedy mógłbyś porównywać to do wykręcenia żarówki, naprawy samochodu, czy skonstruowania sandwich-a na taśmie...

Przecież oczywistym jest fakt, że ludzie decydują się na zakup takich pakietów na Allegro głównie kuszeni ofertą darmowych map i gier.
Niech no ja sobie wystawi aukcje naprawiam samochody - darmowe sprężarki, lusterka, kołpaki tylko u mnie kup teraz 100 zł......i wszystko gra prawda ?

nie zrozumiałem chyba...

[Emporio Armani]

Nierozumiemy się chyba..."smarowanie chleba" to nie naprawa samochodu, w tym celu trzba nabyć umiejętności skończyć szkołę albo kurs, płacę za wiedzę. "smarowanie chleba" to przenośnia do umiejętności możliwych do zdobycia nawet dla myślących inaczej...

Każde umiejętności są do nabycia, ale co z tego. Jaki jest problem umyć okna. A ja na to nie mam czas, ani ochoty więc robi to ktoś inny, komu płacę. Rozumiesz?

Przecież oczywistym jest fakt, że ludzie decydują się na zakup takich pakietów na Allegro głównie kuszeni ofertą darmowych map i gier.

Ke? Przecież płacą za to, więc jakich darmowych? Płacą złodziejowi, a nie autorowi.

Niech no ja sobie wystawi aukcje naprawiam samochody - darmowe sprężarki, lusterka, kołpaki tylko u mnie kup teraz 100 zł......i wszystko gra prawda ?

Ke?

[Suave]

zauważcie, że to są allegrowicze z kilkoma sprzedanymi rzeczami - zmieniaja nicki szybciej niż ich namierzą niestety

[Emporio Armani]

zauważcie, że to są allegrowicze z kilkoma sprzedanymi rzeczami - zmieniaja nicki szybciej niż ich namierzą niestety

Mylisz się. Podają numery kont prywatnych, telefony, adresy... To nie jest szajka. To są pojedyncze cwaniaki niezdające sobie sprawy z tego co robią...

[emigrant]

Widzę, że niektórzy próbują usprawiedliwiać ten proceder. Może sami takie coś praktykują?. Przecież to ewidentne przestępstwo. Taka jest istota tego, że to są rzeczy niematerialne, nie da się tego dotknąć fizycznie, więc nie ma takiej świadomości moralnej, że coś się ukradło i ponownie sprzedało. Nic nie mam do tych co ściągają wersje pirackie np. z appulo(można powiedzieć drugie appstore) i używają, na zdrowie, niech używają, ich sprawa, ale ściąganie piratów i czerpanie z tego jeszcze korzyści finansowych to chyba coś tu nie tak?

[kleskus]

Emporio Armani - bardzo dobra akcja - jestem ZA. Choć, trochę mnie z początku wystraszyłeś... Sam ostatnio sprzedałem iPhone'a po JB... Ale wrzuciłem tam tylko darmowe rzeczy, typu Cycorder ;] emigrant - dokładnie - mam takie samo zdanie. Jak już ktoś chce na tym zarabiać, to nie jest to OK.