Przypadkiem natknąłem się na program do katalogowania (książek, CD, DVD...) o nazwie Delicious Library.
http://www.delicious-monster.com/
Na marginesie: program ten zajął 1 miejsce w konkursie na najładniejsze (!) oprogramowanie do maka.
Program ten ma jedną bardzo interesującą cechę: dzięki kamerce iSight (lub innej spod firewire) potrafi odczytywać kody kreskowe i robi to szybko i bardzo skutecznie. Następnie wykorzystuje kod do znalezienia w amazon.com (także UK, Niemcy, Francja, Kanada, Japonia) poszukiwanej informacji o CD, DVD, książce... Mam ograniczoną ilość polskich CD ze sobą, ale niestety te co mam nie są znajdowane w zasobach internetowych. Program działa znakomicie z płytami i DVD kupionymi tu w Irlandii. Jest też zintegrowany z iCal'em i Adress Bookiem i może służyć za program do obsługi wypożyczalni. Proponuję sprawdzić stronkę j/w, bo program ma wiele innych zalet i możliwości.
Najbardziej mnie zafascynowało jednak wykorzystanie kamerki jako skanera barkodów. Program wymusza na moim iSight'cie ostrość w odległości ok. 10 cm od kamery i działa bardzo pewnie. Ciekawe czy zna ktoś podobne lub inne wykorzystanie kamerki (poza oczywistym:))?
Złą wiadomością jest, że program kosztuje 30 dolarów.
Program Delicious Library i iSight
Rozpoczęty przez
Conrad
, 10 lip 2006 15:39
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 10 lipca 2006 - 15:39
#2
Napisano 10 lipca 2006 - 17:11
Takich programów, korzystających z iSight lub dowolnej kamery pod FW jest przynajmniej kilka. Niestety - może ze dwa (m.in. mój ulubiony Booxter) korzystają z polskich bibliotek/księgarni internetowych do wyszukowania kodów - a i to jedynie do wyszukiwania książek. O ile się nie mylę, płyty cd i dvd leżą odłogiem....
#3
Napisano 10 lipca 2006 - 17:12
Program polecam, nie pierwszy raz zresztą. Działa i tyle. 30$ mnie nie zraziło za mocno, zresztą zawsze chciałem być bibliotekarzem (piik!) ;-)
Wady ma tylko dwie, ale za to znaczące:
1. Ściąganie zawartości biblioteki w sieci jest ustawiane globalnie, a zatem może być problem w wypadku płyt kupionych na różnych rynkach (amerykańskim / europejskim / innymi). I co za tym idzie odpowiadających im opisów / okładek itd.
2. Nie ma takiego kraju jak Polska...
Nie sądzę, aby licencja użytkownika pozwalała na wykorzystywanie programu w celach zarobkowych.
Wady ma tylko dwie, ale za to znaczące:
1. Ściąganie zawartości biblioteki w sieci jest ustawiane globalnie, a zatem może być problem w wypadku płyt kupionych na różnych rynkach (amerykańskim / europejskim / innymi). I co za tym idzie odpowiadających im opisów / okładek itd.
2. Nie ma takiego kraju jak Polska...
...i może służyć za program do obsługi wypożyczalni.
Nie sądzę, aby licencja użytkownika pozwalała na wykorzystywanie programu w celach zarobkowych.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych