[mmarkii]

Witam

 

Szukam jakiegoś gamepada, który będzie uniwersalny, ale też bezproblemowo działa z MacOS. Najlepiej, żeby była opcja podłączenia po kablu i BT/2.4ghz.

 

Chodzi o granie w chmurze, czyli głównie serwisy Geforce Now i Luna.

Grunt, żeby działało na MacOS, ale dało się go też sparować z PC oraz tv boxami na Androidzie (ewentualnie FireOS)

 

 

Opcjonalnie:

- gałki magnetyczne (efekt halla)

 

 

Na oku mam też pad dedykowany do Luny (ten co łączy się po wifi bezpośrednio z serwerami Luna), ale czekam na jakąś promocję na niego.

 

 

Co jeszcze wziąć pod uwagę?

[winmaciek]

Osobiście polecam pady od Xboksa One – z PC bezproblemowo działają, z macOS i mobilnymi systemami również. GFN oczywiście też, przypuszczam, że z Luną również nie będzie cyrków. Do tego nie kosztuje milionów monet (nieco ponad 200 PLN w pierwszym z brzegu sklepie internetowym), w końcu ma też wbudowany akumulator (jak ja kupowałem parę lat temu, to ciągle było cudowanie z bateriami AA). Pad od PS5 niby jest wspierany, ale historycznie to jednak ten od Xboksa jest królem na pecetach i powinien działać bez większych problemów także ze starszymi grami bez kombinowania. 

[mmarkii]

Osobiście polecam pady od Xboksa One – z PC bezproblemowo działają, z macOS i mobilnymi systemami również. GFN oczywiście też, przypuszczam, że z Luną również nie będzie cyrków.

 

 

A działają tylko po BT czy też po kablu?
 

[winmaciek]

Nie mam pod ręką, ale o ile pamiętam to po kablu też działało mi.

[domowik]

Osobiście polecam pady od Xboksa One

 

Nie podłączam pod kabel, bo i  po co, ale poza tym +1.

 

Działa z PC, Androidem, MacOS i nawet na Oculus można sobie pograć korzystając z tego pada. 

Z tym, że chyba nie ma nadal (na szczęście) wbudowanego akumulatora. Na pewno nie miał kiedyś i na pewno ten, który trafił do mnie z Xboksem kupionym w lutym lub marcu, nie ma wbudowanego akumulatora. 

[winmaciek]

A faktycznie nie ma, doczytałem. Kto co lubi, ja bym chyba wolał z wbudowanym akumulatorem. Aczkolwiek można sobie dokupić taki od MS i on się ładuje w środku pada, można sobie grać dalej wtedy. 

[domowik]

A faktycznie nie ma, doczytałem. Kto co lubi, ja bym chyba wolał z wbudowanym akumulatorem. Aczkolwiek można sobie dokupić taki od MS i on się ładuje w środku pada, można sobie grać dalej wtedy. 

Po doświadczeniach z PS, uważam akurat możliwość wymiany aku za plus. Nie trzeba tam wkładać przecież baterii AA, można aku ładowane w oddzielnej ładowarce. Ale w porównaniu padów do PS i do Xbox, to te z PS trzeba podłączyć do kabla i nagle nie można siedzieć 3m od TV, tylko na długość sznurka. A tu, zmieniam aku i jadę dalej. 

Pożyteczne szczególnie w plenerze.

[ftpd]

Wiesz, 'w plenerze' to można podpiąć kontroler do powerbenka. Ja mam i tak obok fotela dwa kable usb-c do ładowania Innych Rzeczy, więc jak mi pad zaraportuje niski poziom baterii, nawet nie muszę wstać, żeby go gdzieś podpiąć. No i milion razy wolę akumulator ładowany niż 'ojej, zapomniałem kupić baterii, jest sobota wieczór, pogram w poniedziałek, bo niedziela niehandlowa'.

[domowik]

Na szczęście bóg stworzył akumulatory w formie baterii AA.