podstawa apple jak wiemy jest doskonaly marketing, wiec moim zdaniem "uparli" sie na brak radia bo w USA (najwiekszy rynek jesli chodzi o iphone'a) nie ma absolutnie zapotrzebowania na ta fukncje...choc podejrzewam ze przekrojowo w innych krajach jest podobnie, mozna by zrobic ankiete na myapple dot tego tematu, ilu osobom taka funkcja byla by bardzo potrzebna
Masz rację. To tak jak było z MMSami. W USA mało kto używa SMSów, a MMSów to zupełnie nie tykają. No ale okazało się, że jak iPhone poszedł w świat to reszcie świata tego brakuje. No i w końcu świat wymusił te upragnione MMSy. Przyznam się, że sam na nie czekałem, a jak się pojawiły to wysłałem dwa razy tylko po to żeby sprawdzić jak to działa.


A co do radia... Ja od czasu do czasu słucham radia będąc poza domem. No i wtedy ratuję się starym chińskim playerem 1 GB, który już ledwo zipie. Kupiłem też taką przystawkę do iPhone, która jest pilotem i radiem. Ale to jest średnio wygodne, bo to straszna tandeta i w dodatku robi się niezła plątanina kabli.


Z tego co obserwuję jadąc tramwajem czy autobusem to mniej więcej ok. połowy ludzi ze słuchawkami to ludzie słuchający radia. Jestem dosyć wysoki i zawsze stoję w autobusie więc widzę "niechcący" kto co tam przełącza.
