Skocz do zawartości

Witaj!

Zaloguj lub Zarejestruj się aby uzyskać pełny dostęp do forum.

Zdjęcie
- - - - -

MacBook Pro 13 2020 w 2025 czy warto?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
5 odpowiedzi w tym temacie

#1 bboyMarcus

bboyMarcus
  • 259 postów

Napisano 07 listopada 2025 - 17:57

Witam.

 

Pytanie kieruję do bardziej doświadczonych mac user'ów.

 

Mam możliwość w atrakcyjnej cenie zakupić MacBook'a Pro 13 [2020], i5, 16 GB, 512 SSD ale czy warto? Dlaczego ten model? A no dlatego, że jest to ostatnia Intel'owska wersja, a zależy mi na dual boot'cie. Później jest tylko seria procesorów Apple Silicon i wirtualizacja systemu już mi nie do końca odpowiada.

 

Z tego co widzę to ten wariant ma jeszcze wsparcie Apple do wersji macOS Tahoe zatem też OK.

 

Czy są aspekty, które pominąłem i np. definitywnie wykluczają ten sprzęt w 2025 roku.

 

Proszę o doradztwo w tej kwestii.

 

Pozdrawiam.

 


Komputer: Lenovo Z580 i5-3210M/ GT630 2GB/ 8GB/ 750GB | Win8 Pro Telefon: iPhone 4 16GB iOS 7.0.6 + Philips SHB4000 Odtwarzacz: iPod Nano 4G 8GB, iPod Shuffle 2G 1GB marqs91@icloud.com

#2 ftpd

ftpd

    Nie.


  • 24 531 postów
  • Płeć:
  • SkądPoznań

Napisano 07 listopada 2025 - 19:56

Nie warto. Kupowanie Intela, kiedy istnieje ARM, jest zwyczajnie bez sensu.

Ponadto są ploty, że macOS 27 już nie będzie wspierał Inteli, a więc i twórcy oprogramowania nie będą tracili czasu na wydawanie nowych wersji multiplatformowo.


Używaj przycisku 'Zgłoś', zamiast edytować post i pisać w nim, na przykład, "do usunięcia".
Pisanie prywatnej wiadomości do moderatora powinno być ostatecznością. Do tego też służy przycisk 'Zgłoś'.
Do płaczu na pracę Moderacji służy ten wątek. Inne formy będą bezwzględnie kasowane.


#3 Mikołaj Maciejko

Mikołaj Maciejko

  • 5 286 postów
  • Płeć:

Napisano 07 listopada 2025 - 20:05

wirtualizacja systemu już mi nie do końca odpowiada.

 

Właściwie dlaczego? Jest wiele testów, które dowodzą, że Windows postawiony na wirtualce na Apple Silicon chodzi często wydajniej, niż natywnie na tych ostatnich Intelach, które były instalowane w Makach. Totalnie nieprzyszłościowe podejście.

 

Czy są aspekty, które pominąłem i np. definitywnie wykluczają ten sprzęt w 2025 roku.

 

 

Nie. Ale już w 2026 roku być może tak, o czym wspomniał wyżej ftpd. Poza tym "definitywnie wykluczają" to dość radykalne określenie. Sprzęt pewnie będzie sobie "jakoś" chodził, ale co Ci po tym, jak będzie chodził powoli, będzie się grzał, pracował na starym systemie i z coraz większymi problemami z uruchamianiem zewnętrznych aplikacji.

 

No i przypominam, że Windows 10 stracił już wsparcie producenta, a 11 chyba nie daje się zainstalować, choć nie próbowałem.



#4 WojtekWojtek

WojtekWojtek
  • 1 939 postów

Napisano 07 listopada 2025 - 20:19

Miałem taki, lubiłem, ale przesiadka na Air m1 była gamechangerem.  Pamiętaj, że w 2020 były dwa modele pro z i5 - z dwoma portami i prockiem 14nm! 1.4GHz i z 4 portami TB i prockiem 10nm, 2.0GHz. Ja miałem ten mocniejszy. Musisz mieć bardzo silne argumenty za intelem aby wybrać intela. 



#5 MiL

MiL
  • 1 520 postów
  • Płeć:

Napisano 11 listopada 2025 - 10:58

Zależy za ile, ja nadal do pracy używam MacBooka Pro 2019 i na wydajność nie narzekam. Pozostaje jeszcze kwestia kompatybilności, te komputery niedługo stracą wsparcie dla nowego systemu, ale jak pisałeś będziesz używał na nim windows, więc znów pytanie za ile.



#6 soczekpl

soczekpl
  • 3 337 postów
  • SkądWarszawa, PL

Napisano 11 listopada 2025 - 15:18

Miałem jakiegoś Pro na Intelu i to był koszmar - strasznie się grzał, co chwilę włączały się wentylatory (inna sprawa, że ja mam ADHD i tak samo korzystam z komputera). Był nawet w serwisie ale nie wykryto problemu. To już te Airy były lepsze. Przejście na M rozwiązało problem.


Macbook Pro '14 M4 / iPhone 17 Pro / Apple Watch s10 titanium 46mm / iPad Pro '11 M4 / AirPods Max / AirPods Pro & Pro 2





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych