Dell chce pobić Apple - pierwsze zdjęcia Adamo
#76
Napisano 10 stycznia 2009 - 15:08
#77
Napisano 10 stycznia 2009 - 15:24
#78
Napisano 10 stycznia 2009 - 15:31
Jeśli myślicie że Apple nie chciało by być (pod względem kasy i udziału w rynku) takie jak MS to się mylicie. Oni po prostu chcą robić kasę!
Często spotykam się właśnie z taką opinią na forum: firma X, w tym Apple, chce zarobić kasę i że to jest jej cel główny i ostateczny. Otóż to nie jest prawda. Kasa bardzo rzadko jest celem do osiągnięcia stawianym przez korporacje, a już na pewno nie jest celem stawianym przez Apple, nie jest to idealizacja tej firmy, tak po prostu jest. IBM chce zarobić kasę ( - przynajmniej tak było parę lat temu, obecnie nie śledzę poczynań IBM), Apple, Google i kilka innych firm z branży IT chce zrobić coś innego - google np. zarabia na reklamach, ale kasę z tej tzw. "dojnej krowy" inwestuje w różnego rodzaju przedsięwzięcia, często udostępniając je za darmo, które ewentualnie później przyniosą korzyści, firmy te oczywiście nie rezygnują z opłacalności, z rachunku zysków i strat itd. Chciałem zaprotestować przeciwko takiemu stawianiu sprawy. Wyobrażacie sobie, że Steve mówi, że musimy podwoić zyski? On powie raczej: zróbmy telefon inny niż wszystkie ze świetnym interfacem', żeby nawet dziecko mogło bez problemu z niego skorzystać, z każdej jego funkcji. Wartością dodaną będzie zysk wygenerowany ze sprzedaży, abonamentu itd. Mówiąc o zysku nie zmotywowałby swoich pracowników do ciężkiej a przecież owocnej pracy, inwestorów do inwestowania, nas do kupowania. Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o tego typu niuansach i wielu, wielu innych polecam do studiowania Ph. Kotlera "Marketing".
Pozdrowienia
PS. Odnośnie Adano - taki sobie jest - nie powala.
#79
Napisano 10 stycznia 2009 - 15:45
W wersji srebrnej jest zdecydowanie ładniejszy.
Zrobić idealne chłodzenie w laptopie, to wielka sztuka.
Apple na pewno się to nie udało!
Potrzymaj sobie na kolanach, szczególnie latem MBP mającego 80 stopni.
Cóż, dla mnie prawdziwy MacBook to białas... A on jeszcze nigdy się mi nie zagrzał aż do takiej temperaturki
#80
Napisano 10 stycznia 2009 - 16:11
#81
Napisano 10 stycznia 2009 - 16:22
Potrzymaj sobie na kolanach, szczególnie latem MBP mającego 80 stopni.
To ty chyba trzymałeś*toster na kolanach a nie macbooka ... mój przy graniu w gry dochodzi do 73 .. przy normalnej pracy nie przekracza 52 stopni
#82
Napisano 10 stycznia 2009 - 17:08
Najnowszy produkt Della na pierwszy rzut oka przypomina... MacBooka Black - za to czarna ramka glossy kojarzy się z najnowszą linią laptopów Apple.
eeee? moja koleżanka ma od dawna laptopa HP, który wygląda jak nowe MB (srebrna część "klawiaturowa" i czarny ekran) więc kto kogo kopiuje :/ ? moze troche mniej iŚlepoty...
#83
Napisano 10 stycznia 2009 - 17:27
To ty chyba trzymałeś*toster na kolanach a nie macbooka ... mój przy graniu w gry dochodzi do 73 .. przy normalnej pracy nie przekracza 52 stopni
Ok.
Faktycznie mogłem się pomylić o 7 stopni. :-D
Ale 73 to i tak temperatura nie do wytrzymania na gołych nogach.
#84
Napisano 10 stycznia 2009 - 17:49
#85
Napisano 10 stycznia 2009 - 18:06
Zero danych na temat wnętrzności. Moze tym co w środku przebija aira. Wyglądem chyba jednak nie.
Choc jak juz ktos tu napisał: chyba najładniejszy PC jaki ostatnio widziałem. Nie podoba mi się tylko ta gruba dup*.
Być może to tylko obudowa i teraz zastanawiają się jak tam to wszystko upakować?
Ten tył Adamo i zasilacz to strasznie szpetne są
No i taraz porównajmy:
ekrany - apple, dell, hp i inni - matryca za popularnym "lustrem" - werdykt: wszystkie wyglądają tak samo.
korpus, podstawa - patrząc na wszystko co ostatnio wychodzi na rynek - nie ma wygranego - wyrdykt: nikt nie wyróznia sie już z tłumu.
Obudowa: aluminium juz nie gości tylko w notebookach apple - zaczyna pojawiac się wszędzie.
Jakoś nie zauważyłem by jakikolwiek inny producent robił laptopy z aluminiowym korpusem podobnie jak w nowych MB (unibody). Poza tym preferuję proste wzornictwo Jonathana, wszystkie wystające elementy w lapku jak i pierdylion lampeczek po prostu mnie irytuje...
Dla mnie - jedyne co odróżnia laptopy apple od reszty to już tylko i wyłącznie "Świecące jabłko", za ktore ludzie płacą premium no i OSX, bez którego produkty apple - po prostu nie istnieją. ;-)
No bo siłą Maczków jest wlaśnie system, jego stabilność, wydajność, estetyka, filozofia i user friendliness.
Spróbujcie Win7. No tak... juz za późno. Ludzie się rzucili... i póki co: działa szybko, stabilnie, szybko się włącza i wyłącza - duzo fajnych udogodnien i funkcji. aero nawet na eee pc. Dla mnie super. Teraz mam dual boot osx i win7 beta i wiecie co? wiecej czasu spędzam na windzie niz osx. To wczesna beta, a działa jak finalna wersja - pytanie tylko: czy finalna wersja będzie jeszcze lepsza niz beta 1, czy zamulą system i bedzie klops. Spróbujcie i oceńcie.
Mógłbyś przytoczyć kilka tych udogodnień i usprawnień - interesuje mnie tylko to, co jest nowego i nie ma w OSX. Czekam.
Pierwszy raz zgadzam sie z Dreadmond Juz granica ktora wyrozniala laptopy Apple jest mniejsza. Znajac Della bebechy bedzie mialo na wysokim poziomie jak na laptop 13". Do tego jest port eSata ktory na pewno bardzo sie przyda do dyskow przenosnych. Jedynie co brakuje to czytnika kart ale 3xUSB na pocieche.
A mi brakuje czytnika linii papilarnych :> Ja jego, jeśli to czy komp posiada czytnik kart miałoby decydować o wyborze kompa to chyba samokrytycznie podjąłbym decyzję o jakiejś psychoterapii...
eSata jest na pewno lepsze bo nie od Apple jak FW, nie? :|
#86
Napisano 10 stycznia 2009 - 18:49
...I choć cenię sobie niezawodność Dell'a (choć nigdy nie posiadałem komputera tejże firmy)
Eh? Jak można stwierdzić, ze cos jest niezawodne, jak się tego nie używało?? lekka paranoja... ;-)
A ja cenię sobie niezawodność poloneza, choć nigdy go nie miałem. ... No właśnie :smile:
#87
Napisano 10 stycznia 2009 - 19:41
#88
Napisano 10 stycznia 2009 - 19:54
---- Dodano 10-01-2009 o godzinie 19:57 ----
BTW: ja zarówno w iBooku jaki iMadle mam FW i korzystam namiętnie, więc nie odczwam problemu
#89
Napisano 10 stycznia 2009 - 20:51
#90
Napisano 10 stycznia 2009 - 20:59
Często spotykam się właśnie z taką opinią na forum: firma X, w tym Apple, chce zarobić kasę i że to jest jej cel główny i ostateczny. Otóż to nie jest prawda. Kasa bardzo rzadko jest celem do osiągnięcia stawianym przez korporacje, a już na pewno nie jest celem stawianym przez Apple, nie jest to idealizacja tej firmy, tak po prostu jest. IBM chce zarobić kasę ( - przynajmniej tak było parę lat temu, obecnie nie śledzę poczynań IBM), Apple, Google i kilka innych firm z branży IT chce zrobić coś innego - google np. zarabia na reklamach, ale kasę z tej tzw. "dojnej krowy" inwestuje w różnego rodzaju przedsięwzięcia, często udostępniając je za darmo, które ewentualnie później przyniosą korzyści, firmy te oczywiście nie rezygnują z opłacalności, z rachunku zysków i strat itd. Chciałem zaprotestować przeciwko takiemu stawianiu sprawy. Wyobrażacie sobie, że Steve mówi, że musimy podwoić zyski? On powie raczej: zróbmy telefon inny niż wszystkie ze świetnym interfacem', żeby nawet dziecko mogło bez problemu z niego skorzystać, z każdej jego funkcji. Wartością dodaną będzie zysk wygenerowany ze sprzedaży, abonamentu itd. Mówiąc o zysku nie zmotywowałby swoich pracowników do ciężkiej a przecież owocnej pracy, inwestorów do inwestowania, nas do kupowania. Jeżeli ktoś chciałby dowiedzieć się czegoś więcej o tego typu niuansach i wielu, wielu innych polecam do studiowania Ph. Kotlera "Marketing".
To proszę powiedz co dostałeś od Apple za darmo albo nawet co Apple dało komukolwiek za darmo? Ja nawet nie słyszałem aby angażowali się w jakąś działalność charytatywną jak np Bill G.
Mylisz troszkę kilka spraw. Po pierwsze Jobs nie ustala tam dosłownie wszystkiego. Są jeszcze udziałowcy którzy nie wydali swoich pieniędzy na akcje dla idei tylko dla zysku. W podobnym celu siedzi tam cały zarząd czyli aby firma przynosiła profity. Po drugie owszem zgadzam się że na początku i z punktu widzenia założycieli firmy nie myśleli oni o zysku jaku celu samym w sobie jednak naiwnością jest wierzyć że jest tak cały czas (pomyśl dlaczego odszedł Wooz). Na koncie maja 25 miliardów dolców i co? po co im to?
Strasznie mnie drażnią takie klapki na oczach. Tu akurat mamy je w stosunku do firmy ale czasem odnoszę wrażenie że społeczeństwo jest coraz głupsze i ślepe oraz pozbawione umiejętności wolnego myślenia.
Kopernik się mylił bo ziemia kręci się wokół pieniądza!
równiez pozdrawiam
#91
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:10
#92
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:13
#93
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:16
#94
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:18
#95
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:20
#96
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:22
To proszę powiedz co dostałeś od Apple za darmo albo nawet co Apple dało komukolwiek za darmo? Ja nawet nie słyszałem aby angażowali się w jakąś działalność charytatywną jak np Bill G.
On poprostu nie ma co robic z pieniedzmi. Bo co do grobu je wezmie? Jakbym mial tyle kasy to tak samo bym robil...
#97
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:25
caly ten spor bierze sie z tego ze biznes dzis jest w mechaniczny sposob utozsamiany ze sprzedaza a to w konsekwencji oznacza ze nie jest wazne co sie sprzedaje. a to prowadzi na manowce. pisalem o tym kiedys bardziej obszernie wiec jak ktos ma ochote to zapraszam: blog.fotogenia.info Co różni Apple od innych korporacji?
#98
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:29
zarabianie pieniedzy nie stoi wcale w sprzecznosci z robieniem produktow "innych niz wszystkie". jest wrecz odwrotnie - dlatego ze produkty sa oryginalne czy innowacyjne latwiej je potem sprzedac. u podstaw kazdej dzialanosci gospodarczej lezy chec zarobku ale takze wizja tego jak ow zysk osiagnac czyli jakas idea.
caly ten spor bierze sie z tego ze biznes dzis jest w mechaniczny sposob utozsamiany ze sprzedaza a to w konsekwencji oznacza ze nie jest wazne co sie sprzedaje. a to prowadzi na manowce. pisalem o tym kiedys bardziej obszernie wiec jak ktos ma ochote to zapraszam: blog.fotogenia.info Co różni Apple od innych korporacji?
,,Niestety nie jestem pewien czy należy przyjmować takie absolutorium. Bo też każdy punkt choćby ostatniego akapitu można zakwestionować, nie mówiąc już o tym, że posłużyłeś się także wieloma całkowicie lub po części nieprawdziwymi tezami - np. “mała liczba sprzedawanych produktów” (a iPod, a iPhone, a iTunes Store i AppStore?), “obietnice składane przez Apple zawsze miały pokrycie” (np. MobileMe do dziś nie działa tak jak zapowiadano), “iPod oferował sensowny i tani dostęp do muzyki” (by korzystać z iPoda trzeba mieć komputer, nie wystarczą same nośniki mediów; iPod nigdy nie był tani, a tania muzyka - masz na myśli torrenty? , “Apple nie pasuje do obrazka korporacji” (takie twierdzenie może być tylko efektem obrazu medialnego i wiedzy szeptanej), “Jobs pokazuje nam swoje nowe zabawki a my patrzymy na to z nieudawaną przyjemnością” (szczególnie wtedy, gdy już wszystko wiemy z plotek oraz w momentach gdy np. MacBook traci FireWire), “oryginalne podejście do technologii” (Apple stosuje pomysły i rozwiązania technologiczne już istniejące, choć wykorzystuje oryginalnie i sprawnie), “skromna i konsekwentna strategia rozwoju” (”skromne” dążenie do np. opanowania rynku cyfrowej rozrywki).
Ani udowadnianie, że Apple niczym się nie różni od innych firm (bo czy wszyscy produkują własny system?), ani udowadnianie, że jest wyjątkowe (bo czy inne firmy nie oferują dobrych i oryginalnych produktów?), nie przynosi wiele pożytku, a niesie ze sobą konieczność stosowania uproszczeń i fałszywych twierdzeń. Czy warto zatem porzucać rozsądek i krytyczne myślenie na pożytek tworzenia pożywki dla fanatyzmu i mesjanizmu?''
Pozdrowienia.
#99
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:43
#100
Napisano 10 stycznia 2009 - 21:56
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych