Nie będzie Sadu, będzie inna firma, może lepsza, może gorsza. Ona upadnie? Będzie inna.
Już widzę te kolejki firm ustawiających sie grzecznie gówka za głowką, gotowe wyłożyć wkład finansowy konieczny chocby do zwrócenia na siebie 1/1000 uwagi Apple. Widzisz zeby jakas konkurencyjna dla SAD firma przedstawiła swoją propozycję Apple? Hm? Masz świadomość o jakich rzędach kwot mówimy?
I znow wracamy do starej spiewki. "Chce Apple Poland ale niech najpierw SAD cos zrobi, to wtedy moze cos u nich kupie".
A kolejnosc jest wrecz odwrotna - najpierw trzeba kupic, zeby Apple pomyślalo o Polsce.
Stawiajac sprawe - Najpierw SAD zrobi, potem moze ja kupie, odsuwamy kwestie powstania Apple Polska w blizej nie okreslona odlegla przyszlosc.
To myslenie podobne do zaiozenia ze Apple nam zrobi, bo sie nam nalezy, przeciez jestesmy wybranym narodem. I kiedys zostaniemy "ktorymstam" stanem USA. Bo tez sie nam nalezy. Jak psu buda.