UWAGA!
Nie mam na celu rozpętania kolejnej piekielnej i niekończącej się dyskusji z cyklu "Mac OS X Vs. Windows!" Chcę chociaż odrobinę pomóc użytkownikom posiadającym bądź zmuszonym do pracy na Windowsie w swoim Macu.
Proszę więc o nie pisanie postów w stylu Windows jest do dupy itp. Wielu ludzi nieźle się napociło żeby napisać ten system a wiele osób zwłaszcza niedoświadczonych potrafi tylko narzekać co jest czasem zabawne
1. Instalując Windowsa na Macu najlepiej przygotować dwie partycje sformatowane w NTFS. Załóżmy że będzie to dysk C: i D: .
2. Na dysku C: instalujemy tylko system i niezbędne sterowniki (botcamp - mam PPC xD) Nic więcej!- Nie możemy przecież pozwolić aby systemowy dysk się zaśmiecał i ulegał ciągłej defragmentacji
3. Wszystkie inne programy i gry filmy i muzyka itp. powinny być instalowane i trzymane na dysku D:
4. I tu ciekawostka - dysk zaraz po instalacji systemu nadaje się już żeby go z defragmentować więc kiedy wszystko sobie po instalujemy to defragmentujemy oba I może na początku różnicy nie widać ale po kilku miesiącach już jest
5. Instalujmy aplikacje z głową. Nie klikajmy jak wiele osób bezmyślnie Dalej. -> Dalej. -> Dalej. -> Zakończ. Warto czasem zerknąć okiem co tam pisze w tym okienku bo często wiele programów zawiera wiele śmieci w postaci innych programów toolbarów do przeglądarek wyszukiwawczy i wiele innego syfu! INSTALUJMY TYLKO TO CO NAM POTRZEBNE!
Czy korzystasz wszystkich aplikacji z pakietów MS Office, Nero, Adobe? 120 języków czy wielce rozbudowanej pomocy do Worda?
Dla przykładu niegdyś prosta i lekka aplikacja Winamp posiada teraz wiele śmieci takich jak toolbar, sklep, skiny, skrót w tray'u ładujący się przy każdym starcie systemu i uruchamia się 3 razy dłużej
6. Nie instaluj wcale super najnowszych mulących programów które zazwyczaj wnoszą nowy interfejs i wiele niepotrzebnych pierdół. Ile np. zajmuje i jakie ma wymagania! najnowszy pakiet Nero albo Adobe Reader? Do zwykłej pracy od czasu do czasu wystarczą nam zamienniki np. UltraISO i Foxit Reader. W internecie jest wiele ciekawych alternatyw
7. Po co nam wodotryski graficzne i skórki systemowe spowalniające system skoro i tak pewnie używasz go do odpalenia kilku programów i gier. Lepiej pozostać przy posiadającym wiele zalet wyglądzie klasycznym
8. Kiedy mamy zamiar zainstalować Vistę lepiej niech to będzie wersja Home Basic jak zawierająca wiele niepotrzebnych śmieci Ultimate. Windows 7 wnosi tą zaletę że nie musimy instalować wszystkiego - wybierajmy tylko to co jest nam potrzebne
9. Zainstaluj Antywirusa niech to będzie chociaż darmowy Avast gdyż lepszy rydz niż nic a ten rydz wcale nie jest taki zły ;]
10. Instaluj aktualizacje i Service Packi (XP SP3 i Vista SP2) Po jakimś czasie dobrze jest jednak usunąć pliki tymczasowe poprawek służące do deinstalacji gdyż zajmują sporo miejsca na dysku a Dysk C: ma być jak najbardziej czysty
Jest o tym sporo w internecie
11. Z czasem odinstaluj wszystkie niepotrzebne aplikacje. Warto też użyć jakiegoś programu do czyszczenie Windowsa i usuwanie niepotrzebnych danych
12. Przeglądarkę Internet Explorer warto aktualizować do najnowszej wersji gdyż jest mocno zintegrowana z systemem i zastąpić ją o wiele lepszym i bezpieczniejszym zamiennikiem takim jak np.
- Firefox
-Safari
-Opera
-Chrome
13. W internecie jest wiele poradników przyspieszających system opartych np. na rejestrze i niepotrzebnych usługach - chciałem napisać tylko podstawy ale warto czasem coś wypróbować
Myślę że przestrzeganie tych kilku zasad spowoduje że już nigdy nie ujżymy niebieskiego ekranu śmierci
14. Jak coś mi się przypomni to dopisze Mam nadzieje że chodź jedna osoba skorzysta gdyż naprodukowałem się ponad godzinę xD
Pozdrawiam funboyów i fanatyków Mac OS X , Windowsa i Linuxa i nie przepraszam za błędy