


Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.
Posted 07 November 2006 - 23:23
Posted 07 November 2006 - 23:55
Posted 08 November 2006 - 00:05
He he.... ja mam 3 zasilacze od ChlAmigi, mozemy sie bic do upadlego (A500, A1200 i CD32, o ktorej jak juz tu rzeklem, dokupilem bo CD do A1200 bylo drozsze niz sama ACD32!). Moge Cie zaciukac padem od CD32, rozwalic Ci glowe na miazge "piecsetka" Szkoda, ze sprzedalem fast ram (podlaczany szyna z boku kompa), byl w bardzo porecznej blaszanej obudowie z ostrymi kantami, w sam raz zeby Ci strepanowac czaszke. he he ))
Posted 08 November 2006 - 07:16
Posted 08 November 2006 - 09:07
Posted 08 November 2006 - 10:03
a ja ci moge pokasowac posty na tym forum i dac banana na pocieszenie
:D:D
a krzyfar mnie usprawiedliwi wiec mnie nie strasz
W takim razie co zabilo Amige skoro byla taka wspaniala? Fatalne bledy w zarzadzaniu i lansowanie tej maszynki jako konsoli do gierek... Ale to juz baaardzo dluga i zawila historia.
Troche pokory chlopaki. Nie nazywajcie czyjejs wieloletniej pracy chlamem. Teraz moglbym sie ponabijac z Atari, ale po co? Swego czasu mily komputerek, ot co.
Posted 08 November 2006 - 11:27
Posted 08 November 2006 - 11:56
Posted 08 November 2006 - 11:58
Posted 08 November 2006 - 12:25
Moge Cie zaciukac padem od CD32, rozwalic Ci glowe na miazge "piecsetka"
Posted 08 November 2006 - 13:16
Czy ty wiecz co piszesz? Jaki soft? Pokaz mi np. odtwarzacz divX, gadu-gadu, jabbera, irca i inne rzeczy codziennego uzytku na klasycznego maca. Na amige tego jest FULL. Doom i Hexen tez jest na amige, malo tego Quake (1, 2, 3) tez jest... Przegladarek internetowych masz do koloru do wyboru (iBrowse, Voyager, AWeb i inne starsze Mosaic, Lynx itp)
Co do zwisow to AmigaOS mial LEPSZA wielozadaniowosc niz Mac OS (z wywlaszczeniem, ktora ma dopiero OS X) Mac OS Classic ochrony pamieci i dynamicznego zarzadzania pamiecia wirtualna tez nie mial wiec cichosza.
Co do jakosci obrazu... Przeplotu nie bylo o ile mialo sie monitor od peceta (sam dzis uzywam LCDka z Amiga), workbencha uzywam w 262 tysiacach kolorow (bez karty graficznej, nawet z najprostsza karta mozesz miec 24 bity), co bylo iloscia o ktorej na Macach sie nawet nie slyszalo, a wiekszosc ludzi uzywalo Maca w 2 kolorach.
Amiga wzorowana na iMacu? Chodzi Ci zapewne o ta czarna polaczona z monitorem (ktory mozna bylo zreszta wymienic na inny wrazie czego) - prototypy byly pokazane ROK PRZED premiera iMaca...
Pozatym kontrast miedzy amiga a makiem byl w cenie. Kiedy performa z 040/25 mhz i 8mb ram kosztowala 10 000 zlotych, amiga o tych samych parametrach kosztowala 3 000... taka malutka roznica
Mysle, ze nie poznales Amigi dosc dobrze. W wolnym czasie posiedz nad swoja A1200, doloz jej jakis dopalacz, troche pamieci, karte sieciowa (chodza o dziwo wszystkie te, ktore chodza w OS X - wifi rowniez) i zobaczysz co mozna na niej zrobic...
A od C64 osobiscie wole Apple ][
Posted 08 November 2006 - 13:33
Do przemkaf- no wlasnie w tym szkopul ze nie sprawny ten pad. Sprawny mam drugi, ale zachowam, moze sie do czegos przyda?
CD32 moze standalone sluzyc jako odtwarzacz CD... No i do SuperStardusta, gierki killera!
Posted 08 November 2006 - 13:40
Posted 08 November 2006 - 13:54
Posted 08 November 2006 - 14:25
Hmmm. Mnie ciekawi, czemu nikt nie napisal na Maca emulatora Amigi PPC. W koncu roznice konstrukcyjne miedzy tymi platformami sa niewielkie (oprocz kosci specjalizowanych AMigi) . Chetnie odpalilbym OS 4 lub Morph OS
Posted 08 November 2006 - 14:36
A tera na powaznie:
Oprocz tego, moim zdaniem, z punktu widzenia "dwuplatformowca" zabil nedzny soft, ktory nie wyczerpywal mozliwosci Amigi.
Ciebie wkurzaly systemy Maka, ale z punktu widzenia zwyklego uzytkownika, ktory chcial miec sprawny komp bez zwisow (Guru meditation:) ) czy grzebania w asignach, libraries itp to bylo blogoslawienstwo. Drag and drop!
Posted 08 November 2006 - 17:24
@Ruczaj
jak dla mnie sprawa jest prosta, Ty miales wtedy maka, ja Amige i i tak mnie nie przekonasz
Te wszystkie libraries, assigny to byla moc AOS. To samo miales w swoim MacOS-ie tylko zaszyte w bebechach i w razie czego musiales sie sporo wiecej natrudzic zeby cos zmienic/naprawic.
MorphOS lub AmigaOS+Executive z punktu widzenia usera ma lepszy multitasking niz nawet MacOS X. Jeszcze dwa tygodnie temu uzywalem tego systemu, teraz mam MacOS 10.4 i czasem mnie jego czkawka dziwi. Na MOS-ie tego nie mialem absolutnie chodz sprzet byl sporo slabszy (G3 600Mhz).
Nie bede komentowal tego dziwacznego filesystemu (dwa pliki o takie samej nazwie tworzyly binarke).
Prosze zwrocic uwage na stwierdzenie "z punktu widzenia usera". Tak naprawde nie znam schedulera z MacOS X, mowie tylko o koncowym odczuciu.
Posted 08 November 2006 - 17:57
Wlasnie. Moze to byla moc AOSa dla kogos po polibudzie, z zacieciem informatycznym, ale nie dla mnie. W Maku naprawa szla bardzo latwo, ponad 90 % zwar w systemie powodowal konflikt rozszerzen pozasystemowych,trzecich producentow ktory naprawialem bajecznie prosto. Patrzylo sie przy ladowaniu systemu na ktorym rozszerzeniu sie wykladal, zapamietywalo, potem restart ze spacja, wylaczenie rozszerzenia i juz.
Nie wiem, jeszcze raz: polecam zapoznanie sie z moim postem jesli ze mna polemizujesz- pisalem o latach 90, kiedy zdecydowalem sie na Maka. Tak sytuacja wygladala wtedy.
Dzisiejszej Amigi nie znam i nie ma to tu znaczenia.
Ja wiem, ze w szafach informatykow sa stosy super odjazdowych systemow. I co z tego?
Pewnie masz racje z tym haczacym sie i przereklamowanym Tigerem. Ja mam w pracy na biurku obok starutkiego peceta z Win 98 i tez sie nie wykrzaczyl jeszcze...
To bardzo typowe, pamietam to jeszcze z klotni Amigowcow kontra reszta uzytkownikow innych kompow. Wynajdywanie wlasnie takich warsztatowych technicznych knyfow.Np pamietam w Amigowcu saznisty artykul, gdzie autorzy pocieszali sie i czytelnikow jak wspaniala jest skladnia komend dla proca 680x0 i jaka toporna jest dla inteli x86
A bylo to w czasie, gdy uzytkownik na chamskim pececie mogl pograc sobie w Comancha (wtedy hit gierka!) a na Amidze co najwyzej w plaskiego, dwuwymiarowego Lotusa. I wtedy przychodzilo pytanie:jak tak sa takie slabe te pecety, to czemu qrna maja takie zajefajne gierki i soft?
A dla maniakow C64: uklady SID Commodore wciaz sa atrakcyjne dla wspolczesnych muzykow. Zobaczcie na link, nawet mozna TYM sterowac z poziomu Logica! :
http://www.ucapps.de/midibox_sid.html
Posted 08 November 2006 - 19:32
Ja SID-ow bardzo lubie sluchac szczegolnie tych autorstwa Roba Hubbarda. A tak przy okazji. Czym je odgrywac na MacOS-ie?
Posted 08 November 2006 - 20:08
itd itd, caly post... Mysle, ze mozemy sie tutaj zgodzic i dojsc do konsensusu.Wychodze z zalozenia, ze kazdy kto robi cokolwiek powinien miec o tym w miare pojecie..... [... ]
Posted 08 November 2006 - 20:30
Posted 08 November 2006 - 23:02
Posted 09 November 2006 - 11:49
Posted 09 November 2006 - 22:38
Posted 10 November 2006 - 09:11
0 members, 1 guests, 0 anonymous users