Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Czy jesteś za Hackintoshem na MyApple?


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
702 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Czy jesteś za Hackintoshem na MyApple? (0 użytkowników oddało głos)

  1. JESTEM ZA (318 głosów [52.74%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 52.74%

  2. JESTEM PRZECIW (233 głosów [38.64%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 38.64%

  3. NIE MAM ZDANIA (52 głosów [8.62%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 8.62%

Głosuj

#476 mrChaos

mrChaos
  • 17 postów

Napisano 15 kwietnia 2009 - 21:32

grunt to bunt....

Sorrey, ale taka filozofia powoduje zaślepienie.
Dlaczego nie korzystać z wielu opcji jakie oferuje dzisiejszy świat?


Tak, właśnie dobrze powiedziane trzeba korzystać z tego co świat oferuje, a nie z tego co ludzie nam oferują, a najczęściej próbują nam wcisnąć, reklama itp.

Taka filozofia powoduje zaślepienie??
Tego stwierdzenia całkowicie nie rozumiem, :confused: chyba na odwrót taka filozofia pomaga spojrzeć na świat własnymi oczami,
na swój sposób a nie w sposób jakiś mówi nam jakiś idiota za szklanego/plastikowego ekranu.
Chodzi o to żeby myśleć samodzielnie, a nie o to żeby ktoś myślał za nas i mówił nam co jest dla nas lepsze a co gorsze.
Jeśli ktoś przestrzega prawa w kraju to ok, ale jeśli ktoś przestrzega prawa które wymyśliła sobie firma to jest to już dziwne.

jestem ZA

Za hackintoshem? Za wypowiedzią thozo?? w sumie po niku domyślam się że za wypowiedzią thozo

#477 jacektoja

jacektoja
  • 150 postów

Napisano 15 kwietnia 2009 - 21:57

ja uważam że Apple to Apple i to się nie zmieni, hackintoshowanie jest jak dla mnie trochę bez sensowne

#478 mrChaos

mrChaos
  • 17 postów

Napisano 15 kwietnia 2009 - 22:32

hackintoshowanie jest jak dla mnie trochę bez sensowne

I właśnie o to chodzi żeby, żeby nie mówić że wszystkie hackintoshe są do d... tylko żeby mówić we własnym imieniu, tak jak jacektoja ja uważam.., dla mnie..., itd
W ten sposób nikogo się nie obraża, bo każdy może mieć swoje zdanie na każdy tamat.
No chyba że ma się niezbite dowody na coś to można pisać że to jest takie i takie..

Taka mała dygresja :)
Gdy bedziecie chcieli obrazić publicznie jakiegoś polityka, albo dwóch ;)
to nie można powiedzic że on jest np. tępym ch.., tylko należy powiedzieć "uważam tego polityka za tępego ch..",
wypowiadacie wtedy co uważacie, a uważać wolno co tylko się chce. Gdybyście stwierdzili fakt to co innego.
Wówczas było by to znieważenie, no chyba że udało by wam się tego dowieść :)
Jak dla mnie to wszystko w tym temacie.

#479 Blade__

Blade__

    Pytong Was obserwuje !!!


  • 3 327 postów
  • SkądPółnoc

Napisano 21 kwietnia 2009 - 11:56

Tak, ankieta się skończyła dawno dawno temu i co?
Ludzie się zastanawiają czy będzie dział o hackach czy nie będzie.
Odpowiedz jest prosta - Nie będzie takiego działu , a dlaczego?
Po prost znaczna cześć ludzi tworzących MyApple zajmuje się się sprzedawaniem Mac'ów, a tworząc taki dział po prostu robili by sobie koło pióra.
Łups napisałem o dwa słowa za dużo, pewnie dostane bana, no trudno life is brutal :wink:
Pozdro dla ludzi piszących na tym forum.

Grunt to bunt.

mrChaos - jeśli w tej wypowiedzi (cytowanej powyżej) masz na myśli moja osobę to cię zaskoczę - handluje sprzętem elektronicznym (komputery, sprzęt foto, telefony, projektory, TV itd. i sprzęt Apple stanowi około 30% mojego asortymentu komputerów (70% to PC). Gdyby na MyApple był dział odnośnie hacintoshy a co za tym idzie i w dziale ,Giełda,, byłoby więcej chętnych na zakup PC to ja zdecydowanie miałbym większe dochody ze sprzedaży - jednak to jest forum o Apple a nie PC i dlatego PC sprzedaje gdzie indziej - w miejscu bardziej adekwatnym do tego typu działań (handlu).
Nie martw się, za swoją wypowiedz na 100% nie zostaniesz ukarany przez Administracje.

#480 pao

pao
  • 138 postów

Napisano 26 maja 2009 - 09:50

hackintosh - nie mogłem się powstrzymać... :-)

Niby też jabko, co nie....[ATTACH]4115[/ATTACH]
http://www.myapple.p...tachmentid=4115
;-)

#481 madmax332-802bc1e3e2

madmax332-802bc1e3e2
  • 7 682 postów

Napisano 27 maja 2009 - 19:56

He, he - trafne zilustrowanie czym jest hackintosh. :)

#482 jurget

jurget
  • 72 postów

Napisano 01 czerwca 2009 - 07:40

byłbym w 100% za hackintoshem jeśli nie naruszałby praw firmy Apple, a tak jestem za jedynie w 75% :)

#483 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 01 czerwca 2009 - 07:57

Niby też jabko, co nie....
Dołączona grafika
;-)


Ummm.
Apetycznie to wygląda. ;)
Wiele smaków w jednym!

---- Dodano 01-06-2009 o godzinie 07:01 ----

byłbym w 100% za hackintoshem jeśli nie naruszałby praw firmy Apple, a tak jestem za jedynie w 75% :)


A to, że EULA Apple jest niezgodna z obowiązującym prawem w Europie, to już nie jest ważne?

#484 jurget

jurget
  • 72 postów

Napisano 01 czerwca 2009 - 10:12

Dla mnie nie jest to istotne, jako programista szanuję potrzeby wyrażane przez innych programistów.

#485 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 01 czerwca 2009 - 10:55

A to, że EULA Apple jest niezgodna z obowiązującym prawem w Europie, to już nie jest ważne?


A jest na to stosowne orzeczenie lub wyrok sadowy czy znowu wciskasz swoje "widzimisie"?

---- Dodano 01-06-2009 o godzinie 12:56 ----

Gdyby na MyApple był dział odnośnie hacintoshy a co za tym idzie i w dziale ,Giełda,, byłoby więcej chętnych na zakup PC to ja zdecydowanie miałbym większe dochody ze sprzedaży


Ale mniejsze ze sprzedazy Apple ;P

#486 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 01 czerwca 2009 - 12:22

tylko dlaczego mnie zwykłego śmiertelnika, klienta mają obchodzić*zyski Apple?? Niech się*starają na wolnym rynku, stworzyć*taki produkt, którego zarówno design jak i parametry oraz jakość*były na tyle dobre, żeby nie opłacało się tworzyć*hakintosza. Taka sytuacja dla mnie skromnego żuczka, pospolitego klienta jest zdrową*sytuacją, gdzie firmy na wolnym rynku walczą produktem a nie zakazami. Oczywiście abstrahuję tu od prawa, widzimisię*Appla, UEAL i czegotam w Kaliforni nie wymyślą. Mówię od strony korzyści dla klienta. A dla mnie, klienta, jakoś*produktu oraz jego cena odgrywa najistotniejszą rolę. Chwilowo to wygląda tak, że Apple wciska zgniłe jabłka, a wszyscy chwalą żeby je kupować bo przecież to nasz osiedlowy sklepikarz pan Zenek, lubimy go. To niech pan Zenek zacznie sprzedawać*dobre jabłka, do tego da nam wybór różnych odmian to nie pan Zenek nie będzie musiał palić okolicznych sklepików.

#487 bartosz

bartosz

  • 1 644 postów

Napisano 01 czerwca 2009 - 13:11

tylko dlaczego mnie zwykłego śmiertelnika, klienta mają obchodzić*zyski Apple?? Niech się*starają na wolnym rynku, stworzyć*taki produkt, którego zarówno design jak i parametry oraz jakość*były na tyle dobre, żeby nie opłacało się tworzyć*hakintosza


przeciez wlasnie to robia. hakintosza nie oplaca sie kupowac - jak dla kogos mak w sklepie kosztuje zbyt duzo to zawsze moze kupic taniej uzywany, starszy model a nie jakiegos frankensztajna. rzecz w tym ze kluczem jest tu slowo "oplaca" - zawsze sie znajda jacys ludzie ktorzy beda je traktowali inaczej niz ty/ja. ale to nie oznacza ze trzeba przyjac taka optyke. to tylko jeden punkt widzenia.

Mówię od strony korzyści dla klienta. A dla mnie, klienta, jakoś*produktu oraz jego cena odgrywa najistotniejszą rolę. Chwilowo to wygląda tak, że Apple wciska zgniłe jabłka, a wszyscy chwalą żeby je kupować


dla kienta to w ogole jest najorzystniej wziac sobie za darmo. mylisz dwie rzeczy - twoje oczekiwania i ocena oplacalnosci to jedno a prawo apple do sprzedawania wlasnego produktu to drugie. i twoje "chce" nie jest ani wazniejsze ani bardziej moralne od ich "chce".

dzialalnosc firmy typu psystar to po prostu nieuczicwa konkurencja bowiem dolaczaja do swoich komputerow skladnik (OS X) do ktorego nie maja praw, ktorego nie zrobili i co gorsza robia to wbrew woli wlasciciela. co wiecej skladnik ten jest jednoczesnie jedynym i glownym powodem dla ktorego ktos mialby w ogole spojrzec na komputery psystar. gdyby nie OS X niczym nie rozniliby sie od firmy kotystar czy chomikistar. do tego producenci hakintoszy nie ponosza zadnych kosztow produkcji OS X - a te sa przeciez ogromne. trudno to nazwac etycznym zachowaniem i rownie trudno usprawiedliwiac zaobnoscia portfela. to nie jest wolny rynek - bo ten opiera sie na dobrowolnym udziale i osiaganiu porozumienia pomiedzy kupujacym a sprzedajacym - tylko zwykle naduzycie.

#488 madmax332-802bc1e3e2

madmax332-802bc1e3e2
  • 7 682 postów

Napisano 01 czerwca 2009 - 13:52

Psystar jako firma działająca w US ewidentnie podlega (ła) przecież warunkom licencji EULA na Mac OS X. Złamała je - więc w jej świetle są (byli) zwykłymi zlodziejami i musieli ponieść konsekwencje swojego postępowania. @bartosz - święta racja. @wieslawo "Chciejstwo" klienta i interes jakiejkolwiek firmy to dwie różne rzeczy - przeważnie nie do pogodzenia. Każda firma oferując lub sprzedając produkt określa między innymi warunki jego użytkowania i nie obchodzi jej z kolei "widzimisię" klienta. Nie stać cię w danym momencie na zakup - nie kupujesz, lub oszczędzasz kasę. Urządzenia a'la Hackintosh to takie cwaniakowanie i kombinatorstwo (a nie żadna zaradność). Jeżeli ktokolwiek "radzi sobie" w ten sposób - OK niech sobie robi to we własnyck 4 ścianach, jego sprawa i mnie nic do tego . Ale - do licha - niech nie rozgrzesza się publicznie, że wszystko jest w najlepszym porządku, tak powinno być i szuka jeszcze zrozumienia i akceptacji u innych.

#489 Rav_V3k

Rav_V3k
  • 664 postów
  • SkądKraków, Poland

Napisano 02 czerwca 2009 - 08:02

Ale porównanie z osiedlowym sklepikarzem jest 'prawie' dobre - wielu ludzi woli kupować w osiedlowym warzywniaku, mimo że jest drożej, niż robić zakupy w hipermarketach. Co mi z tego, że Tesco jest tańsze, skoro nie cierpię tam robić zakupów, a ich produkty 'firmowe' są na skraju akceptowalności.

#490 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 02 czerwca 2009 - 09:10

przeciez wlasnie to robia. hakintosza nie oplaca sie kupowac - jak dla kogos mak w sklepie kosztuje zbyt duzo to zawsze moze kupic taniej uzywany, starszy model a nie jakiegos frankensztajna. rzecz w tym ze kluczem jest tu slowo "oplaca" - zawsze sie znajda jacys ludzie ktorzy beda je traktowali inaczej niz ty/ja. ale to nie oznacza ze trzeba przyjac taka optyke. to tylko jeden punkt widzenia.

Właśnie o to chodzi, że klient nie chce używanego! Chce mieć gwarancje, tym bardziej, że obserwuję się ostatnio dużo zgonów.
Wiem, że taka jest polityka Apple. Specjalnie nie produkują czegoś pośredniego, żeby był ruch w starociach.

Bardzo wielu ludzi potrzebuje wydajnych, który nie muszą mieć aż 8 rdzeni.
Wystarczą 2.


dla kienta to w ogole jest najorzystniej wziac sobie za darmo. mylisz dwie rzeczy - twoje oczekiwania i ocena oplacalnosci to jedno a prawo apple do sprzedawania wlasnego produktu to drugie. i twoje "chce" nie jest ani wazniejsze ani bardziej moralne od ich "chce".

dzialalnosc firmy typu psystar to po prostu nieuczicwa konkurencja bowiem dolaczaja do swoich komputerow skladnik (OS X) do ktorego nie maja praw, ktorego nie zrobili i co gorsza robia to wbrew woli wlasciciela. co wiecej skladnik ten jest jednoczesnie jedynym i glownym powodem dla ktorego ktos mialby w ogole spojrzec na komputery psystar. gdyby nie OS X niczym nie rozniliby sie od firmy kotystar czy chomikistar. do tego producenci hakintoszy nie ponosza zadnych kosztow produkcji OS X - a te sa przeciez ogromne. trudno to nazwac etycznym zachowaniem i rownie trudno usprawiedliwiac zaobnoscia portfela. to nie jest wolny rynek - bo ten opiera sie na dobrowolnym udziale i osiaganiu porozumienia pomiedzy kupujacym a sprzedajacym - tylko zwykle naduzycie.


W twojej wypowiedzi jest zawarta odpowiedź.
Ludzie chcieli by OSX, ale mają już dosyć wciskania im hadrwarowego kitu.
Dlatego właśnie coraz więcej osób zaczyna przekonywać się do produktów innych niż Apple z OSX na pokładzie.
Rok temu firma z Cupertino oświadczyła, że będą walczyć z podróbkami jakością.
I co?
Przecież nikt nie spojrzał by na tzw "klony", gdyby Apple utrzymywało wysoką jakość.
Zamiast tego, odbiera się Firewire, na siłę promuje glosy, a przeciętna wydajność na pewno nie zachęca do zakupu.

#491 bartosz

bartosz

  • 1 644 postów

Napisano 02 czerwca 2009 - 09:33

Właśnie o to chodzi, że klient nie chce używanego! Chce mieć gwarancje, tym bardziej, że obserwuję się ostatnio dużo zgonów.


to niech kupuja nowe. nie da sie miec ciastka i jednoczesnie go zjesc. chce nowe, za 5zl i na wczoraj to jest po prostu dziecieca naiwnosc.

Ludzie chcieli by OSX, ale mają już dosyć wciskania im hadrwarowego kitu.
Dlatego właśnie coraz więcej osób zaczyna przekonywać się do produktów innych niż Apple z OSX na pokładzie.


nie ma takich produktow - to co jest to proby obejscia prawa i systemu. pisalem wielokrotnie ze jak ktos sobie robi hakintosza na wlasny uzytek jego wola - nikt mu nie powinien przeszkadzac - ale robienie z tego biznesu to zwykla nieucziwosc.

#492 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 czerwca 2009 - 09:44

Specjalnie nie produkują czegoś pośredniego, żeby był ruch w starociach.


To, co piszesz, nie ma sensu. Firma musi sprzedawac nowe, by funkcjonowac na rynku. Ruch w starociach pograzyl ostatnio GM i Chryslera. Utopilby takze i Apple.
Apple z drugiej strony wcale nie oblicza swojego sprzetu na krotka zywotnosc. W polaczeniu z dodatkowym Apple Care opieke gwarancyjna masz na 3 lata w USA. Nalezy wiec przewidywac, ze zywotnosc sprzetu jest okreslona wlasnie na minimum 3 lata. Wyraznie to widac , gdy sie spojrzy na przebiegi czasowe rewolucji sprzetowych u Apple. 3 lata temu wchodzil Intel. Teraz dopiero wejdzie Snow Leopard, ktory niejako sprowokuje uzytkownikow Inteli do pomyslenia o zakupie nowego sprzetu. 6 lat temu debiutowal power mac G5, ciagle wydajny sprzet, ktorego egzemplarze sa w dobrym stanie u uzytkownikow po dzis dzien. Apple bardzo chetnie skrociloby im zywotnosc, stad pomysl odciecia PPC od nowego systemu operacyjnego. W przeciwnym wypadku ten sprzet chodzilby u klinetow pewnie nastepne 3 lata minimum.

Co robi Apple pomiedzy kluczowymi momentami? Stawia na wyroby dodatkowe - iPod,iTunes Store, iPhone, one napedzaja firme pomiedzy tymi kluczowymi 3 letnimi momentami.


Bardzo wielu ludzi potrzebuje wydajnych, który nie muszą mieć aż 8 rdzeni.
Wystarczą 2.


W wiekszosci komputerow Apple sa dwa rdzenie. 8 jest jedynie w Macu Pro, ktory nie jest komputerem dla przecietnego zjadacza chleba.

Ludzie chcieli by OSX, ale mają już dosyć wciskania im hadrwarowego kitu.
Dlatego właśnie coraz więcej osób zaczyna przekonywać się do produktów innych niż Apple z OSX na pokładzie.


Na tyle skutecznie, ze udzial w rynku firmy z Cupertino STALE WZRASTA.

Przecież nikt nie spojrzał by na tzw "klony", gdyby Apple utrzymywało wysoką jakość.
Zamiast tego, odbiera się Firewire, na siłę promuje glosy, a przeciętna wydajność na pewno nie zachęca do zakupu.


Uzytkownicy hackintoshy to uzytkownicy torrentow. Ta grupa istaniala, istnieje i bedzie istniala. Problem z nimi dotyczy w rownym stopniu uzytkownikow pirackich kopii Windows, ktorzy uzywaja podobnego argumentu: gdyby MS dalo lepszy produkt, nie musieliby sciagac systemu z sieci lub wolimy zainwestowac w podzespoly, system powinien byc za darmo i takie tam bzdury, ktorych pelno czyta sie slyszy na lewo i prawo.
Problem jest w rownym stopniu wyimaginowany. Problematyczna jakosc windows - fru na torrenty po windows; problematyczna jakosc Apple- fru na torrenty po osx.

#493 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 02 czerwca 2009 - 10:19

to niech kupuja nowe. nie da sie miec ciastka i jednoczesnie go zjesc. chce nowe, za 5zl i na wczoraj to jest po prostu dziecieca naiwnosc.


Nie o tym pisałem, tylko o wyrobie czekolado podobnym od Apple sprzedawanym za wysoką cene.


nie ma takich produktow - to co jest to proby obejscia prawa i systemu. pisalem wielokrotnie ze jak ktos sobie robi hakintosza na wlasny uzytek jego wola - nikt mu nie powinien przeszkadzac - ale robienie z tego biznesu to zwykla nieucziwosc.


Jakkolwiek byś tego nie nazwał jak widać jest tego coraz więcej.
A ci co mają zainstalowany OSX na swoim PC, robią to na własny użytek, a nie po to, żeby się komuś przypodobać.



... Nalezy wiec przewidywac, ze zywotnosc sprzetu jest okreslona wlasnie na minimum 3 lata...


Ja obserwuje zgony białych Macbooków już po roku, Moim znajomym ostatnio padły 3 sztuki G5.
więc po co pchać się w stary sprzęt?



W wiekszosci komputerow Apple sa dwa rdzenie. 8 jest jedynie w Macu Pro, ktory nie jest komputerem dla przecietnego zjadacza chleba.


Wiem, że oprócz Maca Pro Apple robi przeciętne komputery, ale nie każdy potrzebuje 8 rdzeni. Ja wole mieć 2 wydajne rdzenie i funkcjonalność, którą daje komputer stacjonarny.

Na tyle skutecznie, ze udzial w rynku firmy z Cupertino STALE WZRASTA.

Ostatnio zaobserwowałem spadek. :roll:



Uzytkownicy hackintoshy to uzytkownicy torrentow. Ta grupa istaniala, istnieje i bedzie istniala. Problem z nimi dotyczy w rownym stopniu uzytkownikow pirackich kopii Windows, ktorzy uzywaja podobnego argumentu: gdyby MS dalo lepszy produkt, nie musieliby sciagac systemu z sieci lub wolimy zainwestowac w podzespoly, system powinien byc za darmo i takie tam bzdury, ktorych pelno czyta sie slyszy na lewo i prawo.
Problem jest w rownym stopniu wyimaginowany. Problematyczna jakosc windows - fru na torrenty po windows; problematyczna jakosc Apple- fru na torrenty po osx.


I tu się mylisz!
Ludzie kupują OSX, bo chcą w ten sposób pokryć część kosztów związanych z jego produkcją.
Nikt nie chce płacić, za coś, czego nie będzie w stanie swobodnie używać.
Po co mam kupować iMaca, a nie korzystać z jego kiepskiej matrycy i słabej wydajności.
Dlaczego mam kupić MBP Unibody, patrzeć na lustrzane odbicie w dodatku jestem zmuszony dokupować kontroler Firewire, bo ten na pokładzie jest podrzędnej jakości?

#494 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 czerwca 2009 - 10:36

Dlaczego mam kupić MBP Unibody, patrzeć na lustrzane odbicie w dodatku jestem zmuszony dokupować kontroler Firewire, bo ten na pokładzie jest podrzędnej jakości?


Nikt Cie do tego nie zmusza. Mozesz kupic Toshibe czy innego Vaio. Jestem pewien, ze kilka elementow podrzednej jakosci tez by sie w nich znalazlo.

Jesli chodzi o awaryjnosc. Patrzysz na to ze swojej perspektywy. Tymczasem warto podeprzec sie jakas statystyka. Piszesz: ja obserwuje, mnie sie zepsulo, moi znajomi narzekaja. To nie jest miarodajne w skali calej sprzedazy Apple czy calej obslugi reklamacyjnej. Rownie dobrze ja moge napisac, ze mnie sie z pierszymi Intelami, na ktore tak narzekasz nic nie dzieje od 3 lat, z PM G5 nic sie nie dzialo przez lat 5 , jedyne co mi padlo, to iBook G4. Wyprodukowany w 2002 wyzional ducha w 2008, latwo policzyc, ze pracowal 6 lat. Jak juz wspomnialem taka licytacja na znajomych itp nie ma sensu, bo nie jest porzadkowalna zadna metodyka i nie stanowi nawet ulamka procenta w ogolnej statystyce. Podeprzyj, prosze, swe wywody statystykami, bedziemy mieli konkretny punkt wyjscia do rozmowy o rzekomej pogarszajacej sie jakosci itp.

#495 bartosz

bartosz

  • 1 644 postów

Napisano 02 czerwca 2009 - 10:39

Nie o tym pisałem, tylko o wyrobie czekolado podobnym od Apple sprzedawanym za wysoką cene.


to jest twoja ocena - i podziela ja jeszcze iles tam osob - ale to nie jest ani jedyny ani obowiazujacy wszystkich punkt widzenia. podobnie jak wysokosc ceny - jest ona wysoka tam gdzie ludzie malo zarbiaja i zupelnie akceptowalna tam gdzie ludzie zarabiaja normalnie. polska to nie pepek swiata. uporczywe igonorowanie tych faktow pozwala ci na tworzenie roznych teorii ktore dobrze brzmia w polskich realiach ale ich tresc jest wlasciwie nieakceptowalna - usprawiedliwia lamanie zasad w imie ograniczonych mozliwosci. byc moze mozna zrozumiec i usprawiedliwic glodnego ktory kradnie chleb albo chorego ktory kradnie lekarstwa - choc to typowa demagogia - ale nie oznacza to jeszcze akceptacji kradziezy jako takiej, prawda? kupno elektroniki to zupelnie inny poziom abstrakcji i nie ma tu zadnych tego typu okolicznosci lagodzacych. psystar i mu podobni sprzedaja cos co nie nalezy do nich i trzeba wyjatkowej zajadlosci albo naiwnosci zeby tego nie dostrzec. taki "biznes" to zwykle pasozytnictwo. http://pl.wikipedia....ctwo_(biologia) co wiecej efekt takiego podejscia jest na dluzsza mete szkodilwy dla wszystkich - takze dla uzytkownikow hakintoszy - ale zeby to zobaczyc trzeba chciec spojrzec dalej niz na koniuszek wlasnego nosa.

#496 Iro

Iro
  • 6 955 postów
  • Płeć:
  • SkądKatowice

Napisano 02 czerwca 2009 - 10:51

Bartku zdziwiłbyś się, jak wielu ludzi decyduje się na OSX na PC nie ze względów finansowych, a wydajnościowych! Po za tym na takiej platformie istnieje możliwość rozbudowy, czego nie oferuje Apple. Niby Mac Pro jest rozbudowywalny, ale też możliwości są ograniczone.

#497 Ka

Ka


  • 6 050 postów
  • SkądKraków

Napisano 02 czerwca 2009 - 12:23

Bartku zdziwiłbyś się, jak wielu ludzi decyduje się na OSX na PC nie ze względów finansowych, a wydajnościowych!
Po za tym na takiej platformie istnieje możliwość rozbudowy, czego nie oferuje Apple.
Niby Mac Pro jest rozbudowywalny, ale też możliwości są ograniczone.


Iro, gdyby nie to, ze jestesmy na forum o komputerach, argument brzmialby jak zywcem przeniesiony z forum dla milosnikow tuningu samochodowego. Roznica jest jedna: oni nie probuja wymoc na firmie x/y/z dostosowania oferty pod siebie. W tym wypadku jest podobnie. Przypuszczam, ze Apple po cichu liczy sobie mozliwe straty uzyskane w wyniku zainteresowania pewnej grupy uzytkownikow hackintoshami. Uznali jednak, ze jest to promil w ogolnej liczbie klientow i robia dalej swoje. Bardzo często optując za hackintoshem zapominacie, ze Apple tworzy swoja oferte w oparciu o rynek USA. Tam ma najwiecej konsumentow z kazdej grupy docelowej. Bankructwo firmy Psystar jest przypuszczalnie dowodem na to, ze Twoje zdanie podziela jedynie promil klientow. Moze liczna grupa na fora internetowe, zbyt mala jednak, by utrzymala sie z niej cala firma. Moze jeden czlowiek robiacy hacki bedzie sobie z tej kasy dobrze zyl. Powaznego modelu biznesowego jednak nie stworzy, a z firmy potentata Alei Krzemowej tez nie uczyni.

#498 sebbulon

sebbulon
  • 190 postów
  • Skądgdzies w Beskidach

Napisano 02 czerwca 2009 - 13:03

Gdyby Apple istotnie wymuszalo ruch w starociach to zafundowalo by posiadaczom PPC wsparcie w nowym OS-ie oraz w publikowanym sofcie, poza tym tzw ruch w starociach nie ma praktycznie zadnego przelozenia na sprzedaz nowych macow... zreszta co to za ruch...uzywanego maca z okolich G4 mozna kupic za grosze.. no kilkaset pln mac ),a G3 juz nikt nie chce nawet za półdarmo wiec moim zdaniem ta teza jest nieprawdziwa. Z innymi tezami sie zgadzam, brak pólki semipro skutkuje pojawieniem sie hackintoshy ...rynek podobnie jak natura nie znosi próżni.. a swoje do ogólnej sytuacji dokłada lecaca na twarz jakosc sprzetu ....

#499 wieslawo

wieslawo
  • 3 698 postów
  • SkądL-no/P-ń

Napisano 02 czerwca 2009 - 13:28

Insider są*na świecie firmy, które robią badania i które wyciągają wnioski z uwag przesłanych przez klientów/użytkowników. Chociażby Microsoft wypuścił publiczną bętę Se7en właśnie po to by uniknąć powtórki z Visty. Czyli jednak użytkownicy, którzy zagłosowali portfelem wymusili w firmie zmiany. W przypadku Apple jest różnica taka że Apple ma niewielu użytkowników a większość*to wyznawcy. Powiedzieć*coś złego na Apple na forum jabłkowym jest tak samo ryzykowne jak obrazić*kapitana Kirka na zlocie miłośników Star Treka. Nawet mając rację nie przebijesz się*z nią*przez maślane oczy zapatrzone w świecące logo. Apple jest genialne, stworzyło klientów, którzy są*firmie bezgranicznie oddani, którzy kupują nowe produkty pomimo ich niezaprzeczalnych wad, to jest geniusz....teraz mogą*już naprawdę*wiele. Mając takich klientów, mogą*na wiele sobie pozwolić.

#500 maciex

maciex
  • 45 postów
  • SkądJaworzno / Gliwice /Mainz

Napisano 02 czerwca 2009 - 13:41

Zdecydowanie NIE !!




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych