[Roberto]

pal licho iTunes. Tutaj chodzi raczej o tagi VS foldery.
więc pytanie jest proste - jaką przewagę dają foldery? co w nich jest wygodniejszego?
ja sobie nie wyobrażam jak można w wygodny sposób poruszać się po większej biblioteczce muzycznej przy pomocy folderów.
to już naprawdę nie są lata 90.
a mówienie, że niby tagi to 'porządek jedynie iTunes' to mijanie się z prawdą, że tak powiem dyplomatycznie.
wręcz przeciwnie - tagi uniezależniają od softu.

pierwszy raz widzę, żeby ktoś korzystał ze słowa "skromny" w znaczeniu "przejrzysty".

oooj... CeBeeR, upraszczając w ten sposób ukazujesz swoją niewiedzę w temacie niestety. UNIX to nie Linux. e-e.
Tym bardziej, że upraszczając w ten sposób - system (Darwin) jest za darmo. toż to open source.

ależ przyzwyczajenia to nie jest klarowność.
co jest bardziej klarownego w tym, że okno się zamyka po prawej/lewej stronie? NIC.

[CeBeeR]

Tym razem bardzo krótko - @feuerfest oraz @Roberto - pisząc o linuxie - użyłem sformułowania "Upraszczając bardzo mocno" - tego się trzymam.

[mate.o2]

Therioon zgadzam się w całości W sumie, to miejsce w którym powinno się pisać o własnych przemyśleniach na temat sprzętu, softu itp., a nie kłócić się

[Roberto]

CeBeeR - ale to nie jest uproszczenie. uproszczenie powinno coś uogólnić, a nie przyporządkować do grupy do której nie należy. bo upraszczając bardzo mocno tym sposobem Windows to też taki Linux. i vice versa.

[lucar]

ależ przyzwyczajenia to nie jest klarowność.
co jest bardziej klarownego w tym, że okno się zamyka po prawej/lewej stronie? NIC.

Zgoda, tu masz racje. Troche jednak bez sensu jest, ze w przypadku jednego otwartego okna/dokumentu przycisk ten nie zamyka calego programu, tu akurat rozwiazanie z Windows wydaje mi sie bardziej klarowne.

[Roberto]

szczerze mówiąc to jeżeli chodzi o zarządzanie oknami to OS X IMO jest bardziej klarowny i spójny. tym bardziej, że sam tutaj napisałeś - zamykając okno/dokument. IMO w aplikacjach pracujących na dokumentach rzeczą jak najbardziej logiczną jest fakt, że zamknięcie dokumentu nie oznacza zamknięcia aplikacji.

[neg]

Kolega @neg rzeczywiście zasłużył na ten tytuł i to podwójnie - pisząc przecież cyt.: "system... trudno - taka kolejna wersja linuxa. Daleko mu imo do klarowności windy. Proponuję więc wysunąć jego kandydaturę do odznaczenia "orderem beczki śmiechu bez piątej klepki".

P.S. Winda jest klarowna do bólu. Bardzo sobie to cenię.

Moja opinia jest jaka jest niemniej... Osobiste wycieczki zachowaj dla siebie bo to publiczne forum i robisz z siebie kozaka za klawiaturą. Eot

[estel]

@darqha Fallout 1 i 2 są dostępne na MacOSX.

[madmax332-802bc1e3e2]

Moja opinia jest jaka jest niemniej... Osobiste wycieczki zachowaj dla siebie bo to publiczne forum i robisz z siebie kozaka za klawiaturą. Eot

To nie jest żadna opinia tylko przykład totalnej ignorancji i niewiedzy z Twojej strony. Sądząc po charakterze Twoich wypowiedzi - takie są niestety fakty. Uprawiając dodatkowo "tumiwisizm" nie spodziewaj się zachwytów ani szacunku na publicznym forum. Nic do ciebie nie mam ani nigdzie się nie wybieram - więc w przyszłości swoje pochopne opinie "ad personam" zatrzymaj dla siebie, ponieważ to jest publiczne forum.

[seb235-8731863dbe]

Dla mnie odpowiedź jest prosta - kiepska jakość sprzętu w stosunku do ceny (Ekran w iMacach, LogicBoard w MBP padający zaraz po gwarancji, pękająca obudowa w MB)

[clericgrammaton]

cena...

[Jullka]

Szkoda, że bezprzewodowa klawiatura nie ma podświetlanych klawiszy tak jak macbook, można by sobie w nocy w łóżku klikać...

[trenneman]

Dla mnie odpowiedź jest prosta - kiepska jakość sprzętu w stosunku do ceny (Ekran w iMacach, LogicBoard w MBP padający zaraz po gwarancji, pękająca obudowa w MB)

Co prawda to prawda, w sprzęcie za 10k PLN nie ma prawa pojawić się zauważalny problem w postaci przebarwień ekranów, do tego w takiej ilości i przez dłuższy czas nie usunięty. Z drugiej strony producentów PC jest na pęczki i ciężko jest trąbić o tym, że laptop XYZ ma straszliwy problem, bo 10% egzemplarzy ma pęknięcia obudowy po 3 latach użytkowania Nie zostanie to tak zauważone jak rozsyłana lotem błyskawicy wiadomość o jakimś problemie z iMacami czy MacBookami. Apple pod tym względem jest szczególnie pod ostrzałem krytyki w przypadku jakiegoś błędu.

[madmax332-802bc1e3e2]

I słusznie - Apple żąda niemałych sum za swoje innowacyjne produkty (przynajmniej u nas) więc klient ma prawo oczekiwać ich uzasadnienia. Pomijam już żenujący poziom obsługi w PL, gdzie klient traktowany jest jak natrętna mucha, a w przypadku problemu technicznego firma udowadnia winę po stronie klienta. Bareja wiecznie żywy.

[owz]

Tylko czy można pisać, że w Maku wkurza obsługa w polskich sklepach? To nie wina komputera czy też Apple tylko polskich dystrybutorów no i przedewszystkim kiepskich zarobków pracowników iSpotów.

[arturcisz]

I słusznie - Apple żąda niemałych sum za swoje innowacyjne produkty (przynajmniej u nas) więc klient ma prawo oczekiwać ich uzasadnienia. Pomijam już żenujący poziom obsługi w PL, gdzie klient traktowany jest jak natrętna mucha, a w przypadku problemu technicznego firma udowadnia winę po stronie klienta. Bareja wiecznie żywy.

Ja tam na takich nie trafiłem, oddałem do iSource do naprawy i po 3 dniach wszystko zrobione (wymiana CD i taśmy termo coś tam), grzecznie i miło. Po wszystkim mail z Apple czy jestem zadowolony itp (ankieta).

[madmax332-802bc1e3e2]

Tylko czy można pisać, że w Maku wkurza obsługa w polskich sklepach? To nie wina komputera czy też Apple tylko polskich dystrybutorów no i przedewszystkim kiepskich zarobków pracowników iSpotów.

Można pisać ponieważ obsługa tworzy i wpływa na wizerunek firmy, której logo wisi nad wejściem do oficjalnych salonów Apple. Personel takiego salonu jest więc niejako częścią marki - więc czy można mówić pochlebnie o jej produktach jeśli zostaniesz potraktowany przez sprzedawców jak intruz ? Podobnie nie jest winą Mac OS X iż podchodzi odmiennie do niektórych spraw związanych z filozofią obsługi niż łindołs, a mimo to w tym temacie trwa jałowa dyskusja na temat "co mnie wkurza w Mac OS X". Jałowa ponieważ w większości przypadków "irytacja" bierze się ze zwykłej nieznajomości systemu. Co innego kwestia przyzwyczajeń z windy - to nie podlega ocenie i jest indywidualną sprawą każdego.

[Roberto]

Można pisać ponieważ obsługa tworzy i wpływa na wizerunek firmy, której logo wisi nad wejściem do oficjalnych salonów Apple.

yyy... co? w sensie tych gdzie jest napisane "oficjalny/premium restseller"?

[madmax332-802bc1e3e2]

Nie - tak po prostu w relacjach klient-sklep, który reprezentuje w końcu określoną firmę. Wchodząc tam nie wchodzisz do sklepu Janka Kowalskiego z dajmy na to Łomży, tylko przedstawiciela Wielkiej Poważnej Firmy.

[Roberto]

madmax332 - tylko ta firma to nie Apple. sry.

[madmax332-802bc1e3e2]

No przecież wiem - ale "ta" firma to tylko i aż przedstawiciel, mający wyłączne prawa do reprezentowania interesów Wielkiej Poważnej Firmy w Kraju Nad Wisłą. Reasumując - w Macu wkurza mnie brak zainteresowania Apple klientami w PL.

[feuerfest]

Szkoda, że bezprzewodowa klawiatura nie ma podświetlanych klawiszy tak jak macbook, można by sobie w nocy w łóżku klikać...

i wymieniać baterie co godzinę

[_igi]

i wymieniać baterie co godzinę

Ja bym chcial taka na kablu. Nawet za cene tej bezprzewodowej. Myszke tez wolalbym pokroju mightymouse, tylko z touchpadem zamiast kulki.

Przy okazji, niemilosiernie mnie wkurzaja nowe touchpady, a dokladniej to ze zrobili je dwuprzyciskowe. Mam nadzieje ze da sie to przestawic.

No i jeszcze jedno, wkurza mnie to, ze wywalaja sukcesywnie najlepsze rozwiazania, malpujac z windy.
Najpierw wywalili firewire z ipodow,i obcieli polowe zawartosci pudelka, potem zamienili miejscami ż i ź, dalej pozmieniali finder, na mz, gorszy (bez mozliwosci powrotu do poprzedniego), potem wylaczyli opcje minimalizowania dwuklikiem w belke, niedawno wrzucili opcje automatycznego podazania kursora za przyciskami, w polowie komputerow nie ma mozliwosci wyboru matowej matrycy, w zasadzie wszystkie komputery maja za malo portow usb, maja slabiutki zasieg wi-fi i teraz takze, dziadowe ekrany.

A najbardziej mnie wkurza to, ze nie ma zadnej rozsadnej alternatywy...

[zukers]

Mojego pierwszego maca MBP 13" mam od dwóch tygodni. Jest kilka irytuających rzeczy wynikających z przyzwyczajenia do windowsa i mojej niewiedzy na temat mac os. Lista:
- po podłączeniu iphone'a nie widać go w finderze (w win jest)
- polskie znaki uzyskuje się z klawiszem alt, który jest w znacznie mniej wygodnej pozycji niż w windowsie.
- brak diodki aktywności dysku
- brak raportu dostarczenia wiadomości w systemowej aplikacji mail (w nowym outlooku zresztą również).
- w Photoshopie widać biurko a nie szare tło jak w wersji na PC

- BRAK OPCJI HI-RES W MBP 13". 1280*800 to zdecydowanie za mała rozdzielczość. Marzy mi się MBP 13" z matrycą 1400*1050 (przystosowana oczywiście do 16:9) albo przynajmniej 1440*900. Przesiadłem się z matrycy 15" matrycy UXGA 1600*1200 i różnica w ilości miejsca na ekranie jest ogromna.

Coś by się jeszcze pewnie znalazło, ale jak napisałem wyżej, jest to kwestia przyzwyczajenia i wiedzy, więc istotny jest czas obycia ze komputerem. Co mi się podoba nie będę pisał, bo nie taki jest temat wątku :-)

Matko,ludzie porzucie te zabobony z szitdowsa i zacznijcie urzywac mozgu
-od kiedy w winzgrozie jest finder
-na co ci dioda aktywnosci dysku?nigdy tego nie rozumialem po co sie je wklada,chyba tylko dla uzyskania lepszego kolorofony i wiekszego zurzycia pradu
-do czego ci raport doreczenia maila? jak ci potrzebne potwierdzenie to wysylaj poleconym za potwierdzeniem odbioru
-w photoshopie potrzebne ci szare tlo? czy obrazek/zdjecie na ktorym pracujesz? jest taki magiczny rozek z prawej strony na dole za ktory ciagnac mozna rozciagnac tlo pulpitu roboczego
-nie ma problemu z takimi opcjami grafiki,kup MBP15 cali bedziesz mial wyzsza rozdz,albo monitor zewnetrzny,wtedy tez mozna uzyskac wyzsza rozdzielczosc bez problemu,roznie dobrze moglbys powiedziec czemu w telefonach nie ma ekranow full HD

Pamietajcie MAC to nie PC,to sa komputery do pracy a nie do zabawy i dla szpanu

---------- Wpis dodano o 05:32 ---------- Poprzedni wpis dodano o 05:29 ----------

mnie w MACu wkurzaja urzytkownicy ktorzy nie potrafia obslugiwac tak prostego systemu i nie potrafia korzystac z mozgow

[lfemzwan]

Musiałbym cały post zacytować, ale ostatnie zdanie sobie tylko pozwolę..

mnie w MACu wkurzaja urzytkownicy ktorzy nie potrafia obslugiwac tak prostego systemu i nie potrafia korzystac z mozgow

Ja natomiast uważam, że ujmą dla inteligencji są hasła w stylu Mac vs PC to tak jakby napisać kwadraty vs prostokąty (a jak dobrze wiemy kwadraty są także prostokątami - tak też mac is Personal Computer)