[Przemion]

Jaki polecacie antywirus na mac'a ?

[Grosik]

Mam u siebie produkt Symantec'a w makowej wersji... W zasadzie nie spotkalem sie z makowym wirusem. Pieknie wychwytuje blaszakowate odmiany 8)

[ainaval]

Nie mam żadnego. Coś tracę? Serio pytam.

[Przemion]

W firmie ktorej pracuje mieli od pocztaku swego istanienia problem z tylko jednym wirusem, ale jeden uzyszkodniak jest troszke panikujacy i chce mu cos znalezc. Problem w tym ze Nonrton Antivir na Mac'a to badziew nie z tej ziemi i dlatego jestem ciekaw waszych opinii. Ja osobiscie na mac'u nie mam antywira i jakos nawet o tym nie myslalem.

[Grosik]

Ja mam tylko po to zeby nie "przenosic" blaszakowego syfu dalej (blaszak- mac - blaszak)... czasem po prostu zdaza mi sie kopiowac blaszakowe pliki

[_sys]

Mac jest chyba po to, żeby się nie martwić o wiry i inne chłamstwo. Miałem jednego antywira, ale działał w Systemie 6... :mrgreen: .

[Scorpio]

Jest jeszcze Sophos Antivirus i Virex. Tylko ostatnio wygląda na to, że producenci oprogramowania antywirusowego nie będą już rozwijać następnych wersji na Maczka.

[janek]

Ja używałem Virexa w trialu, tak żeby sprawdzić. Zrobił na mnie b.dobre wrażenie przede wszystkim informcjami o niebezpiecznych połączeniach, bo wirusa żadnego to on oczywiście nie znalazł. Proponuje poszukać na versiontrackerze i wypróbować. Co do programów antywirusowych - moim zdaniem im większa popularność tym większe niebezpieczeństwo. Biorąc pod uwagę agresywną (zbyt agresywną) rynkową politykę Apple'a to prędzej czy później i my będziemy zagrożeni.

[Ka]

Jeszcze gdy miałem na PC Linuksa to się odzwyczaiłem od antywirusów. Teraz , przy Mac'u, też się nie przejmuję i nie używam

[MacDada]

Jestem na PieCku. I mam Avasta z Kerio. A i tak co jakiś czas na mur beton jakieś goowno mi wlezie. Na Maku nie mam żadnego antywira, systemowy FireWall nie jest włączony... Używam nawet P2P. I nie miałem dotąd problemów...

[Digiface]

Ja polecam [shadow=red:c4ff1f8108]Virus barrier.[/shadow:c4ff1f8108]

http://www.intego.com/home.asp

Nie jest za darmo, ale bardzo dobrze sie sprawuje zraszta jak wszystkie produkty Intego.

Na mac-ach to w tej chwili chyba czolowa firma ktora sie zajmuje bezbieczenstwem w internecie.

ps. Plecam rowniez [shadow=red:c4ff1f8108]Net barrier.[/shadow:c4ff1f8108] Dziala rewelacyjnie.
Liste computerow ktore sie do mnie probowaly dobrac mam juz calkiem niezla.
[shadow=red:c4ff1f8108]Net barrier[/shadow:c4ff1f8108] dla mnie jest najbardziej pozyteczny.
[shadow=red:c4ff1f8108]Virus barrer[/shadow:c4ff1f8108] koniecznie jesli ktos uzywa VirtualPC.

[dj]

Ja mam problem z zainstalowaniem w/w netBarrier, instaluje sie ale bez ikony która otwiera soft i proferencje. :?

[menelek]

powiem tak: jestem w stanie skomponować maila do dowolnego znajomego z pecetem. Po otwarciu tego maila nie pozostaje nic innego jak tylko reset windy. W cięższej wersji już tylko reinstalka. Naprawdę się nie znam na komputerach, ale wystarczy 5 min. poszukać strony w internecie, która załatwia IE na amen. Na szczęście w drugą stronę to nie działa, tzn. otrzymałem podobnego maila od kumpla, który chciał mi udowodnić, że maki wcale nie są lepsze :mrgreen:

[JSG]

Tak sie już zastanawiałem i kolega Reeye mi odpowiedzał wiec porusze ten temat... Kiedy używamy takiego wirusa jakim jest Virtual PC to możemy mu przenosząc pliki sciągniete z netu a zaifekowane pc wirusem zaaplikować... podobnie zdaje sie jest z systemem klasycznum choc naniego wirusów i robali jest znikoma ilość... Dlatego jakiś aVir może mieć rence i nogi... Ponadto nieświadomie możemy zrobic przyjemność naszym przyjaciołom i kolegom wysyłając im jakiegos robaczka... oczywiście należy wyjść z założenia że nasi koledzy mają już aVira i miec ich w d... jednak dobrze mieć taką świadomość.. :mrgreen:

[Piotrek77]

Nie używam żadnego Antywira. Co więcej po miesiącu użytkowania mojego nowego iMaca zorientowałem się, że nie włączyłem nawet Firewall'a. Jako, że jest to mój pierwszy Mac wpadłem wtedy w lekką panikę bo byłem przyzwyczajony do środowiska PC gdzie 10 minut działania w sieci bez żadnych zabezpieczeń kończyło się w najlepszym razie walką z mniej szkodliwymi trojanami a w najgorszym... format C:\ Po sprawdzeniu, że jednak nic nie podłapałem nabrałem zaufania do tego systemu... ale firewall'a nie wyłączam.

[jacektoja]

nie ma wirusów na apple słuchajcie nie ma wirusów na kompy apple w Polsce owszem w innych krajach tak (U.s.a , Francja) tam jest bardziej rozpowszechniony mac i mają powody by robić wirusy a w Polsce nie robią (przy najmniej rzadko)wirusów

[korrrk]

słuchajcie nie ma wirusów na kompy apple w Polsce owszem w innych krajach tak (U.s.a , Francja) tam jest bardziej rozpowszechniony mac i mają powody by robić wirusy a w Polsce nie robią (przy najmniej rzadko)wirusów

hehe niezłe. Nie ma także kryzysu w Polsce bo to przecież w USA mamy kryzys no i trochę w Europie a Polska to taka dziura że bociany zakręcają...
Lepszą tezą jest że ogólnie nie ma wirów na jabłka, czasami są robaki

Jak już, to polecam SOPHOS. Jak Twoja firma kupi wersję korporacyjną, to za free możesz wyciągnąć licencję do domu (taka polityka bezpieczeństwa).

pozdrawiam

[sylweczek]

Jaki polecacie antywirus na mac'a ?

Rozsądek

[rawr]

słuchajcie nie ma wirusów na kompy apple w Polsce owszem w innych krajach tak (U.s.a , Francja) tam jest bardziej rozpowszechniony mac i mają powody by robić wirusy a w Polsce nie robią (przy najmniej rzadko)wirusów

nie odzywaj się już lepiej... :confused:

[man_of_the_oak]

słuchajcie nie ma wirusów na kompy apple w Polsce owszem w innych krajach tak (U.s.a , Francja) tam jest bardziej rozpowszechniony mac i mają powody by robić wirusy a w Polsce nie robią (przy najmniej rzadko)wirusów

Ah... a ja głupi żyłem w przekonaniu, że Internet to międzynarodowa sieć komputerowa W takim razie nie mam się czym martwić, w końcu jestem w Polsce!

[Smoczy]

Ja w zasadzie przesiadałem się z windy na Linua,teraz na Maczka, aby pozbyć się tego blaszakowego problemu,a o ile pamiętam,był na Linuie systemowy prosty skaner (niewiem po co),tak czy owak,dla mnie to "martwy problem"

[>szymcio<]

Używam Maca dosyć długo i jeszcze żaden syf mie nie wszedł, dopiero czytając tą rozmowę zorientowałem sie że nawet FireWallu nie mam włączonego. \-:

[analogee]

hej, dopiero zamierzam kupić maka i tak czytam te wasze posty i już nie wiem... to są jakieś robaki w końcu, czy nie? lepiej mieć jakiegoś antywira czy nie?

[BiskupPro]

Odkopuje. Co sadzicie o Norton Internet Security 4.0 lub Avast! ? Czytalem sporo o roznych maszkarach na nasze kociaki i pomyslalem ze warto cos dolozyc dla lepszej ochrony.Jakies opinie na ten temat poprosze czy wogole warto wywalac kase na takie produkty.

[ftpd]

"Wogole" to warto: 1) pisać poprawnie; 2) pisać w odpowiednim dziale; 3) nie używać idiotycznych określeń typu 'nasze kociaki'; 4) czytać forum - temat przydatności antywirusów był już wałkowany mnóstwo razy.