

Znalazłem sobię żonę! :)
#151
Posted 02 December 2008 - 17:27

#152
Posted 02 December 2008 - 17:28
No nic, świat sie nie zawalił, ale boję się tylko, że ten off-temat ma się ku końcowi
No i to jest w tym wszystkim chyba najsmutniejsze

p.s.
Blac_ks, majksee, Luna75 i inni forowi przyjaciele... myślicie, że warto walczyć do samego końca? Do ewentualnej bezpośredniej klęski?
Próbuj, ale jak koledzy napisali nie natrętnie.
#153
Posted 02 December 2008 - 18:14

#154
Posted 03 December 2008 - 09:20
#155
Posted 03 December 2008 - 09:44
Może wstrzymaj sie na razie z pisaniem i poczekaj do kolejnej okazji spotkania oko w oko...
Tak, to wydaje się najrozsądniejszym krokiem

#156
Posted 03 December 2008 - 11:26


#157
Posted 03 December 2008 - 11:52
Zaszaleję i powiem Wam coś.
Poznałem dziś na uczelni fajną dziewczynę, po 4 długich wykładach przyłączyłem sie do niej gdy szła samotnie na pociąg, nawiązaliśmy sympatyczną rozmowę. Ona jeszcze o niczym nie wie i chyba sie nie domyśla, ale... za 2 tygodnie umówię się z nią. Myślę, że to właśnie Ona, poważnie
Trzymajcie kciuki!
p.s. mam nadzieję, że nie ma chłopaka...
Od razu przypomina mi się ta wesoła historyjka, zwłaszcza w nawiązaniu do okoliczności spotkania

METRO
#158
Posted 03 December 2008 - 12:51


#159
Posted 03 December 2008 - 13:24
#160
Posted 03 December 2008 - 14:17

vivacee, na świat oraz kwestie kobiet spoglądam diametralnie inaczej niż prawdziwy mężczyzna z youtube,ale dzięki za chęci

W kwestiach ostatecznych nie będę się pytał niczego na forum, ja się po prostu z Wami dzielę

Mejscówki chętnie przyjmę, możesz rzucić tutaj

#161
Posted 04 December 2008 - 00:50
Po pierwsze: nie mogłem porwać jej na kolację jako, iż mieszka 40 km ode mnie, a w dniu, w którym ją zaczepiłem spieszyła się na pociąg, było już późno
Jak się chce to wszystko można i się da - ty nie pokabinowales wystarczajaco i taki rezultat.
Minęły dwa tygodnie, w czasie których nie miałem innej drogi kontaktu jak tylko e-mail.
Poza tym, dziewczyna, która nie odpowiada na wiadomość, którą wysłałem nie jest właściwą dziewczyną w moim mniemaniu.
Co ma piernik do wiatraka? Mowilem zeby nie pisac maili! Lepiej nic nie pisac i zostawic pusty teren niz wysylas nieznanej kobiecie "osobliwe wiadomości".
I nawet jeśli by sie teraz zgodziła, zastanawiałbym się co do jej charakteru - nie odpisała na moje dwie, jakże osobliwe wiadomości, powtarzam.
Może właśnie spławiła cię przez te wiadomości????
wiecej o charakterze mozna wywnioskowac z twoich wiadomosci niz z jej braku odpowiedzi.
Mam pewne doświadczenie w kontaktach interpersonalnych i nierzadko udaje mi się rozszyfrować kobiecą wolę. Mhm...
Trzeba być pewnym siebie i tak być odbieranym przez innych! Ale woli kobiety nigdy nie rozszyfrujesz

No baa... wytyczas sobie cel i go zdobywasz.Blac_ks, majksee, Luna75 i inni forowi przyjaciele... myślicie, że warto walczyć do samego końca? Do ewentualnej bezpośredniej klęski
dopiero jezeli po drodze cos zawalisz to sie zastanow czy warto zaczynac od poczatku!
Kobieta ci to mówi!!!!Luna75: Może wstrzymaj sie na razie z pisaniem i poczekaj do kolejnej okazji spotkania oko w oko...
Liczy się pierwsze wrażenie!!! pierwsze 5 sekund!
Ale żelazo trzeba kuć póki gorące... jeżeli zle wplynelo na nia to 5sek a nie miales czasu tak pokierowac sprawy zeby odebrala je pozytywnie to przegrales.
W twoim przypadku, połowe tych 5sek stanowiły twoje maile. Takie pierwsze wrazenie nadaje sie na przyjaciela do korespondencji.
Jak cokolwiek masz zrobic zamiast sobie odpuscic i pluc w twarz ze minela okazja, to wymysl plan. Trzymaj sie go, postaw na jedna karte i jak przy posilku,albo czym kolwiek innym gdzie bedziecie w bezposrednim wzrokowym kontakcie, rozluznieni - powie ci SORRY.
Dopiero GAME OVER, a raczej siegasz po second live...
Życ masz wiele bo to gra! Leveli sporo ale to dobrze bo czekamy na drugi temat

#162
Posted 13 December 2008 - 23:56
#163
Posted 13 December 2008 - 23:59

#164
Posted 14 December 2008 - 07:26

#165
Posted 14 December 2008 - 07:37
#166
Posted 14 December 2008 - 11:41
#167
Posted 14 December 2008 - 20:23

#168
Posted 14 December 2008 - 21:18


#169
Posted 14 December 2008 - 23:44
Ale teraz pojawił się ktoś inny, ktoś Prawdziwy
Nie wiem jednak czy można mi cokolwiek pisać, będe musiał zapytać
No to niezły z Ciebie zawodnik
#170
Posted 15 December 2008 - 02:35

#171
Posted 15 December 2008 - 09:24
[...] teraz pojawił się ktoś inny, ktoś Prawdziwy
[...]
Skoro Prawdziwy, przez Wielkie P, to ja bym nie marnował czasu na pisanie.

Powodzenia!

#172
Posted 15 December 2008 - 23:41



#173
Posted 15 December 2008 - 23:46
#174
Posted 15 December 2008 - 23:50
6,
"Wirtualne damy" - aut. seroMack
"Nie-do-końca-samotność w sieci"

#175
Posted 16 December 2008 - 07:37




1 user(s) are reading this topic
0 members, 1 guests, 0 anonymous users