Anuluj czy Poniechaj zdaniem poradni językowej PWN
#51
Napisano 13 października 2007 - 22:52
#52
Napisano 13 października 2007 - 23:11
#53
Napisano 14 października 2007 - 10:07
A co do tłumaczenia, to, hmm, mógłbyś rozwinąć?
Tab jako element interfejsu użytkownika w systemach operacyjnych istniał już od dawna i zdążył się dorobić tłumaczenia (karta, moim zdaniem całkiem celne tłumaczenie) zanim "taby" pojawiły się w przeglądarkach i zaczęły być tłumaczone na pierdzylion innych sposobów (bo przecież nie można tak samo jak znienawidzony gigant). Zerkam sobie w tej chwili na polską stronę Firefoksa i widzę, że operuje ona "kartami", ale o ile mnie pamięć nie myli, to przez długi czas nie były to karty.
#54
Napisano 14 października 2007 - 10:58
---- Dodano 14-10-2007 o godzinie 12:59 ----
.. ale w realu przekładka to faktycznie przekładka, natomiast na ekranie tab to 'uchwyt' oraz sama strona. Ja przekładce mówię zecydowane raczej nie
No dobra, zapędziłem się nieco. W materiałach angielskich faktycznie tab nie obejmuje samej strony/dokumentu, tylko jest z nią powiązany.
Mimo wszystko wolę karty ('fiszki') jako rozszerzenie terminu tab niż przekładki w identycznym znaczeniu jak angielskie:
1. Close tab - czy przekładki się zamyka?
2. 'Otwórz w przekładce' nie ma sensu zupełnie, a 'otwórz z przekładką' - czy można otworzyć bez przekładki? Przekładka nie istnieje bez strony, a strona bez przekładki. Po co mnożyć byty?
3. Dla zwykłego usera (a takim strara się dogodzić stronnictwo Heidiego) lepsza jest IMO spójność Otwórz w nowym oknie - Otwórz w nowej karcie.
4. Dopóki nie wczytałem się w to i owo, intuicyjnie traktowałem taba i samą stronę jako jedność, a lamerem kompletnym nie jestem - myślę, że ci, którzy używają, a nie analizują, 'grokują' otwieranie i zamykanie stron, a nie abstrakcyjnych przekładek.
Przekładce twarde, zdecydowane, z całą mocą raczej nie
#55
Napisano 14 października 2007 - 12:17
#56
Napisano 14 października 2007 - 12:53
Dobrze, już dobrze, w Leosiu będą karty.
Hallelujah 8)
#57
Napisano 14 października 2007 - 13:15
Jak słyszę "poniechaj" lub "zaniechaj" to słyszę też od razu, jak gdzieś na cmentarzu otwiera się trumna z której wyskakuje Eliza Orzeszkowa....
Mi przypomina się nieśmiertelne:
"Panie Gustawie, wodzik panu stanął..."
#58
Napisano 14 października 2007 - 16:56
"Panie Gustawie, wodzik panu stanął..."
Czyżby cytat z jednego pana rysownika?
#59
Napisano 15 października 2007 - 10:23
---- Dodano 15-10-2007 o godzinie 11:30 ----
A Twój przykład jest przezabawny, bo ilustruje właśnie użycie "anuluj". Było stare dobre poniechać/krawat, ale przyszli nowomodni i przynieśli anuluj/zwis męski. Skoro twierdzisz, że to paskudne zachowanie, przez grzeczność nie zaprzeczę.
Pewnie. Było też zawżdy, aliści, azaliż. Dlaczego waćpan tych słów w polonizacjach nie używa? Takie śliczne, rdzennie polskie i nie makaronizm? To jak? Doczekam się komunikatu Leosia "Czy jest waćpan pewien, coby karty internetu przeglądarki zawrzeć, by z innych programów korzystanie począć?"
---- Dodano 15-10-2007 o godzinie 11:33 ----
I jeszcze jedno: wrzuć sobie słówko poniechaj do googla. Pierwsze 9 wyników, to dyskusje na różnych stronach anuluj czy poniechaj, 10 wynik, to jakiś wiersz. Jeśli nie daje Ci to choć trochę do myślenia, to ja się poddaję. Tego betonu nie skruszy żaden młot.
#60
Napisano 15 października 2007 - 12:02
#61
Napisano 15 października 2007 - 22:59
A ja mam teraz pewność, że nie zadałeś sobie trudu przeczytania moich wypowiedzi na ten temat i teraz strasznie błądzisz. Gdybyś zadał sobie ten trud, wiedziałbyś, iż nie jestem zwolennikiem "poniechaj", a jedynie przeciwnikiem "anuluj".Mam odczucie, że kolega Heidi uwziął się na "poniechaj" i choćby niewiadomo co się działo z niego nie zrezygnuje. Nie bo nie. Bo nie. I koniec. Nie, nie, nie. Język ewoluuje, siłowe zawracanie ewolucji jest imho bezsensu. No ale jeśli się upierasz, to ok.
Zaś co do ewolucji, posłuchaj, po prostu, czy "anuluj" rzeczywiście zadomowiło się w języku potocznym. Nadal królują inne słowa.
Ponieważ nie utożsamiam archaizmów ze słowami, których nie znam.Pewnie. Było też zawżdy, aliści, azaliż. Dlaczego waćpan tych słów w polonizacjach nie używa? Takie śliczne, rdzennie polskie i nie makaronizm? To jak? Doczekam się komunikatu Leosia "Czy jest waćpan pewien, coby karty internetu przeglądarki zawrzeć, by z innych programów korzystanie począć?"
Wiesz, chyba wolę być betonem i mieć bogate słownictwo, niż być ubogą leksykalnie pseudoawangardą, jedynymi argumentami której są jeno epitety.I jeszcze jedno: wrzuć sobie słówko poniechaj do googla. Pierwsze 9 wyników, to dyskusje na różnych stronach anuluj czy poniechaj, 10 wynik, to jakiś wiersz. Jeśli nie daje Ci to choć trochę do myślenia, to ja się poddaję. Tego betonu nie skruszy żaden młot.
- Paweł K. lubi to
#62
Napisano 16 października 2007 - 08:10
#63
Napisano 16 października 2007 - 08:32
Mówi w co kliknąć albo cofnij to. Z doświadczenia wiem.Jak coś komuś tłumaczysz na kompie, i dochodzicie do momentu, gdy trzeba się cofnąć, to co mówisz, poniechaj, czy anuluj?
#64
Napisano 16 października 2007 - 08:42
#65
Napisano 16 października 2007 - 10:11
Mówi w co kliknąć albo cofnij to. Z doświadczenia wiem.
Ewentualnie może powiedzieć co kliknąć. Klika się coś, nie w coś.
#66
Napisano 16 października 2007 - 10:22
Ewentualnie może powiedzieć co kliknąć. Klika się coś, nie w coś.
http://slowniki.pwn....ista.php?id=330
http://poradnia.polo...du.pl/?modul=13
#67
Napisano 16 października 2007 - 10:29
#68
Napisano 16 października 2007 - 10:56
http://slowniki.pwn....ista.php?id=330
http://poradnia.polo...du.pl/?modul=13
Tak, obie poprawne, ale skoro pierwsza była poprawna, to kto i dlaczego wprowadził drugą? (pytanie z haczykiem)
Osobiście, mając wybór, opowiadam się za klikaniem czegoś lub w czymś (gdy ważne, w jakim oknie kliknąć, a nie jaki jego element). Prościej (bez 'kliknij w znaczek w ... ' itp.), bardziej intuicyjnie. A że przy okazji M$ też tak ma, to i OK.
#69
Napisano 16 października 2007 - 13:06
Trochę pokombinować i będzie jedna, uniwersalna, obrazkowa wersja systemu dla wszystkich.
Nie da się. Kiedyś natknąłem się na taką tabelkę ze specyfikacją, którą odczytywałem zupełnie inaczej niż Japończycy, a tabelka miała kółka i krzyżyki...
---- Dodano 16-10-2007 o godzinie 14:11 ----
http://slowniki.pwn....ista.php?id=330
http://poradnia.polo...du.pl/?modul=13
Och jej, nikt nie uregulował? Już lata temu się samo uregulowało z wydatną pomocą jednej firmy tłumaczącej sporo rzeczy na polski...
#70
Napisano 16 października 2007 - 13:20
Och jej, nikt nie uregulował? Już lata temu się samo uregulowało z wydatną pomocą jednej firmy tłumaczącej sporo rzeczy na polski...
A której, jeśli można spytać? Bo ja osobiście nie wiem, czy pierwsze bylo jabłko czy kura...
#71
Napisano 16 października 2007 - 13:30
A której, jeśli można spytać? Bo ja osobiście nie wiem, czy pierwsze bylo jabłko czy kura...
Tej, która chyba jako jedyna (no, może jedna z dwóch) regularnie wydaje i uaktualnia swoje poradniki stylistyczne dla tłumaczy.
---- Dodano 16-10-2007 o godzinie 14:35 ----
o ja osobiście nie wiem, czy pierwsze bylo jabłko czy kura...
Raczej jabłko - pierwsze ślady jakieś 8 tys. lat przed Chrystusem
#72
Napisano 16 października 2007 - 13:40
Tej, która chyba jako jedyna (no, może jedna z dwóch) regularnie wydaje i uaktualnia swoje poradniki stylistyczne dla tłumaczy.
lets cut to the chase - chodzi o MS, tuszę... W zasadzie wolę ich wersje, więc co się będę czepiał Makowe 'w znaczek' kole mnie w oczy, ale nie boli, pewnie po miesiącu bym się przestawił.. pzdr.
#73
Napisano 16 października 2007 - 13:53
#74
Napisano 16 października 2007 - 19:09
#75
Napisano 16 października 2007 - 22:25
Określenie "beton" nie należy do komplementów, nieprawdaż? Poza tym argumentacja sprowadzająca się do opisu mojej osoby, to właśnie argumentacja przez epitety.Wskaż mi waćpan epitet, a na kolana padnę i o wybaczenie błagać będę.
Halo! Pobudka! To nie jest forum MyWindows! W świecie Mac OS to "anuluj" jest nowością.Ok, nie odpowiadaj, ta dyskusja jest bezcelowa. Ładna pseudoawangarda, która funkcjonuje od czasu pierwszej polonizacji windy, czyli ładnych kilkunastu lat...
A skąd podejrzenie, że istnieje jakaś kolejność pojawienia się obu form? Równie dobrze mogły zacząć być używane równocześnie, tym bardziej że "kliknąć" to nadal nowe słowo.Tak, obie poprawne, ale skoro pierwsza była poprawna, to kto i dlaczego wprowadził drugą? (pytanie z haczykiem)
A ja wolę "kliknąć w", szczególnie w instrukcjach. Różnica jest subtelna, ale to "w" dodatkowo akcentuje wagę obiektu poddawanego klikaniu, a nie samej czynności.Osobiście, mając wybór, opowiadam się za klikaniem czegoś lub w czymś (gdy ważne, w jakim oknie kliknąć, a nie jaki jego element). Prościej (bez 'kliknij w znaczek w ... ' itp.), bardziej intuicyjnie. A że przy okazji M$ też tak ma, to i OK.
No litości! MS nie jest żadną wyrocznią językową, tym bardziej że, jak sam wspomniałeś, nie wszystkie ich tłumaczenia są chociaż poprawne. Mogą być uważani za czynnik tworzący uzus nazewniczy, ale, na Boga, nie w dziedzinie stylistyki!Tak, chodzi o MS. Nie twierdzę, że ich tłumaczenia to w 100% miód-malina, ale odsetek przyzwoitych tłumaczeń jest naprawdę spory, szczególnie, jeśli weźmie się pod uwagę całkowity "volume" tego, co jest tłumaczone na polski.
W Leopardzie jest "anuluj".najlepiej napiszmy petycje do apple, aby w najnowszym updacie do Leoparda zawarlo w opcjach wybor miedzy anuluj a poniechaj. Albo zrobiliby okienko, w ktorym wpisywaloby sie slow zastepujace
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych