Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

Znalazłem sobię żonę! :)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
201 odpowiedzi w tym temacie

#126 Luna75

Luna75
  • 175 postów
  • SkądKatowice

Napisano 24 listopada 2008 - 18:45

Panowie odeszliście trochę od tematu, a ja sie chciałam dowiedzieć co z tą randką :D

#127 seroMack

seroMack
  • 628 postów
  • SkądPoznań

Napisano 25 listopada 2008 - 18:23

Panowie odeszliście trochę od tematu, a ja sie chciałam dowiedzieć co z tą randką :D


Właśnie, robicie sobie tu delikatny śmietnik :]

Luna, nie wiem jak będzie... Napisałem ostatnio kilka maili, żadnej odpowiedzi... :roll:

#128 loly

loly
  • 961 postów
  • Płeć:
  • SkądLongIsland, JuEsEndEj

Napisano 26 listopada 2008 - 01:18

moze za duzo i za czesto piszesz i sie zwierzyna sploszyla ;)

#129 Blac_ks

Blac_ks
  • 300 postów
  • SkądKatowice

Napisano 26 listopada 2008 - 01:50

podzielam opinie wyzej.

głównym wrogiem faceta w takiej sytuacji jest fakt że mu zależy.
im się więcej kombinuje tym gorzej wychodzi;] niestety z doświadczenia:]

postaw na jedna karte, pewny siebie, ostry, bezposredni, nie przyjmuj odmowy :D

za włosy i do jaskini :]
albo mac'groty bo swiat poszedl na przod.

one to lubia, chyba nikt nie zaprzeczy.

---- Dodano 26-11-2008 o godzinie 03:51 ----
aha maile odpadaja.

sms-y tez!

tylko kontakt wzrokowy, zdecdowanie i nie popuszczaj;]

---- Dodano 26-11-2008 o godzinie 03:52 ----
zapomnialem dodac ze juz dawno sie nie usmialem jak na tym temacie.

wiecej takich offtopow.

#130 Luna75

Luna75
  • 175 postów
  • SkądKatowice

Napisano 26 listopada 2008 - 10:21

podzielam opinie wyzej.

za włosy i do jaskini :]
albo mac'groty bo swiat poszedl na przod.

one to lubia, chyba nikt nie zaprzeczy.


Chyba masz jakieś przedpotopowe informacje...

#131 Blac_ks

Blac_ks
  • 300 postów
  • SkądKatowice

Napisano 26 listopada 2008 - 16:50

Panie zawsze tak drastycznie rozumieją te sformułowania? a chodzi o wyrazisty synonim dla pewności siebie i zdecydowania. Chyba koleżanka Luna75 nie zaprzeczy, że mężczyzna powinien odznaczać się bardziej takimi cechami niż np zakładać temat na forum jak nasz kolega tuta, któremu życze wszystkiego najlepszego.

#132 seroMack

seroMack
  • 628 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 listopada 2008 - 17:13

podzielam opinie wyzej.

głównym wrogiem faceta w takiej sytuacji jest fakt że mu zależy.
im się więcej kombinuje tym gorzej wychodzi;] niestety z doświadczenia:]

postaw na jedna karte, pewny siebie, ostry, bezposredni, nie przyjmuj odmowy :D

za włosy i do jaskini :]
albo mac'groty bo swiat poszedl na przod.

one to lubia, chyba nikt nie zaprzeczy.

---- Dodano 26-11-2008 o godzinie 03:51 ----
aha maile odpadaja.

sms-y tez!

tylko kontakt wzrokowy, zdecdowanie i nie popuszczaj;]


Nie sądzę, by było to moim głównym wrogiem. Jestem zwolennikiem subtelnej szczerości, do jaskiniowca mi daleko ;) Z doświadczenia wiem co niektóre kobiety lubią. Niestety, nie zawsze są to cechy prawdziwie kobiece więc pewne kwestie przemilczę. Chodzi też o to, co lubię ja, Blac_ks ;) Pewność siebie i zdecydowanie, owszem. Jednak dziś, po 5 minutach rozmowy, mając do dyspozycji zaledwie adres e-mail, nie zdecyduję się na taki "pewnie i zdecydowanie słowny" akt. Zdecydowanie wolę wyczucie :)

#133 b52

b52
  • 127 postów

Napisano 26 listopada 2008 - 17:22

Chyba masz jakieś przedpotopowe informacje...


Albo podwórkowo - koszarowe :)

#134 Fearless

Fearless
  • 171 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 listopada 2008 - 17:33

Do każdej kobiety trzeba mieć indywidualne podejście. Pamiętajcie, że nie ma kobiety nie do zdobycia, są tylko kobiety na które nas nie stać ;)

#135 Blac_ks

Blac_ks
  • 300 postów
  • SkądKatowice

Napisano 26 listopada 2008 - 17:40

Albo podwórkowo - koszarowe :)


o już bardziej :)


Pamiętajcie, że nie ma kobiety nie do zdobycia, są tylko kobiety na które nas nie stać


hehe lubie szowinistowskie żarty. Tyle że znam zbyt wiele kobiet dla których kasa w ogóle się nie liczy.

---- Dodano 26-11-2008 o godzinie 19:48 ----

Jednak dziś, po 5 minutach rozmowy, mając do dyspozycji zaledwie adres e-mail, nie zdecyduję się na taki "pewnie i zdecydowanie słowny" akt. Zdecydowanie wolę wyczucie


jak najbardziej się zgadzam. Wyczucie we wszystkim pomaga.

Według mnie poprostu nie ma sensu wysyłać maili, to się mija z celem. Wysyłając maile możesz zostać jej kolegą a w między czasie ktoś się z nią umówi na romantyczną kolacje.

W tym co drastycznie przedstawiłem chodzi o to żebyś to ty wyczuł moment i wyrwał ją na kolacje (najlepiej łączoną ze śniadaniem - hehhe żarcik) ten moment powinien się już wydarzyć :>

#136 seroMack

seroMack
  • 628 postów
  • SkądPoznań

Napisano 26 listopada 2008 - 20:18

W ten łikend spotkam ją dopiero drugi raz, jeśli w ogóle mowa o odpowiednim momencie, ma on dopiero nastąpić :)

#137 Blac_ks

Blac_ks
  • 300 postów
  • SkądKatowice

Napisano 26 listopada 2008 - 21:22

jak juz ktos powiedzial czekamy na zdjecia i rezultaty. pozdrawiam.

#138 kkowalski

kkowalski
  • 364 postów

Napisano 27 listopada 2008 - 13:59

zapomnialem dodac ze juz dawno sie nie usmialem jak na tym temacie.

wiecej takich offtopow.


No ja też :D W takim razie może coś zaproponuj? Poezja o iPodach? To już gdzieś tu pisaliśmy :D

#139 Luna75

Luna75
  • 175 postów
  • SkądKatowice

Napisano 28 listopada 2008 - 09:20

Panie zawsze tak drastycznie rozumieją te sformułowania?


Nie, bo w dzisiejszych czasach to kobiety polują... ;)
Ale przeciez nie o tym rozmawiamy :D

seroMack - no to trzymamy kciuki, i czekamy na relację... z czegokolwiek ona by nie była ;)

#140 seroMack

seroMack
  • 628 postów
  • SkądPoznań

Napisano 01 grudnia 2008 - 17:11

Tak jak pisałem, mniej wiecej tydzień temu wysłałem jej dwie wiadomości, na które nie odpisała. W sobotę w ogóle nie widziałem jej w szkole. Po powrocie napisałem kolejnego maila z zapytaniem: "czy my nie byliśmy umówieni na spacer?" Odpisała, że nie pamięta... ale już za chwilę dostałem drugą wiadomość, w której napisała, iż sobie przypomniała, ale niestety nie mogła się zjawić jako, iż jej krewniak obchodził urodziny. Żadnego wytłumaczenia, żadnego sprostowania, nic... I myśle, że to by było na tyle. Niestety... Takie już są te nasze dziewczyny ;)

#141 iPaweł

iPaweł
  • 811 postów
  • SkądПри́п'ять

Napisano 01 grudnia 2008 - 18:15

Tak jak pisałem, mniej wiecej tydzień temu wysłałem jej dwie wiadomości, na które nie odpisała. W sobotę w ogóle nie widziałem jej w szkole. Po powrocie napisałem kolejnego maila z zapytaniem: "czy my nie byliśmy umówieni na spacer?" Odpisała, że nie pamięta... ale już za chwilę dostałem drugą wiadomość, w której napisała, iż sobie przypomniała, ale niestety nie mogła się zjawić jako, iż jej krewniak obchodził urodziny. Żadnego wytłumaczenia, żadnego sprostowania, nic... I myśle, że to by było na tyle. Niestety...
Takie już są te nasze dziewczyny ;)

No niestety tak to wygląda, powinna teraz tobie zaproponować spacer w ramach rekompensaty jednak tego nie zrobiła czyli wiesz.... PWK prawda w oczy kole...

#142 pieczony

pieczony
  • 135 postów
  • SkądGrojec Osada

Napisano 01 grudnia 2008 - 20:51

Dobrze że Ci nie napisała, że wyjaśnienia napisze w odpowiedzi do tematu na myapple x)

#143 Blac_ks

Blac_ks
  • 300 postów
  • SkądKatowice

Napisano 02 grudnia 2008 - 04:44

wlasnie chcialem powiedziec ze pewnie znalazla ten temat. Takie szczescie w nieszczesciu. Przynajmniej miala by maca :)

#144 Luna75

Luna75
  • 175 postów
  • SkądKatowice

Napisano 02 grudnia 2008 - 11:21

seroMack nie poddawaj sie tak łatwo! Skoro nie mogła wtedy, zapytaj czy jest szansa że bedzie miała czas przy najbliższej okazji.

#145 owz

owz
  • 3 360 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 grudnia 2008 - 11:23

tylko nie bądź zbyt natrętny bo się*dziewczę przestraszy

#146 Blac_ks

Blac_ks
  • 300 postów
  • SkądKatowice

Napisano 02 grudnia 2008 - 14:37

bo jest tak jak mowilem - nie trzeba bylo mącić tylko porwać na kolacje.

#147 majksee

majksee

    The Funny Man

  • 1 816 postów
  • SkądLublin

Napisano 02 grudnia 2008 - 14:39

bo jest tak jak mowilem - nie trzeba bylo mącić tylko porwać na kolacje.


... zanim kto inny Ci Ją porwie! :D

#148 _sys

_sys
  • 2 046 postów
  • SkądB-stok i okolice

Napisano 02 grudnia 2008 - 15:22

bo jest tak jak mowilem - nie trzeba bylo mącić tylko porwać na kolacje.


Prawda.

#149 seroMack

seroMack
  • 628 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 grudnia 2008 - 16:58

Po pierwsze: nie mogłem porwać jej na kolację jako, iż mieszka 40 km ode mnie, a w dniu, w którym ją zaczepiłem spieszyła się na pociąg, było już późno :)
Minęły dwa tygodnie, w czasie których nie miałem innej drogi kontaktu jak tylko e-mail.
Poza tym, dziewczyna, która nie odpowiada na wiadomość, którą wysłałem nie jest właściwą dziewczyną w moim mniemaniu.
I nawet jeśli by sie teraz zgodziła, zastanawiałbym się co do jej charakteru - nie odpisała na moje dwie, jakże osobliwe wiadomości, powtarzam. :)
Mam pewne doświadczenie w kontaktach interpersonalnych i nierzadko udaje mi się rozszyfrować kobiecą wolę. Mhm...

No nic, świat sie nie zawalił, ale boję się tylko, że ten off-temat ma się ku końcowi :)

p.s.
Blac_ks, majksee, Luna75 i inni forowi przyjaciele... myślicie, że warto walczyć do samego końca? Do ewentualnej bezpośredniej klęski?

#150 owz

owz
  • 3 360 postów
  • SkądPoznań

Napisano 02 grudnia 2008 - 17:09

Jesteś pewien, że dostała te maile? Dysponujesz jej prywatnym adresem mailowym czy może jakimś uczelnianym, z którego rzadko kto korzysta regularnie?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych