[seb235-8731863dbe]

Padanie SuperDrive to plotka ? Wiesz mój znajomy kupił iMaca po niecałym roku super drive padł wymienili na nowy minęło lekko ponad pół roku i kolejny martwy. Robaki lub kurz za szybą w iMacach to prawie codzienność jednemu to przeszkadza innemu nie. Pękająca obudowa w MB White także była standardem teraz apple zmieniło zobaczymy jak będzie dalej. Był też czas że na applowskim ramie kernel panic się sypał i się je odrazu wymieniało na inne firmowe. Padająca nagminnie kulka w MM itd ... było tego sporo a sprzętem apple ineresuje się od dwóch lat także ilość wpadek jest pokaźna.

[seb235-8731863dbe]

Nie znam danych procentowych bo apple nigdy ich nie podaje.

[Roberto]

nie znasz, ale wiesz, że niektóre rzeczy to 'prawie codzienność'? ciekawe.

[mauma]

Ok, mój imac 1. kurz za matrycą w 3 narożnikach, wygląda to okropnie 2. napęd padnięty, po utracie gwarancji 3. i mighty oczywiście Badziew jakich mało, nie pamiętam już ale kosztował chyba trochę ponad 5 000 lub ok 6 000 w roku 2006. SZIT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[sivienki]

Ok, mój imac
1. kurz za matrycą w 3 narożnikach, wygląda to okropnie
2. napęd padnięty, po utracie gwarancji
3. i mighty oczywiście

Badziew jakich mało, nie pamiętam już ale kosztował chyba trochę ponad 5 000 lub ok 6 000 w roku 2006. SZIT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Chociaż jeden uczciwy. Brawo Niestety Panowie ale wasza applowska przewaga słabnie z posta na post.

[Roberto]

o tak… bo te wszystkie jednostki na forum pokazują skalę problemu to jak z tymi Time Capsule - niby wielkie padanie, etc, afera… a tu 600 sztuk.

[wieslawo]

600 sztuk to 600 zwiedzionych użytkowników, to 600 osób które mogą nakłonić kolejne 600 osób by tego nie kupowały to już 1200 straconych klientów, każdy gdyby miał tylko kupić MIni nie kupi go przez co potencjalnie Apple może stracić 600 000 USD. Ale to tylko łagodny scenariusz. Po przecież gdyby tylko TC były 600 i to koniec to jakoś. Ale pękających MacBooków było też dajmy na to że 600 i nie namówili nikogo, stwierdzlili tylko *że już nigdy nie kupią MacBooka PacBooka SruBooka a jedyny Book będzie papierowy....to kolejna potencjalna strata 600 000 USD. Zatem Apple na takich dwóch wadach (pękających było więcej) już może stracić ponad 1 000 000 USD *jeżeli dobrze liczę . Oczywiście tak w typ przypadku jak i w przypadku piracenia ja zawsze mówię potencjalna strata bo jak było naprawdę nikt nie robi badań.

[Roberto]

wieslawo - no tak, ale co z tego ile potencjalnie na tym apple może stracić? nie zmienia to skali zjawiska awaryjności przecież, a o tym mówimy. nie o jej (długoterminowych) skutkach

[wieslawo]

jasne tylko że nie ma co bagetlizować awaryjności. Po prostu firma powinna dbać nawet o te głupie 600 sztuk. Fakt trudno wyczuć co się stało ale jeżeli wina leży po stronie Apple bo na przykłąd za mało przetestowali to powinny wyciągać wnioski z takiego postępowania. Potrafię*wybaczyć błędy kiedy to wadliwa partia od firm trzecich przyszła. Trudno, tutaj liczy się*zachowanie firmy po fakcie, to mogę rozgrzeszyć. Ale nie wiem czy wyciągają jakiekowiel wnioski, sądze że zmienili priorytety. Szczerze mam coraz większe obawy. Zamówiłem sobie SnowLeo i tak jak w przypadku Tygrysa pracowałem beztrosko zapominając o jabco+s na pół dnia, tak przy leonie przypominam sobie co godzinę to przy snow leo zastanawiam się czy instalować bo jak czytam o CS4+SnowLeo to ciary przechodzą*że ten system tak leży. Ostatnie poczynania są*dobre, widać że po 3GS mają*trochę*luzu i wzięli się*za komputery, ale system...

[Łukasz Ignacyk]

% seb, podaj jaki % wśród sprzedanych to egzemplarze wadliwe (naprawiane gwarancyjnie, wymieniane). Wszystkie podane wyżej przypadłości występowały (a także wiele innych, np padające matryce w iMakach czy ACD, hece z kartami graf. w MBP itp.) owszem, ale odzwierciedleniem ogólnej sytuacji są dane procentowe - których osobiście nie znam, ale może Ty nimi dysponujesz i się*podzielisz na forum.

Nie znam danych procentowych bo apple nigdy ich nie podaje.

RESCUECOM podaje 2,1%.

Asus 0.2%
IBM/Lenovo 1.2%
Apple 2.1%
Toshiba 3.4%
Acer 8.0%
HP/Compaq 17.9%

http://osnews.pl/ran...us-na-szczycie/

[seb235-8731863dbe]

wieslawo zwrócił fakt na istotną tutaj rzecz, ludzie kupując coś co im poleci kolega / koleżanka lub nawet kilka osób i działa to o wiele lepiej niż nie jedna reklama, jak byłem zadowolony z maka także polecałem i kilka osób na prawde kupiło sobie taki czy inny komputerek od Apple. Teraz przejżałem na oczy oświecił mnie IRO i wiele innych osób że mac oraz jego bezawaryjność oraz super jakość to tylko działanie reklam itd ... , na psychike zacząłem to przeglądać analizować podliczać sprawdzać i okazało się że nie ma tu super produktu tylko jest super marketing. W tej chwili jak ktoś mnie pyta o Maca podaje mu plusy i minusy a wybór pozostawiam danej osobie, większość rezygnuje.

[thozo]

Sorrey seb25, ale jak sobie wyobrażę Twoje podsumowanie plusów i minusów sprzętu Apple skierowane do osoby, która w założeniu nie wie wiele na ten temat, to się nie dziwię, że rezygnują.

[Roberto]

seb235 - cóż, ja jakoś widzę tendencję wzrostową wśród osób całkiem świadomych w świecie komputerów. jasne - cena trochę odstrasza, ale większość ma nastawienie 'kiedyś sobie kupię', a nie 'nie warto'

[seb235-8731863dbe]

Wiesz możliwe, ja wiem że jestem dość nastawiony na krytykę wszystkiego co jest koło mnie i to jest fakt nie zamierzam się tego wypierać, aczkolwiek apple ma sporo wg mnie do zrobienia. Może faktycznie ja za dużo wymagam, zanim kupiłem mini miałem PCty na dość sensownych podzespołach i powiem tylko tyle że mój były Athlon XP 2500+ Barton na płycie Abit NF7 pracował świetnie i nie miałem z nim żadnego problemu nawet po sporym OC ale OC tylko wtedy kiedy potrzebowałem większej mocy. W każdym razie fakt winda wywalała się czasami ale to i tak najczęściej z mojej winy w 90% przypadków dlaczego to pisze ? Aby zwrócić uwagę że bardzo ważne jest dobranie podzespołów i kupienie super procka wstawienie go na płyte główną za 200zł oraz dobierając do tego zasilacz za 120 nie uzyskamy stabilnego sprzętu, a to wykorzystują markety na tabliczce pisze jaki proc, ile ramu, dysk i grafika - ale na żadnej nie widziałem podanego zasilacza płyty głównej czy dokładnego oznaczenia ramu. Nie wiem jak wy dobieraliście swoje komputery ani gdzie je kupowaliście ale 80% osób narzekających na PC pewnie kupiło go w supermarkecie za pozornie atrakcyjną cenę lub sugerując się sprzedawcą który chce wcisnąć to co mu zalega. Nie będę tutaj pisał że PC jest super a Winda się nie wiesza bo się wiesza, ale dobrze dobrany sprzęt i odpowiednia konfiguracja oprogramowania eliminuje 80% problemów a pad zaliczymy wtedy kiedy pobierzemy piracką crackowaną aplikacje z neta.

[thozo]

Nie tylko komputery się liczą. Ciągła krytyka jeszcze nikomu nie pomogła. Jeśli władasz angielskim to polecam na wyluzowanie, coś całkiem odwrotnego:

http://www.alohainte...alohaspirit.pdf

[seb235-8731863dbe]

Angielski u mnie to zaczynam Total English Upper intermediate także coś umiem a na necie sporo siedze na angielskich forach także słownictwo się trochę wzbogaciło pisząc i czytając. Nawiasem mówiąc chętnie sprawdzę swoje umiejętności i to przeczytam.

[Roberto]

Nie będę tutaj pisał że PC jest super a Winda się nie wiesza bo się wiesza, ale dobrze dobrany sprzęt i odpowiednia konfiguracja oprogramowania eliminuje 80% problemów a pad zaliczymy wtedy kiedy pobierzemy piracką crackowaną aplikacje z neta.

oczywiście
tylko nie każdemu chce się ślęczeć i samemu dobierać komponenty czy sprawdzać je w już gotowych zestawach (to chyba trochę przeczy idei gotowego zestawu) po prostu
i nic dziwnego
dla niektórych to może być hobby (tak jak grzebanie w komputerze)
dla niektórych katorga i strata czasu

[seb235-8731863dbe]

Wiesz ja do cen podchodzę z takim nastawieniem że jak jest cena mała a dużo w niej dostaje robię się podejrzliwy i takich produktów także unikam, inaczej mówiąc cena ma być odpowiednia do sprzętu jeżeli tak jest biore z spokojem jeżeli jest wysoka zastanawiam się czy warto dopłacić np za firme czy inny stuff a jeżeli zbyt niska omijam z daleka. Apple cena ma wysoką co najmniej w tej kategorii co by mnie interesowało, markety mają niską co mnie także niepokoi dlatego dobrałem sobie wszystko sam. Co lepsze jeden sprzedawca próbował mi wmówić że DualChanel jest lepszy niż triple chanel i bardziej zgodny (Płyta na X58) a zasilacz Cheiftec jest lepszy niż Corsair na pewno już tam nie wróce.

[shivan]

Co lepsze jeden sprzedawca próbował mi wmówić że DualChanel jest lepszy niż triple chanel i bardziej zgodny (Płyta na X58) a zasilacz Cheiftec jest lepszy niż Corsair na pewno już tam nie wróce.

hehe...nie przejmuj sie ...norma;D
nawet w "profesjonalnych" sklepach
lubia sobie czasami tak zaszalec;]

[vendisse]

Bez sensu jest dyskusja o komputerach, bo MAC OS mozna uzywac i na zlotym czy przeciwpancernym PC. Jesli chodzi o same systemy to Mac bije Win na glowe wlasnie swoja taktyka - maly % rynku ale system dopasowany do sprzetu a nie 90% rynku i zaden z systemow nie dzialajacy optymalnie. Mozna oczywiscie uwazac ze cos co jest do wszystkiego jest najlepsze dla jego PC, ale rzeczywistosc smutna pozostaje.

[shivan]

Jesli chodzi o same systemy to Mac bije Win na glowe wlasnie swoja taktyka - maly %

skoro bije na glowe win to dlaczego ma maly % rynku?

eeh...wy z kazdej wady zrobicie zalete

maly % rynku ale system dopasowany do sprzetu a nie 90% rynku i zaden z systemow nie dzialajacy optymalnie.

to znaczy ze zaden pc z windows na pokladzie nie dziala "optymalnie"
za to kazdy mac tak?

to tutaj sprecyzuj co masz na mysli mowiac optymalnie

[Roberto]

shivan - a dlaczego to np. Doda jest popularna, a nie ktoś kto tworzy dobrą muzykę? to, że coś ma większy % rynku nie znaczy że jest lepsze. popularniejsze - tak. ale popularniejsze nie znaczy lepsze

[seb235-8731863dbe]

Oj Roberto nie wiem czy zauważyłeś ale na forum poparcie maków spada i coraz więcej osób uświadamia sobie że to wszystko bajki i chwyty marketingowe.