Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Czy jesteś za Hackintoshem na MyApple?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
702 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Czy jesteś za Hackintoshem na MyApple? (0 użytkowników oddało głos)

  1. JESTEM ZA (318 głosów [52.74%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 52.74%

  2. JESTEM PRZECIW (233 głosów [38.64%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 38.64%

  3. NIE MAM ZDANIA (52 głosów [8.62%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 8.62%

Głosuj

#176 biskup

biskup
  • 2 479 postów
  • SkądKraków

Napisano 24 lutego 2009 - 10:15

Po tej dyskusji widać, że te forum upada, (żeby nie powiedzieć, schodzi na psy). Gratuluję pomysłu adminowi a jednocześnie autorowi wątku. Po temacie Hackintosza, proponuję poddać pod dyskusję i wprowadzić podobne tematy. Mam nawet pomysł:
1. Piracki windows na Maku.
2. Seriale do programów
3. Jak za darmo używać fotoszopa i inne oprogramowanie.
do wyboru do koloru. Opcji na tematy może być sporo, bo przecież licencja to nic na warty kawałek papieru toaletowego. Kodeks karny też jest nie ważny, bo przecież trzeba udowodnić najpierw jego ważność. Sam nie wiem, śmiać się, czy płakać nad tym tematem. I w sumie nie mam pretensji do tych, co wypisują głupoty, tylko do tego, który pisanie głupot rozpoczął. Nie życzę wcale powodzenia.


dokładnie

#177 odra27

odra27
  • 549 postów
  • SkądBerlin/Szczecin

Napisano 24 lutego 2009 - 10:16

Po tej dyskusji widać, że te forum upada, (żeby nie powiedzieć, schodzi na psy). Gratuluję pomysłu adminowi a jednocześnie autorowi wątku. Po temacie Hackintosza, proponuję poddać pod dyskusję i wprowadzić podobne tematy. Mam nawet pomysł:
1. Piracki windows na Maku.
2. Seriale do programów
3. Jak za darmo używać fotoszopa i inne oprogramowanie.
do wyboru do koloru. Opcji na tematy może być sporo, bo przecież licencja to nic na warty kawałek papieru toaletowego. Kodeks karny też jest nie ważny, bo przecież trzeba udowodnić najpierw jego ważność. Sam nie wiem, śmiać się, czy płakać nad tym tematem. I w sumie nie mam pretensji do tych, co wypisują głupoty, tylko do tego, który pisanie głupot rozpoczął. Nie życzę wcale powodzenia.


O Boże jaki ty nudny moralizator jesteś. Otwórz oczy człowieku. czym jest według ciebie JB na iPhonie? Ciekawi mnie również ile z piosenek, które masz na swoim iPodzie classic jest kupiona legalnie bo wątpię żeby wszystkie były?

#178 ihow

ihow
  • 187 postów
  • SkądWarszawka

Napisano 24 lutego 2009 - 10:20

Apple nie sprzedaje wersji "box" swojego systemu.
Apple sprzedaje tylko upgrade do systemów które sprzedało wraz z nowymi komputerami.
Kupujac pudełkowego leoparda kupujemy upgrade do systemu ktory juz posiadamy.
A wersji upgrade nie mozna instalowac jesli nie ma sie licencji na poprzednia wersje systemu.
Jesli to zrobimy stajemy sie pospolitymi zlodziejami.


Wersja box to nie żaden upgrade tylko najnormalniejsza wersja box. Sam mam wersję pudełkową i mogę ją zainstalować na którymkolwiek maczku, jak nowy system.

A czy któregokolwiek maczka kupiłeś bez systemu?
Nie.
Więc Twój box przeznaczony tylko dla komputerów apple jest upgradem do systemu który kupiłeś już ze swoim maczkiem.

Słowa nie ma na pudełku ani w opisie, żeby to był upgrade. Również faktura zakupu ma podaną pozycję OS X a nie OS X upgrade. Dlatego nie ma problemu.
Nie wiem skąd wiąłeś takie informacje.

Bo w pudełku masz pełną wersję dającą się zainstalwoać na CZYSTYM dysku, apple zrobiło ukłon w twoją stronę i ułatwiło proces upgradeu starego systemu ktorego kupileś z makiem, po prostu robisz format i instalujesz nowy system.

#179 operator

operator
  • 31 postów
  • SkądŻyrardów

Napisano 24 lutego 2009 - 10:24

Jestem na nie. Są fora poświęcone OSx86, po co rozdrabniać wiedzę na jakiś temat tworząc kolejne forum?

#180 sahib

sahib
  • 73 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 10:25

Bo w pudełku masz pełną wersję dającą się zainstalwoać na CZYSTYM dysku, apple zrobiło ukłon w twoją stronę i ułatwiło proces upgradeu starego systemu ktorego kupileś z makiem, po prostu robisz format i instalujesz nowy system.

Ukłony ukłonami, ale systemu w wersji UPGRADE z definicji nie zainstalujesz na czystym dysku. Ergo, jest to pełna wersja BOX.

#181 madmax332-802bc1e3e2

madmax332-802bc1e3e2
  • 7 682 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 11:20

Zdecydowanie NIE. Temat przypomina trochę pytanie "Czy jesteś za zalegalizowaniem złodziejstwa ?" To że kogoś nie stać na Maca ale chce go wypróbować to żaden argument. Można przecież zrobić to albo w salonie iSpot albo kupić sobie na Allegro za grosze Maca starszej generacji (100 - 500 złotych).To trochę tak jakby wielu chciałoby mieć mercedesa ale ich nie stać więc kombinują "inaczej". A teraz na forum chcieliby publicznej akceptacji i prawa głosu. Robi się ciekawie - czyżby powstawało coś w rodzaju "legalnego złodzieja" ?

#182 rokipat

rokipat
  • 172 postów
  • SkądFrankfurt am Main

Napisano 24 lutego 2009 - 11:23

Zdecydowanie TAK!!!!

#183 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 24 lutego 2009 - 11:36

Zdecydowanie NIE. Temat przypomina trochę pytanie "Czy jesteś za zalegalizowaniem złodziejstwa ?" To że kogoś nie stać na Maca ale chce go wypróbować to żaden argument. Można przecież zrobić to albo w salonie iSpot albo kupić sobie na Allegro za grosze Maca starszej generacji (100 - 500 złotych).To trochę tak jakby wielu chciałoby mieć mercedesa ale ich nie stać więc kombinują "inaczej". A teraz na forum chcieliby publicznej akceptacji i prawa głosu.

Robi się ciekawie - czyżby powstawało coś w rodzaju "legalnego złodzieja" ?


Zanim się wyda wyrok, trzeba sie najpierw zastanowić.

W USA sąd nie uznał tego za kradzież, w UE też nie jest to tak traktowane.
Kupiłem oprogramowanie, więc sam wybieram na jakim komputerze to zainstaluje.
Nie ukradłem go, tylko KUPIŁEM.

Rozumiem, że kogoś może razić, że ktoś ma komputer bez jabłka.
Ale komputer też kupiłem, nie ukradłem.

Nikt na świecie nie uznaje kogoś za złodzieja, tylko dlatego, że wymienił silnik w swoim aucie.
Jeśli inny pasuje, to czemu nie.
Może stracić wsparcie producenta auta, ale nie można nazywać takiego złodziejem!

Po za tym porównywanie sprzętu Apple do Mercedesa, czy do Ferrari jest bardzo dalekie od prawdy.

#184 Igor_g

Igor_g
  • 298 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 11:37

Pozwolę zawrzeć sobie głos w tej dyskusji. Już wcześniej napisałem, ze jestem przeciwny.
Uważam, że skoro polityka firrmy Apple jest taka, a nie inna to należy się do niej dostosować, a jak nie to siedzieć na Windowsie.
Apropo wypowiedzi, że chcą wypróbować system. Tak samo "testują" aperture, logica itp. osoby, które sciągneły go z z torrenta. Jak ktoś spawdzić system - może cały dzień siedzieć w iSpocie.
Większość osób na tak opiera swój głos na jailbreaku - tutaj mówi się o HACKintoshu, a nie jailbreaku. Poza tym to dwie zupełnie inne rzeczy, ale to nie ten dział ;)
Na koniec dodam, że niektóre rzeczy nie łamią prawa - owszem, ale często naruszają dobre obyczaje.

---- Dodano 24-02-2009 o godzinie 11:39 ----

Kupiłem oprogramowanie, więc sam wybieram na jakim komputerze to zainstaluje.
.


Skąd Ci to przyszło do głowy?
Trzymasz się windowsowych stereotypów

#185 ex3v

ex3v

  • 1 884 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 24 lutego 2009 - 11:45

Co do Jailbreak'a - wielu ludzi mówi, że to "coś*innego, bo przecież Apple na tym nie traci".
Przestańcie być tacy zasłonięci przez wasz jedyny i słuszny punkt widzenia, zastanówcie się trochę, co ma wspólnego jailbreak i hackintosh, bo w rzeczywistości ma bardzo wiele.
Apple nic nie traci?
Cytuję najnowszego newsa:

Liczba odblokowanych iPhone'ów ciągle rośnie. Oznacza to ogromne straty dla firmy Apple, sięgające 500 milionów dolarów utraconych zysków.



#186 Igor_g

Igor_g
  • 298 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 11:50

Owszem są to 2 ZUPEŁNIE inne rzeeczy. Nie chcę ię tym bronić, bo sm specjalnie nie robiłem jailbreaka, bo wiedzialem, ze skoro taki telefon wybałem, to mam i już

#187 madmax332-802bc1e3e2

madmax332-802bc1e3e2
  • 7 682 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 12:01

Zanim się wyda wyrok, trzeba sie najpierw zastanowić.

W USA sąd nie uznał tego za kradzież, w UE też nie jest to tak traktowane.
Kupiłem oprogramowanie, więc sam wybieram na jakim komputerze to zainstaluje.
Nie ukradłem go, tylko KUPIŁEM.

Rozumiem, że kogoś może razić, że ktoś ma komputer bez jabłka.
Ale komputer też kupiłem, nie ukradłem.

Nikt na świecie nie uznaje kogoś za złodzieja, tylko dlatego, że wymienił silnik w swoim aucie.
Jeśli inny pasuje, to czemu nie.
Może stracić wsparcie producenta auta, ale nie można nazywać takiego złodziejem!

Po za tym porównywanie sprzętu Apple do Mercedesa, czy do Ferrari jest bardzo dalekie od prawdy.


Nie wydałem swoją wypowiedzią wyroku na nikogo, ale - idąc Twoim tokiem rozumowania - zanim się go wyda trzeba POMYŚLEC. Ponieważ jak się będziemy zastanawiać to można dojść do wniosków bardzo dalekich od prawdy.

Nie napisałe że ktoś tutaj ukradł cokolwiek. Kupiłeś oprogramowanie ale chyba nie przeczytałeś umowy licencyjnej dołączonej do niego. Co z tego że kupiłeś je legalnie skoro sam przypisałeś sobie prawo gdzie je zainstalowałeś - i tym samym nie zaakceptowałeś warunków jego użytkowania jakie są zawarte w licencji. Ją także kupiłeś razem z programem Apple więc aby go używać - jednocześnie akceptujesz jej warunki (autorstwa Apple). Takie "rozgrzeszanie się" (bo kupiłem i mogę robić co chcę) to zwykły wybieg, ucieczka przed odpowiedzialnością, zwykłe oszustwo i ściema. Akceptujesz warunki licencji (musisz to potwierdzić na początkowym etapie instalacji) i jednocześnie masz je gdzieś. Ciekawe podejście.

Każdy może robić sobie z samochodem co chce np. wstawić silnik od np. żuka do np. mercedesa. Ale niech potem nie wymaga od przykładowego mercedesa aby ten udzielał gwarancji z tego tytułu i akceptował wszelkie reklamacje z tytułu wadliwie działającego mercedesa. Np. że ten za wolno jeżdzi lub za dużo pali benzyny itp.

Nie porównywałem Apple do mercedesa tylko podałem taki przykład aby bardziej obrazowo wyrazić o co mi chodzi w mojej wypowiedzi. I tyle.

#188 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 12:07

Kupiłem oprogramowanie, więc sam wybieram na jakim komputerze to zainstaluje.
Nie ukradłem go, tylko KUPIŁEM.

Kupiłeś i owszem, ale instalując zapoznajesz się z licencją. Jeśli się z nią nie zgadzasz nie instalujesz dalej a produkt oddajesz i po sprawie. Instalując mimo wszystko łamiesz licencję, a więc łamiesz prawo i tyle. Jeśli nikt tego nie wypatrzy to masz fart, jeśli ktoś zainteresowany się o tym dowie to masz przechlapane. To jest naprawdę proste, a wszyscy, którzy starają się w śmieszny sposób to podważyć niestety ośmieszają siebie samych.
Każdy sąd uzna to za złamanie licencji.
@ Iro rozumiem, że jeśli policja wpadnie do Ciebie i oprócz innych zażąda również dokumentów zezwalających Ci na instalację OS X na pecku to pokażesz im glejt uwierzytelniający z centrali handlu mięsem prawda ?
Ja takiego sposobu na życie nie popieram, sam nie kradnę i piętnuję innych, którzy kradną.
Nie życzę Ci wizyty Policji, ale mocno mnie ciekawi co by się stało i chętnie doczekałbym takiej akcji u kogoś.

#189 sahib

sahib
  • 73 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 12:09

I kolejne bzdurne posty... Najważniejszym momentem przy orzekaniu ważności licencji nie jest instalacja, tylko zakup - jeśli w momencie zakupu nie zostałeś zapoznany z ograniczeniami w dysponowaniu nabywaną przez ciebie własnością, to takie warunki można sobie wsadzić w... nos.

Instalując mimo wszystko łamiesz licencję, a więc łamiesz prawo i tyle.

I znowu znak równości między licencją, a prawem... Nadal cierpliwie czekam na zapisy prawa stanowionego, mówiące o tym, że licencja określonej korporacji również stanowi obowiązujące prawo. Podasz takie zapisy czy lepiej ignorować twoje posty?

#190 odra27

odra27
  • 549 postów
  • SkądBerlin/Szczecin

Napisano 24 lutego 2009 - 12:14

Owszem są to 2 ZUPEŁNIE inne rzeeczy.
Nie chcę ię tym bronić, bo sm specjalnie nie robiłem jailbreaka, bo wiedzialem, ze skoro taki telefon wybałem, to mam i już


Nie są to dwie różne rzeczy. Jailbrake jest manipulacją i zmianą w oryginalnym systemie, tak baseband jest jego częścią.

#191 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 12:31

OK, jaśnie oświecony sahib wie swoje a życie płynie swoim torem. O zapoznanie się z licencją przed zakupem odpowiada konsument. Jeśli się sam przed zakupem nie upewnisz co Ci wolno co nie to odpowiadasz za złamanie prawa autorskiego i ponosisz karę, zapewne dość dużą, jak również jesteś w tym konkretnym przypadku zobowiązany do usunięcia OS X ze wszystkich pecków, ktore tym systemem zaszczyciłeś. Jeśli masz wątpliwości to zadzwoń do rzecznika konsumentów, ewentualnie do Państwowej Inspekcji Handlowej. Tam Ci wszystko wytłumaczą jako mnie onegdaj.

#192 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 24 lutego 2009 - 12:32

Kupiłeś i owszem, ale instalując zapoznajesz się z licencją. Jeśli się z nią nie zgadzasz nie instalujesz dalej a produkt oddajesz i po sprawie. Instalując mimo wszystko łamiesz licencję, a więc łamiesz prawo i tyle. Jeśli nikt tego nie wypatrzy to masz fart, jeśli ktoś zainteresowany się o tym dowie to masz przechlapane. To jest naprawdę proste, a wszyscy, którzy starają się w śmieszny sposób to podważyć niestety ośmieszają siebie samych.
Każdy sąd uzna to za złamanie licencji.
@ Iro rozumiem, że jeśli policja wpadnie do Ciebie i oprócz innych zażąda również dokumentów zezwalających Ci na instalację OS X na pecku to pokażesz im glejt uwierzytelniający z centrali handlu mięsem prawda ?
Ja takiego sposobu na życie nie popieram, sam nie kradnę i piętnuję innych, którzy kradną.
Nie życzę Ci wizyty Policji, ale mocno mnie ciekawi co by się stało i chętnie doczekałbym takiej akcji u kogoś.


Widze, że podchodzisz do życia w ten sposób:
"Pokażcie mi człowieka, a ja znajde na niego paragraf".

Wiem, że kradzież to coś złego.
Sam czuje się okradziony przez Apple.
Może właśnie dlatego nie mam skrupułów odnośnie OSX.
Leży mi nie używany Tiger ze zwalonego iMaca, kupiłem też Leo Retail.
Obecnie leżą mi 3 zwalone Macbooki, w tym jeden Pro i 2 iMacki.
Tylko jeden z nich jest moją własnością.
Ale to co kiedyś było faktem Apple=jakość, należy już do historii.

#193 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 24 lutego 2009 - 12:33

Ale jakie Apple ma straty z tutuły kupna Box'a z Leonem? Ano takie, że z jednej strony pozbywa się*marży na podsespołach ale z drugiej i tak zarabia. Nikt nie wymaga od Apple wspierania innych platform, gwarancji i odszkodować*z tytułu wadliwości rozwiązania. Przy wtargnięciu policji, jeżeli masz faktury na rzeczony towar, to jesteś w pełni legalnym użytkownikiem. Hakintosh i Jailbrake to to samo. Apple nie wypuściło tego telefonu za cenę*XXX USD na rynek. Wypuścił go ze wszystkimi ograniczeniami. Utworzył AppStore. Pobierając coś*z cydii pozbawiasz Apple zysku. Tak samo jak pozbawiasz Apple zysku na komponentach stosowanych w maku. Z jednej strony dajesz im zarobić*bo przecież*ziarnko do ziarnka, a z Leo Box też się*może uzbierać sumka, ale z drugiej mieliby więcej gdybyś kupił jak Jobs przykazał. Jedni i drudzy wytyczne Apple mają*gdzieś, tylko w przypadku jednych jest rozgrzeszenie że dali Apple zarobić*wystarczająco dużo, bo jakieś*2000PLN za iP, a w przypadku drugich lament że za mało za coś*jabłkowego i sory winetu ale to za mało. Skoro mamy Apple w jednym przypadku w poważaniu to miejmy i w drugim i nie miejcie pretensji do użytkowników kupionych boxów że dali tylko 600PLN, nie ich wina że Jobs nie rzucił ceny 2000PLN. A byłbym skłonny zapłacić 2000PLN za system, by mieć*go legalnie na komputerze którego w ofercie Apple brakuje, czyli zwykłe semipro, uskrzydlone mini, bez monitora z szybką i bez xeonów pod maską. Chociaż jak na razie to tylko MacPro jest sensownych zakupem w ofercie Apple.

#194 reader

reader
  • 1 119 postów
  • Skąddokąd?

Napisano 24 lutego 2009 - 12:37

Nie, co więcej, wyrzuciłbym wątki, posty i tematy dotyczące jailbreakowania iPhone.

Dorzuciłbym odpowiednie zapisy w regulaminie forum zamykające z automatu śmieszne wątki o tym, że iPhone
to samochód albo pralka i skoro mogę wymieniać silnik to mogę też stawiać Mac OS X na tosterze ;-)

Porównania są tyle warte co morały o tym, że ogrom użytkowników, dla których Mac OS X z racji
ceny sprzętu jest niedostępny rzuci się do iSpota czy Cortlandu by kupować pudełkowe wersje
Leoparda i instalować w celu "przetestowania" na swoich blaszakach (bo to równie realne jak to,
że torrent służy głównie do wymiany danych niechronionych prawami autorskimi).

Można zaklinać rzeczywistość, tupać, wybielać to i owo, ale jak dla mnie umowa kupna sprzedaży licencji jest zobowiązaniem do przestrzegania zawartych w niej warunków i tyle
(bez znaczenia jest zysk firmy, jej znikoma strata przy działaniu nazywanym piractwem,
czy też skutki uboczne - jak to niektórzy nazywają "marketing piracki"). Gdyby warunki licencji
stały w oczywistej sprzeczności z panującym w danym miejscu prawem byłyby bez problemu
podważone i musiałyby zostać zmienione. Czego jakoś nie dostrzegam? :-)

Jako, że Mac OS X nie jest przewidziany do instalacji na sprzęcie innym niż tegoż producenta
(co nie zmienia faktu, że jest możliwy) to nie widzę sensu by takie tematy drążyć - gdy całość
sprowadziłaby się po kilku tygodniach do wysmarowania FAQ i odsyłania tam setek pytających.

Jedynym pozytywnym skutkiem ubocznym byłaby chyba zwiększona liczba odsłon i związane
z tym potencjalne zyski właścicieli (które mnie osobiście nie interesują) chociaż widziałbym
bardziej poświęcenie czasu moderatorów i znawców / profesjonalistów na dzielenie się
ciekawszymi tematami i projektami niż odsiewanie 13-latków z komputerem z MM, na którym
chcą oni mieć skaczące ikonki.

#195 madmax332-802bc1e3e2

madmax332-802bc1e3e2
  • 7 682 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 12:38

I kolejne bzdurne posty... Najważniejszym momentem przy orzekaniu ważności licencji nie jest instalacja, tylko zakup - jeśli w momencie zakupu nie zostałeś zapoznany z ograniczeniami w dysponowaniu nabywaną przez ciebie własnością, to takie warunki można sobie wsadzić w... nos.


Sorry... kolejny "co pali ale się nie zaciąga". W licencji Apple są jasno określone warunki użytkowania softu ich autorstwa między innymi jest jasno określone gdzie można sobie zainstalować*Mac OS X. Jak sobie go instalujesz gdzie chcesz - oznacza to ni mniej ni więcej,że nie zgadzasz się z jej warunkami i jesteś w takim przypadku "nielegalnym użytkownikiem" Mac OS X. A to co myślisz o warunkach licencji - jest twoją i wyłącznie twoją*sprawą. Poczytaj sobie Licencję zanim w czasie instalowania Mac OS X na Hackintoshu (czy jak nazwać to g..... ) - naciśniesz guzik "Akceptuję Warunki Licencji".

#196 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 12:38

Może właśnie dlatego nie mam skrupułów odnośnie OSX.
Leży mi nie używany Tiger ze zwalonego iMaca, kupiłem też Leo Retail.
Obecnie leżą mi 2 zwalone Macbooki, w tym jeden Pro i 2 iMacki.
Tylko jeden z nich jest moją własnością.
Ale to co kiedyś było faktem Apple=jakość, należy już do historii.

Jak Ci się coś nie podoba to nie kupuj, ale nikt Cię nie upoważnił do złodziejstwa tylko dla widzi mi się. To, że czujesz się okradziony też nie upoważnia Cię do okradania innych.
Okradzionym można być raz, to mocne oskarżenie, dlatego drugi raz nie kupuje się tego towaru, który sprawia, że czujesz się okradzionym. Skoro zrobiłeś to ponownie znaczy, że nie czujesz się oradziony, ew. nie przeszkadza Ci to.
Niestety nie masz argumentów obronnych.
Powtarzam, jak Ci się nie podoba to nie kupuj, skoro kupujesz i używasz to trzymaj się licencji inaczej jesteś nieuczciwy.

#197 sahib

sahib
  • 73 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 13:00

Sorry... kolejny "co pali ale się nie zaciąga". W licencji Apple są jasno określone warunki użytkowania softu ich autorstwa między innymi jest jasno określone gdzie można sobie zainstalować*Mac OS X. Jak sobie go instalujesz gdzie chcesz - oznacza to ni mniej ni więcej,że nie zgadzasz się z jej warunkami i jesteś w takim przypadku "nielegalnym użytkownikiem" Mac OS X. A to co myślisz o warunkach licencji - jest twoją i wyłącznie twoją*sprawą. Poczytaj sobie Licencję zanim w czasie instalowania Mac OS X na Hackintoshu (czy jak nazwać to g..... ) - naciśniesz guzik "Akceptuję Warunki Licencji".

Wolę poczytać polskie prawo. Póki co, to właśnie ono jest dla mnie wyznacznikiem, a nie licencja Apple.

Witos, nie podałeś ani jednego przepisu, więc wnioskuje, że się ze mną zgadzasz. Dziękuję.

#198 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 13:02

Człowieku ! rozejrzyj się dookoła, otacza Cię świat realny, w którym dzieją się rzeczy poza Twoim pojmowaniem jak widzę ;) Niech Ci będzie, zgadzam się, zgadzam ...

#199 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 24 lutego 2009 - 13:07

ale ten świat realny jest pełen hipokryzji. Skoro wolą*Apple jest by iPhone nie był łamany i taką*samą*wolą*Apple jest by MacOsX nie był instalowany na PC, to w momencie kiedy jedno jest z całą surowością przestrzegane a drugie użytkownicy mają*w tyłku to rozmowawiamy o hipokryzji w realnym świecie. Więc albo jedno i drugie tak, albo jedno i drugie nie. Tu nie ma szarości.

#200 Witos

Witos
  • 4 400 postów

Napisano 24 lutego 2009 - 13:26

Jedno i drugie nie. W zasadzie to admin powinien reagować na każdy post jak i wątek, który popiera, pokazuje jak złamać licencję. Trzeba by się temu przyjrzeć. W zasadzie to i adminowi trzeba by się przyjrzeć jak chodzi o to ;)




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych