Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

[Blog] Mac'owe ABC dla użytkowników Windows


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
59 odpowiedzi w tym temacie

#1 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 15 lipca 2008 - 19:35

Witam,

Zapraszam na stronę :arrow: Mac'owe ABC dla użytkowników Windows. W szczególności zapraszam ludzi co przesiadają się na Mac'a, lub zamierzają to zrobić wkrótce.

Chcę w ten sposób udokumentować moje potyczki z nowym systemem, aby innym było łatwiej.

Za pozwoleniem administracji, będę również wrzucał tutaj poszczególne posty z bloga.

Admin/i: jeśli macie jakieś inne propozycje lub cokolwiek dot. formy przedstawienia bloga tutaj na forum to proszę o PW.

==========================================

poniedziałek, 14 lipiec 2008

Halo? Czy jest tam kto?

Witam,

Przesiadka na Mac'a z Windows nie jest prosta, czy raczej nie będzie, bo jeszcze swojego własnego nie otrzymałem. Spodziewam się go jeszcze w tym tygodniu, ale jutro dopiero będzie znany bardziej konkretny termin.

W każdym razie, celem tego blog'a będzie skupienie w jednym miejscu informacji dotyczących przesiadki z Windows na Mac'a.

Tyle celem przedstawienia się - więcej po otrzymaniu MacBook'a Pro. :o)

UPDATE:
Okres największego marnowania czasu, czyli snu, zakończony.

Właśnie rozmawiałem z przemiłą Panią Anetą z salonu Karen Notebook i czekam na informację o dostępności MacBook'a Pro 2.5GHz 17" z matrycą 1920x1200 matt oraz 4GB RAM.

Postaram się tutaj udokumentować wszystkie moje początki, całą przesiadkę oraz wszelkie przygody z Mac'iem, które być może pomogą komuś w podobnej sytuacji. Niestety tego typu informacje są dosyć mocno rozrzucone po internecie, dlatego postaram się umieścić je wszystkie w jednym miejscu.

Zainteresowanych zapraszam do przesyłania mi ciekawych linków, które być może umknęły mojej uwadze.

==========================================

wtorek, 15 lipiec 2008

Synchronizacja poczty (Outlook -> Google Mail -> Mail)

Dołączona grafika
Przygotowania do czwartkowego odbioru MBP trwają...

Od kilku dni kombinowałem jak zsynchronizować pocztę firmową na obu komputerach. Niestety konto firmowe jest w przestarzałym POPie, a IMAP nie jest oferowany przez naszego provider'a. Tak więc najpierw chciałem w tym celu wykorzystać MobileMe, ale to niepotrzebne podnoszenie kosztów. Dzisiaj podjąłem decyzję o założeniu konta na GMail'u, który zapewnie IMAP, a poza tym odkąd korzystam z niego prywatnie (przez interfejs WWW) to nie miałem żadnych problemów.

IMAP w wielkim skrócie polega na tym, że wiadomości są trzymane cały czas na serwerze, a komputer (lub więcej) synchronizują swoje skrzynki z serwerem jednocześnie nie kasując nic z niego. W takiej sytuacji masz dostęp do swojego maila zawsze i wszędzie, przez WWW, z iPhone'a, Mac'a czy po prostu PC-ta.

Tak więc założyłem nowe konto i dodałem je do Microsoft Outlook na swoim służbowym notebooku. Oczywiście problemem największym było przeniesienie ponad 3000 maili na nowe GMailowe konto, abym mógł zrezygnować całkowicie z przetrzymywania starych wiadomości, a jednocześnie w razie potrzeby miał do nich dostęp z nowego MBP.

Procedura jest bajecznie prosta. Po skonfigurowaniu konta GMail w Outlook 2007, automatycznie zostają wykryte wszelkie parametry niezbędne do prawidłowego połączenia. Później należy w opcji "IMAP Folders" wybrać subskrypcje na wymagane katalogi, np. "All Mail", "Spam", "Starred", itp. Następnie po prostu przenosimy myszką z wciśniętym CTRL (opcja copy) wybrany folder, np. "Zamówienia" na podkatalog "[Google Mail]". Outlook w tym momencie kopiuje całą zawartość na server i automatycznie tworzy Google'owy Label (używany zamiast podkatalogów na GMail w przypadku uzycia interfejsu WWW).

Dołączona grafika

[ Na zdjęciu widać lewy panel z Outlook. Na górze są standardowe podkatalogi, które używam do sortowania maili, a pod spodem (zaczyna się od "konto@gmail.com") jest IMAP'owe połączenie z GMailem, które synchronizuje wiadomości, aby odzwierciedlały zawartość servera. Zamazałem oczywiście nazwy katalogów z oczywistych względów. ]


Niestety przekopiowanie ponad 900MB trwa dobrze dłuższą chwilę, także polecam wyrzucenie maili z dużymi załącznikami jeśli nie są one konieczne.

Na koniec postaram się skonfigurować tak aplikację Mail na Mac OS X, aby również poprzez protokól IMAP synchronizowała się z GMail.

Zaletą tego jest oczywiście dokładnie ta sama zawartość poczty na wszystkich komputerach.

W razie problemów od strony PC zadawajcie pytania w komentarzach - postaram się pomóc.

#2 adammaczek

adammaczek
  • 57 postów
  • SkądPołudnie / K-ce

Napisano 16 lipca 2008 - 08:48

chętnie pomogę :) Sam od jakiegoś czasu zapoznaję się z nowym nabytkiem :D Gdyby nie zacofanie mojego szefostwa w pracy to dawno bym wymienił Pieca na Maka... bo już mnie nosi w tej robocie. Odechciewa się pracować jak to gówno się przynajmniej raz dziennie powiesi ... Kocham powroty do domu i prace na... :D

#3 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 16 lipca 2008 - 11:30

środa, 16 lipiec 2008
Problem z synchronizacją - iPhone vs. GMail
Dołączona grafika

Stało się. Nowe konto GMail'owe prawie działa prawidłowo, ale przecież wiecie jak to jest z reklamy.

Po konfiguracji pod Outlookiem nie było żadnych problemów - wszystko działa tak jak należy. Jednak jak później dodałem konto do iPhone'a to pojawiły się problemy.

Dodam tylko, że prywatne konto też mam na GMailu i działa jak najbardziej prawidłowo, także było to niemałe i niemiłe zaskoczenie.

Problem polega na tym, że po kliknięciu np. w "Inbox", GMail nie pokazuje najnowszych wiadomości. W chwili obecnej pokazuje mi starocie z 15. stycznia. Jak przychodzi nowa wiadomość to wyświetla się prawidłowo, natomiast te dodane wcześniej niekoniecznie.

Dołączona grafika

Najciekawsze jest to, że to drugie konto działa idealnie, a nie znalazłem żadnych różnic konfiguracyjnych. Niestety, chociaż może w tym wypadku to i lepiej, nie jestem osamotniony w tym problemie.

Dyskusja na forach Apple.com: iPhone and IMAP

I have 4 gmail accounts on my iPhone- always worked fine so far. Since about Thursday my main (gmail) account exhibits some odd behavior.

The most recent message doesn't appear on the iPhone (Mail). It may take up to 24 hours for the most recent message to finally appear in Mail. If a newer email gets into my gmail inbox, the previous message (that wasn't available on the iPhone) suddenly appears in Mail- but the most recent message doesn't.

I've deleted/re-added the email account on my iphone, and disabled/reenabled IMAP in my Gmail account- to no avail. The other 3 gmail accounts work w/o any problems.

Any help is greatly appreciated.

Przyznam, że jestem mocno tym faktem zdegustowany. Na tyle, że zastanawiam się czy nie wrócić tylko do Outlook'a (przenieść go na MBP za pomocą Parallels). Ciekawe jest to, że ostatnie posty na w/w forum na ten temat są z lutego. Nic nowszego poprzez Google nie znalazłem.

Jeśli ktoś ma jakieś rozwiązanie to zapraszam do komentowania.

Więcej linków do tego problemu:

1. Why does Gmail on the iPhone suck so badly?
2. Strange Gmail/iPhone problem
3. Apple Support: Strange Gmail/iPhone Problem

Zapraszam na Mac'owe ABC dla użytkowników Windows


==========================================

Adammaczek - pisz śmiało tutaj lub na priv'a jak masz ciekawe doświadczenia. :)

==========================================

UPDATE:

Wygląda na to, że problem leży po stronie iPhone'a jednak. Właśnie jestem na etapie kopiowania swoich maili z Outlook'a na MobileMe i występują dokładnie takie same objawy.

Teraz pytanie: czy to dotyczy tylko i wyłącznie maili przekopiowanych poprzez Outlook i jak to naprawić ...

#4 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 lipca 2008 - 20:22

czwartek, 17 lipiec 2008

MacBook Pro i Mac OS X - pierwsze spotkanie...

Dzisiaj o godzinie 13:21 w końcu nastąpił długo wyczekiwany moment - odbiór świeżutkiego MBP 17" z matrycą o rozdzielczości 1920x1200, 250Gb dyskiem oraz 4GB RAM.

Proces konfiguracji nowego komputera jest bajecznie prosty - nie będę się tutaj na ten temat rozpisywał, ponieważ na pewno każdy sobie poradzie. W każdym razie po wybraniu języka systemu, klawiatury i założenia konta użytkownia system poprosił o wybranie WiFi do którego chciałbym się podłączyć.

Klawiatura i Touchpad:
Pierwszą rzeczą jaką zrobiłem to wszedłem do System Preferences (Preferencje Systemowe chyba - język OS X mam ustawiony na angielski) i ustawiłem jak zachowywać się ma klawiatura oraz touchpad.

W przypadku klawiatury zmieniłem jedynie szybkość powtarzania przy przytrzymaniu klawisza oraz żeby automatycznie podświetlała się w przypadku, gdy robi się ciemno.

W konfiguracji touchpad'a natomiast zmieniłem dużo więcej. Jako użytkownik Windows od wersji 3.0 (czyli pewnie z 18-20 lat?) jestem przyzwyczajony do prawego przycisku myszki. Standardowo w Mac'ach wywołuje się go poprzez przytrzymanie klawisza CTRL i kliknięcia. Dzięki funkcji multi-touch teraz poprostu klikam dwoma palcami równocześnie, aby uzyskać ten sam efekt - wprost rewelacyjne rozwiązanie. Dodatkowo uruchomiłem "Tap to click", czyli 'pacnięcie' jednym palcem w pad staje się odpowiednikiem lewego przycisku.

System Preferences:
Generalnie przejrzałem wszystko po kolei. Wprowadziłem drobne poprawki, np. screensaver, zmieniłem parametry oszczędzania energii i tym podobne bzdury. W zakładce International (Międznarodowe) ustawiłem polskie złote, sposób wyświetlania daty itp. Prawdopodobnie to nie będzie koniecznie w przypadku wybrania języka polskiego jak język główny systemu.

W zakładce Security (Bezpieczeństwo) włączyłem Firewall na zatwierdzanie poszczególnych aplikacji ręcznie. Nie mam jeszcze doświadczenia z tym, więc wolę widzieć jakie programy domagają się dostępu do internetu i vice-versa.

Pod ikonką Sharing (Udostępnianie?) uruchomiłem funkcję File-Sharing, aby móc dostać się do plików na moim PC. O dziwo po parunastu sekundach w głównym oknie Finder'a pojawił się link do zasobów mojego drugiego notebook'a. Przegrałem parę giga muzyki bez najmniejszych problemów.

Tyle w skrócie - postaram się skupić na bardziej szczegółowych rzeczach jutro. Prawdopodobnie zacznę od funkcjonalności Dock'a.

---- Dodano 18-07-2008 o godzinie 01:21 ----
piątek, 18 lipiec 2008

Instalowanie programów ....

Instalacja programów przebiega zupełnie inaczej niż na PC/Windows.

Skype:
Pierwszy program jaki ściągnąłem z internetu to Skype, coby mama nie czuła się samotna - poza tym muszę w końcu wypróbować iSight, nie? :o)

Po kliknięciu "Download", program ściągnął się do katalogu "Downloads" w moim 'domowym' folderze. Plik był w formacie .dmg. Na razie doszedłem do tego, że jest to Mac'owska forma plików ISO. Takie pliki 'montuje' się po prostu klikając na nie dwuktortnie - system tworzy wtedy na pulpicie pod ikonką 'Macintosh HD' nową ikonkę ochoczo nazwaną "Skype" i otwiera okienko z dwoma dużymi ikonami: z lewej "Skype", a z prawej "Applications". Na stronie producenta każą przenieść ikonke programu na napis "Applications" - zresztą jest duża strzałka między tymi ikonami.

Po zrobieniu tego, aplikacja instaluje się i ikonka pojawia się na Dock'u oraz w folderze "Aplikacje". Teraz pozostaje tylko 'odmontować' plik Skype.dmg i skasować go.

Jeśli chcecie, żeby Skype uruchamiał się automatycznie przy każdym restarcie systemu to należy wejść w "System Preferences -> Accounts" i tam można znaleźć zakładkę "Login items", w której należy zaznaczyć pozycję w/w programu.

Dodatkowo zainstalowałem Firefox 3 - procedura dokładnie jak w przypadku Skype'a.

Ciekawostka: zrobiłem testowy restart parę godzin temu, aby zobaczyć jak długo potrwa. 20 sekund później już było wszystko załadowane - szczęka mi opadła. :-D

---- Dodano 18-07-2008 o godzinie 20:19 ----
piątek, 18 lipiec 2008

Jak robić zrzuty ekranu...

Kombinowałem wczoraj jak robić zrzuty ekranu w celu ilustrowania bloga, ale dopiero dzisiaj znalazłem chwilkę, aby zająć się tym.

Jest to banalnie proste, co prawda z jednym trudniejszym krokiem dla ludzi nie obeznanych z DOS'em, Linuxem czy ogólnie wierszem poleceń, ale postaram się to wytłumaczyć łopatologicznie. =)

1. Uruchamiany Finder (wybieramy na pasku/dock'u na dole)
2. W zakładce "Utilities" (Narzędzia?) otwieramy program "Terminal".

Dołączona grafika

Alternatywnie można to zrobić poprzez kliknięcie w lupę w górnym prawym rogu (albo skrót klawiszowy Cmd-Spacja) co otworzy Spotlight (opiszę tą funkcję później). Tutaj wpisujemy Terminal i wciskamy 'Enter'.

3. W oknie terminal'a wpisujemy następujące linijki tekstu (bez znaczka ">", on symbolizuje początek linii):

> defaults write.com.apple.screencapture type
> killall SystemUIServer

W miejscu format wpisujemy do wyboru: jpg, tiff, png, bmp lub pict - prawdopodobnie są też inne możliwe formaty typu PDF, ale nie próbowałem tego jeszcze.

W/w zmiany można dokonać tylko w przypadku Mac OS 10.4 lub nowszego.
Ustawienie formatu wystarczy zrobić oczywiście tylko raz - zostaje ona zapamiętana. Osobiście ustawiłem sobie .jpg.

4. Następnie używamy któregoś ze skrótów klawiszowych, żeby zrobić screen'a:

Cmd-Shift-3 - robi zrzut całego ekranu i zapisuje go na pulpit
Cmd-Shift-4 i zaznacz myszką obszar - robi zrzut zaznaczonego obszaru i zapisuje go na pulpit
Cmd-Shift-4, potem spacja, potem klikamy w wybrane okno - robi zrzut klikniętego okna i zapisuje go na pulpit

Cmd-Control-Shift-3 - robi zrzut całego ekranu i zapisuje go do schowka
Cmd-Control-Shift-4 i zaznacz myszką obszar - robi zrzut zaznaczonego obszaru i zapisuje go do schowka
Cmd-Control-Shift-4, potem spacja, potem klikamy w wybrane okno - robi zrzut klikniętego okna i zapisuje go do schowka

Możemy też uruchomić programik do robienia zrzutów - nazywa się on "Grab" i znajduje się w tym samym miejscu co Terminal.

Dołączona grafika

#5 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 19 lipca 2008 - 19:35

Mighty Mouse Wireless
Dołączona grafika

Odwiedziłem dzisiaj iSpot w Arkadii w Warszawie, aby zakupić Mighty Mouse Wireless. Oczywiście nie mieli, bo po co mieć towar na sklepie skoro klient może zamówić. Poinformowałem ich, że nie mam najmniejszego zamiaru czekać na nic, szczególnie w dzisiejszych czasach oraz że po prostu kupię u konkurencji. Uśmiechnął się i powiedział, że inne iSpoty nie są dla nich konkurencją. Niesamowitą przyjemność sprawiło mi poinformowanie go, że Media Markt również prowadzi sprzedaż produktów z jabłuszkiem, a uśmiech zniknął mu z twarzy szybciej niż pojawił się mój.

Udałem się do Media Markt'u na Ostrobramskiej w drodze do domu i oczywiście mieli na stanie kilka sztuk, więc zakupiłem jedną. Myślałem, że będzie to rewelacyjny produkt ...

NIGDY W ŻYCIU NIE UŻYWAŁEM GORSZEJ MYSZKI! Wybaczcie za krzyk, ale naprawdę jest tak źle.

Od ok. 4-5 lat używam myszki dla graczy Razer Diamondback - fakt, że jest na kablu, a nie bezprzewodowa, ale różnica jest po prostu kolosalna. Sprawowała się naprawdę dobrze w Photoshopie. Oczywiście nie zbliża się precyzją do tabletu, ale jest godna polecenia.

Mighty Mouse Wireless zachowuje się inaczej. Próbuję nią przesunąć o dosłownie jeden-dwa piksele, więc poruszam ją bardzo wolno, ale kursor ani drgnie. Więc daję mu troszkę więcej pary .... tak zgadliście - już jestem 20 pikseli dalej.

Może lekko wyolbrzymiam jak ta myszka jest tragiczna, ale prawdopodobnie wrócę do Razer'a. Zapłaciłem za nią 239 PLN i już dawno tak nie żałowałem wydanych pieniędzy, jednak właśnie z tego powodu dam jej jeszcze jedną szansę i postaram się przyzwyczaić do niej - zarówno w Photoshop jak i w World of Warcraft...SOBOTA, 19 LIPIEC 2008

===================================

Prawy ALT/Option a polskie znaki ...

Dołączona grafika

Największym moim zmartwieniem jak przymierzałem się do MacBook'a Pro był rozkład klawiatury, a konkretniej fakt, że prawy ALT nie jest zaraz obok klawisza spacji. Na forum myapple.pl przekonali mnie, żeby się tym zbytnio nie przejmować, ponieważ szybko się przyzwyczaję. Już trzeci dzień przyzwyczajam się do tego i niestety za dobrze mi nie idzie.

Było na tyle źle, że wyładowując moją furię za głupi zakup myszki bezprzewodowej, prawie szlag mnie trafił. Nie z powodu, że się mylę i wciskam niewłaściwy przycisk - w końcu zawsze jest funkcja Undo/Cofnij - ale z powodu mojego układu ścięgień i mięśni w prawym kciuku.

Na klawiaturze piszę bezwzrokowo od nastu lat i prawdą jest, że odruch niemalże bezwarunkowy ciężko jest zmienić. Tym bardziej martwiło mnie to, że na pewno będę korzystał regularnie z drugiego notebook'a, który bynajmniej nie ma logo nadgryzionego jabłuszka. Pisanie raz tu, raz tam prawdopodobnie skończyłoby się apopleksją oraz amputacją prawego kciuka. Nie wiem jak Wy, ale zależy mi na tym kciuku - pomaga mi strzepywać popiół z papierosów.

Słyszałem powiedzenie, że "Google Twoim przyjacielem", więc z Vervą (jakiekolwiek podobieństwo do produktów państwowych firm całkowicie zamierzone) zacząłem przeszukiwać zasoby internetu celem znalezienia idealnego rozwiązania. A idealnym rozwiązaniem byłaby zamiana funkcji prawego Command z prawym Option. We wszystkich innych przypadkach i tak korzystam z lewych odpowiedników tych przycisków.

W Mac OS X można zamienić miejscami funkcje przycisków Cmd i Option w preferencjach systemowych w dziale Klawiatura i Mysz - ale niestety równocześnie zamienia lewą i prawą stronę klawiatury. To było nie do przyjęcia...

Na szczęście ktoś inteligentny pomyślał o potrzebach takich ludzi jak ja i napisał program o wdzięcznej nazwie KeyRemap4Mac. Tą bezcenną perełkę można znaleźć tutaj: KeyRemap4Mac

Po ściągnięciu do katalogu Downloads pliku tar.gz (lub gdziekolwiek) wystarczy klikąć dwa razy, aby wypakować znajdującą się w środku aplikację. Instalacja jest banalna, ale na końcu wymaga restartu, czyli u mnie jakieś 20-30 sekund (szok!).

Dołączona grafika

Po ponownym uruchomieniu systemu pojawi się odpowiednia ikonka w System Preferences. Wystarczy tam wejść i wybrać następujące opcje:

Zmienić funkcję lewego Command (Command-L) na Option-R oraz zmienić lewy Option (Option-L) na Command-R.

W ten sposób przypisujemy Command do Option i odwrotnie, jednak tylko z prawej strony spacji na klawiaturze...

To właśnie dzięki temu malutkiemu programikowi piszę ten post z uśmiechem na twarzy u człowieka już w pełni zadowolonego z funkcjonalności swojego ukochanego MBP. :-)

---- Dodano 20-07-2008 o godzinie 00:38 ----
Zachęcam zainteresowanych do zapodania sobie linku do RSS: Mac'owe ABC dla użytkowników Windows - wygodniejsza forma od czytania na forum na pewno.

A tymczasem:

=====================================

NIEDZIELA, 20 LIPIEC 2008

Bezpieczeństwo dla początkujących!!!

Rzadko w dzisiejszych czasach zdarza się nam zamknąć klucze w samochodzie, zakładając oczywiście, że mamy w miarę współczesny samochód. Dzieję się tak dlatego, że producenci o nas dbają i zabezpieczają swoje produkty przed ludzką głupotą. A ta wg. pewnego znanego naukowca nie zna granic.

Tak samo można sobie nabruździć w komputerze. Nie dalej jak godzinę temu czytałem o przypadku pewnej osoby z forum myapple.pl. Przypadek ten polegał na odebraniu sobie praw do odczytu oraz zapisu. Niestety ta osoba zdecydowała się na restart/wyłączenie komputera po tej iście diabelskiej w skutkach czynności i zakończyło się to zatrzaśniętymi drzwiami w jego nowiuteńkim Ferrari - system po prostu nie chciał wystartować.

Dla tych co nie są jeszcze do końca pewni co robią, zalecane jest założenie, zaraz po skonfigurowaniu systemu, drugiego konta bez praw administratorskich. Pozwoli to ograniczyć maksymalnie błędy oraz kosztowne wpadki.

Dobrą metodą jest także ustawienie na koncie administratora/ów wymóg podania hasła przy jakiejkolwiek poważniejszej zmianie. Robi się to w panelu Preferencji Systemowych, w zakładce Security (Bezpieczeństwo?).

Dołączona grafika


Teraz w każdym istotnym miejscu w systemie zostaną wyszarzone opcje - zmiana ich nie będzie możliwa dopóki nie klikniemy w kłódkę znajdującą się zazwyczaj w dolnym lewym rogu okienka i nie podamy hasła administratora. Po wprowadzeniu zmian wystarczy, że klikniemy w kłódkę, aby ponownie zabezpieczyć system przez niepożądanymi zmianami.

#6 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 20 lipca 2008 - 21:25

=================================

NIEDZIELA, 20 LIPIEC 2008

Przywrócenie uprawnień do dostępu do dysku...

Nawiązując do poprzedniego posta, chciałem krótko napisać jak można przywrócić uprawnienia do dysku w przypadku ich utraty.

Dołączona grafika

Na dole powyższego obrazka widać uprawnienia do dysku. U mnie kłódka jest zamknięta - czyli nie mogę zmienić ich bez podania hasła administratora (instrukcja jak uruchomić kłódeczkę w poprzednim poście). Jeśli ta blokada nie jest założona, to bardzo łatwo można niechcący odebrać sobie prawa do odczytu i zapisu na głównym dysku. Powoduje to oczywiście niemożność zalogowania się do systemu czy nawet jego uruchomienia.

Na szczęście jest sposób na to bez reinstalowania całego systemu operacyjnego.

Oto porada użytkownia rafal66 z forum myapple.pl:

Odpalasz z płyty startowej Leoparda (czy Tiger'a), kiedy wybierzesz język i będziesz miał dostęp do instalatora z górnej belki > Narzędzia > Terminal.

Następnie w Terminalu wpisujemy:

cd /
cd Volumes
chmod 777

Przypuszczam, że to będzie Macintosh HD, więc wpisać trzeba będzie:
Macintosh\ HD
(lub Macint i nacisnąć dwa razy TAB)


Po chmod wychodzisz z Terminala i uruchamiasz narzędzie dyskowe, a tam kolejno (nie wiem czy to konieczne, ale ja tak zrobiłem) naprawa dysku i naprawa uprawnień (w tej kolejności), naprawę uprawnień dwa razy.

Reboot i .... powinno działać.


Powodzenia!

---- Dodano 21-07-2008 o godzinie 21:02 ----
PONIEDZIAŁEK, 21 LIPIEC 2008

Klawiatura i skróty za jej pomocą...
Dołączona grafika

Pierwsza rzecz, która mnie uderzyła po przesiadce na Mac'a to nieznajomość skrótów klawiszowych, które były takie przydatne w Windows.
Postaram się tutaj skompilować listę tych najważniejszych skrótów, przydatnych szczególnie na początku przesiadki.

[ Legenda: ⌘ - Command, ⌥ - Option, ⌃ - Control ]

Universalne:
Fn+Backspace - odpowiednik Windows'owego Delete

⌘+Tab - odpowiednik ALT+Tab na Windows - przełącza pomiędzy aplikacjami
⌘+` - przełącza pomiędzy oknami wybranej aplikacji (np. wielu okienek w Safari), znaczkiem ` mam na myśli ten wspólny klawisz z tyldą

⌘+C/V/X - odpowiednik CTRL+C/V/X czyli kopiuj, wklej i wytnij

⌘+Spacja - otwiera Spotlight, można odrazu zacząć pisać, klawisz Enter otwiera plik/applikację


Zaznaczanie tekstu i pokrewne:
Shift+Lewo/Prawo/Góra/Dół - tak samo jak w Windows
Shift+⌘+Lewo/Prawo/Góra/Dół - zaznacza tekst od kursowa do końca linijki/strony
Shift+⌥+Lewo/Prawo - zaznacza słowo w lewo lub prawo od pozycji kursowa

⌘+Lewo/Prawo/Góra/Dół - przesunięcie kursora na początek/koniec linii lub początek/koniec strony
⌥+Lewo/Prawo - przesunięcie kursora o słowo w lewo lub prawo


Finder:
⌘+Backspace - kasuje plik/katalog

Enter - umożliwia edycję nazwy pliku/folderu

⌘+Góra - przenosi nas do katalogu wyżej w hierarchii katalogów, nawet jak nie widać go
⌘+Dół (na katalogu) - otwiera wybrany katalog w bieżącym oknie zastępując poprzedni widok
⌘+Dół (na pliku) - otwiera plik
⌘+o - otwiera aplikację/plik


Safari:
⌘+R - odświeżenie strony
Shift+⌘+Lewo/Prawo - nawigacją między zakładkami
⌘+Lewy Klik myszki - otwiera link w nowej zakładce zamiast nowym oknie


Jeżeli uważacie, że w powyższym spisie powinień znaleźć się jeszcze jakiś istotny skrót to zostawcie komentarz albo wyślijcie mi maila.

#7 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 21 lipca 2008 - 22:39

PONIEDZIAŁEK, 21 LIPIEC 2008

Mighty Mouse Wireless - reaktywacja


Minęło kilka dni i przyznam się, że postanowiłem jednak korzystać z tej myszki. Trochę poprawiłem prędkość prowadzenia oraz skonfigurowałem 3. i 4. przycisk pod Expose. Nie jest dobrze, ale znacznie lepiej niż było...

Do grania to ta myszka się kompletnie nie nadaje. Od czasu do czasu wpadnę sobie pograć w WSG i AB w WoW (wtajemniczeni wiedzą o co chodzi) i niestety, ale oba przyciski często wciskam jednocześnie, a takiej możliwości na MM nie odkryłem. Niestety Razer muszę podłączać od czasu do czas, ale nie jest to na razie problemem.

Precyzja może jest teraz ciut lepsza, ale to bardziej wynika z faktu że się do opóźnienia przyzwyczaiłem. W każdym razie da się z nią żyć - przede wszystkim wygrywa design'em i wygodą użytkowania jeśli chodzi o bezkablowość.

Decyzja należy do Ciebie.

---- Dodano 22-07-2008 o godzinie 21:49 ----
WTOREK, 22 LIPIEC 2008

AppTrap i Perian
Dołączona grafika

AppTrap:

Microsoft parę lat temu wprowadził funkcję Add/Remove Programs. Niby skuteczny sposób na odinstalowanie wybranych programów, ale wiele wiele razy, przynajmniej w moim wypadku, zawiodła mnie. Niezliczone błędy uninstallerów, nie kasowanie wszystkich plików i inne problemy zniechęcały mnie, ale cóż można było zrobić - alternatyw brak.

Apple natomiast umieszcza aplikacje w tzw. packages. Wystarcz kliknąć prawym przyciskiem na wybrana aplikację w OS X i wybrać "Show Package Contents". Otworzy się w Finderze zawartość tego pakietu, składającego się z wielu plików. W teorii jest to świetny pomysł, ale ... tak niestety jest ale ... niektóre programy przetrzymują preferencje i swoje ustawienia w innych katalogach, takich jak /Library czy ~/Library. Zazwyczaj to w niczym nie przeszkadza, bo te pliki zajmują niewiele miejsca na dysku, ale zdarzają się aplikacje z pokaźnymi cache'ami.

Tutaj z pomocą przychodzi nam AppTrap - programik śledzi gdzie są instalowane dodatkowe pliki do instalowanych programów i przy upuszczenie aplikacji na kosz (normalny sposób odinstalowania aplikacji w OS X) dodatkowo usuwa wszelkie pliki powiązane z aplikacją. Skuteczna i wg. mnie niezbędna aplikacja.

Link: AppTrap

Perian:

OS X nie ma w standardzie wielu kodeków. Na szczęście istnieje Perian - wystarczy go zainstalować i wszelkie nasze problemy DiVX'owe i podobne odchodzą w przeszłość. Dodatkowo w odróżnieniu od oficjalnego DiVX Pro, kodeki współpracują z QuickTime i nie wymagają dodatkowego odtwarzacza.

Link: Perian

#8 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 23 lipca 2008 - 18:43

ŚRODA, 23 LIPIEC 2008

Microsoft Office i jego śmieci ...


Parę dni temu zainstalowałem Microsoft Office:mac 2008. Można było się spodziewać, że pojawi się syf na dysku i nie zawiodłem się na wspaniałym Microsoft...

W katalogu "Documents" w Waszym domowym folderze powinno przetrzymywać się swoje .... tak zgadliście - dokumenty. To po jaką cholerę Microsoft tam wrzucił "Microsoft User Data"... Od tego przecież jest katalog Library. Ale nie martwcie się - zaraz będziecie znowu mieli porządek! =)

1. Utwórzcie katalog "Microsoft Stuff" lub o jakiejkolwiek innej odpowiadającej Wam nazwie w ~/Library (/Users//Library)
2. Przenieście zawartość "~/Documents/Microsoft User Data" do nowego katalogu
3. Skasujcie "Microsoft User Data" w "~/Documents"
4. Klikacjąc prawym na nowy katalog w "~/Library" utwórzcie do niego alias, który trzeba umieścić w "~/Documents/"
5. Zmieńcie nazwę tego aliasu na "Microsoft User Data"
6. Otwórzcie Terminal
7. Wpiszcie: chflags hidden Microsoft\ User \Data
8. Zapalcie sobie papieroska w nagrodę (lub gumę do żucia dla niepalących) :)

Aby ponownie zrobić alias widzialny wystarczy wpisać: chflags nohidden Microsoft\ User\ Data

---- Dodano 24-07-2008 o godzinie 17:24 ----
CZWARTEK, 24 LIPIEC 2008

Ankieta i prośba o głosowanie ...

Wróciłem właśnie z pracy i podczas obiadu zastanawiałem się jaki tu skrobnąć akrtykuł i pomyślałem, że może jednak to Wy zdecydujecie o kierunku rozwoju bloga...

Jeśli macie propozcje nie zawarte w możliwościach ankiety, to wpisujcie komentarze w pod tymi słowami, a napewno je przeczytam.

Mile widzialne są oczywiście uzasadnienia czemu oddaliście taki, a nie inny głos...

Dla czytających wątki na forum: ankieta jest dostępna na stronie Mac'owe ABC dla użytkowników Windows

#9 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 25 lipca 2008 - 17:41

PIĄTEK, 25 LIPIEC 2008

Spotlight - co to jest i z czym to się je ...

Dołączona grafika

Spotlight jest - przynajmniej dla mnie - jedną z ciekawszych funkcji system Mac OS X. Jest to wyszukiwarka wszelkich plików znajdujących się na komputerze. Posiada również wbudowany słownik. W każdym razie bardzo upraszcza i przyśpiesza użytkowanie systemu.

Nie wszystkie aplikacje mają ikonki na dock'u na dole ekranu u mnie - tylko te które najczęściej używam. Gdybym chciał coś otworzyć, to muszę poprzez Finder'a, paska menu górnego lub ikonkę na dock'u kliknąć w nią myszką. Preferencje Systemowe rzadko używam, więc wyrzuciłem je z dock'a. Jednak jest prostsza metoda otwarcie ich oraz przede wszystkim szybsza.

Na klawiaturze wciskamy: ⌘+Spacja

W górnym prawym rogu otwiera się okienko Spotlight. Możemy od razu zacząć w nim pisać. Alternatywnie można kliknąć w ikonkę lupy.

Dołączona grafika

W moim przykładzie wpisałem słowo 'apple'. Jak widzicie wyszukiwarka wyrzuciła wiele wyników, z czego "Top Hit'em", czyli najbardziej prawdopodobnym jest folder AppleScript. Po wynikach możemy poruszać się myszką lub znacznie prostszą metodą - klawiszami góra/dół.

Drugim od góry wynikiem jest słownik, który przedstawia definicję słowa 'apple'. Niestety nie ma polskiego słownika. :-/

Wczoraj chciałem przeczytać instrukcję w PDF'ie w sprawie służbowej - wiedziałem, że zapisałem ją do katalogu Dokumenty w moim domowym folderze, jednak byłem zbyt leniwy, aby otwierać Finder'a i szukać tego konkretnego pliku. Wystarczy w Spotlight podać nazwę bądź jej część i po wybraniu interesującego nas wyniku strzałkami/myszką wcisnąć enter/kliknąć myszą ... i voila! Znacznie szybsza oraz wygodniejsza metoda...

Jak chcecie coś na szybko policzyć, a lenistwo nie pozwala na otworzenie kalkulatora oraz szare komórki nie chcą pracować to po prostu wpiszcie działanie do okienka pod lupą i jako wynik pokaże .... rozwiązanie problemu.

Dołączona grafika

Możecie dodatkowo zmienić gdzie i co Spotlight ma wyszukiwać - wystarczy wejść w Preferencje Systemowe i klikąć w ikonkę programu - lub po prostu wpisać w "Spotlight" w ... Spotlight. =)

Dołączona grafika


Spotlight oczywiście zżera trochę zasobów systemowych, ale nie zauważyłem żadnego wzrostu specjalnego przy wyłączonym indeksowaniu. Prawdopodobnie różnica występuje na starszych komputerach... W każdym razie jeśli nie interesują Was wyniki z pewnych miejsc na dysku, to po prostu odznaczcie tą pozycję i więcej się nie pojawią.

W zakładce Privacy możecie dodać miejsca które mają być omijane przez wyszukiwarkę, np. jeśli trzymacie tam jakieś ważne informacje, itp.

To byłoby na tyle - zapamiętajcie tylko skrót ⌘+Spacja i na pewno ułatwi Wam to życie.

---- Dodano 25-07-2008 o godzinie 22:29 ----
PIĄTEK, 25 LIPIEC 2008

Problem z synchronizacją MobileMe vs. iPhone c.d.

Dołączona grafika

Wcześniej pisałem o problemach z synchronizacją GMail'a z iPhone'em. Mankament polegał na tym, że jeśli w katalogu w mailu było dużo wiadomości to iPhone nie pokazywał ostatnich, tylko te z przed kilku miesięcy. Podejrzenie najpierw padło na GMail'a, potem na iPhone'a i wersję 1.1.4 firmware'u. Jednak teraz po upgradzie na 2.0 dalej występują te same problemy. Tak więc dopóki ktoś nie wymyśli na czym polega problem to będę skazany na prowadzenie dwóch skrzynek mailowych. :-(

#10 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 26 lipca 2008 - 19:28

SOBOTA, 26 LIPIEC 2008

Google SketchUp - zapowiedź

Jako że w domu nadal brakuje biurka pod komputer, monitor i innych dodatkowych w postaci dysków twardych, a tyłek już mnie boli od siedzenia na niewygodnym krześle to postanowiłem zaprojektować go osobiście, aby spełniał wszystkie moje potrzeby i jednocześnie pasował do wystroju wnętrza.

Dosyć długo poszukiwałem odpowiedniego programu do tego celu. Niezwykle interesującą pozycją był TurboCAD, jednak $60 za wesję 2D lub $130 za 3D to za dużo jak na program w celach hobbystycznych... Ale z drugiej strony znalazłem CADa za $4000, więc tragedii nie ma. =) CADintosh też zapowiada się interesująco - jeszcze go nie próbowałem, ale $30 nie przeraża, a trial jest dostępny na ich stronie.

W trakcie poszukiwań znalazłem jednak darmowy produkt Google. Nazywa się on SketchUp - jest również wersja płatna Pro, jednak zdecydowałem się na jego ściągnięcie oraz instalację.

Instalacja jak zwykle prosta, więc ją pomijam. :) Po ok. dwóch godzinach zabawy doszedłem do czegoś takiego:

Dołączona grafika

Pełna amatorszczyzna jak widać (biurko jeszcze nie skończone), ale zacznę od nowa i zobaczymy co z tego wyniknie ciekawego. Monitor LCD to po prostu sześcian, ale nie martwcie się - jest coś takiego co nazywa się 3D Warehouse i można tam znaleźć mnóstwo gotowych modeli 3D do zaimportowania (oczywiście darmowych).

Jeszcze próbowałem schemat zrobić, ale wyszedł niezbyt ciekawie:

Dołączona grafika

Dodam jeszcze, że kamerę czyli punkt widzenia na stworzone dzieło można dowolnie obracać i ustawiać - widok 2D można uzyskać bez problemów.

Gorąco polecam poczytania tutoriali i poczytać na stronie SketchUp o jego możliwościach oraz jak poszczególne cele osiągać - bardzo to ułatwia naukę. Sam oczywiście tylko liznąłem je, ale jak tylko poświęcę tutorialom więcej uwagi to opiszę tutaj swoje doświadczenia.

---- Dodano 26-07-2008 o godzinie 23:29 ----
SOBOTA, 26 LIPIEC 2008

Tapeta podczas logowania - zmiana na inną ...

Zmiana tapety podczas logowania jest bajecznie prosta.

1. Uruchamiamy Terminal (⌘+spacja i wpisujemy Terminal lub wybieramy z Aplikacji)
2. Wpisujemy poniższe:

cd /System/Library/CoreServices/
sudo mv DefaultDesktop.jpg DefaultDesktop_original.jpg
sudo cp /ścieżka do nowego pliku/nowy_plik.jpg DefaultDesktop.jpg
(np. /Users/marek/Pictures/zachod_slonca.jpg)

W skrócie to zmieniacie katalog na miejsce gdzie znajduje się oryginalna tapeta używana podczas logowania. Następnie zmieniacie jej nazwę na w/w oraz kopiujecie nowy plik na miejsce starego.

Miłej zabawy!

#11 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 27 lipca 2008 - 23:08

PONIEDZIAŁEK, 28 LIPIEC 2008

SketchUp - biurko c.d.

Dalej bawię się SketchUp w wolnych chwilach i obecnie pracuję nad drugą wersją biurka. Jeszcze nie skończone, ale jak poduczę się troszkę bardziej to zamieszczę tutaj tutorial.

Biurko wersja 2:

Dołączona grafika

#12 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 29 lipca 2008 - 09:38

WTOREK, 29 LIPIEC 2008

WMV, a Mac OS X

Dzisiaj niespodziewanie zauważyłem, że załączony w mailu film w formacie WMV nie może być odegrany. Cóż - w sumie można było się tego spodziewać... tak samo jak Windows za żadne skarby nie chciało mi odegrać dzwięku AC3.

Ale tak jak poradziłem sobie dzięki odpowiedniemu plugin'owi w Okienkach, tak na Mac'a z ratunkiem przychodzi Flip4Mac (Flip4Mac WMV Download).

Wystarczy z w/w link ściągnąć gotowe oprogramowanie, zainstalować i WMV będzie się natywnie odtwarzał w QuickTime. Na razie przetestowałem na jednym filmie, ale działa. :)

---- Dodano 29-07-2008 o godzinie 16:35 ----
WTOREK, 29 LIPIEC 2008

Zmiany organizacyjne

Popatrzyłem sobie na listę wszystkich wpisów na blogu i doszedłem do wniosku, że chaos jaki tutaj panuje jest większy niż u mnie w domu, a to niczego dobrego nie wróży.

Obecnie z prawej strony, pod logiem Apple, widoczne są kategorie do którego dany wpis w blogu jest przypisany. Klikając np. na "OS X" wyświetlą się tylko artykuły dotyczące wskazówek i porad systemu operacyjnego. Analogicznie z resztą. Mam nadzieję, że słowa typu Hardware i Software są zrozumiałe - unikam polskich odpowiedników, ponieważ są jeszcze dłuższe (Oprogramowanie).

Dodatkowo każdy wpis ma w tytule nazwę kategorii, do której przynależy. Mam nadzieję, że ułatwi to na przyszłość wyszukiwanie odpowiednich zagadnień.

========================

OS X: Finder oraz jego wygląd

Przyzwyczajenie się do Finder'a wymaga cierpliwości. Nie należy próbować dostosować go do siebie, tylko po prostu odrzucić sposób pracy w Windows i nauczyć się od nowa funkcjonalności jaką oferuje.

Jednak podobnie jak w Windows, Finder ma cztery sposoby pokazywania nam zawartości dysku czy folderu (katalogu). Ale o tym później - na początek może irytować Was, że widok okna nie zawsze jest taki sam. Nic prostszego - mając zamknięte wszystkie okna Finder'a otwórzcie nowe okno za pomocą skrótu ⌘+n lub File->New Window (Plik->Nowe Okno). Ustawcie teraz widok jaki Was interesuje i nie robiąc niczego innego, zamknijcie to okno. Przy kolejnych otwarciach zostanie zapamiętany i nie trzeba będzie go przełączać.

Finder, z tego co zauważyłem, zapamiętuje rozmiar ostatniego zamkniętego okienka. Czyli jeśli macie jakieś ulubione ustawienie (np. na środku ekranu na całą jego wysokość, albo malutkie okno z prawej strony) to zamknijcie to okno jako ostatnie (w przypadku, gdy macie otwarte więcej okienek Finderowych oczywiście). Również przy następnym otwarciu zapamięta poprzednie ustawienia i będziecie zadowoleni.

Jak już wspominałem - Finder ma cztery różne sposoby prezentowania zawartości komputera:
-> ikonki - tj. klasyczny wgląd Explorer'a w Windows
-> lista - podobna stylem do szczegółowego w Explorerze
-> kolumny - trochę w stylu widoku drzewa; wyświetlane są kolumny w których pokazywane są kolejne podkatalogi
-> cover flow (okładkowy) - pomysł pobrany z iTunes'owego sposobu wyświetlania okładek płyt CD, tyle że tutaj widoczna jest zawartość danego pliku

Tryb 'Cover Flow' jest najbardziej innowacyjny oraz momentami najbardziej wygodny w użyciu. Wczoraj szukałem akurat zdjęcia, w Windows'ach wiązało się to z koniecznością otwarcia programu do przeglądania zdjęć lub w ostateczności wykorzystania jakże wspaniałego 'Windows Fax and Picture Viewer', a w OS X po prostu przełączyłem się na 'Cover Flow' i trzymając dwa palce na touch-padzie, powolutku przesuwałem się w lewo i prawo w poszukiwaniu odpowiedniego pliku... Oczywiście pokazywane są zawartości innych plików też, np. txt, doc, xls czy pdf - piekelnie wygodnia sprawa. Jak wiecie dokładnie czego szukacie to polecam Spotlight opisane parę postów niżej.

Skróty do poszczególnych widoków:
⌘+1 - ikonkowy
⌘+2 - lista szczegółowa
⌘+3 - kolumnowy
⌘+4 - cover flow / okładkowy :)

Ciekawostką jest to, że każdy widok z wymienionych powyżej możecie dodatkowo zmodyfikować do własnych potrzeb - mianowicie zmienić rozmiar ikon.

1. Otwieramy okno Finder'a.
2. Wybieramy widok, np. ikonkowy (⌘+1)
3. Z menu wybieramy View->Show View Options (Widok->Opcje Widoku) lub skrótem ⌘+J
4. Zmieniamy rozmiar ikon wg. własnego widzimisię :)

Jeśli zmienicie widok to okienko opcji też zmieni się i dostosuje swoje możliwości wyboru do nowego widoku. Klikając na pulpit również będziecie mogli zmienić rozmiar ikon (lub po prostu klik na pulpit i ⌘+J).

Miłego modyfikowania!

========================

---- Dodano 29-07-2008 o godzinie 17:43 ----
WTOREK, 29 LIPIEC 2008

OS X: DMG to obrazy dysków

Pliki DMG są odpowiednikiem chociażby Windows'owych ISO. Jest też kilka innych formatów, w większości obsługiwane przez Nero, itp. Na Mac'u używamy DMG i w ten sposób rozprowadzane są zazwyczaj aplikacje.

Po ściągnięciu/przegraniu takiego pliku, wystarczy dwa raz na niego kliknąć, aby automatycznie go zamontować (z ang. mount) jako dysk wirtualny. Teraz zawartość wybranego DMG możemy przeglądać jak każdy inny dysk twardy czy CD/DVD.

Dołączona grafika

Aplikacje w postaci DMG nie są przeznaczone do użytkowania - po prostu po odmontowaniu nie można jej więcej użyć. Dlatego zazwyczaj po zamontowaniu uruchamia się Installer lub okienko z ikonką programu oraz ikonką "Aplikacje". Wtedy należy po prostu przenieść (przeciągnij i upuść myszką) ikonkę programu na ikonkę "Aplikacje". Ewentualnie można przegrać program do folderu "Aplikacje" na dysku twardym - to dokładnie ta sama czynność.

Po zakończeniu pracy z plikiem DMG, wystarczy go odmontować klikając prawym przyciskiem i wybierając "Eject nazwa_programu" lub przeciągając ikonkę z pulpitu na kosz na śmieci (ikonka zmieni się wtedy na przycisk Eject).

Dołączona grafika

---- Dodano 29-07-2008 o godzinie 20:07 ----
===========================

WTOREK, 29 LIPIEC 2008

OS X: Twój Dom

Twój Dom jest czymś w stylu Moje Dokumenty na Windows - jednak z kilkoma różnicami.

Przejście do "Twojego Domu" jest proste - wystarczy w okienku Finder'a kliknąć w domek z Waszym login'em, ewentualnie skrótem Shift+⌘+H. Na miejscu znajdziecie kilka podkatalogów, np. Dokumenty, Zdjęcia i inne. Pewnie pomyśleliście, że przeciez nie jesteście zainteresowani wypożyczaniem książek, a e-booków też za dużo nie macie. Na szczęście nie macie czym się martwić. Przede wszystkim Apple wymaga aby folder "Library" (Biblioteka) pozostał na miejscu - tam są przetrzymywane osobiste ustawienia danego użytkownika i usunięcie/skasowanie tego katalogu może spowodować brak możliwości zalogowania się do komputera.

Pamiętajcie - pliki w domowym folderze są widoczne tylko przez Was! Nie dotyczy to jedynie katalogu "Public", który może służyć innym do "wrzucania" plików. W skrócie jeśli coś znajduje się w Waszym domowym katalogu to są to "Wasze śmieci", a jak są poza nim to są uniwersalne, dostępne dla każdego.

Generalnie możecie organizować/dodawać/kasować sobie foldery w domowym katalogu jak Wam się podoba. Jednak najlepiej jest zostawić oryginalne, np. Dokumenty gdzie MS Office dodaje swoje pliki. Jeżeli nie jesteście pewni co robicie to lepiej zostawcie w spokoju. Niemniej jednak jeśli chcecie sobie dodać katalog "Projekty" to proszę bardzo - miłej pracy.

Zdarzy się, że zobaczycie ścieżkę dostępu w postaci '~/Desktop' - tylda czyli znaczek ~ jest unixowym skrótem do katalogu domowego. Odpowiednikiem "~/Desktop" jest "/Users/użytkownik/Desktop". Najczęściej spotkacie się z tym w Terminalu.

#13 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 30 lipca 2008 - 11:27

======================

ŚRODA, 30 LIPIEC 2008

OS X: Zapisywanie - okno dialogowe

Pamiętam pierwszy dzień zabawy ze swoim iPhone - bajecznie prosty w użyciu, wszystko było takie intuicyjne no i oczywiście zacząłem pisać SMS'a w celu sprawdzenia jak spisuje się klawiatura. Jak to dziewiczy użytkownik tylko potrafi, popełniłem literówkę i przez moment zastanawiałem się czy skasować kilka ostatnich literek, czy może da się to zrobić prościej. Oczywiście kładąc palec w miejsce błędu zobaczyłem lupę i migajacy kursor zaraz za niewłaściwie popełnioną literką - uśmiech pojawił mi się na twarzy i mogłem kontynuować pisanie.

Podobną sytuację miałem, gdy pierwszy raz otworzyło mi się okienko dialogowe do zapisania pliku w Photoshop. Na początku konsternacja, że wybór miejsc jest niewielki i nie za bardzo wiadomo co z tym fantem zrobić. Oczywiście wszystko stało się jasne po kliknięciu w strzałkę obok miejsca wpisania nazwy zapisywanego pliku...

Dołączona grafika

Po kliknięciu w magiczny przycisk pojawia się okienko w znacznie rozszerzonej wersji. Teraz już tylko wystarczy wybrać lokalizację i kliknąć w "Zapisz". :)

Dołączona grafika

---- Dodano 31-07-2008 o godzinie 12:15 ----
======================

CZWARTEK, 31 LIPIEC 2008

OS X: Ciekawe funkcje Safari ...

Nie wiem jak Wy, ale pomimo zainstalowania Firefoxa na w pierwszym dniu odpalenia nowiutkiego Maczka to dosyć szybko zauważyłem, że nie wykorzystuje on gestów palcami na multi-touch - ten problem oczywiście nie dotyczy jeśli nie macie touchpad'a z funkcjami multi-touch. Tak więc wróciłem do Safari i pomimo, że nie do końca podoba mi się jego obsługa to korzystam z niego na co dzień.

Zdarza się, że jesteście na jakiejś stronie, ale chcielibyście wrócić do poprzedniej. Nic prostszego - klikacie wstecz, delete, albo po prostu machacie trzema palcami w lewo na touchpadzie. Ale co jeśli nie chcecie stracić zawartości obecnie otwartego okna? Może akurat piszecie nowy post na forum? Wystarczy przytrzymać ⌘ podczas wciśnięcia delete/wstecz/machnięcia. Poprzednia strona po prostu otworzy się w nowej zakładce. :)

Drugi przypadek akurat rzadko mi się zdarza, ale jeśli ktoś ma otwartą zakładkę, zmienił zdanie i chce mieć ją otwartą jako nowe okno w przeglądarce to wystarczy kursorem przeciągnąć zakładkę w dół - kursor z przytrzymaną zakładką zmieni się w okienko, które wystarczy już tylko upuścić.

Warto wspomnieć o znienawidzonym przeze mnie skrócie do przesuwania się między zakładkami - w Firefoxie na Windows używało się CTRL+strzałka lewa lub prawa - teraz niestety trzeba użyć skrótu ⌘+⌥+lewo/prawo.
W Safari odpowiednikiem jest ⌘+Shift+lewo/prawo.

Miłego eksperymentowania!

#14 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 31 lipca 2008 - 15:19

CZWARTEK, 31 LIPIEC 2008

MacBook Pro i OS X - wrażenie po dwóch tygodniach

Jak tylko odebrałem prawo jazdy w wieku 18 lat to pierwszą rzeczą, którą zrobiłem to wyjeździłem cały bak paliwa w jeden wieczór. Pamiętam lekkie zdziwienie rodziców, ale należało przecież odwiedzić wszystkich znajomych, wyczuć auto i tym podobne bzdury. Dzisiaj, jak wspominam o tym, to niechiałoby mi się tyle jeździć... Ale czy na pewno? Gdyby ktoś podstawił mi Lamborghini to pewnie złamałbym się ... i w pewnym sensie je mam.

Co prawda w postaci MacBooka Pro, ale wbrew pozorom oba te urządzenia są bardzo do siebie podobne. Obsługa Gallardo jest prosta dzięki zapożyczeniu elementów z Audi i tak samo OS X jest bardzo intuicyjnym systemem operacyjnym. Jedno i drugie czasami nawala, tak jak przed chwilą zwiesił mi się system przy próbie zaimportowania 3000+ zdjęć do Lightroom 2.0 (chociaż może to wina LR). Obie maszyny też dostaraczają ogromne ilości zabawy i zadowolenia - są szybkie, piękne, technologicznie zaawansowane (napęd 4x4, skrzynia biegów E-gear i silnik vs. wnętrzności i ekran 17" Maka). Tak po prawdzie to prawdopodobnie większą frajdę sprawiłoby mi Lambo, ale Mac jest w sam w swojej klasie.

Przez te dwa tygodnie poznałem sporo zalet oraz wad systemu operacyjnego oraz samego MBP. Tych drugich jest stanowczo mniej .... ale kilka jest.

Najbardziej denerwującą rzeczą jest nagrzewanie się obudowy i to do tego stopnia, że nad klawiaturą ciężko jej dotknąć. Równocześnie od spodu generuje tyle ciepła, że trzymanie go na kolanach nie jest przyjemną sprawą. Mój Thinkpad nigdy się nie nagrzał - plastikowa obudowa jednak ma swoje zalety. Martwi mnie jak zareaguje ekran po zamknięciu go zaledwie kilka milimetrów nad tak rozgrzaną obudową? Szlag go trafi? Przeżyje? Jeśli wiesz to zostaw komentarz...

Drugą wadą, do której już się przyzwyczaiłem to jest rozkład klawiszy. Mój ma ten z UK, czyli mały enter i lewy shift oraz tylda obok wspomnianego shifta. Stanowczo bardziej odpowiadałby mi amerykański układ, zbliżony bardziej do tradycyjnej pecetowej klawiatury. Ale jak już wspominałem, ok. tygodnia codziennego korzystania i obecnie nie przeszkadza mi to.

Ostatnim problemem jaki napotkałem to dwa zawieszenia systemu OS X. Pierwszy był spowodowany prawdopodobnie AirPortem - musiałem zresetować Maka i wyłączyć/włączyć AirPort, żeby zaczął działać. Drugi raz był dzisiaj - nie znam przyczyny.

Wszystko pozostałe wywarło na mnie bardzo pozytywne wrażenie - na tyle, że tylko ta pierwsza wada grzewcza mi przeszkadza. Ekran 17" matowy o rozdzielczości 1920x1200 jest znakomity. Na klawiaturze piszę się szybko i wygodnie, oczywiście bezwzrokowo - może dolna krawędź czasami uwiera, ale wystarczy lekko przesunąć ręce. Aplikacje działą bardzo szybko i sprawnie, nawet World of Warcraft przy maksymalnych ustawieniach wyświetla ponad 50fps. Touchpad jest po prostu genialny, szczególnie wszystkie funkcje multi-touch, czyli gesty palcami, poprawiają wydajność, przyjemność i łatwość pracowania.

Żałuję tylko jednego - że tak późno zdecydowałem się na przesiadkę na Maka. :)

#15 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 02 sierpnia 2008 - 00:02

SOBOTA, 2 SIERPIEŃ 2008

Hardware: WDC My Passport 320GB

Dołączona grafika

Dzisiaj odebrałem nowiutkiego My Passport Studio 320GB - zewnętrzny HDD przeznaczony na Maka. Western Digital swoje Makowe produkty oznacza nazwą "Studio". Generalnie różnią się tym, że są zazwyczaj srebrne, sfortmatowane pod OS X (Mac OS X Journaled (Extended)) oraz posiadają możliwość podłączenia po Firewire. My Passport Studio jest dyskiem 2.5" - ta seria posiada porty USB 2.0 oraz FW400. Jeśli szarpniecie się na WDC My Book Studio (lub Studio II - oba 3.5") to poza USB dostaniecie FW800.

Koniecznie chciałem na Firewire ze względu na uratowanie kilku portów USB przeznaczonych dla innych urządzeń. Planuję jeszcze zakup WDC My Book Studio 1TB dla TimeMachine - ale powolutku.

Pudełko jest bardzo estetyczne. Po otwarciu znalazłem świetnej jakości pokrowiec z mięciutkiego materiału, dwa kable - USB oraz FW400 i króciutką instrukcję. Sam HDD jest bardzo estetycznie wykończony - wzorowany lekko na wyglądzie tradycynej książki - ma ładną i jakościowo przyzwoitą srebrną "okładkę", a miejsce kartek zastąpił czarny błyszczący plastic, do którego nie mam żadnych zarzutów (poza ew. rysami w przyszłości).

Na dysku jest PDF z instrukcją w wielu językach, w tym po polsku. Dodatkowo znajdziemy tam oprogramowanie, które instaluje się na Maku. Dzięki niemu w zależności od poziomu zapełnienia dysku inaczej świecą się diody z boku obudowy urządzenia.

Jak na razie przerzuciłem na niego 65GB zdjęć - całość zajęła ok. 40 minut i wszystko było bezproblemowe.

Jeśli chcecie dysk, który nie tylko zaspokoi Wasze potrzeby pojemnościowe, ale również estetyczne (w szczególności do Maka Pro, MBP i iMaka) to gorąco go polecam - co prawda po całej godzinie użytkowania, ale naprawdę mi się podoba. :)

UPDATE:

Na HDD są dwa gniazda (FW i USB) zaraz obok siebie. Kabel od FW ma dwie wtyczki od strony dysku (zasilanie idzie przez USB), które łączą się w jeden kabel i do komputera podpinane jest już tylko FireWire.

===================

OS X: Kopiowanie plików z Windows na Maka

Zauważyłem, że ostatnio dosyć często pojawia się to pytanie na forum - jak najłatwiej skopiować pliki na nowego Maka?

Są dwie metody, z którymi każdy powinień sobie poradzić. Pierwszą jest po prostu skopiowanie bezpośrednio ze starego komputera na nowy poprzez domową sieć - WiFi lub kabelek - bez różnicy. Drugą jest przeniesienie danych na zewnętrzny dysk twardy i ponowne przegranie na Maka.

Aby skopiować poprzez sieć domową wystarczy na starym komputerze udostępnić katalog - klikamy prawym przyciskiem na wybrany katalog lub nawet cały dysk (np. C:\) i wybieramy "Udostępnianie...". W okienku, które się otworzy zaznaczamy, że chcemy go udostępnić i podajemy pod jaką nazwą chcemy, aby był widoczny. Na Maku uruchamiany nowe okno w Finderze, klikamy na nasz komputer w lewym pasku, np. mój nazywa się Saturn. Tam zobaczymy "Network" - po polsku prawdopodobnie coś w stylu "Sieć" (proszę o korektę jeśli ktoś może sprawdzić na polskim OS X) - rozwijamy go i powinniśmy już widzieć nasz udostępniony folder/dysk. Po jakimś czasie automatycznie pojawia się też link do udostępnionego komputera w lewym pasku okna Findera - u mnie zazwyczaj po 1-2 minutach.

Dołączona grafika

OS X potrafi czytać partycje NTFS, jednak nie potrafi na nie zapisywać bez dodatkowego oprogramowania - stąd powyższa metoda jest skuteczna. Jednak jeśli chcecie coś móc zapisać na przenośny dysk to trzeba go sformatować jako HFS+ lub FAT32 (jeśli chcecie zapisywać i odczytywać z niego pliki w Windows). W każdym razie, jeśli podłączycie dysk do Maka i macie sformatowany jako FAT/HFS+/NTFS to na pewno możecie z niego odczytać dane, aby przenieść je na Maczka.

Powodzenia!

---- Dodano 02-08-2008 o godzinie 20:07 ----
=========================

SOBOTA, 2 SIERPIEŃ 2008

Software: SuperDuper! 2.5

Jak większość z nas się przekonała, robienie backupu swoich danych jest niezwykle ważne. Nigdy nie wiadomo kiedy padnie dysk - najczęściej w najmniej odpowiednim momencie... Tutaj z pomocą zapewne przyjdzie TimeMachine, która trzyma Wasze pliki na zewnętrznym dysku. Jednak nie do końca - dalej pozostaje reinstalacja całego systemu na nowym dysku, wszystkich programów, a to niestety trwa...

Jest szybsze rozwiązanie i nazywa się SuperDuper! Darmowe wersja jest ograniczona z paru przydatnych funkcji, jednak w zupełności wystarcza do zrobienia obrazu HDD w celu szybkiego przywrócenia go w przyszłości. Jest kilka opcji do wyboru, ale skupię się na podstawowym backupie.

Po otwarciu SuperDuper! należy wybrać dysk, którego chcemy zrobić obraz oraz miejsce, gdzie chcemy ten obraz zapisać.

Dołączona grafika

Naturalnie wybieram Macintosh HD - czyli jedyny dysk w moim MBP. Obok z rozwijanego menu wybieram "Image".

Dołączona grafika

Program poprosi o podanie nazwy backupu - jak widać powyżej podałem prostą nazwę z datą, aby wiedzieć z jakiego dnia jest zrobiony. W polu "Where" podałem swój zewnętrzny dysk, o którym pisałem wczoraj. Po kliknięciu Save pojawia się następujące okno:

Dołączona grafika

Jak wciśniemy "Copy Now" to zgodnie z krótkimi informacjami wyświetlonymi w powyższym oknie, SuperDuper! najpierw "wyczyści" poprzedni backup (jeśli takowy istnieje - można po prostu robić backup do tego samego pliku). Następnie przekopiuje istotne pliki, czyli niemalże cały dysk (poza plikami temp, itp.) do backupu. Później wystarczy taki backup odtworzyć, aby mieć gotowy go pracy system z przed awarii. W tym celu po prostu bootujemy system z oryginalnego dysku z OS X i wchodzimy do Disk Utility. Tam podajemy gdzie znajduje się nasz obraz i jesteśmy w domu. :-)

Można też zrobić kompletny backup systemu na inny dysk, którym będzie wierną kopią HDD w Maku - po awarii po prostu możemy zabootować komputer z tego dysku (tylko FireWire - nie można bootować OS X z dysku USB).

SuperDuper! ma mnóstwo funkcji, polecam poczytania PDFa na ich stronie:
SuperDuper!
SuperDuper! User Guide - 1.8MB

#16 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 03 sierpnia 2008 - 19:12

===============================

NIEDZIELA, 3 SIERPIEŃ 2008

OS X: Zmiana ikon np. HDD

Na pulpicie zazwyczaj znajduje się ikonka "Macintosh HD" - dodatkowo jak podłączy się zewnętrzny napęd to pojawia się odpowiednia ikona pod spodem. Niestety, znalazłem ładniejsze zupełnie przypadkowo szukając nowego tła i postanowiłem dowiedzieć się jak je zmienić oraz wrócić do orginalnej.

1. Najpierw należy ściągnąć sobie wybrane ikony - osobiście wybrałem Slika z DeviantArt
2. Następnie rozpakowujemy ściągniętego zipa
3. W katalogu po rozpakowaniu mamy folder o nazwie "Slika 1.0 Device Icons" - to te nas interesują (są również w PNG i innych formatach - przydadzą się w celach ew. zmian jeśli ktoś chce, ale radzę poczytać najpierw czy autor zezwala na to)
4. Klikamy prawym przyciskiem na "Macintosh HD" i wybieramy "Get Info" (skrót ⌘+I)
5. Wybieramy z w/w folderu interesującą nas ikonę w Finderze i wciskamy ⌘+C
6. W okienku "Macintosh HD Info", w górym lewym rogu, klikamy w małą ikonkę - jej otoczka powinna zmienić się na niebieski kolor
7. Wciskamy ⌘+V i voila! Mamy nową ikonę :)

Aby ją usunąć wystarczy ponownie kliknąć w Get Info w tą malutką ikonkę w rogu (niebieska otoczka musi się zaświecić!) i po prostu wcisnąć ⌘+X - wycinamy ją i wraca do oryginału.

Dołączona grafika

Proste i przyjemne.

Dołączona grafika

---- Dodano 03-08-2008 o godzinie 23:20 ----
================

NIEDZIELA, 3 SIERPIEŃ 2008

Software: UnRarX

Niedawno trafił mi się plik niespakowany w zipie, tylko rarze. Jednym z popularniejszych programów dla Windows jest WinRAR - odpowiednikiem (prawie) jest UnRarX. Prawie dlatego, że nie potrafi kompresować plików. Ale wbudowany zip chyba wystarczy do tego celu ...

Polecam - jak na razie sprawdził się w 100%, nawet poradziłem sobie z plikami zabezpieczonymi hasłami.

Link do strony: UnRarX - Mac OS X RAR Extraction Utility

---- Dodano 04-08-2008 o godzinie 18:57 ----
=====================

PONIEDZIAŁEK, 4 SIERPIEŃ 2008

OS X: PDF

Na Windows nie tak łatwo było zapisać/wydrukować plik do PDFa - na szczęście jest to integralna część Mac OS X.

Sprawdzałem funkcjonalność w TextEdit oraz Microsoft Word 2008:mac - w pierwszym wydaje się polecenie drukowania i tam wybiera się PDF. Natomiast w Wordzie robi się to w dialogu "Zapisz/Zapisz jako...".

Dołączona grafika

Proste jak drut, a jak przydatne - przynajmniej dla mnie. :-)

#17 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 04 sierpnia 2008 - 21:53

==============

PONIEDZIAŁEK, 4 SIERPIEŃ 2008

Software: Remote Desktop for Mac

Mając więcej niż jeden komputer w domu czy biurze, warto zainteresować się Remote Desktop for Mac - jest odpowiednikiem Windowsowej wersji i działa niemalże tak samo... Do wyboru - przynajmniej na MBP - są inne rozdzielczości oraz niekoniecznie działają niektóre Windowsowe skróty klawiszowe, ale nie zmienia to faktu, że notebook z WinXP pozostaje zamknięty (ale włączony) i jak coś potrzebuję to po prostu łączę się poprzez RDC.

Link do strony Microsoftu: Remote Desktop Connection

Jeśli chcecie wyłączyć zdalny komputer wieczorem przed snem to też nie ma potrzeby robienia tego bezpośrednio:

1. Logujecie się poprzez RDC na wybranym PC
2. W Start->Uruchom wpisujecie "cmd" bez cudzysłowia oczywiście
3. Następnie wpisujecie:

shutdown -f -t xx

gdzie xx to ilość sekund (zazwyczaj podaję 5 osobiście).

#18 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 06 sierpnia 2008 - 09:44

==================

ŚRODA, 6 SIERPIEŃ 2008

Software: RAR ciąg dalszy ...

Dzięki komentarzowi Heidi dowiedziałem się o istnieniu WinRAR dla Mac OS X - nazywany po prostu RAR w tej wersji.

Obecna pełna wersja dostępna do 3.71, natomiast jest też do ściągnięcia 3.80 beta 4. Wersja Makowa, niestety dla niektórych, nie posiada GUI (graficznego interfejsu użytkownika) co oznacza, że można z niej korzystać tylko z Terminala. Dla osób, które wychowały się na wszelkiej maści Linuxach oraz MS DOSach nie powinno to stawnowić problemu...

Program jest dostępny pod dwoma adresami:
WinRAR archiver, a powerful tool to process RAR and ZIP files
RAR Windows, RAR Linux, RAR Mac, WinRAR Download, RAR Downloads

UPDATE:

Po ściągnięciu i rozpakowaniu przeniosłem go do katalogu z aplikacjami. W Terminalu udało się spakować plik za pomocą takiej komendy:

/Applications/rar a pliktestowy.rar pliktestowy.txt

Ta komenda spakowała plik pliktekstowy.txt do pliku pliktestowy.rar.

W readme po rozpakowaniu rara są informacje jak zrobić, aby rar był ogólno dostępny bez konieczności podawania do niego pełnej ścieżki - nie podaję tutaj info na ten temat, ponieważ kto będzie tym zainteresowany to i tak sobie poradzi, a dla całej reszty pozostaje wbudowany zip, który mi w zupełności wystarcza.

---- Dodano 06-08-2008 o godzinie 12:07 ----
===================

ŚRODA, 6 SIERPIEŃ 2008

Software: iTunes

Dawno temu za moich czasów Windowsowych korzystałem tylko i wyłącznie z Winampa. Pliki mp3 miałem ładnie poumieszczane w odpowiednim katalogu oraz ew. podkatalogach w przypadku całych płyt. Dbałem o nazwy plików, aby poprawnie wyświetlały się na moim biednym (wstyd pisać nawet o jakim) starym MP3 Playerze o pojemności niewyobrażalnych 256MB - tak tak, to kiedyś była przeogromna przestrzeń, chociaż pewnie nawet nie pamiętacie tych czasów. ;-)

Potem zaopatrzyłem się w najnowszego iPoda Video o pojemności 80GB, czyli dwukrotnie większej niż mój IBM A21p. Wraz z iPodem zostałem zmuszony do korzystania z iTunes - programu do którego byłem na początku uprzedzony, ale z czasem pokochałem. Na Windowsa w tym czasie było kilka alternatyw, ale żadna do końca mi nie odpowiadała.

iTunes jest aplikacją służącą do katalogowania plików muzycznych, teledysków, filmów, a nawet podcastów (video) i innych. Ma wiele innych ciekawych funkcji, chociażby możliwość ripowania płyt CD do mp3/aac, słuchania radia internetowego oraz zakupów w iTunes Store/App Store z czego tylko to drugie jest dostępne w Polsce.

Pliki mp3 zaopatrzone są w tagi ID3, które przetrzymują informacje o nazwie utworu, wykonawcy, albumie i wiele wiele innych. Jako że większość ID3 w moich mp3 miałem wypełnione, to zaimportowanie plików do iTunesa i późniejsze ich zarządzanie stało się bardzo proste.

Dołączona grafika

W iTunes zafascynowała mnie możliwość dodawania okładek do utworów. Wróciła ta przyjemność, którą miałem z posiadania płyty CD. Niestety, dodając utwór do iTunesa nie powoduje automatycznego dodania jego okładki. Można to zrobić w dwojaki sposób - dodać ręcznie albo pobrać z iTunes Store (wymagane konto) ...

Dołączona grafika


Dodawanie okładek
------------------------

Ręcznie:

W dolnym lewym rogu iTunes powinniście mieć małe kwadratowe okienko z napisem "Selected Item" lub "Now Playing" (ew. polskie odpowiedniki). Jeśli go nie widzicie to z menu wybierzcie View->Show Artwork (skrót ⌘+G). Przełączamy pomiędzy "Selected Item", a "Now Playing" klikając w odpowiedni napis - interesuje nas w tym momencie "Selected Item". Jeśli utwór nie ma okładki to pojawia się zamiast niej napis "Drag Album Artwork Here".

Dołączona grafika

Następnie znajdujemy okładkę np. poprzez Google w odpowiedniej rozdzielczości (staram się stosować min. 300x300). W iTunes zaznaczamy wybrany utwór (lub utwory jeśli więcej ma mieć tą samą okładkę) i przeciągamy obrazek z Google na miejsce z napisem "Drag Album Artwork Here". To wszystko - nie ma potrzeby zapisywania okładek na dysk, ani innych alpejskich kombinacji.


Mając konto w iTunes Store:

Jeśli posiadamy konto w iTunes Store to dodawania okładek jest jeszcze prostsze. Istotne jest zadbanie o to, aby nazwa utworu, wykonawca oraz tytuł płyty pokrywały się dokładnie z tym samym utworem w sklepie. Jeśli utworu nie ma to niestety ta metoda nie sprawdzi się - dotyczy to w szczególności nietypowych oraz polskich piosenek.

Jeśli jesteśmy już pewni że wszelkie nazwy są poprawnie dodane to wystarczy kliknąć prawym przyciskiem na wybraną pozycję i z menu wybrać "Get Album Artwork".

Ta metoda działa również jeśli zaznaczymy grupę utworów.

-> Instrukcja jak założyć konto w iTunes Store USA


Playlisty
-----------

Playlista jest podstawową metodą słuchania muzyki, przynajmniej dla mnie. Są jej dwa rodzaje - zwykła i tzw. smart, czyli inteligentna.

Zwykłą playlistę tworzymy z menu File->New Playlist i po prostu przeciągamy do niej interesujące nas utwory (lub prawy klik i Add to Playlist na utworze). Jak już dodamy kilka utworów to możemy zmieniać ich kolejność po prostu przesuwając myszką muzykę wedle własnego uznania (działa tylko jeśli lewa kolumna z numerkami jest ustawiona jako sortująca). Jeśli wybierzemy sortowanie wg. albumu czy jakiekolwiek inne to oczywiście nie mamy możliwości zmiany kolejności utworów.

Smaczkiem są Smart Playlists - czyli te inteligentne, z którymi można zrobić kilka naprawdę funkcjonalnych rzeczy. Tworzymy je wybierając z menu File->New Smart Playlist. Poniżej podam kilka przykładów, które sam używam (prawy klik na playlistę i Edit).


Top 100:
Dołączona grafika
Każda piosenka ma swój własny liczniki odsłuchań - wykorzystujemy to tworząc listę Top 100 - sto najczęściej słuchanych kawałków.

Stosując dane z powyższego obrazka w playliście będziecie mieli listę, która sama się uaktualnia na bieżąco w kolejności od utworu o największej liczbie odsłuchań aż do setnej pozycji. Jeśli liczba odsłuchań jest mniejsza niż 10 to utwór nie zostanie dodany do playlisty.


5 gwiazdek:
Dołączona grafika
Ta lista jest szczególnie wygodna jeśli korzystacie z iPoda/iPhona. Jako, że każdą piosenkę można ocenić w skali od 0-5 to wykorzystamy to do tej playlisty.

Działa to w ten sposób, że jeśli np. na iPodzie ustawicie 5 gwiazdek dla jakiejkolwiek piosenki to zostanie ona automaczynie dodana do playlisty. Analogicznie, jeśli zmienicie utwór już znajdujący się w playliście, żeby miał inną liczbę gwiazdek niż 5 to zniknie on z listy.

Tym sposobem możemy stworzyć jeszcze listę na inne ilości gwiazdek - np. 5 może oznaczać ulubione kawałki, 4 to tylko hard rock, a 3-gwiadkowe to jazz. To już zależy od Was - osobiście 5 gwiazdek to bieżące utwory, które uwielbiam; 4 też ale rzadziej, a trzy gwiazdki rezerwuję dla staroci, które od święta jednak chciałbym mieć pod ręką.

Miłego słuchania!

#19 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 08 sierpnia 2008 - 09:53

PIĄTEK, 8 SIERPIEŃ 2008

OS X: Sing that iTune!

Dzięki za informacje Karolowi za ciekawy Widget do Dashboard na OS X - Sing that iTune!

Po dodaniu go do Dashboard i podczas grania muzyki w iTunes pobiera nam słowa do aktualnie grającej piosenki.

Dołączona grafika

Po kliknięciu w małe i w lewym dolnym rogu otwieramy okno z ustawieniami. Osobiście dodałem jeszcze tylko "Save Lyrics in iTunes". Ta opcja automatycznie dopisuje do wybranego utworu słowa - można je zobaczyć klikając na utworze prawym przyciskiem i wybierając Get Info - wszystko widoczne w zakładce Lyrics.

Dołączona grafika

Tylko nie straszcie sąsiadów i domowników swoim śpiewem. ;-)

---- Dodano 09-08-2008 o godzinie 01:33 ----
===================

SOBOTA, 9 SIERPIEŃ 2008

OS X: Poziome paski w Finderze - usuwamy!

Przyznam się, że lekko denerwowały mnie te poziome paski w widoku Listy w Finderze. Chodzi o alternujące białe i niebieskie wiersze, definiujące poszczególne pozycje.

Nic prostszego!

Otwieramy Terminal i wpisujemy:

1. defaults write com.apple.finder FXListViewStripes -bool FALSE
2. killall Finder


Voila! Koniec pasków - pozostało tylko piękne i jednolite białe tło.

Jeśli chcecie jednak wrócić do oryginały to wystarczy w powyższym zmienić FALSE na TRUE.

#20 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 09 sierpnia 2008 - 18:01

SOBOTA, 9 SIERPIEŃ 2008

OS X: TinkerTool

Dzisiaj pierwsza podróż z MBP, na początek spokojnie bo samochodem, więc się nie przemęczyłem noszeniem go, ale wagowo jest naprawdę bardzo bardzo przyzwoicie. Subiektywnie całkowicie porównywalnie z moim Thinkpadem T60p, tylko szerokość nie ta sama. Wszyscy zachwyceni wyglądem oczywiście, z zazdrością patrzą na świecące jabłuszko, a ja dalej cieszę się jak dziecko...
Pomimo, że 17" i hi-res to bateria trzyma zaskakująco dobrze - na pasku waha się między 3½, a 5½ godziny, zależnie czy wykorzystuję HDD lub kartę graficzną intensywniej - brak zastrzeżeń w każdym razie.

Właśnie podpiąłem się pod internet poprzez WiFi i przeczytałem komentarz Heidiego pod poprzednim moim wpisem i postanowiłem sprawdzić czy ten programik rzeczywiście jest taki fajny jak zapowiada jego opis...

Po zainstalowaniu i wstępnej ocenie doszedłem do wniosku, że warto go zainstalować tylko i wyłącznie dla jednej funkcji - zmianie w Safari powodujące, że klikane linki tylko lewym przyciskiem otwierają się w nowej zakładce zamiast nowym oknie.

Tak jak Heidi wspomniał - również jest tam możliwość wyłączenia poziomych pasków w Finderze (osobiście preferuję pogrzebanie sobie w Terminalu) i jest to przede wszystkim szybsze i prostsze.

Dołączona grafika

W każdym razie program naprawdę warty polecenia.

Linki:
CITYnet Przekierowanie...
TinkerTool - możliwości

---- Dodano 10-08-2008 o godzinie 18:15 ----
===================

NIEDZIELA, 10 SIERPIEŃ 2008

OS X: Safari, a otwieranie linków w oknie/zakładce

Za pomocą TinkerTool zmieniłem ustawienia w Safari tak, że linki teraz otwierają się w nowej zakładce zamiast w nowym oknie przy lewym kliku - nie ma potrzeby przyciskania klawisza ⌘ (Command).

Jeśli ktoś orientuje się jak to zrobić za pomocą Terminala to proszę o wpis - interesuje mnie taka sama metoda jaką użyłem, żeby pozbyć się pasków w Finderze.

Dzięki z góry!


UPDATE:

Dzięki Adrian! Już teraz widzę, że źle szukałem w Google. :)

Poniższa komenda pozwoli Wam pominąć instalację TinkerTool i po prostu wprowadzić zmianę z Terminala - chodzi oczywiście o to, aby w Safari klikanie w linki lewym przyciskiem otwierało je w nowej zakładce zamiast w nowym oknie.

1. defaults write com.apple.Safari TargetedClicksCreateTabs -bool TRUE

Proszę to zrobić przy zamkniętym Safari - możliwe że tak jak w porzednich tego typu komendach wystarczy killall Safari, ale dopóki ktoś tego nie potwierdzi to nie będę tego polecał.

======================

iPhone (2G): Firmware 2.0.1

Niestety będąc poza domem, z niezbyt szybkim łączem internetowym, byłem zmuszony poczekać na wgranie nowego firmware'u dopiero po powrocie - nie miałem ani PwnageTool ze sobą (został na zew. HDD), ani odpowiedniego .ipsw, a ściąganie wszystkiego na nowo na powolnym łączu przyprawiło mnie o dreszcze.

Nie doceniłem jednak poświęcenia ludzi z forum myapple.pl, którzy przygotowali odpowiedni custom firmware - i to wersje z jabłuszkiem oraz ananaskiem. Cóż - stwierdziłem, że raz się żyje i nastawiłem na download wersji jabłuszkowej.

... parę godzin później ...

Upgrade z 2.0 na 2.0.1 był banalnie prosty - wystarczyło w iTunes wykonać następujące czynności:

1. Zrobić backup istniejących ustawień - podłączyć iPhone'a poprzez kabelek i uruchomić sychronizację.
2. Wcisnąć w iTunes przycisk Restore trzymając równoczęśnie ⌥ czy jak kto woli - Alt/Option (Shift w przypadku Windows).
3. Poczekać na wgranie firmware i restart telefonu.
4. Przywrócić ustawienia telefonu z istniejącego backupu.
5. Po restarcie iTunes ponownie chciał przywrócić ustawienia - po prostu kazałem stworzyć mu nowy profil telefonu ale o TEJ SAMEJ NAZWIE co stary - nie spowodowało to skasowania przywróconych ustawień.
6. Synchronizacja iPhone w celu wgrania muzyki i zdjęć.

Dodam tylko, że telefon był już zPwnowany :) przez PwnageTool 2.0.1 jak robiłem upgrade na 2.0 z 1.1.4.

Downgrade na 1.1.4 powinień być możliwy - udało mi się to zrobić z wersji 2.0 - jednak konieczne było flashowanie basebandu na starszą wersję, żeby telefon widział sieć komórkową - odpowiedni program był dostępny w Instalerze.

#21 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 11 sierpnia 2008 - 10:47

========================

PONIEDZIAŁEK, 11 SIERPIEŃ 2008

OS X: Jak szybko zmienić rozmiar Dock?
Denerwuje Was rozmiar Docka? Źle go ustawiliście, ale nie chce Wam się grzebać w Preferencjach z lenistwa?

Jak to zwykle bywa w Mac OS X, jest bardzo prosta i intuicyjna metoda do zmiany jego rozmiaru. Chyba powoli trzeba się przyzwyczaić do faktu, że istnieją banalne metody wykonywania niektórych czynności w OS X i należy po prostu nie myśleć, tylko zrobić to co podpowiada nam nasza intuicja. Tylko tak ciężko się do tego przestawić po tylu latach na Windows..... :-)

Dołączona grafika

Wystarczy najechać kursorem na tą przerywaną linię oddzielającą programy od stacków i po zmianie kursora na strzłki w górę i dół przesunąć myszkę w odpowiednim kierunku - lewo/prawo lub góra/dół, aby płynnie zmienić rozmiar Docka.

Korzystając z okazji - potrzebujecie tymczasowo schować Docka, ponieważ przeszkadza Wam podczas np. obrabiania zdjęć? Wystarczy skrót klawiszowy: ⌘+⌥+D. Ponowne jego wciśnięcie znowu przywróci go.

---- Dodano 11-08-2008 o godzinie 20:44 ----
=======================

PONIEDZIAŁEK, 11 SIERPIEŃ 2008

OS X: Finder - dodatkowe linki i ikony

Okno Findera można zmodyfikować do własnych potrzeb - o dziwo udało mi się to odkryć samemu. Brakowało mi linku do katalogu, który często używam po lewej stronie w pasku bocznym... więc przeciągnąłem katalog do "Places" (Miejsc?) i z uśmiechem zadowolenia pojawił się dokładnie tak jak tego oczekiwałem...

Dołączona grafika

Jak widać na powyższym obrazku, dodałem katalog "! Photography !", gdzie przetrzymuję swoje zdjęcia do obróbki w LR i PS - teraz tylko klikam w link i odrazu przenosi mnie do jego zawartości.

Dołączona grafika

Można też do paska narzędziowego dodać aliasy do najpopularniejszych aplikacji - załóżmy, że filmy defaultowo otwierają się przez jakiś player inny niż QuickTime, a chcemy jednak coś za pomocą tego ostatniego obejrzeć, to wystarczy przeciągnąć plik na ikonkę QT i film otworzy się właśnie w nim.

---- Dodano 11-08-2008 o godzinie 22:46 ----
================

PONIEDZIAŁEK, 11 SIERPIEŃ 2008

OS X: A do G czyli eksport kontaktów z Address Book do GMail

Dołączona grafika

A to G to prosty i malutki program do eksportowania kontaktów z Address Book w OS X do pliku CSV, który następnie możemy zaimportować do GMaila. W panelu wystarczy kliknąć w Kontakty, a następnie przycisk Importuj. Potem już tylko podajemy ścieżkę do wygenerowanego pliku i po paru sekundach wszystkie kontakty są już zaimportowane.

Funkcjonalność tego jest niespecjalna, ale myślę, że dla tych którzy od czasu do czasu potrzebują przenieść kontakty do GMaila, to narzędzie będzie przydatne.

Strona A to G

#22 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 12 sierpnia 2008 - 18:33

======================

WTOREK, 12 SIERPIEŃ 2008

OS X: Quick Look - nie tylko Google Twoim przyjacielem!

Mac OS X ma ciekawą funkcję o nazwie Quick Look. Koniec z koniecznością otwarcia pliku w Wordzie, aby zobaczyć czy to interesujący nas dokument, koniec z uruchamianiem QuickTime, aby obejrzeć film - teraz niemal każdy plik można szybko przejrzeć wciskając spację w Finderze.

Dołączona grafika

Quick Look potrafi czytać wiele różnych formatów, min. załączników w mailach, plików graficznych, tekstowych, PDFów, prezentacji Keynote oraz nawet dokumentów Worda i Excela. Jak widać na załączonym obrazku - nawet pobierane są dane z tagów ID3 i okładka płyty. Pysznie.

Jak na szybko potrzebujecie coś przejrzeć, odsłuchać czy oglądnąć film to jest to bardzo pomocne narzędzie.

---- Dodano 12-08-2008 o godzinie 19:51 ----
====================

WTOREK, 12 SIERPIEŃ 2008

OS X: Szybkie znalezienie aplikacji w Docku

Mieliście kiedyś sytuację, że szybko potrzebujecie przejść do katalogu, w którym trzymana jest aplikacja? Większość trzymamy w /Applications, ale np. u mnie PwnageTool rezyduje na dysku zewnętrznym...

Możemy kliknąć prawym przyciskiem (lub jak Apple preferuje - Secondary Click) i wybrać opcję Show in Finder (Pokaż w Finderze?). Ale to jednak wymaga kilku kliknięć.

Najprostszą metodą jest jednak przytrzymanie ⌘ (Command) podczas klikania w wybraną ikonę. Od razu otwiera się okno Findera i wybrana aplikacja jest automatycznie podświetlona.

---- Dodano 13-08-2008 o godzinie 03:34 ----
=====================

ŚRODA, 13 SIERPIEŃ 2008

Software: Transmission - klient torrentowy

Dołączona grafika
Daaaaaawno temu pamiętam, że korzystałem z takich programów jak DC+ czy też eMule/eDonkey. Następnie pojawiła się Kazaa, której popularność była ogromna, niestety wielokrotnie zdarzyło mi się ściągnąć przykładowo serial niedostępny w polskim repertuarze telewizyjnym, ale tylko mi się zdawało że to upgragniony kolejny odcinek przygód ulubionych bohaterów. Po przygotowaniu sobie napojów oraz zakąsek, zasiadałem przed komputerem z nadzieją na 30 minut dobrze spędzonego czasu, ale już po pierwszych sekundach okazywało się, że bardziej adekwatne byłoby przyniesienie sobie paczki chusteczek oraz jakieś kremu nawilżającego. W każdym razie posiłek przy wątpliwej urody pani szukającej jagód w lesie na kolanach i nadziewającej się na coraz to ciekawsze przygody nie był najlepszym pomysłem ...

Czytaj dalszą część artykułu tutaj: Makowe ABC dla użytkowników Windows | Poradniki | Tutoriale | Mac | Windows: Software: Transmission - klient torrentowy

#23 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 13 sierpnia 2008 - 19:35

==================

ŚRODA, 13 SIERPIEŃ 2008

Software/OS X: Photo Booth

Pewnie znany Wam jest program dostarczony razem z OS X - Photo Booth. Szczególnie atrakcyjny dla dzieci, wiele dorosłych też lubi się powygłupiać przed kamerą i poprawić komuś humor. Można tam zabawić się przede wszystkim wszelkiej maści efektami specjalnymi - dla mnie szczególnie atrakcyjne są zniekształcenia oraz tła.

Dołączona grafika

Na starcie podstawowa paleta efektów jest wystarczająca, jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nie ma problemu - na szczęście jest dostępny darmowy pakiet dla tych, którzy lubią eksperymentować.

(...)

Aby przeczytać całość przejdź do: Makowe ABC dla użytkowników Windows | Poradniki | Tutoriale | Mac | Windows: Software/OS X: Photo Booth

---- Dodano 14-08-2008 o godzinie 09:31 ----
======================

CZWARTEK, 14 SIERPIEŃ 2008

Software: Parallels Desktop 3.0

Parallels jest oprogramowaniem pozwalającym na zainstalowanie wybranego systemu operacyjnego w wirtualnej maszynie. W wielkim skrócie możecie mieć Windows wewnątrz OS X. Parallels jest o tyle ciekawe, że pozwala na wymianę informacji, copy/cut i paste między aplikacjami Windows, a OS X. No i nie trzeba restartować komputera jeśli ktoś ma potrzeby odpalenia Windows na chwilę...

Jest to bardzo wygodne, szczególnie gdy ktoś sporadycznie potrzebuje uruchomić jakąś Windowsową aplikację. Sam mam dwie takie, które nie działają na OS X i przydałoby mi się takie rozwiązanie. Nie mam zamiaru instalować Boot Camp tylko dla tych dwóch programów nota bene, więc wydawało mi się to idealnym rozwiązaniem...

Czytaj resztę arykułu tutaj: Makowe ABC dla użytkowników Windows | Poradniki | Tutoriale | Mac | Windows: Software: Parallels Desktop 3.0

---- Dodano 14-08-2008 o godzinie 12:53 ----
=======================

CZWARTEK, 14 SIERPIEŃ 2008

OS X: Terminal - zmiana wyglądu

Osobiście od początku nie podobał mi się wygląd Terminala. Białe tło i czarny tekst był jakiś taki zwykły, bez polotu. Na szczęście wystarczy wejść w preferencje Terminala, aby móc to zmienić.

Przesadnie dużo nie kombinowałem, głownie dlatego że jedno z wbudowanych ustawień całkowicie zaspokoiło moje potrzeby. Wrażenia
z użytkowania są teraz całkiem odmienne. Przyznam, że takie rzeczy mają dla mnie znaczenie - jestem estetą. Innym może to nie robić kompletnie żadnej różnicy, ale praca w Terminalu teraz cieszy moje oko.

Dołączona grafika

Jak można zauważyć na powyższym screenie, tło okno jest teraz przeźroczyste. Kolorystycznie jest dla mnie bardziej klasycznie.

(...)

Czytaj resztę artykułu tutaj: Makowe ABC dla użytkowników Windows | Poradniki | Tutoriale | Mac | OS X: Terminal - zmiana wyglądu

#24 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 14 sierpnia 2008 - 20:14

====================

CZWARTEK, 14 SIERPIEŃ 2008

Software: VMware Fusion

Próby z Parallels Desktop nie powiodły się - instalacja Visty oraz Windows 98 niestety umarły w zarodku... Niezwykle cieszę się, że nie zdążyłem zakupić programu, tylko zdecydowałem się na triala najpierw.

Po ochłonięciu po porażce postanowiłem jeszcze sp
róbować VMware Fusion. Instalacja była banalna - program posiada również uninstaller tak jak Parallels. Następnym krokiem było stworzenie konfiguracji. Wybrałem Vistę 32-bitową i przystąpiłem do dzieła.

(...)

Czytaj całość artykułu tutaj: Makowe ABC dla użytkowników Windows | Poradniki | Tutoriale | Mac |: Software: VMware Fusion

#25 Moridin

Moridin
  • 600 postów
  • SkądWarszawa

Napisano 17 sierpnia 2008 - 23:10

NIEDZIELA, 17 SIERPIEŃ 2008

Software: World of Warcraft

World of Warcraft jest dosyć znaną grą. Ba! Najbardziej znanym MMORPG na świecie. Grałem w niego na wielu komputerach - począwszy od PC z Athlonem XP 3000+ i 1.5GB RAM na XP Pro, poprzez T60p 2.16GHz Core Duo z 2GB RAM do obecnego MBP 2.5GHz (4GB).

Na Athlonie, głównie dzięki GeForce 9800Pro gra chodziła całkiem przyzwoicie - stałe 30 klatek na sekundę przy rozdzielczości 1280x1024, głównie rejon 30-40, zapewniał stabilne i przyjemne granie... Korzystałem wtedy z klawiatury Microsoft Natural Keyboard i dalej uważam że spisuje się do grania lepiej niż jakakolwiek klawiatura notebookowa.

(...)

Czytaj całość tutaj: Makowe ABC dla użytkowników Windows | Poradniki | Tutoriale | Mac |: Software: World of Warcraft




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych