
Ranking programów do nawigacji 2010
#26
Posted 17 August 2009 - 10:00
#27
Posted 17 August 2009 - 10:42
#28
Posted 17 August 2009 - 22:35
#29
Posted 01 September 2009 - 13:03
#30
Posted 01 September 2009 - 13:08

#31
Posted 01 September 2009 - 13:16
#32
Posted 01 September 2009 - 13:58

#33
Posted 03 September 2009 - 21:25
#34
Posted 16 April 2010 - 19:15
#35
Posted 16 April 2010 - 21:18

#36
Posted 16 April 2010 - 22:45
#37
Posted 16 April 2010 - 22:57
#38
Posted 16 April 2010 - 23:55
#39
Posted 17 April 2010 - 08:33
#40
Posted 17 April 2010 - 18:10
#41
Posted 18 April 2010 - 00:09
#42
Posted 18 April 2010 - 13:12
#43
Posted 18 April 2010 - 13:56
#44
Posted 18 April 2010 - 14:08
#45
Posted 03 June 2010 - 12:16
Jest jeszcze nawigacja MotionX MotionX Kosztuje grosze oraz jest w wersji light za darmo.
W miniony weekend wybraliśmy się na taki krótkofalarski zlot "Łoś 2010". Używaliśmy jednocześnie Nawigona na nawigacji Siemens oraz właśnie MotionX na moim iPhone.
Sprawdziła się. Jest to nawigacja raczej "niesamochodowa" ale jak się okazało bardzo dokładna i po wpisaniu koordynat z dokładnością do minuty geograficznej zaprowadziła nas perfekcyjnie na miejsce a miejsce to było trudne do znalezienia, gdy ktoś tam jedzie po raz pierwszy. Szczere pole (dosłownie) bez punktów orientacyjnych niedaleko drogi nr 43. Zgubiliśmy się w jednym miejscu, ponieważ... Zaufaliśmy Navigonowi a nie MotionX w jednym momencie podróży !
Mapa jest online ale można także pobrać ją wcześniej, np. przez wi-fi w domu. Zaznaczamy obszar, który nas interesuje, wybieramy powiększenie minimalne, maksymalne i klikamy "download". W tym momencie internet do pracy nie jest już potrzebny.
W każdym momencie możemy całą trasę wysłać mailem do kogokolwiek. Oprócz szczegółów podróży w załącznikach znajdą się dwa pliki, które można zaimportować później do innej nawigacji. Możliwości jej są ogromne. Dodatkowo można wykonywać zdjęcia, które są od razu "otagowane" położeniem. W każdej chwili można też bez wychodzenia z mapy korzystać z biblioteki iPoda. Program korzysta z map Open Street Map, Google Maps i Bing. Można się między nimi przełączać podczas podróży.
Po powrocie do domu można sobie później obejrzeć całą trasę w Google Maps klikając na jeden link z wysłanego wcześniej z programu maila - przykład: http://api.motionxli...d - Google Maps
Używam tego programu na rowerze (do rejestracji trasy, jako "licznik rowerowy"), w pieszych wycieczkach ale sprawdza się też w samochodzie, choć nie jest do tego przeznaczona (bardzo wiele szczegółów. Mapy samochodowe są jednak uproszczone i nie pokazują tylu szczegółów). Dodatkowo można też włączyć Track Recorder. Tak zapisaną trasę można potem dowolnie analizować. Pokazuje nawet średnie prędkości na wykresach dla konkretnych odcinków !
MotionX GPS - cena: 2,99E - link: http://itunes.apple....d299949744?mt=8
MotionX GPS Lite - cena: FREE - link: http://itunes.apple....d293935935?mt=8
#46
Posted 04 June 2010 - 12:09
#47
Posted 06 June 2010 - 10:35
Ja osobiscie uzywalem juz Sygica, Navigona i Sygic Aura i jak dla mnie Sygic kruluje. Najbardziej odpowiada mi jednak Sygic Aura - relatywnie tania i dobra. Wkrotce zrobie obszerny test.
Słownik może, google chrome daje za darmo.
#48
Posted 07 July 2010 - 10:01
#49
Posted 10 July 2010 - 12:01
---------- Wpis dodano o 13:01 ---------- Poprzedni wpis dodano o 12:31 ----------
Widzę, że nikt się nie garnie do opisania swych odczuć w kwestii nawigacji, a pojawili się użytkownicy trzech z nich... Cytując klasykę polskiego kina: "Na każdym zebraniu jest tak, że ktoś musi zacząć pierwszy... A więc ja zaczynam".
Opiszę wycofany już niestety NDrive, którego używałem od marca.
Słowem wstępu: Wcześniej używałem dwóch programów do nawigacji - AutoMapy w wersji 4 i 5 oraz Navigona 5 i 6 w wersji na PDA. Przyznać muszę, że jako były użytkownik AM jestem trochę wypaczony - przyzwyczaiłem się do płynnej animacji mapy, głosu Hołka i rozbudowanych opcji w kwestii wytyczania trasy. W Navigonie strasznie brakowało mi opcji pomijania dróg gruntowych czy promów, ale cóż, takie jest życie.
Po zakupie iPhone-a zdecydowałem się na zakup NDrive v9.3 z mapami Polski, Czech i Słowacji. Przeważyła cena - 19,99 Euro to zdecydowanie mniej, niż jakakolwiek inna nawigacja, a przyznam, że miałem już dość karmienia bajkami o AutoMapie na iOS. Po pierwszym uruchomieniu byłem przyjemnie zaskoczony - aplikacja na 3GS uruchomiła się w mgnieniu oka! Dosłownie. Kolejnym zaskoczeniem była szybkość wytyczania tras - z jednego końca kraju na drugi w zaledwie kilka sekund - zaznaczam, że to moje subiektywne odczucie.
Wygląd map nie odstraszał ani nie zachwycał. Z dostępnej palety barw wybrać można było spośród kilku schematów na dzień i jeden nocny. Istniała opcja automatycznego przestawiania schematu z dziennego na nocny i tu pierwsza uwaga - opcja ta u mnie ani razu nie zadziałała! Na mapie wyświetlane były nazwy ulic i najbliższe POI. W ustawieniach mapy można było wybrać, które POI mają się na niej pojawiać w trakcie nawigacji. Fajną opcją było wyświetlanie na mapie obiektów 3D, lecz w całej Polsce znalazło się ich aż 12. Ogólnie nie było źle, powiedzmy 8/10 za feler z automatyczną zmianą schematu na nocny.
Aplikacja działała w trybie pionowym i poziomym, automatycznie zmieniając orientację. Znaki graficzne były bardzo wyraźne i zrozumiałe. Wyświetlany był najbliższy manewr, nazwa ulicy, na której się aktualnie znajdowaliśmy, nazwa miejscowości i obowiązujące na danym obszarze ograniczenie prędkości - niestety nie zawsze zgodne z rzeczywistością. Można było dodatkowo włączyć ostrzeżenia akustyczne o przekraczaniu dozwolonej prędkości.
Menu było raczej przejżyste. Bez ukrytych opcji i zawiłej nawigacji. Wszystko na wierzchu i wszystko na swoim miejscu. Nie miałem problemu ze znalezieniem żadnej opcji. W tej kwestii zdecydowany plus.
Gorzej przedstawiała się kwestia nawigacji głosowej. Po pierwsze głos lektorki doprowadzał do szału. Był po prostu denerwujący, do tego słowa wypowiadane były z różną prędkością, co sprawiało bardzo nieprofesjonalne wrażenie. Brak asystenta pasa ruchu to już z kolei odstępstwo od normy. W zamian za to lektorka mówiła "Jedź dalej w prawo" lub "Jedź dalej w lewo" - co oznaczało, że należy trzymać się danej strony, ale następnego manewru już trzeba było się domyślić albo odczytać z mapy. Czyli za sekcję nawigacji głosowej minus.
Wytyczanie tras odbywało się błyskawicznie. Duży plus. Jakość wytyczonych tras - minus. Do wyboru było kilka trybów: trasa krótka, szybka, piesza, widokowa i przełajowa. Krótka i szybka właściwie się od siebie nie różniły, piesza obejmowała odcinki z zakazem ruchu, widokowa prowadziła przy najbliższych atrakcjach turystycznych a przełajowa to po prostu czerwona kreska wskazująca cel podróży. Sporo do życzenia pozostawiał sam algorytm wytyczania trasy. Niestety nie raz skończyłem moją szybką podróż na drodze gruntowej i w lesie. Nie było to nagminne, lecz po prostu nie powinno się zdarzać i już. Ponadto aplikacja wytyczała trasy po drogach, których istnienia nie byłem wcześniej świadom, lecz dziwnym trafem nawet jeśli nadłożyłem kilometr czy dwa zjawisko korków było dla mnie w zasadzie teorią - a jeździłem głównie po Warszawie i okolicach. Sam nie wiem, na jakiej zasadzie się to odbywało i nie jestem w stanie obiektywnie ocenić tej funkcji. Niestety zabrakło płynnej nawigacji przez wcześniej ustalone punkty. Można było jedynie zaplanować kilka kolejnych celów podróży, a trasa wytyczana była do pierwszego z nich, następnie nowa wytyczana do kolejnego i tak dalej. Niby zatem planowanie podróży jest, ale całej trasy już nie... W sumie skłaniał bym się do 6 punktów na 10 za wszystkie wpadki.
Mapy nie były zbyt aktualne. Aplikacja zakupiona w marcu powinna mieć już 2010 Q1, a miała 2009 Q3, przez co niektórych dróg, zwłaszcza nowych międzymiastowych tras szybkiego ruchu po prostu nie było. Zdarzyło mi się "sunąć zawieszony w nicości" słuchająć nieustającego "zawróć, kiedy tylko będzie możliwość". Krótko mówiąc minus.
Podsumowując - przede wszystkim ogromny minus dla Apple za wycofanie aplikacji z iTunes AppStore tuż przed zapowiedzianą aktualizacją do v10. Miał się pojawić asystent pasa ruchu, TTS i realistyczne widoki zjazdów z dróg głównych i autostrad. Sam NDrive w wersji 9.3 prezentował sie raczej przeciętnie. Jak na swoją cenę - przed usunięciem z AppStore kosztował 9,99 Euro - rewelacja. Niestety poleciłbym go jedynie osobom szukającym taniego rozwiązania, bo w opisanej wersji wymagał sporo uwagi i samozaparcia przy pokonywaniu nawet nie najdłuższych tras.
#50
Posted 10 July 2010 - 21:42
Najwieksza jej wada jest to, ze nie wytycza nowych tras 'live' jak zjezdzales z "obliczonej trasy" (czesto obliczonej wbrew logice) i potrafi sie upierac przez kilkaset kilometrow bys wrocil.
Nie dziwie sie ze Apple (jesli to Apple) wywalilo to g...o z Appstore.
Jesli cos bylo warte w tej nawigacji tych pieniedzy to mapa i dosc plynne przesuwanie palcami, bo z czasem to korzystalem tylko z wlaczonej mapy by szukac szybkich objazdow.
1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users