[arkadiusm]

Panowie im po prostu brakuje pracowników: CRC

[misiekpl]

Witam, więc tak powiem ze serwis crc a teras regeneris czy jakoś tak jest od mojego domu 500m i kiedyś był to kozak serwis oddawałem tam wszystkie telefony a miałem ich trochę 40 sztuk i zawsze oddawali mi max po 1h, raz się zdarzyło ze termin był 2 tygodnie to po upływie 2 tygodni dali mi nowy , ale ostatnio oddawałem n95, wariował strasznie, kładłem go na biurku i po 3 sekundach włączał sie aparat i walił flashem , ciepły sie robił i tak do rozładowania baterii, oddałem go i po dnu odbieram, jak zawsze patrzę się co robili i proszę o tłumaczenie bo mam napisane wymiana wyświetlacza , pytam się a po co wyświetlacz mój był dobry dostałem odpowiedz ze widocznie był jakiś problem z nim, ok mówię więc zrywam folie naklejona przez nich przy składaniu im telefonu i tam niespodzianka mój wyświetlacz zakurzony, i sie pytam jak to możliwe i widzę tępy uśmiech, więc myślę sobie ze co będę sie kłócił poszedłem, telefon nadal porażka cuda , taki to właśnie serwis.... teraz mam zamiar pójść do nich i powiedzieć ze jak nie będą mi iść na rękę z telefonami czyli full serwis wymiana obudowy i telefonów to napisze do nich do nokii i oddam nokii telefon do analizy żeby sprawdzili ze nie został wymieniony wyświetlacz i ze serwis łamie przepisy naciągając nokie na części które nie są wkładane do telefonów do których były przeznaczone.

---- Dodano 22-09-2008 o godzinie 23:14 ----
Więc radze pisać do apple i wtedy będa kontrone z apple i stracą licencje.

[jimmypage]

Apple Polska istnieje.

Apple Polska to jakis oksymoron

[dzaku]

W moim iPhone 3G zauważyłem kilka usterek:

- nie zrealizowane połączenia przy dobrym zasięgu - w Orange jest usługa powiadamiania SMS o nieodebranych połączeniach - już dostałem kilka SMS, że nie odebrałem połączenia, mimo, że nikt nie dzwonił!! - a zasięg był dobry, podejrzewam, że to wina włączonego "Push" - zanim skonfigurowałem Exchange nie było takich numerów

To chyba akurat cecha pomaranczowej sieci - takie symptomy mialem juz w kiku telefonach, jak siec miala gorsze dni.

[bezybezy]

oddam nokii telefon do analizy żeby sprawdzili ze nie został wymieniony wyświetlacz i ze serwis łamie przepisy naciągając nokie na części które nie są wkładane do telefonów do których były przeznaczone.

bo to główne zajęcie serwisów - robienie wałków na częściach. Oddaję telefon (nie iP), bo nie działa głośniczek (nie słychać jak dzwoni) - w opisie czytam, że wymienieono moduł aparatu a telefon dalej głuchy. Druga wizyta - znowu wymieniony moduł aparatu, dzwoni, ale klawiatura się zacina Po trzeciej wizycie jest ok.

Więc radze pisać do apple i wtedy będa kontrone z apple i stracą licencje.

za piękne, żeby było prawdziwe

[mistral]

ja milem problemy i z Orange i z Media Markt i Toshiba i zawsze opieralem sie o rzecznika. W kazdym serwisie placa za klamanie prosto w oczy, lub naciaganie prawdy... zal mi tych ludzi bo praktycznie sa niewinni, sa zmuszani do takich akcji dlatego propozycja mediow czy tez np pisma do glownego Apple to dobry pomysl. iP 3G jest super, ale sobie nie kupie czytajac jakie macie z nimi akcje, poczekam az sie ten temat poprawi. powodzenia w walce. p.s. Pisma to podstawa, poleconym lub potwierdzenie odbioru... na gebe nic nie zalatwiajcie. pozdro

[nib187]

Do autora: I jak sprawa się rozwija?

[JędrekMac]

Do autora: I jak sprawa się rozwija?

Orange obiecał nowego iPhone, pierwszy z pierwszej dostawy do ładzi, jaki dojdzie, wpisali mnie na pierwsze miejsce oczekujących na iPhone (około 40 osób oczekujących), więc zachowali się w miarę porządku, dostawa ma być dzisiaj, albo jutro, jeżeli nie będzie to w przyszłym tygodniu. Natomiast jeżeli nie będzie go dziś, lub jutro, to idę do rzecznika.
Aha, uzgodniono zostało to, że za pierwszy termin rozliczeniowy, nie będę nic płacił, czyli jakieś 250zł w kieszeni.

[Redviking]

Orange obiecał nowego iPhone, pierwszy z pierwszej dostawy do ładzi, jaki dojdzie, wpisali mnie na pierwsze miejsce oczekujących na iPhone (około 40 osób oczekujących), więc zachowali się w miarę porządku, dostawa ma być dzisiaj, albo jutro, jeżeli nie będzie to w przyszłym tygodniu. Natomiast jeżeli nie będzie go dziś, lub jutro, to idę do rzecznika.
Aha, uzgodniono zostało to, że za pierwszy termin rozliczeniowy, nie będę nic płacił, czyli jakieś 250zł w kieszeni.

Jeszcze im wierzysz?
Konsument w Polsce ma placic rachunki w terminie i nie domagac sie niczego w zamian. Z obsluga klienta to wciaz jestesmy sto lat za murzynami. Pierwsza firma ktora wdrozy zachodnie standardy obslugi bedzie miala spore powodzenie, ale to moze za jakies... 30 lat?

[RybusxD]

hmm.. Może nie dotyczy to iPhona, ale mam bardzo podobną sytuację w Orange tyle, że z Motorolą K1. Popsuła się nie wysyłała smsów i odleciały pewne elementy przez co telefon nie wyglądał estetycznie. Więc 4 sierpnia zaniosłam telefon do naprawy, poinformowano mnie, że telefon będzie do odebrania za max 14 dni. Telefon zastępczy otrzymałam następnego dnia - 5 sierpnia (oczywiście stary grat). 18 sierpnia pobiegłam do salonu orange by odebrać mój telefon i oddać ten zastępczy. Jednak mojej motoroli nie było, zastępczy musiałam oddać, a kierownik tłumaczył nieobecność mojego telefonu tym, że NIE PONOSZĄ ODPOWIEDZIALNOŚCI za to ile telefon jest transportowany do serwisu głownego (który mieści się pare budynków dalej od siedziby Orange). Jest23 września po wielokrotnym telefonowaniu nie otrzymałam mojego telefonu.. Zakupiłam iPhona i cierpliwie czekam na moją Motorolę.. Tyle, że sprawa na pewno zakończy się w sądzie zmojej strony... Orange to bardzo nierzetelna firma - jestem o tymcałkowicie przekonana. Myslę, że z niejednym klientem postąpiono podobnie...

[nib187]

Tak na marginesie, (już ktoś o tym wspominał) - biedni są ci pracownicy zmuszani do świecenia oczami przed klientami, bo co innego mają zrobić ? inaczej wylecą z pracy. A te opóźnienia nie zależą przecież od nich, tylko od niepoważnej polityki firmy. Jeśli, który by śmiał coś napomknąć, tym wyżej, że należy coś zmienić, to wiadomo jak by skończył (a powinno być na odwrót - bo trzeźwy pracownik jest cenny jak złoto). Na zachowania takiej firmy wpłynąć mogą tylko i wyłącznie klienci - nie kupować, nie korzystać z usług i tyle. Wtedy by się opamiętali. Bo co im tam zrobi jeden mały kliencik, nie znający się na niczym - ich celem jest nachapanie się, a nowy telefon dany od ręki na pewno nie uczyni ich bogatszymi (choć z dłuższej perspektywy pewnie tak - ludzie widzieliby, że firma jest godna zaufania i nie leci w kulki z klientem) *kliencik nie odnosi się do tych znających swe prawa oczywiście Samemu nie chciało by mi się wykłócać przy jakimś problemie, ale widać trzeba, i dziękuję za świetny przykład z rzecznikiem praw konsumenta - trzeba z tego korzystać, szczególnie, że z tego co wiem ich porady są darmowe pzdr

[soltys1992]

ja oddalem swoje iphone do serwisu ale ery tydzien temu dzis o 12 telefon z salonu ery ze uprzejmnie informuja ze telefon zostal wymieniony na nowy i zapraszaja po odbior pojechalem i czekal nowiutki na mnie plus przeprosiny i gadzety ery wiec era to era

[MotoGP]

ja oddalem swoje iphone do serwisu ale ery tydzien temu dzis o 12 telefon z salonu ery ze uprzejmnie informuja ze telefon zostal wymieniony na nowy i zapraszaja po odbior pojechalem i czekal nowiutki na mnie plus przeprosiny i gadzety ery wiec era to era

Jeżeli nie mają w Polsce prawidłowo działającego serwisu to powinni wymieniać iPhone'y od ręki w salonach.

[soltys1992]

ale wiesz zawsze to jest tydzien a nie iles tam dni ja sie ciesze ze tak szybko zostalo to zalatwione

[Meser]

Orange obiecał nowego iPhone, pierwszy z pierwszej dostawy do ładzi, jaki dojdzie, wpisali mnie na pierwsze miejsce oczekujących na iPhone (około 40 osób oczekujących), więc zachowali się w miarę porządku, dostawa ma być dzisiaj, albo jutro, jeżeli nie będzie to w przyszłym tygodniu. Natomiast jeżeli nie będzie go dziś, lub jutro, to idę do rzecznika.
Aha, uzgodniono zostało to, że za pierwszy termin rozliczeniowy, nie będę nic płacił, czyli jakieś 250zł w kieszeni.

Co do twojego poprzedniego pytania to tak przy zerwaniu umowy iphone możesz zachowac dla siebie. Inaczej ma sie rzecz w przypadku np cyfry + tam przy podpisaniu umowy dekoder dostajesz jednak nie jest on twoją własnością jedynie go dzierżawisz. W przypadku telefonu, kupujesz go na określonych warunkach operatora, jednak podkreslam KUPUJESZ go i jeżeli operator nie wywiąże się z warunków to zrywasz umowę ale nie musisz oddawac telefonu. Sam kiedyś zerwałem umowę z pluse zapłaciłem grzywne w wysokości ok 800 zł ale telefon warty 1500zł został w mojej kieszeni i Plus nawet się nie upominał.
Ja w ramach rekompensaty za opóżnioną aktywacje dostałem upust 50 zł to 6 pierwszych rachunków co w miarę mnie satysfakcjonuję.
Moja rada dla ciebie to nie dawaj się zmyc, jeżeli mówią ci że telefon będzie jutro, pojutrze albo za tydzień to odpowiedz im że to nie prl i nie bazar i chcesz konkretnej odpowiedzi kiedy będzie i to najlepiej na piśmie (zawsze gdy reklamuje jakoś usługę to prosze obsługe o potwierdzenie tego na piśmie z datą pieczątką salonu i podpisem) i możesz dodac że w życiu masz co robic niz jeździc codziennie do salonu i w sumie możesz jeszcze od nich rządac poktycia kosztów transportu (bilety, benzyna) poprostu przyciśnij ich do muru i podstawa nie kupuj bajek z zesztyem chętnych na tel itp itd bo to tylko chwyt marketingowy i "pomoc i troska o klienta" która nic nie wnosi.

[JędrekMac]

Co do twojego poprzedniego pytania to tak przy zerwaniu umowy iphone możesz zachowac dla siebie. Inaczej ma sie rzecz w przypadku np cyfry + tam przy podpisaniu umowy dekoder dostajesz jednak nie jest on twoją własnością jedynie go dzierżawisz. W przypadku telefonu, kupujesz go na określonych warunkach operatora, jednak podkreslam KUPUJESZ go i jeżeli operator nie wywiąże się z warunków to zrywasz umowę ale nie musisz oddawac telefonu. Sam kiedyś zerwałem umowę z pluse zapłaciłem grzywne w wysokości ok 800 zł ale telefon warty 1500zł został w mojej kieszeni i Plus nawet się nie upominał.

Czyli, jeżeli teraz zerwę umowę, to iPhone po powrocie z serwisu mi się należy?

Bo Orange powiedział dzisiaj, że iPhone to dopiero w Grudniu!

[Abaddon]

Ale oni pier..... z całym szacunkiem u mnie w mieście w każdym punkcie orange można dostać iphone 3g od ręki. Nie po prostu zadzwonią do innego punktu i sprowadzą z tam tąd

[Meser]

Prawo określa 14dni roboczych jako czas na naprawienie uszkodzonego sprzetu w ramach gwarancji. Jeżeli iphone fizycznie nie masz i zerwiesz teraz umowe to raczej w grudniu nie przyślą ci nowej sztuki poprostu zwrócą ci pieniądze za niego ( tak mi się wydaję). Napisz pisemną reklamacje reklamacji ( sic!! takie rzeczy tylko w PL) i poproś o pomoc recznnika praw konsumenta czuje że możesz dostac za aż tak dużo zwłokę sporą rekompensatę. Okres reklamacji z przepisowych 14 dni zwiększy się do prawie 2 miesięcy.... skieruj sprawe do rzecznnika a póżniej próbuj z mediami, musisz walczy a na bank dostaniesz przynajmiej niższy abonament i jakieś pakiety minut a może więcej??

[JędrekMac]

zwrócą ci pieniądze za niego

widzisz, zwrócą mi za niego 1zł, a ajkbym go miał fizycznie, to by było 1000 razy więcej, wolałbym iPhone'a, pogadam rzecznikiem

---- Dodano 23-09-2008 o godzinie 17:55 ----

Ale oni pier..... z całym szacunkiem u mnie w mieście w każdym punkcie orange można dostać iphone 3g od ręki. Nie po prostu zadzwonią do innego punktu i sprowadzą z tam tąd

Kiedy się ostanio raz dowiadywałęś? Bo podobno po prostu skończyły się na magazynie głównym, BTW gdzie mieszkasz?

[Meser]

Przy zerwaniu umowy z winny operatora to poszkodowany decyduje czy woli pieniądze czy sprzet, w momencie kiedy umowe chcesz zerwac przez nieporawnie działający telefon, który znajduje się w chwili obecnej w serwisie to logiczne jest że dostaniesz za niego zwrot pieniędzy i prawie będzie to ok. Ja chciałem zerwac umówe przez niedotrzymanie warunków przez operatora sprzet był spraw ( pózniej schnaniły sięsluchawki ale pisałem już o tym). Radziłbym ci zdoby pisemne oświadczenie od nich że tel będzie dopiero w grudni i z tym kwitkiem zgłościc się dopiero do rzecznika. Powodzenia

[Pendragon]

Końcówka zeszłego tygodnia: brak IP w magazynie centralnym (wszystkich wersji). Czas dostawy bliżej nieokreślony. Jednakże już w poniedziałek (wczoraj) magazyn się zapełnił Informacja z dobrego źródła.

[AVALON]

"Zniechęcony, po dwóch dniach prób naprawy, popędziłem do salonu zareklamować słuchawkę - spodziewałem się wymianu terminala od ręki..." =====Takie są zalecenia, ale jak nie ma telefonów w PTK Centertel i nie ma ich w Apple w stanach (o czym było szeroko pisane na tym forum) to nikt nowego iPhona na drutach nie zrobi, sory.====== "Telefon zastępczy nie posiadał żadnej funkcji, jakie powinien posiadać smartphone - w końcu taki telefon zakupiliśmy nabywając iPhone, i podobne opcje powinien posiadać telefon, wypożyczany nam na czas “naprawy” naszego terminala. " ==== pokaż mi ustawę, przepis lub regulamin nakazujący któremukolwiek operatorowi zapewnienie klientowi telefonu zastępczego nie gorszego niż ten który reklamuje===== "Po 8 dniach od oddania telefonu do naprawy, poszedłem do salonu zapytać się, czy może przypadkiem już nie został naprawiony, oczywiście odpowiedź brzmiała negatywnie. Ta sama sytuacja miała miejsce się w poniedziałek. Na szczęście (tak wtedy myślałem) termin mijał w środę, i pewny swego, zabierając wszystkie potrzebne papierzyska, pojechałem do salonu, by odebrać swoją “zabawkę”, Niestety tutaj zaczęły się schody.." ==== na reklamację jest 14 dni roboczych ==== Pani, z przysłowiowego okienka, poinformowała mnie, że telefonu jeszcze nie ma, ale to normalne, bardzo często występują takie sytuacje. Informacja ta, została przekazana w tonie “niech się pan martwi, to normalne”. ===== TO NIE JEST NORMALNE ===== "... usłyszałem coś takiego-”oczywiście wszytko rozumiem, przyjmiemy pismo, odpowiedzi z Warszawy może się Pan spodziewać za około 30 dni” - może nie brzmiało to dokładnie tak, ale przekaz jest ten sam. Chcąc szybciej rozwiązać sprawę, miałem poczekać dwa razy dłużej. ==== TERMIN REALIZACJI REKLAMACJI W ORANGE, ERA, PLUS, PLAY, I INNE POMNIEJSZE SIECI KOMÓRKOWE WYNOSI 30 DNI - TAK PRZEWIDUJE UKE ===== Moje pytania od razu skierowałem na to jakich dokumentów nie dostarczono przeze mnie / przez salon. Kierownik odpowiedział, że nie wie, i tłumaczył się, że pismo w celu wyjaśnienia tych nieścisłości, do serwisu ( Crc- Polska, serwis który w Polsce zajmuje się naprawą iPodów i Maków, a od niedawna iPhonów) zostało wysłane. ==== WSZYSCY OPERATORZY MUSZĄ WSPÓŁPRACOWAĆ Z SERWISAMI WYBRANYMI PRZEZ PRODUCENTÓW TELEFONÓW, MIN. CRC, RR SERWIS, ETC. I NIE MAJĄ WPŁYWU NA TO JAK DANY SERWIS NAPRAWIA DANY TELEFON, JESTEŚMY JAK BY TO POWIEDZIEĆ PRZEKAŹNIKIEM POMIĘDZY KLIENTEM A PRODUCENTEM TELEFONU====== "Następnie zawitałem do nich w sobotę (20 września), mając nadzieję iPhona odebrać, jednak, nie udało się. Pan tłumaczył się, że to nie ich wina, mieli dostać jakieś tam telefony zastępcze, a tak w ogóle, to za cała sytuację, odpowiedzialni są Ci od Maków. " ==== NIE ŁADNIE JEŚLI TAK RZECZYWIŚCIE POWIEDZIAŁ==== "Podsumowując, osobiście uważam, że serwis CRC nie jest przygotowany na serwisowanie iPhone, a ludzie nie zostali przeszkoleni. Przypuszczam, że zawiadomienie (do którego notabene załącznika do tej pory nie dostałem) z ich strony było przykrywką, ponieważ nie mieli z nim jeszcze żadnego doświadczenia, być może bali się cokolwiek zrobić. " ===== POTWIERDZAM ==== "Ogólnie czuję się tym stanem rzeczy dosyć mocno zniesmaczony, a sama obsługa Orange zawiodła mnie nie po raz pierwszy." === MOCNE SŁOWA,ALE PRZEJRZYJ KOLEGO JESZCZE RAZ SWOJE WĄTPLIWOŚCI I MOJE ODPOWIEDZI I ZASTANÓW SIĘ JESZCZE RAZ NAD OSKARŻANIEM KOGOKOLWIEK===

[bezybezy]

==== WSZYSCY OPERATORZY MUSZĄ WSPÓŁPRACOWAĆ Z SERWISAMI WYBRANYMI PRZEZ PRODUCENTÓW TELEFONÓW, MIN. CRC, RR SERWIS, ETC. I NIE MAJĄ WPŁYWU NA TO JAK DANY SERWIS NAPRAWIA DANY TELEFON, JESTEŚMY JAK BY TO POWIEDZIEĆ PRZEKAŹNIKIEM POMIĘDZY KLIENTEM A PRODUCENTEM TELEFONU======

nie wiem po co ten CAPS, ale mniejsza o to...
Jako ten PRZEKAŹNIK posiadający dużo mocniejszą pozycję, powinniście temu klientowi pomóc, aby sprawa była załatwiona. Bądź co bądź płaci Wam kasę. Ale po co? Łatwiej jest się wypiąć...

=== MOCNE SŁOWA,ALE PRZEJRZYJ KOLEGO JESZCZE RAZ SWOJE WĄTPLIWOŚCI I MOJE ODPOWIEDZI I ZASTANÓW SIĘ JESZCZE RAZ NAD OSKARŻANIEM KOGOKOLWIEK===

ach... gdybym sam podobnej sytuacji nie doświadczył, może i bym Ci uwierzył...

[CHAST]

Ja wrzucę swoje 5 groszy. Kilkakrotnie padło stwierzenie by rządać na piśmie. Z tym jest problem. Salony a także partnerzy danej sieci nie wystawiają żadnych pism czy informacji a tym bardziej stwierdzeń kiedy będzie coś załatwione lub w tym przypadku naprawione. Zawsze tylko powiedzą by zgłosić na piśmie do centrali. Oczywiście mają wtedy aż 30 dni na odpowiedz. Pozostaje więc problem pozniejszego udowodnienia, że taką odpowiedź usłyszeliśmy. Czy więc zostaje nam chodzenie do salonu firmowego z dyktafonem by później nie mogli się wykręcić? Prowadzę własną firmę i jeśli klient życzy sobie ekspertyzy na piśmie to nie powiem mu proszę wysłać pismo do mojego kontrachenta może on Panu odpowie. Taki klient by więcej nie przyszedł do mnie. Lecz nie ma co się dziwić że tak jest w salonach Orange. Mają zapewne tak narzucone odgórnie, by klient miał problem z udowodnieniem że miał rację i to oni zawinili. Prosta taktyka. Słysząc że odpowiedź będzie za 30dni większość klientów machnie ręką i sobie odpuści. P.S. Sorki za ewentualne blędy ale pisze z Iphona. Jednocześnie proszę o kontakt wszystkie osoby mające Iphona w orange i problem jaki stwarza ta firma z simlockiem

[easymike]

do AVALON "Ogólnie czuję się tym stanem rzeczy dosyć mocno zniesmaczony, a sama obsługa Orange zawiodła mnie nie po raz pierwszy." === MOCNE SŁOWA,ALE PRZEJRZYJ KOLEGO JESZCZE RAZ SWOJE WĄTPLIWOŚCI I MOJE ODPOWIEDZI I ZASTANÓW SIĘ JESZCZE RAZ NAD OSKARŻANIEM KOGOKOLWIEK===[/QUOTE] Jakie mocne słowa? A Ty człowieku kogo reprezentujesz? Powinni mieć na wymianę telefony zawsze, szczególnie jak tak to się sypie. Moja rada? Zerwać umowę a potem na podstawie paragonu żądać telefonu. Nie wywiązali się z umowy.