[omichalo]

Witam wszystkich serdecznie, jestem artystą. Tworzę muzykę pop punk screamo głównie klimaty amerykańskie i tam właśnie mam odbiorców mojej muzyki. Bardzo popularne jest w USA sprzedawanie swojej muzyki właśnie na iTunes Store podkreśle że te zespoły nie mają kontraktu z żadną wytwórnia czy firma która się tym zajmuje. Czytałem na amerykańskich serwisach że są do tego przedatne programy lecz trzeba za nie płacić. Nie bardzo się w tym łapie. W jaki sposób mogę utworzyć profil artysty i sprzedawać swoją muzykę.? Jeżeli jest jakiś program to ile kosztuje / czy jest to płatności od sprzedanego albumu czy miesiecznie.? I jak to wszystko wygląda. Z góry dziękuje za pomoc. Pozdrawiam Michał

[misioslaw]

Z tego co pamiętam, to w aplikacji służącej do przygotowywania utworów do wystawienia w iTMS jest wymagany numer ISRC, co wiązało by się z tym że jednak utwór musiałby zostać gdzieś wydany.

[popoff]

Jest łatwiej. Na witrynie itunes'a jest adres mailowy do działu zajmującego się pozyskiwaniem producentów. W ciągu miesiąca albo dwóch dostajesz listę ISPów mających stałe umowy z iTunes'em. To z nimi podpisujesz stosowne umowy i przez nich sprzedajesz muzykę. Prowizje są różne, bo na ogół sprzedaż odbywa się przez kilkadziesiąt sklepów, nie tylko iTunes. Technicznie wygląda to tak, że (na ogół raczej) wysyłasz materiał pocztą na CD + materiały prasowe: fotki, bio, dodatkowe informacje (np. o koncertach etc). ISP przygotowuje materiały zgodnie ze specyfikacją danego sklepu i wysyła. Sklep akceptuje materiał i rozpoczyna sprzedaż. pzdr.v

[sushi]

Hej, Odnawiam temat. Jak najlepiej zaaranżować sprawy by płyta polskiego zespołu ukazała się w iTunes Store?

[Iseeutoo]

Najpierw zrob cos tak dobrego by jakakolwiek wytwornia zechciala to wydac. Badz utworz swoja i dogadaj sie z Applem w sprawie dystrybucji na iTunes Store. Label zazwyczaj okradaja nas z 30-50% Apple jako ze jest zachlanne to pewnie bedzie chcialo jeszcze wiecej wiec marne szanse ze bedzie oplacalna tego typu dystrybucja. Lepiej zainstaresuj sie sklepami internetowymi ktore sprzedaja muzyke w twoim stylu. Co nie zmienia faktu ze dalej musisz to wydac. Co do rozliczen to Labele zazwyczaj robia rozliczenia pod koniec roku i moze sie okazac tak ze nie dostaniesz ni grosza bo "srodki potrzebne do dystrybucji" przerosly zysk sprzedazy. Ogolnie muzyka to ciezki kawalek chleba jesli chcesz sie skupic na owej samej a nie show.